Współczesne kierunki w opiece nad dzieckiem.doc

(851 KB) Pobierz

Tadeusz Natanson

Wstęp do nauki o muzykoterapii

Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk

Zakład Narodowy Imienia Ossolińskich

Wydawnictwo

1979

 

              Wprowadzenie.

 

By leczyć ciało ludzkie, konieczna jest wiedza o całości zjawisk.

(Hipokrates)

Datujące się od wieków bliskie stosunki sztuki, a szczególnie muzyki z medycyną, mają swe źródło w podłożu tych dwu dziedzin-szeroko pojętym humanizmie.

Dla twórcy mazycmegozawsze było, jest i chyba będzie istotnym zagadnieniem, w jabićsposób jego twórczość jest przyjmowana przez społeczeństwo, określa to bowiem społeczną wartość i przydatność tej działalności.

Twórca muzyczny, czyli kompozytor, odwołuje się przede wszystkim do sfery emocjonalnych przeżyć odbiorcy, pragnie dostarczyć słuchaczowi doznań, które wzbogacają i jednocześnie kształtują jego psychikę.

Obserwacja działań leczniczych zmierzających do korygowania zaburzonych postaw psychicznych, do ich kształtowania w celu usuwania zaistniałych nieprawidłowości, a także działań zmierzających do wywierania wpływu na stan zdrowia somatycznego, pozwala dostrzec wiele analogii w działaniu lekarza i kompozytora.

Nic więc dziwnego, że w możliwościach leczniczego wykorzystywania muzyki widzi się nowe możliwości współpracy przedstawicieli medycyny i sztuki muzycznej.

Artyści-muzycy już z samej racji swej profesji-sztuki szczególnie wyczuleni są na dole i niedole człowieczego życia, nie mogą więc obojętnie zachować się w sytuacji, gdy rysują się perspektywy najpełniejszej realizacji humanistycznych akcentów sztuki, perspektywy niesienia pomocy ludziom cierpiącym, współdziałania w szczytnym dziele ochrony ludzkiego zdrowia.

ąoka, w której żyjemy, jest okresem głębokich przemian we wszystkich dziedzinach życia, okresem charakteryzującym się ogromnym dynamizmem.

 

 

              Nie tylko wyzwolone przez naukę potgżne siły mogą służyć zarówno dobru człowieka, jak i stanowić zagrożenie jego bytu w razie niewłaściwego użycia, nie tylko rozwój doskonalszych sposobów wytwarzania dóbr materialnych niesie z sobą, jako nieprzewidzianą często konsekwencję, zagrożenie naturalnego środowiska człowieka:nowa, stale zmieniająca się sytuacja, wymagająca umiejętności szybkiego przystosowania się, tryb życia napiętnowany pośpiechem i wymogiem stałego wzmagania intensywności działania wytwarzają w obszarze psychicznym człowieka współczesnego strefę silnego zagrożenia.

Zdrowie ludzkie, fizyczne i psychiczne, jest nieodzownym warunkiem zdolności wytwarzania wszelkich dóbr materialnych i niematerialnych, a także zdolności ich konsumowania.

Nie można nazwać demagogią pytania, które dziś musi być postawione ludzkości:kto i dla kogo ma tworzyć te nowe, wspaniale dobra?

Odpowiedź jest niewątpliwa:człowiek:ale rmusi to być człowiek zdolny do tworzenia i korzystania z tych dóbr, człowiek zdrowy fizycznie i psychicznie.

Szeroko zakrojona akcja ochrony naturalnego środowiska człowieka obejmuje swym zasięgiem zarówno otaczające go środowisko, jak też i samo ludzkie zdrowie, przejawiając się działaniami w zakresie profilaktyki, leczenia i rehabilitacji.

Środki i metody działalności oceniać trzeba w końcowym rozrachunku z punktu widzenia ich efektywności.

Muzyka jako środek chroniący bądź przywracający zdrowie na podstawie dość licznych doświadczeń praktycznych uznana została za przydatną, a jej wpływ na człowieka określa się jako korzystny.

 

 

              terenie naszego kraju, jest jeszcze dziedziną in stan nascendi.

Nie posiada swej precyzyjnej terminologii, określonych zasad, uslalonych i sprawdzonych metod.

Wiele poglądów wyrażanych w tej pracy, sformułowań czy propozycji jest dyskusyjnych, niektóre ujęte są świadomie w sposób nieomal prowokacyjny.

Jeżeli jednak spowodują one polemikę, krytykę czy nawet protest, autor uzna swój cel w dużej mierze za osiągnięty.

