00:03:03:OPIEKUN 00:04:29:T�umaczenie RQG 00:04:35:M�wi�c wprost... 00:04:37:M�wisz, �e nie masz nakazu? 00:04:39:M�wi�... 00:04:40:�e jeszcze nie jest podpisany. 00:04:49:To jak to za�atwimy? 00:04:51:Wtyczka jest w �rodku. 00:04:53:I nie martw si�.|Wprowadzi nas. 00:05:10:Na pewno s� uzbrojeni... 00:05:12:Wi�c nie b�d� cip�. 00:05:15:Wal si�. 00:05:18:Pora na twojego przyjaciela. 00:05:29:- Bo�e...|- Co? 00:05:31:Mo�e nie s�yszy? 00:05:36:R�ce do g�ry, pojeby|Pod �cian�! 00:05:39:R�ce do g�ry i pod �cian�! 00:05:57:Czysto. 00:06:01:Jezu, zobacz co tu mamy. 00:06:04:B�dzie kilka baniek. 00:06:09:- Zaczekaj.|- K-361. By�a strzelanina. 00:06:13:Czw�rka. Wywo�aj czw�rk�. 00:06:15:Musimy to przemy�le�. 00:06:17:Potrzebujemy wsparcia. 00:06:19:Mamy dwa miliony. 00:06:20:Nikt nie przyjdzie tu posprz�ta�. 00:06:22:Chyba �artujesz. 00:06:24:Informator si� zmy�. 00:06:26:I nikomu nie pi�nie ani s�owa. 00:06:27:Jeste�my tylko my|i kilka trup�w. 00:06:29:My�la�em, �e ci� znam! 00:06:38:Spokojnie, tylko sobie pogrywa�em z tob�. 00:06:40:Mam nadziej�... 00:06:50:Jezus, Roland!|A mia�o by� tak pi�knie... 00:06:54:Mog�e� wzi��� kas�|i nikt by si� tym nie przej��. 00:07:16:Wali� ich na kolanach... 00:07:18:Ka�dy mo�e dosta� ataku serca... 00:07:20:Przej�� na emerytur� |i przenie�� si� do Utah. 00:07:23:Ale nie, Roland.|Ty musia�e� zosta� bohaterem. 00:07:36:Wr�c� po ciebie. 00:07:45:Tu D-63 Henry.|Mam rannego policjanta. 00:07:47:Potrzebny ambulns. 00:07:49:{:i}D63 Henry,|podaj lokalizacj�. 00:07:53:Normandia Street. 00:07:55:Pomoc ju� w drodze. 00:07:57:Jezu, moj partner umiera! 00:07:59:Kiedy b�dzie karetka? 00:08:01:Macie ju� tu by�! 00:08:07:Kiepski dzie�. 00:08:11:- Na pewno nie chcesz jecha� do szpitala?|- Nic mi nie jest. 00:08:15:Stara�em si� ich aresztowa�. 00:08:19:Nie mog� uwierzy�, �e umar�. 00:08:20:- Co ty gadasz?|- Jeszcze �yje. 00:08:23:Zabrali go do szpitala. 00:08:24:Co? 00:08:26:Lekarze m�wi�, �e z nim kiepsko,|ale jeszcze �yje. 00:08:31:Widzia�em, jak|wyzion�� ducha. 00:08:33:Umar�. 00:08:35:Cuda si� zdarzaj�.|M�dlmy si�, �eby to by� jeden z nich. 00:08:38:Wr�� na posterunek. 00:08:40:Z�o�ysz zeznanie. 00:08:42:Potem we�miesz kilka dni wolnego. 00:08:56:- Co mamy?|- Rana postrza�owa klatki piersiowej. 00:09:06:Przej�cie! 00:09:11:�renice nie reaguj�,|dopamina gotowa. 00:09:14:Praca serca zanika. 00:09:16:Ustawi� na 75. Gotowe! 00:09:22:10 jednostek, na pocz�tek. 00:10:21:O, Jezu. 00:10:24:Przykro ci� widzie� w tym stanie. 