{2050}{2121}P�na godzina.|Dlaczego mnie nie obudzili�cie? {2125}{2262}Dopiero doje�d�amy do Klina.|By�a �nie�yca, narobi�o zasp. {2375}{2421}Prosi o herbat�. Zam�wi�. {2425}{2556}Ja to zrobi�. Przy okazji|sprawdz� co u tych �pioch�w. {2625}{2757}Herbaty dla Jego Ekscelencji.|Odpoczywajcie p�ki mo�na. {2975}{3097}RADCA STANU|na podstawie powie�ci Borysa Akunina {3350}{3442}To tu. W wagonie specjalnym. {3450}{3521}Wy jeste�cie Modzelewski? {3525}{3571}- Rotmistrz Seidlitz. Szef ochrony.|- Z kim mam przyjemno��? {3575}{3656}Radca stanu Fandorin. {3675}{3746}Mam nadziej�, �e was poinformowano? {3750}{3813}Tak jest. {3825}{3896}Prosz�, panie Fandorin. {3900}{3946}Z Bogiem. {3950}{4021}Michai�, to jest radca stanu Fandorin. {4025}{4096}Odpowiada za bezpiecze�stwo|Jego Ekscelencji w Moskwie. {4100}{4221}Panowie. Mam piln� depesz�|dla Jego Ekscelencji. {4225}{4296}Dobrze. Przeka��. {4300}{4392}Prosz� t�dy, panie Fandorin. {4500}{4583}Witam, panie Fandorin. {4600}{4671}Erast Piotrowicz, jak s�dz�? {4675}{4721}Tak jest. {4725}{4796}Oto pilna depesza dla Jego Ekscelencji. {4800}{4870}�ci�le tajna. {4875}{4974}Ci nihili�ci nie daj� mi spokoju. {5050}{5121}"B.G.". Bojowa Grupa. {5125}{5258}Jest tu zdanie:|"Krwawy morderca zas�uguje na �mier�... {5275}{5380}...bez apelacji". Co pan o tym my�li? {5450}{5546}Wy Erascie Piotrowiczu te� pewnie|s�yszeli�cie te kalumnie o mnie. {5550}{5687}Nie wierzcie w nie.|Zwr�ci�em si� do tej dziewczyny na ty. {5750}{5836}Mam wnuczk� w jej wieku. {5925}{6021}...a ona mnie uderzy�a,|starego ministra waln�a w twarz {6025}{6121}ju� za to powinno si� j�|zes�a� na katorg�. {6125}{6221}Szkoda mi jej by�o.|Kaza�em tylko wych�osta�. {6225}{6271}A ona si� powiesi�a. G�upia. {6275}{6346}Nie mog� tego zrozumie�. {6350}{6445}I niczego ju� nie zrozumiecie. {6775}{6867}Inne psy maj� teraz nauczk�. {7425}{7484}"B.G." {8775}{8821}Erascie Piotrowiczu. {8825}{8871}Dzie� dobry. {8875}{8946}Telegram z Sankt Petersburga. {8950}{9073}�ci�le tajne. Pilne.|Genera� Chrapow zamordowany. {9100}{9171}Morderc� jest radca stanu Fandorin. {9175}{9221}Natychmiast znale�� i aresztowa�. {9225}{9338}Podpisano: Szef �andarmerii.|Co za bzdury. {9425}{9494}Dajcie mi go! {9575}{9646}To nie on. Podobny, ale to nie on. {9650}{9696}Nawet nie bardzo podobny. {9700}{9771}Kogo mi przyprowadzili�cie?|Gdzie Fandorin?! {9775}{9821}To ja jestem Fandorin. {9825}{9896}Gdzie pu�kownik Modzelewski? {9900}{9996}Musz� zebra� zeznania|wszystkich �wiadk�w. {10000}{10046}Zeznania? Jakie zeznania do diab�a? {10050}{10144}Jego zabito. Nie rozumiecie?! {10150}{10289}Rotmistrza przes�ucham p�niej,|kiedy sko�czy histeryzowa�. {10300}{10380}Zaczniemy od innych. {10400}{10496}Opr�ni� dla mnie|gabinet naczelnika stacji. {10500}{10546}Powiedzcie Genera�-Gubernatorowi, {10550}{10621}�e b�d� u niego z raportem|za dwie godziny. {10625}{10721}Zobaczmy teraz miejsce zbrodni. {10725}{10842}Co zrobi� z nieboszczykiem?|Taka wa�na osoba. {10850}{10951}Jak to, co? Do kostnicy na sekcj�. {11000}{11046}...Denat na sekcji - to trzy. {11050}{11136}Badamy kind�a� mordercy. {11150}{11296}Wszystkie wyjazdy z Moskwy obstawione.