Być może młodzi entuzjaści muzykoterapii, którzy podjęli niemały trud zdobywania wiedzy na Studium Muzykoterapii, znajdą w niej pożyteczne dla siebie wiadomości, a także stwierdzenia, które pobudzą ich do krytycznego, twórczego myślenia.

lPojawiające się ostatnio, nawet dość licznie artykuły o muzykoterapii w prasie codziennej i czasopismach o charakterze ogólnym nie zastąpią w żadnym wypadku poważnych opracowań naukowych, jakich-niestety-dotychczas w Polsce brak.

Chciałbym bardzo, aby moja praca przelaumała pewną obojętność, jaka u nas otacza jeszcze muzykoterapię, dziedzinę spotykającą się zarówno z entuzjazmem, jak też niedowierzaniem czy wręcz niechęcią.

Wszystkie z tych postaw, jeżeli wyrażone zostaną przez ludzi stanowiących autorytet naukowy w reprezentowanej przez siebie specjalności, z pewnością przyczynią się do rozwiązania wielu problemów, do skrystalizowania poglądów w sprawach dziś jeszcze dyskusyjnych.

Praktyka naszej doby dowodzi, że era jednostkowych badań naukowych należy już do przeszłości.

Ogromny rozwój poszczególnych gałęzi wiedzy sprawia, że opanowanie przez jednostkę nawet jednej dziedziny przekracza niejednokrotnie możliwości ludzkiego amysłu.

Stąd coraz częściej mamy do czynienia z pracą w zespołach jednoczących specjalistów z różnych dziedzin.

Złożoność dwu podstawowych elementów muzykoterapii:człowiebai muzyki, możliwość interpretowania ich obydwu z punktu widzenia różnych nauk, nakazuje badania w zakresie mazykoterapiitraktować interdgsegp(marnie.

Dostęp do poznania fenomenu Buzyki widzieć można tak na gruncie estetyki, psychologii, muzyłwlogii, akustyki, matematyki czy cybernetyki, jak socjologii sz 9-nauk biologicznych.

Drogi do poznania ustroju ludzkiego prowadzą zarówno poprzez nauki medyczne i inne z nimi zwią.

              zane, a niekiedy także poprzez dyscypliny na pozór bardzo odległe Poglądy niektórych uczonych, jakoby możliwość rozwiązania problemu istniała tylko w ramach uprawianej przez nich dyscypliny, są chyba spojrzeniem zawężonym, a prawda, do której poznania dążymy, jest sumą prawd cząstkowych możliwych do odkrycia na terenie różnych dziedzin wiedzy i nauki, za pomocą im właściwych środków i metod badawczych.

Przedstawiając w tej pracy problematykę muzykoterapii przede wszystkim z pozycji muzyka, jak najusilniej zwracamy uwagę na co najmniej równoważne znaczenie interpretowania jej z innych pozycji Nie czując się kompetentnym do wypowiedzi w sprawach objętych wiedzą pozamuzyczną, starałem się możliwie często sygnalizować sytuacje, w których rozwiązań dostarczyć mogą dyscypliny niemuzyczne.

Żywię też pewną nadzieję, że praca ta skłoni przedstawicieli innych nauk do podjęcia badań mogących odegrać wysoce znaczącą rolę w dalszym rozwoju muzykoterapii.

Umieszczony na końcu wykaz dzieł zawiera, poza wykorzystanymi w różnym stopniu w tej pracy, również inne pozycje, pośrednio związane z głównymi tematem.

Zdecydowałem się na ich uwzględnienie, aby Czytelnikowi, który chciałby poszerzyć swe wiadomości o muzykoterapii w zakresie zagadnień pogranicznych, ułatwić orientację w istniejącej literaturze.

Spis ten nie stanowi pełnej bibliograżii, a ze względu na to, że zainteresowania Czytelnika muzykoterapią mogą dotyczyć różnych jej aspektów, prezentowanych w publikacjach z zakresu różnych nauk, tradycyjny podział na literaturę przedmiotu i literaturę pomocniczą uznałem za niewskazany.

Na koniec niech mi wolno będzie złożyć serdeczne podziękowanie tym wszystkim, którzy okazali mi pomoc w czasie pisania tej pracy, udzielali porad i konsultacji, wskazywali i udostępniali źródła, podtrzymywali na duchu w chwilach zwątpienia.

Podziękowania te składam przede wszystkim doc.drowi Andrzejowi Jamckiemu, prof.drowi Adamowi Bukowczykowi, prof.drowi Stefanowi Sledzińskiemu oraz doc.drowi Krzysztofowi Mazurowi.