00:10:26:Stan jest stabilny.|M�zg aktywny. 00:10:30:Niestety nie mo�emy powiedzie�... 00:10:32:Kiedy odzyska przytomno��. 00:10:35:To m�j wujek.|Pracowali�my razem. 00:10:38:- Prosz� co� powiedzie�.|- Nie mo�emy gdyba�... 00:10:42:Ale je�li w ci�gu najbli�szych 48 godzin|nie odzyska przytomno�ci... 00:10:46:B�dziemy musieli przeprowadzi� badania... 00:10:47:By wykluczy� uszkodzenia w m�zgu. 00:10:53:Prosz� o wiadomo�c,|je�li co� si� zmieni. 00:10:56:Zostawi�am numer w recepcji. 00:11:11:Prosz� zatrzyma� wind�. 00:11:29:Roland, musz� ci to przyzna� ... 00:11:32:Prawdziwy z ciebie twardziel. 00:11:40:Cholera! 00:11:41:Niech ci�, Roland. 00:11:45:Rzecz w tym,|�e tu si� ko�czy twoje szcz�cie. 00:11:50:Powiniene� to doceni�. 00:12:06:Podzi�kowa�by� mi,|gdyby� m�g�. 00:12:09:Nie chcia�by� by� ro�link�|do ko�ca �ycia. 00:12:16:Pierdol si�! 00:12:21:Skurwysyn! 00:12:22:Zawsze chcesz mie� ostatnie s�owo. 00:12:39:{y:i}Jestem poza zasi�giem,|zostaw wiadomo��. 00:12:44:{y:i}Hej,|to ja, Regina. 00:12:47:{y:i}Troch� ju� p�no,|ale rozmawia�am z terapeut�. 00:12:51:{y:i}Dobre wie�ci. 00:12:53:{y:i}Wychodzisz z tego. 00:12:55:{y:i}Musimy si� spotka�. 00:13:16:Nie daje rady.|Nie wiem dlaczego wci�� jestem zm�czony. 00:13:19:O ma�o nie umar�e�. 00:13:23:Ju� to, �e chodzisz|zakrawa na cud. 00:13:26:Wkr�tce odstawisz leki. 00:13:28:Oby jak najszybciej. 00:13:30:Wiem, �e sta� ci� na wiele. 00:13:33:Jeste� wzorem dla ka�dego|w SWAT. 00:13:38:C� ... Wiesz co? 00:13:40:Chc� tylko wr�ci� do pracy. 00:13:43:Wr�cisz. 00:13:53:Gotowy na spacer? 00:13:54:Dlaczego nie. Troch� �wie�ego powietrza||dobrze mi zrobi. 00:13:57:To chcia�am us�ysze�. 00:13:59:Jestem z ciebie dumna, Roland. 00:14:03:Tak jak wielu innych. 00:14:11:Texas, do�c daleko st�d... 00:14:14:Niekoniecznie.|Cudowny Stan, prosz� pani. 00:14:17:Troch� si� tam szkoli�em. 00:14:19:I pozna�em paru przyjaci�. 00:14:23:A kto tam dowodzi? 00:14:25:Conner. Porz�dny facet.|Przyjaciel. 00:15:44:- Jak si� masz?|- Dobrze. 00:15:46:�wietnie wygl�dasz. 00:15:50:To m�j tata, Conner Wells. 00:16:11:Jestem zm�czony tym g�wnem. 00:16:43:Bo�e ... 00:17:11:- Za bardzo dostaje, tato.|- Daje sobie rad�. 00:17:53:Cze�� kochanie. 00:17:58:Podejd� skarbie. 00:18:01:- Zrobi�e� to wszystko dla mnie?|- Tylko dla ciebie. 00:18:05:- Podoba ci si�?|- Tak. 00:18:07:- Usi�d�.|- Dzi�kuj�, sir. 00:18:13:Wznie�my toast za nasz sukces. 00:18:14:Zdrowie. 