Z bohaterem naszego opowiadania może utożsamić się każde dziecko, które niedawno zostało przedszkolakiem. Nauczycielka prezentuje maluchom opowiadanie przy pomocy pacynki chłopca. Na tablicy umieszcza obrazek przedstawiający postać uśmiechniętego przedszkolaka z woreczkiem i maskotką.
Piotruś trzyma mamę mocno za rękę. Dzisiaj idzie pierwszy raz do przedszkola. Jeszcze wczoraj bardzo się cieszył na myśl o nowych kolegach i zabawkach. A dzisiaj...- Mamusiu dlaczego muszę tam iść? Przecież jest nam dobrze razem w domu. - Tłumaczyłam ci, że muszę wrócić do pracy. Nie możesz przez cały dzień zostać sam..- Sam? W przedszkolu też będę sam, przecież ciebie tam nie będzie. - Ale jest pani i mnóstwo kolegów. Łzy płyną po policzkach Piotrusia.- Kiedy po mnie przyjdziesz, nie chcę zostać w przedszkolu.- Syneczku - niecierpliwi się mama - prędzej, podnoś nogi bo się spóźnię do pracy.- Dlaczego musimy się śpieszyć?! - coraz głośniej płacze Piotruś. - Chcę iść z tobą do pracy. Obiecuje będę tam grzeczny. Wchodzą do przedszkola. W holu stoi pani Iza. - Nareszcie jesteś, już od rana na ciebie czekam. Pomachaj mamusi i obiecaj, że będziesz grzeczny. Zniknęła smutna mina na twarzy chłopca. Mrugnął do mamusi, posłał buziaka i wesoło pomaszerował z panią do sali.
Elavon