Oddzielne podziękowanie winien jestem recenzentom tej pracy, dr Marii 2.

Smoleńskiej z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Warszawskiego oraz prof.drowi Zbigniewowi Skór.

 

 

              nemu z Instytutu Psychologii Uniwersytetu Wrocławskiego.

Ich recenzje, surowe, lecz wnikliwe i rzeczowe, pozwoliły mi na dokonanie gruntownej rewizji pierwszej wersji pracy i ukształtowanie nowej, którą obecnie przedkładam Czytelnikowi.

              Wrocław, 1977 r.

              Tadeusz Natanson.

 

 

              Rozdział I.

              Krótki rys historyczny.

 

Wpływ muzyki oraz innych dziedzin sztuki na psychikę ludzką rozważany był wielokrotnie przede wszystkim w aspekcie wychowania estetycznego.

Możność kształtowania psychiki ludzkiej za pośrednictwem muzyki zaobserwował już Pitagoras, autor tezy estetycznej niemal równającej piękno z ładem, harmonią świata zewnętrznego i doskonałością proporcji.

Ten ład zewnętrzny, wyrażany przez muzykę, miał z kolei oddziaływać na tworzenie wewnętrznej harmonii człowieka, kształtować jego postawę moralną.

Demokryt rozszerzył wychowawczy punkt widzenia zYna sztukę, wskazując na rolę przyjemności w przeżyciu estetycznym:, wielkie radości pochodzą z oglądania pięknych dzieł"(W.

Tatarkiewicz, l 96 Oa, t.

Tj.

Sokrates zaś uzupełnił ówczesną definicję sztuki pojęciem działania doskonałego i celowego.

Platon szczególną uwagę zwraca na aspekt wychowawczy muzyki, uznając ją za zdolną do budzenia w człowieku uczuć moralnych o charakterze pozytywnym bądź negatywnym.

O najwcześniejszych zastosowaniach muzyki jako leku można Jedynie wnioskować na podstawie analogii wysnutych z doświadczeń żyjących jeszcze dziś ludów pierwotnych, które włączają muzykę jako bardzo istotny element magii, służący wespół z rytualnymi tańcami, zaklęciami i innymi magicznymi obrzędami różnym celom, jak np.leczenie chorych Podział na muzykę dobrą(ceremonialną muzykę dworską lub kultową)i złą(wyrazową, emocjonalną)spotykamy już 2-3 tysiące lat p me, w Egipcie, Babilonie i Asyrii.

Jest on dowodem nie tyle dostrzegania estetycznych wartości muzyki czy jej walorów leczniczych, ile uświadomienia sobie potencjalnych możliwości muzyki jako czynnika kształtującego postawy i zachowania.

 

 

              Tę siłę muz*ki interpretowano na ogół jako wyrażanie przez nią tajemnych sił nadprzyrodzonych uosabianych przez bóstwa.

Używane zrazu powszechnie instrumenty muzyczne przeszły zatem w ręce kapłanów i czczone były jako bóstwa.

W starożytnych Chinach i Indiach pojawiają się traktaty zbliżające się do późniejszych poglądów teorii greckiego ethosu, opierające się na przypisywaniu pewnym zwrotom melodycznym, skalom czy rytmom zdolności oddziaływania na słuchacza w sensie wywoływania określonych reakcji emocjonalnych.

Podkreśla się już wychowawczą rolę muzyki, jej zdolność do kształtowania postaw, dostrzega się związki pomiędzy etyką a estetyką.

W Indiach wierzono, że muzyka wpływa zarówno na ludzi, zwierzęta, jak i na martwą przyrodę, że pewne melodie mogą wywołać deszcz, inne pożar czy zaćmienie słońca.

Niektóre źródła podają, że starożytni lekarze hinduscy stwierdzali korzystny wpływ muzyki zwłaszcza przy leczeniu chorych ukąszonych przez jadowite węże.

Stare plemiona Judei zaklinały żywioły za pomocą muzyki, a Biblia podaje, że dźwięki trąb wywoływały niejednokrotnie stany ekstazy.

Znajdujemy tam też wzmiankę o ustąpieniu choroby depresyjnej Saula pod wpływem gry Dawida na harfie(Gaertner M.

, 19551.

W antycznej Grecji na czoło wysuwa się zainteresowanie filozofów wychowawczą rolą muzyki.

Znajduje to swój wyraz w teorii ethosu muzycznego.

Leczniczym oddziaływaniem muzyki zaj@owalisię też Teofrast i Pitagoras.