00:18:56:Cze��, kochanie. 00:18:57:Jeste� pijany. 00:18:59:I co z tego? 00:19:01:A wy dok�d? 00:19:03:Pora na nas. 00:19:05:Jaka pora?|Co ty wygadujesz? 00:19:07:Kotku, w�a�nie �wi�tujemy. 00:19:08:A dlaczego nie �wi�tujesz|ze mn�. 00:19:11:O co si� w�ciekasz? 00:19:14:Przepraszam, kochanie. 00:19:22:Jorge, idziemy do samochodu. 00:19:35:T�dy za t�oczno,|we�miemy wind�. 00:19:53:Dobrze wygl�dasz w tej sukience. 00:19:58:Ostro�nie, jestem|tu� za tob�. 00:20:03:A oto i paparazzi. 00:20:06:Spierdalamy. 00:20:11:Wara od wozu. 00:20:17:Poka� si�! 00:20:27:- Kochanie?|- Cholera! 00:20:33:- Tylko na chwil�.|- Nie! 00:20:35:Nie masz ju� dosy�? 00:20:38:Oczywi�cie ,�e nie. 00:20:43:Uwaga, pozuj�. 00:20:48:- �adna bu�ka.|- Zaczyna si�. 00:20:52:Odsun�� si� od samochodu. 00:20:53:Mason, wr�ci� do samochodu.|To niebezpieczne! 00:21:00:Bo�e! 00:21:23:Ruchy! 00:21:26:Nie! 00:21:30:- Ruchy, ruchy!|- Mason! 00:21:33:Mason, Mason?|Nie! 00:21:37:Zatrzymaj samoch�d! 00:22:01:Pomocy! 00:22:47:{y;i}...zostaw wiadomo��. 00:23:09:PRZENIESIENIE NA WCZE�NIEJSZ� EMERYTUR� 00:23:14:My�la�am, �e po zamkni�ciu sprawy|Trevora... 00:23:18:Wr�cisz do pracy. 00:23:23:Widocznie taka jest nagroda|za 20 lat s�u�by. 00:23:28:Wiesz ... 00:23:29:Doceniaj� to, co do tej pory|zrobi�em. 00:23:31:I wyra�aj� wdzi�czno��|w tak wyj�tkowy spos�b. 00:23:33:Komisja Medyczna nie wie tego,|co my. 00:23:36:Chc� ci� wys�a� na emerytur�. 00:23:39:- Wiesz, co zrobi�?|- Co? 00:23:48:Dobrze ci� us�ysze�. 00:23:50:{y:i}Wiesz kto m�wi? 00:23:51:Wiem. 00:23:53:Jak si� masz, Conny? 00:23:54:{y:i}Nie�le, jak na sw�j wiek. 00:23:57:�ycie z tob� pogrywa? 00:23:59:Nie jest �le.|Jestem poza s�u�b�. 00:24:02:Mimo to wszystko gra. 00:24:04:{y:i}Dzi�ki Bogu. 00:24:06:Mam problem, Roland. 00:24:08:I tylko ty mo�esz mi pom�c. 00:24:10:Co mog� dla ciebie zrobi�, bracie? 00:24:12:Chodzi o to, Nikit�. 00:24:14:- Nic jej nie jest?|- Nie. 00:24:16:W tej chwili...{y:i} 00:24:17:Ale ... 00:24:19:By�oby lepiej, gdyby�my|si� spotkali. 00:24:21:B�d� z samego rana. 00:24:24:�wietnie. 00:24:26:Wszystko przygotuj�. 00:24:29:- W takim razie, do jutra.|{y:i}- Wy�l� po ciebie samolot. 00:24:31:Dobrze, bracie. 00:26:12:Pan Sallinger. 00:26:14:- Jak si� pan ma?|- Detektyw Simon. 00:26:16:- Mi�o ci� pozna�.|- Mnie r�wnie�. 00:26:18:- Witamy w mie�cie.|- Dzi�ki. 00:26:19:Mamy zwyczaj... 00:26:21:Sprawdza� prywatne czartery. 00:26:25:Narkotyki, to tutaj du�y problem. 