|To pi��. To tyle na razie. {11300}{11371}Nie zas�u�y�em na taki los. {11375}{11481}Nigdy nie mia�em problem�w w Moskwie. {11625}{11722}I przez tego czarta Chrapowa... {11775}{11871}Przecie� �ywy|nawet do Moskwy nie dojecha�. {11875}{11969}Telefonuj� z Carskiego Sio�a. {11975}{12031}Car? {12050}{12118}Pan Premier. {12150}{12218}Dzie� dobry. {12275}{12371}Prosz� przekaza� Jego Wysoko�ci... {12375}{12521}...Nigdy nie zajmowa�em cudzego miejsca|i nie zamierzam rezygnowa�. {12525}{12596}Ale to ju� zale�y od Imperatora... {12600}{12688}i od Boga Wszechmog�cego. {12700}{12771}Czego nie rozumiecie? Roz��czy� si�. {12775}{12871}Dawniej radzili�my sobie|z takimi sprawami sami. {12875}{12971}Teraz te telegrafy, telefony... {12975}{13076}Jutro przyje�d�a genera� Po�arski. {13100}{13171}Erascie Piotrowiczu. {13175}{13246}Czy do jego przyjazdu|mo�emy znale�� jak�� nitk�...? {13250}{13359}- Jedn� nitk� ju� mamy.|- Jak�? M�wcie. {13375}{13471}Terrory�ci byli uprzedzeni,|�e w Moskwie {13475}{13612}za bezpiecze�stwo ministra|odpowiada radca stanu Fandorin. {13650}{13751}A nawet kto� im poda� m�j rysopis. {13775}{13821}Nie powinno by� trudno ustali� kto. {13825}{13906}S� cztery mo�liwo�ci: {13975}{14021}Decyzja o mojej misji|by�a podj�ta wczoraj. {14025}{14096}Kto o tym wiedzia�? {14100}{14196}Petersburski departament policji -|to raz. {14200}{14310}Naczelnik moskiewskiej policji -|to dwa. {14350}{14421}Jego zast�pca Mylnikow - to trzy. {14425}{14496}I porucznik Smolianinow - to cztery. {14500}{14546}I mamy wszystkich podejrzanych. {14550}{14647}- Sprawd�cie to.|- Natychmiast. {14800}{14884}No i oczywi�cie dowody. {14900}{14996}Niech s�u��cy szukaj�|w koszach na �mieci. {15000}{15071}Skrawka papieru ze smarem od pistoletu, {15075}{15146}Pustej fiolki po jakich� chemikaliach, {15150}{15221}Wasze dziewczynki|niech szukaj� bruneta, chudego {15225}{15296}o delikatnych rysach twarzy {15300}{15371}Nie, ja nie jestem t� osob�. {15375}{15421}Pan raca stanu. {15425}{15496}Robi� odpraw�|dla szef�w tajnych agent�w. {15500}{15580}Zechcecie pos�ucha�? {15600}{15671}Doko�czymy p�niej. Czekajcie. {15675}{15746}Panie Mylnikow, Czy to ci ludzie|odpowiadali za bezpiecze�stwo Chrapowa? {15750}{15796}Tak. Oni i ich pomocnicy. {15800}{15871}- Czy wiedz� o mnie?|- Nie. {15875}{15946}A Burczy�ski albo Smoljaninow? {15950}{15996}Porucznik ma swoj� muz�. {16000}{16071}Bardzo si� o ni� troszczy. {16075}{16144}Nazywa si�... {16150}{16209}Diana. {16225}{16346}To wszystko, co wiem.|Bardzo tajemnicza posta�. {16375}{16453}Wracajcie do pracy. {16525}{16571}Dzie� dobry.|Czy jest Piotr Iwanowicz? {16575}{16621}Mam was zaanonsowa�? {16625}{16671}Mog� was zapyta�? {16675}{16771}Jak trafili�cie do korpusu �andarmerii? {16775}{16846}Kiedy wasz ojciec jest radc�,|wy idziecie do gwardii. {16850}{16921}Ale tam tylko parady. Nuda. {16925}{16996}Tutaj, to co innego -|sama przyjemno��. {17000}{17071}Tajne zadania, niebezpieczni|przest�pcy. Czasami strzelanina. {17075}{17167}W zesz�ym roku anarchista... {17250}{17271}Nie zra�a was niech��,|szczeg�lnie m�odych, {17275}{17321}do niebieskiego munduru? {17325}{17446}Nie dbam o to. S�u�� Rosji.|Moje motywy s� czyste. {17450}{17506}Tak. {17575}{17646}Erascie Piotrowiczu.