Nadworny lekarz cesarza Marka Aureliusza, filozof Galen(@l-ZOO), uważał muzykę za, lekarstwo dla chorych części@(a", Gallius zaś stosował subtelną muzykę w leczeniu epilepsji i rwy kulszowej.

M.

Gaertner(ibidem)pisze, że w roku 1304, gdy zachorowała księżna francuska d Artois, lekarz, zapisał"słuchanie gry na harfie przez 8 dni.

W średniowieczu pojawiło się tak zwane tanecznictwo, czyli J@asowa psychoza tańca.

Niepohamowany taniec ogarniał nie J 89 so jednostki, lecz i znaczne grupy ludzi.

Przy dźwiękach piszczałek i bębnów tańczące grupy wędrowały od wsi do wsi, Bówme w Niemczech i we Włoszech.

Z bońcem XVII wieku 1.

Roger wydaje Trdite des effets de@musigue sur le eorps bumem.

Opisuje w niej cierpienia pana.

              d Autriyal, skarbnika Francji, któremu jedyną ulgę w'bólu spowodowanym owrzodzeniem nogi sprawiała muzyka, inne zaś środki pozostawały bezskuteczne:jedynym narkotykiem było słuchanie muzyki.

Nawet przedśmiertne cierpienie łagodziło podobno słuchanie muzyki mszalnej.

Roger zajmuje się również wpływem muzyki na zaburzenia psychiczne.

Stwierdza, że gwałtowne objawy histeryczne, nawet napady, ustępowały pod wpływem muzyki.

Dobroczynny wpływ muzyki przypisuje Roger temu, że, włókienka mózgowe"w chorobach histerycznych są wybitnie napięte i przez to lepiej reagują na mechaniczny wpływ dźwięku.

Działanie dźwięku polega na wprawianiu w ruch owych włókienek i rozpraszaniu, nerwowego fluidu"-nadmiernie w nich nagromadzonego-między inne narządy, które ten fluid opuścił.

Mimo fantastyczności tego rodzaju tłumaczenia zwraca uwagę spostrzeżenie o większej reaktywności histeryków i osób o skłonnościach histeroidalnych na doznania muzyczne.

Pierwszą poważniejszą pracą o znamionach naukowości była rozprawa włoskiego teoretyka muzyki A.

Kirchera Phonurgidnoto(l 673 j, nawiązująca do pitagorejskiej teorii harmonii sfer.

Kircher wyróżnia dwa rodzaje muzyki:humma i mmdmd.

JMusicd hummd istnieje niejako w organizmie ludzkim i przez zestrojenie mieszaniny żywotnych soków ustroju człowieka dąży do uporządkowania i opanowania zmysłów, do uzyskania pełnej harmonii pomiędzy duszą a ciałem.

Musieć mundmd, naturalna, jest, muzyką sfer"i obejmuje caĘ zorganizowany i harmonijnie uporządkowany wszechświat oraz kształtuje harmonię ciał niebieskich.

Kircher podaje przykłady dwu rodzajów kuracji muzycznej, omawiając wskazania i przeciwwskazania.

Utrzymuje, że muzyką można leczyć stany podgorączkowe, udar serca, amputacje i podagry.

Przedstawia też koncepcję, nadnaturalnej kuracji muzycznej", którą określa jako sztukę i dzieło złego ducha.

W rozprawie Kuracja muzyczna przeciw jadowi tarantuli podaje liczne przykłady tematów do improwizacji muzycznej o przeważnie zdecydowanej rytmice i charakterze ówcześnie uprawianych form tanecznych.

Leczenie muzyką sehorzeń powstałych na skutek ukąszenia przez jadowite pająki, a przede wszystkim przez tarantulę, było w XVII i XVIII wieku zjawiskiem powszechnym, a tę metodę leczniczą nazywano jatro-muzyką.

2-'P.

Natanson:Wstęp..

 

 

              Nie tylko lekarze mlereowali się leczniczym wpływem muzyki.

, Gazette de Same"z dnia 27 stycznia 1774 r.ogłasza list czytelnika, który zapytuje, dlaczego lekarze stosują tak rzadko leczenie muzyką(meloterapią), mimo że w tak przyjemny sposób można wyleczyć niektóre choroby.

Przecież Lieutaud wyleczył muzyką aporczywą bezsenność-dlaczego nie zastosować skrzypiec lub klawesynu w chorobach nerwowych, a nawet szale?

George Sand pisze do Meyerbeera, że, muzyka leczy ją z depresji zręczniej od lekarza, bez dodatkowych cierpień i bez...pieniężnego honorarium".

Dość szerokim spojrzeniem odznacza się wypowiedź Burtona, który w Andtomg of lMelmcholg(Oxford 1621:cd.