00:26:28:My si� ju� znamy. 00:26:30:Wiem, �e jeste�|ekspolicjantem. 00:26:32:I trenowa�e� tu... 00:26:34:Jakie� 10 lat temu. 00:26:37:W dawnych czasach, masz racj�. 00:26:39:Rozumiem, �e jeste� na emeryturze. 00:26:41:Masz troch� broni. 00:26:45:By�em glin� w L.A. przez 25 lat... 00:26:48:I troch� zaniedba�em przyjaci�. 00:26:49:- Nic specjalnego.|- Rozumiem. 00:26:53:Jednak�e nie potrzebujemy tu posi�k�w. 00:26:56:Jeste� zabawny! 00:26:57:Wiesz, jak to policja. 00:26:58:Nie zrobimy kroku bez spluwy. 00:27:00:- Takie �ycie.|- To moje miasto. 00:27:04:Nie ma tu k�opot�w. 00:27:06:Pamietaj, po co tu przyjecha�e�... 00:27:12:- B�d� ci� obserwowa�.|- To dobrze. 00:27:15:Dobrze wiedzie�,|�e kto� nade mn� czuwa. 00:27:17:- Zobaczymy.|- Dobrze. 00:27:19:- Mi�ego dnia.|- Dzi�kuj�! 00:27:29:- Roland Sallinger?|- Tak. 00:27:33:Jestem kierowc� pana Wellsa. 00:27:44:Pan Wells przeprasza,|�e nie m�g� by� osobi�cie. 00:27:48:Jest bardzo zaj�ty. 00:28:15:Ma pan �on�, dzieci?|Przysz�� �on�, by�� �on�? 00:28:27:Po co komu radio... 00:28:29:Gdy ma si� taki talent. 00:28:31:Podoba si�?|To meksyka�ski folk. 00:28:34:Bardzo popularny. 00:28:35:Niesamowity! 00:29:08:Co ty tu robisz? 00:29:11:Cze�� pi�kna, t�skni�a�? 00:29:14:Dlaczego to zrobi�a�? 00:29:17:Niekt�re dziewczyny po�ykaj�... 00:29:20:A niekt�re pluj�. 00:29:21:Naucz swojego ch�opaka|jak si� po�yka. 00:29:23:S�ysza�e�? 00:29:26:Widzisz, kto� tu si� zaraz nie pojawi... 00:29:34:Moja kuzynka? 00:29:37:- Nie wiem gdzie s�.|- Nie wiesz?! 00:29:38:- Nie.|- To sie kurwa dowiedz! 00:29:43:To moja kuzynka. 00:29:45:Rany. 00:29:48:Nie! 00:29:49:Nie musisz ich chroni�. 00:29:53:Nie mog� zastrzeli� ... 00:29:54:To moja kuzynka! 00:29:56:Zostawcie go! 00:29:58:Mamy problem. 00:29:59:Wisz� mi kas�. 00:30:01:A tobie o co chodzi? 00:30:06:Zaraz ci� potn�. 00:30:08:S�uchaj, stary ... 00:30:11:Gdy kto� podnosi na mnie n�|to go zabijam. 00:30:13:Ale mam te� drug� zasad�... 00:30:15:Nie zabijajm dzieci. 00:30:17:Kt�rej si� mam trzyma�? 00:30:19:Nie zabijaj dzieci. 00:30:22:Idziemy. 00:30:27:Ju� po tobie, matkojebco. 00:30:28:No, no ... nie. 00:30:29:Nie chcesz mnie zabi�. 00:30:32:- Przesta�.|- Gi�! 00:30:38:Pos�uchaj mnie. 00:30:39:M�wi�em ... 00:30:41:Nie lubi� zabija� dzieci. 00:30:43:Nie zmuszaj mnie �ebym ci� zabi�! 00:30:46:Idziemy! 00:30:51:Nie wiesz z kim zadar�e�. 00:30:53:Jeszczde nie sko�czyli�my. 00:30:56:Zapomnia�e� zabra� n�. 00:31:03:Dzi�kuj� bar...
Norbert-n1998