|Szczerze m�wi�c martwi� si�. {17650}{17785}Jutro przyje�d�a genera� Po�arski|i rozgoni nas w diab�y. {17825}{17921}Czy znacie pewn� tajemnicz� osob�|imieniem Diana? {17925}{18044}Nie mam prawa ocenia�|swoich wsp�pracownik�w. {18075}{18146}Tak m�wi instrukcja. {18150}{18196}Zapomnijcie o instrukcji. {18200}{18271}Musz� si� widzie� z t� kobiet�. {18275}{18334}Diana! {18350}{18439}Musimy z tob� porozmawia�. {18450}{18533}Mog�a nas nie wpu�ci�. {18625}{18696}Tak jak ustalili�my: {18700}{18821}Nie w��czcie �wiat�a;|wyjd�cie, je�li wam ka�e. {18825}{18896}Po co ten ca�y po�piech? {18900}{18971}Dlaczego przyprowadzili�cie|tego cz�owieka? {18975}{19046}Poznajcie radc� stanu Fandorina. {19050}{19121}Urz�dnik do specjalnych porucze�|przy Genera�-Gubernatorze. {19125}{19171}Bada spraw� zab�jstwa|ministra Chrapowa. {19175}{19271}Usi�d�cie tam.|Wasze nazwisko jest s�awne. {19275}{19371}Taki urz�dnik zabity kind�a�em. {19375}{19461}Co wiecie o morderstwie? {19475}{19546}- Czekam.|- Co za maniery! {19550}{19610}M�wcie. {19625}{19721}Dobrze. Powiem,|ale potem wyjdziecie. {19725}{19796}I nie przyprowadzajcie do mnie|wi�cej tego pana. {19800}{19896}Dobrze, wyjdziemy.|Ale powiedzcie sk�d o tym wiecie? {19900}{19971}To �adna tajemnica.|Wszyscy wiedz� o szczeg�ach akcji. {19975}{20046}Dzi� o �smej b�dzie spotkanie|u in�yniera �arionowa. {20050}{20184}Je�li si� wam poszcz�ci,|znajdziecie kilku wywrotowc�w. {20300}{20371}Bierz damulk�. {20400}{20506}A ja damulk� bij� brodatym dziadkiem. {20650}{20722}Ja tylko tak... {20800}{20846}Mo�e herbaty, albo... {20850}{20896}Nie przejmujcie si�, Siemion. {20900}{20960}Dobrze. {20975}{21096}B�d� u siebie,|je�li mnie b�dziecie potrzebowa�. {21100}{21188}Czujcie si� jak u siebie. {21225}{21296}Dlaczego umie�cili�cie nas|w tym miejscu? {21300}{21346}Dlaczego nie w mieszkaniu in�yniera? {21350}{21421}- By� sygna�, �e nie mo�na mu ufa�.|- Co takiego? {21425}{21496}Gdzie gwarancja, �e temu mo�na?|Gdzie gwarancja? {21500}{21569}Sk�d ten ton? {21575}{21646}My tu te� robimy swoj� robot�. {21650}{21721}Tu nie ma telefonu. {21725}{21796}Moskwa to nie Petersburg.|Telefon�w tu ma�o. {21800}{21846}Aranzon to porz�dny cz�owiek. {21850}{21921}S�uchajcie, towarzyszko Ig�a. {21925}{21971}To bojowa grupa. {21975}{22091}Jedyna jak dot�d|si�a uderzeniowa rewolucji. {22100}{22146}Gadu� jest pe�no. {22150}{22246}A bojownik�w - tylko ja|i tych trzech, na ca�� Rosj�. {22250}{22321}Ka�dy z nich jest zbyt cenny.|No i przegra�e�, Jemiela. {22325}{22396}- Ten as pikowy ju� zszed�!|- O �esz ty... {22400}{22460}Spok�j. {22475}{22521}Gdzie z �apami. {22525}{22656}M�wicie, �e obserwuj�|mieszkanie in�yniera, czy to...? {22675}{22721}To prowokator. {22725}{22771}Nie ma w�tpliwo�ci. {22775}{22821}Kto? {22825}{22896}- In�ynier �arionow. Powarska 28.|- Trzeba z nim sko�czy�. {22900}{23046}- Pozw�l mi tam p�j��, Grin.|- Nie! Siedzie� cicho. Nie wychodzi�. {23050}{23125}Mamy kwarantann�. {23150}{23221}Nudny jeste�, Grin. {23225}{23271}Powiedzcie, jak uda�o si� wam|dosta� do Chrapowa? {23275}{23334}S.D.D. {23350}{23396}Co? {23400}{23446}Dosta�em list. {23450}{23546}"W Moskwie za bezpiecze�stwo Chrapowa|odpowiada radca stanu Fandorin." {23550}{23641}A dalej jego pe�ny rysopis. {23650}{23724}I podpis: S.D.D. {23850}{23907}Ig�a. {23950}{24030}Sk�d taki pseudonim? {24100}{24157}St�d. {24200}{24296}Trzeba tu wbi�. Umiera si� od razu. {24300}{24346}Dlaczego? Nie wierzycie sobie? {24350}{24421}Boj� si� wi�zienia. ...
siriena