R.

Shilleto, London 1893)pisze, że muzyka usuwa smutek, zwiększa wydajność pracy, uspokaja i usypia dziecko, żołnierzowi pozwala zapomnieć o niebezpieczeństwie śmierci, choremu o chorobie itp.

Nicolai w rozprawie Die Verbindung der lMusik mit der Artzneggelahrtheit(Halle 17451, przeciwstawia się panującym teoriom o drganiu powietrza i jego wpływie na system nerwowy i system krążenia.

Pomijając czysto fizjologiczne tłumaczenie sztuki leczenia muzyką, skupia się przede wszystkim na reakcjach psychicznych.

Wiek XIX obok obserwowania wpływu muzyki na psychikę człowieka przynosi też szereg nowych spostrzeżeń dotyczących korzystnego oddziaływania muzyki na czynności wegetatywne.

Jakie jak krążenie krwi, ciśnienie, rytm tętna, oddychanie, a również na pracę mięśni.

Retard stosuje muzykę dla złagodzenia zwidywań i innych objawów po narkozie eterem lub chlorator@em, Corning muzyką w czasie snu łagodzi objawy neurastenii, Veseelius proponuje regulowanie zaburzeń tętna i oddechu w stanach gorączkowych, przyspieszonego tętna w stanach histerycznych za pomocą łagodnej i rytmicznej muzyki.

Quartanl wykorzystuje muzykę w przypadkach afazji i amuzji, przy obniżonej JJeligencji, pląsawicy, w przypadkach wszelkiego rodzaju nie 4 owładów, zwłaszcza spowodowanych zaąpaleniem opon mózgeBwyeh.

Wszystkie z wyżej omówionych teorii, poglądów i prób do Wodzą dużego zainteresowania leczniczymi walorami muzyki.

              i chęcią zbadania mechanizmu jej oddziaływania na człowieka.

Niestety, stan ówczesnej wiedzy, jak też dostępne metody pracy badawczej nie pozwoliły na osiągnięcie konkretnych rezultatów.

Dobór, muzyki leczniczej"opierał się wyłącznie na intuicji i guście terapeuty, a często obciążony był różnymi fantastycznymi poglądami.

Niewielka liczba praktycznych doświadczeń nie pozwoliła na uzyskanie reprezentatywnych wyników, a negatywne efekty stosowania kuracji muzycznych w ogóle nie były odnotowywane.

Wnioski wyciągane z opisanych badań oparte były na zbyt małym materiale doświadczalnym, niedostatecznie wyselekcjonowanym i nie konfrontowanym z grupą kontrolną.

Nadto wnioski te często posiadały charakter filozoficzna-moralizatorski i szły znacznie dalej, niż na to pozwalały obiektywnie uzyskiwane wyniki badań.

Niemniej jednak cenny jest fakt uświadomienia sobie korzystnego oddziaływania muzyki zarówno jako bodźca akustycznego przejawiającego się w drganiach, jak też jako waloru emocjonalnego wpływającego na psychikę człowieka.

Współczesne poglądy, wyrosłe z teorii starożytnych, w swym rozwoju wzbogacone zostały przez wkład umysłów tej miary, co Kant, Schiller, Hegel, Schopenhauer.

Tajne czy wreszcie Marks.

Wskazywali oni na wielostronne aspekty oddziaływania sztuki na człowieka.

T.

Wojnar(1964)omawiając ważniejsze teorie estetyki współczesnej, szczególną uwagę zwraca m.in.na estetykę bergsonowską, która, stara się przeniknąć i estetycznie zrozumieć świat i życie człowieka"(ibidem, s TQHeruiBergson jest też jednym z wielu, którzy szczególną wagę przykładają do estetycznego oddziaływania muzyki.

Obrazuje to dobrze m.in.jego wypowiedź:.

Gdy słuchamy melodii, przeżywamy najczystsze wrażenie postępującego czasu, jakie tylko można mieć, wrażenie maksymalnie oddalone od przeżywania chwili tylko teraźniejszej, a przecież wrażenie to wywołane jest przez samo rozwijanie się w czasie melodii, jej ciągłość i niemożność podzielenia jej na elementy"(ibidem, s.

80-811.Za najistotniejszą dla rozważań estetyczna-wychowawczych cechę bergsonowskiej estetyki uważa Wojnar możliwość postu.

 

 

              żenią się nią dla uzasadnienia tezy o potrzebie i możliwości zaostrzenia sposobu widzenia świata oraz wabogacania wewnętrznego życia człowieka dzięki kordaitowi ze sztuką.

Rozumienie sposobu istnienia sztuki, ujętej przez Bergsona, analogicznie do sposobu istnienia psychiki człowieka, może równocześnie ułatwić bardziej głębokie rozumienie tej wewnętrznej rzeczywistości życia ludzkiego, która często tak frapuje i niepokoi młodych ludzi.

Dzięki rozumieniu i przeżywaniu niektórych dziedzin sztuki tak ujętej, jab to proponuje Bergson, można niekiedy łatwiej przeniknąć i zgłębić wewnętrzny niepokój człowieka, jego obawy, konflikty i problemy"(ibidem, s.

185-1861.

U żró-deł nowoczesnej estetyki amerykańskiej leży koncepcja Johna Deweya(1957, 19721, podkreślająca naturalną i społeczną funkcję sztuki.

Zwłaszcza w późnych latach swego życia filozof ten zainteresował się bliżej problematyką sztuki jl 975 j.

Jego Arf ds Nzperience podkreśla znaczenie sztuki dla kształtowania człowieka, rozwijania jego nwżliwości twórczych, osiągania pełni życia i jego jakości na miarę epoki, w której żyje.

" Dźwięk-pisze Dewey-daje znać o tym, co nadchodzi, i o tym, co się dzieje, wskazuje na to, co może się stać.

O wiele bardziej niż to, co widzimy, przepojony jest odczuciem spraw nie rozstrzygniętych, niejasnych, bowiem rzeczy, które dopiero nadchodzą, zawsze są spowite w niezdecydowanie i niepewność.

Wszystko to stwarza warunki pomyślne dla silnych wzruszeń i emocji"(ibidem, s.

2901.

Ponieważ słuch ma powiązanie z cabmorganizmem i ze wszystkimi jego częściami, dźwięki wywołują głębsze reakcje i silniejszy rezonans niż inne zmysły.

Wydaje się prawdopodobne, że organiczne przyczyny niemuzykalności u niektórych osób polegają na przerwaniu tych połączeń, a nie na wrodzonych wadach samego aparatu słuchowego.

To, co wcześniej powiedziane było ogólnie o zdolności sztuki do posługiwania się naturalnym, surowym materiałem i przetweJ@ia go przez selekcję i organizację w intensywny i skoncentrowany środek wyrazu służący do formowania doświadczenia, odnosi się tym bardziej do mazyki"(s.

W@Tho@asMunro(1928, l 956 aj, podobnie jak Dewey, przyjmuje 88 PWłs wyjścia i podstawę swej estetyki koncepcję doświaę czenia.

Wiąże się ona bezpośrednio z przekonaniem o doniosłej.

              roli wychowania przez sztukę i rozważana jest przez Munro na tle całokształtu doświadczeń ludzkich, a nie tylko w powiązaniu z doświadczeniami wynikającymi z kontaktu z nią.

Poszerza to koncepcję oddziaływania sztuki wskazując, że wpływa ona nie tylko na wzbogacenie doświadczenia estetycznego, lecz na całe doświadczenie człowieka, , a zatem poddaje myśl, iż sztuka może wielostronnie oddziaływać na kształtowanie ludzkich postaw i zachowań.

Etienne Souriau(1947)określa estetykę jako filozoficzną refleksję o sztuce.

Estetyka w jego rozumieniu zawiera w sobie w sposób konieczny koncepcję wychowawczego oddziaływania sztuki.

Estetyka Souriau stanowi poważną inspirację idei pedagogiki estetycznej.

, Souriau stwierdza, że sztuka przede wszystkim ukazuje obraz pewnej konkretnej zewnętrznej rzeczywistości ludzkiego życia.

Zmieniające się w ciągu dziejów oblicze człoCVswieka, jego wygląd, sposób życia, ubierania, wszystko to znajduje odbicie w różnych dziedzinach sztuki.

Ale ten obraz rzeczywistości zewnętrznej, istniejącej dawniej lub współcześnie, ma zawsze bardziej ukrytą treść filozoficzną.

Starając się odszyfrować prawdę o człowieku, sztuka zmierza do pokazania tej ukrytej prawdy, której wyrazem jest jej obraz zewnętrzny.

Dzięki sztuce świat najbardziej codziennych przeżyć i doświadczeń ukazuje się w wymiarach pogłębionych i zwielokrotnionych.

Proste doznania czy zdarzenia nabierają przez pryzmat sztuki nowego znaczenia, stają się bardziej zobiektywizowane, uogólnione, następuje proces wzbogacania człowieka dzięki temu, co najbardziej ludzkie.

Człowieka można przecież kształtować, podkreśla Souriau, a sztuka uczy go, jak on sam może kształtować siebie.

Sztuka ukazuje się zatem jako możliwa przewodniczka życia"(Wojnar, 1964, s.

1071.

Przedstawiając poglądy kilku wybitnych przedstawicieli myśli estetycznej i pedagogicznej na rozmaite wychowawcze walory sztuki wybraliśmy przede wszystkim ich wypowiedzi na temat sztuki muzycznej.

Są one bardzo bliskie tym poglądom, na których opierają się koncepcje terapeutycznego znaczenia sztuki w ogóle, a szczególnie jej oddziaływania psychoterapeutycznego i psychokorekcyjnego.

 

 

              Wymienione koncepcje wychowawczego oddziaływania za pomocą sztuki można by zwięźle streścić w czterech punktach:1.

Sztuka działając na sferę eoocionalną człowieka, kształtuje jego psychikę i wzbogaca życie wewnętrzne:2, ścisły związek pomiędzy doświadczeniem estetycznym a doświadczeniem ogólnym określa sztukę jako zdolną nie tylko do kształcenia wrażliwości estetycznej, ale wyznacza jej ważną funkcję w wychowaniu człowieka w zakresie ogólnego przygotowania do życia:3, komunikatywność sztuki decyduje o tym, że jest ona bardzo istotnym elementem w życiu nie tylko jednostki, ale i społeczeństwa:4, sztuka wzbogacając wewngLrzne życie człowieka, otwiera przed jego umysłem nowe wartości, a więc pogłębia nie tylko treść tego życia emoctonalnego lecz działa też w kierunku kształcenia jego intelektu.

Trzeba jednak zaznaczyć, że stopień osłuchania, znajomości muzyki i poziom kultury muzycznej odbiorcy często-aczkolwiek nie zawsze-umożliwiają pełniejsze, głębsze przeżywanie estetycznych doznań muzycznych W odniesieniu do specyficznej roli muzyki należy raz jeszcze przypomnieć, że spośró-d wszystkich sztuk wyróżnia się ona szczególnie silnym i bezpośrednim oddziaływaniem na człowieka dzięki swej, bezznaczeniowości", która w potocznym odbiorze w znako@itysposób redukuje znacznie bonieczność udziału czynnika racjonalnego w odbiorze dzieła muzycznego, koncentrując swe działanie na sferze emocjonalnej.

Te walory sztuki-dostrzegane przez twórców koncepcji Wehowania estetycznego-mają istotne znaczenie dla koncepcji wykorzystania jej w terapii.

Sztuka może być przecież środkiem służącym kształtowaniu psychiki człowieka chorego, ułat*iaJącymskuteczne przeciwstawianie się chorobie, szczególnie BP dotyczy to schorzeń psychicznych i zaburzeń emocjonalnych:pomaga w ogólnym przygotowaniu do życia, co ma szczególne Oaczenie, gdy schorzenia lub poszkodowanie stwarzają ulruęhienia normalnemu funkcjonowaniu jednostki.

Społeczr?

@8@84 er sztuki pomaga w korygowaniu zaburzeń w zakresie stosue 88 w interpersonalnych, ułatwia choremu nawiązanie koJaCu.

              z otoczeniem, a terapeucie z pacjentem:wspomagając rozwój intelektualny człowieka, sztuka pozwala mu na wzmocnienie poczucia własnej wartości, na pełniejsze zrozumienie wartości życia, jego celu i sensu.

Wzbogacanie człowieka o nowe przeżycia i doświadczenia płynące z obcowania z muzyką sprawia, że muzyka działa wychowawczo nie tylko w zakresie Jeztałtowania wrażliwości, ale pomaga też wydatnie w kształtowaniu ludzkiego stosunku do przeżyć ogólnych, zarówno własnych, jak i cudzych.

Jest w?

czynnikiem wpływającym na lepze wzajemne rozumienie się ludzi, jest środkiem międzyludzkiej komunikacji.

Problem komunikacji, a więc i komunikatywności sztuki jest niezmiernie istotny m.in.dla psychoanalityków.

W ujęciu psychoanalizy sztuka stanowi bardzo istotny środek ekspresji, co jest dla naszych rozważań o, tyle ważne, że poza wychowawczą rolą obcowania ze sztuką podkreśla wychowawczą rolę aktywnej działalności artystyczne j.

Nieco obzerniejsze omówienie wychowawczej roli sztuki, a przede wszystkim muzyki, uzasadnione jest bardzo bliskim pokrewieństwem między działalnością wychowawczą a lecznicząt.

Zagadnienie to szerzej omówione jest w pracy T.

Natansona(l 976 a).

Na poparcie tego twierdzenia przytoczmy choćby tylko wypowiedź Zygmunta Freuda(19431, który mówi, że, leczenie psychoanalityczne jest to pewien rodzaj wychowania późniejszego".

Określenie to odnosi się tak samo dobrze do psychoanalitycznego leczenia, jak też do psychoterapii opartej na innych poglądach.

Zasadniczą krytykę freudowskiej psychoanalizy prze-prowadził W.

Szewczuk(19731, co pozwala na pominięcie jej w tej pracy.

Elememt wychowawczy gra w leczeniu niemałą rolę i nie wolno o tym zapominać.

Z całą wyrazistością uwidacznia się to w leczeniu sobaczeń psychicznych i nerwowych tak u dzieci, jak i u dorosłych, a w mniej czy bardziej wyraźny sposób zaznacza się zarówno w działaniach profilaktycznych, jak i w postępowaniu rehabilitacyjnym.

Muzyka jako środek oddziaływania Jawi się nam zatem jako " lek"o bardzo szerokim zasięgu.

Decyduje o tym sam charakter tegoż, leku", który można nazwać uniwersalnym czy powszechnym.

Powszechność ta wynika z wielofunkcyjności muzyki, możliwości dostosowania jej działania do.

 

 

              różnorakich potrzeb, a także minimalnych ograniczeń w jej stos*wa*iu.

Postępy wiedzy w zakresie akustyki zawdzięcza wiek XX uczonym tej miary co N Chladni, T.

Young, bracia Weber, a przede wszystkim M.

Nelinholz(IBI-l 894), autor dzieła DieLehre gon den Tonempfmdwngen ais phgsiologische Grundlagefilr die Theorie der lMusik(18631.

W 1883 i 1890 roku K.

Stumpf, twórca akustyki psychologicznej, wydaje pracę pod tytułem Toapsgchologie(1883-18901.

Pod koniec XIX stulecia, gdy udało się drgania głosowe zamienić na elektryczne, powstaje nowa gałąź akustyki-elektroakustyka.

Doniosłe anaczenie dla rozwoju akustyki miało także wynialezienie telefonu przez Mełła(l 874), fonografu przez Edisona(1%71, mikrofonu przez Hughesa(l 878), telegrafa bez drutu przez Marconiego(1896)i lampy elektronowej przez Fleminga(l 9 O 5).

Rozwój akustyki i elektroakustyki pozwolił z jednej strony na wnikliwszą analizę fenomenu muzyki, z drugiej zaś ułatwił mierzenie wegetatywnych reakcji na muzykę odpowiednimi aparatami pomiarowymi.

W ten sposób został przygotowany grunt do badań nowoczesnych, jakie mogły zostać podjęte w XX wieku.

 

 

              Teoretyczne koncepcje muzykoterapii w XX wieku.

 

Dzieje muzykoterapii w naszym stuleciu można rozpatrywać w dwu płaszczyznach:praktycznych zastosowań oraz teoretycznej.

Zgodnie z tytułem tej pracy interesować nas będzie przede wszystkim płaszczyzna teoretyczna, ona bowiem stanowipodstawękształtowania zrębów nauki o mvzykotepapii.

Obszerniejszy, ułożony chronologicznie przegląd historii muzykoterapii przedstawia M.

J.

Molier(l 974(Nie mając zamiaru przedstawiać pełnej historii muzykołeęapii, a nawet historii jej teoretycznych opracowań, zaprezeowie@ójedynie najważniejsze koncepcje, kształtujące w XX wieku P 9 gl 46 na teoretyczne podstawy nauki o muzykoterapii.

OgraJiszymysię też tylko do tych koncepcji, które dotyczą samej Buzykoterapii, aczkolwiek u podstaw ich leżą koncepcje psycheB śo@@zne i psychoterapeutyczne.

Koncepcjami psychologicznywi.

              i psychoterapeutycznymi, które miaĘ i mają wpływ na rozwój teoretycznych podstaw nauki o muzykoterapii, zajmiemy się oddzielnie w dalszej części tej pracy.

Teoretyczne koncepcje muzykoterapii w naszym stuleciu wyrosły z dwu podstarwowych ujęć, nazywanych często, szkołami".

Są to szkoły ame**kańśka i szwedzka, opierające się na różnych założeniach wy j ściowych.

Orientacja szkoły amerykańskiej, zwana często empiryczna-kliniczną, ogranicza sig głórwnie do opisów zaobserwowanych działań przy stosowaniu muzyki różnych stylów(Schwabe, 1972, s.JB...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin