Biblioteka Wydziału Pedag.
Uniwersytetu Warszawskiego
PROBLEMY KULTURY
I WYCHOWANIA
ZBIÓR STUDIÓW
PAŃSTWOWE
WYDAWNICTWO NAUKOWE
WARSZAWA MCMLXIII
REDAKCJA NAUKOWA — KOMITET KOLEŻEŃSKI:
prof. dr Aleksander Birhenmajer (.zastępca przewodniczącego)
doc. dr Józef Kwiatek, prof. dr Jerzy Michalski, prof. dr Wincenty Okoń
prof. dr Eugeniusz Olszewski, dr Tadeusz Parnowskl, prof. dr Wiktor Szczerba
doc. dr Waldemar Voise, dr Irena Wojnar (sekretarz), prof. dr Stefan Woloszyn
prof. dr Ryszard Wroczyński (przewodniczący)
Redaktorzy:
Ela Frydman, Irena Kaltenberg
Kartą tytułową, okładkę i obwolutę
projektował Leon Urbański
Copyright by
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Warszawa 1963
Printed in Poland
PAŃSTWOWE WYDAWNICTWO NAUKOWE W POZNANIU
Wydanie I. Nakład 900 + 100 egz. Ark. wyd. 38. Arik. druk. 34 + 1 wkł.
Pap. ilustr. ;ki. III, 80 g, 70X100. Oddano do składania 16 VIII 1963 r.
Podpisano do druku 15 X 1963 r. Druk ukończono w październiku 1963 r.
Zam. nr 390/248. P-16. Cena zł 80,—
DRUKARNIA UNIWEiRiSYTETU imf. A. MICKIEWICZA W POZNANIU
Profesorowi
Bogdanowi Suchodolskiemu —
w sześćdziesiątą rocznicę urodzin:
Profesor Bogdan Suchodolski
Urodzony 27 grudnia 1903 roku w Sosnowcu.
Szkołę średnią ukończył w roku 1921.
Studiował w latach 1921—1925 na Uniwersytecie Warszawskim i na Uni-
wersytecie Jagiellońskim.
W roku 1925 uzyskał doktorat na Uniwersytecie Warszawskim na podstawie
rozprawy o Sewerynie Goszczyńskim.
Studiował w latach 1926—1927 w Berlinie, Paryżu i Raperswilu.
Habilitowany w roku 1932 na Uniwersytecie Warszawskim na podstawie
rozprawy o Stanisławie Brzozowskim; habilitacja w zakresie literatury pol-
skiej rozszerzona na zakres pedagogiki.
W roku 1938 obejmuje jako profesor nadzwyczajny katedrę pedagogiki na
Uniwersytecie Jana Kazimierza we Lwowie.
W latach wojny pracuje w tajnym nauczaniu w Warszawie, zwłaszcza
na tajnym Uniwersytecie Warszawskim, ukrywa się poszukiwany przez ge-
stapo.
Od roku 1945 pracuje w Warszawie początkowo jako dyrektor szkoły śred-
niej, od chwili reaktywowania Uniwersytetu Warszawskiego jako profesor nad-
zwyczajny, w roku 1947 mianowany profesorem zwyczajnym.
W roku 1958 powołany na stanowisko dyrektora Instytutu Nauk Pedago-
gicznych Uniwersytetu Warszawskiego, będąc równocześnie kierownikiem ka-
tedry pedagogiki ogólnej.
W latach 1957—1960 pełni obowiązki zastępcy sekretarza Rady Głównej
Szkolnictwa Wyższego. Od roku 1945 członek zwyczajny Towarzystwa Nauko-
wego; Warszawskiego (do czasu jego likwidacji).
Od roku 1946 członek korespondent Polskiej Akademii Umiejętności. Czło-
nek korespondent Polskiej Akademii Nauk od chwili jej powstania (w roku
1952), przewodniczący Komitetu Nauk Pedagogicznych i Psychologicznych PAN
i Komitetu Historii Nauki, a po jego reorganizacji w roku 1958 kierownik Za-
kładu Historii Nauki i Techniki PAN.
Od roku 1960 członek korespondent, a od roku 1963 członek rzeczywisty
Academie Internationale d'Histoire des Sciences.
Od roku 1958 członek Rady Naczelnej Association Internationale des Scien-
ces de l'Education. Współzałożyciel i członek zarządu Comparative Education
Society in Europę, zorganizowanego w roku 1961. W roku akademickim
1959—1960 wykłady o kulturze polskiej w Ecole Pratiąue des Hautes Etudes.
Odznaczony w roku 1954 Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski,
w roku 1955 Medalem 10-lecia Polski Ludowej, w roku 1958 Krzyżem Koman-
dorskim Orderu Odrodzenia Polski.
Ważniejsze publikacje książkowe:
A. Seweryn Goszczyński. Życie i dzieła 1801—1830, Warszawa 1927.
Reforma szkolnictwa średniego w Niemczech. Lwów—Warszawa 1927.
Przebudowa podstaw nauk humanistycznych. Lwów—Warszawa 1928.
'\ Stanisław Brzozowski. Rozwój ideologii. Warszawa 1933.
Wychowanie moralno-społeczne. Warszawa 1936, II wyd. 1947.
. Uspołecznienie kultury. Warszawa 1937, II wyd. 1947.
/A,- WychoiDanie dla przyszłości. Warszawa 1947, II wyd. 1959.
Rola Towarzystwa Warszawskiego Przyjaciół Nauk w rozwoju kultury umysło-
wej w Polsce. Warszawa 1951.
Polska myśl pedagogiczna w okresie Renesansu. Warszawa 1953, przekład
na język niemiecki Die polnische Padagogik in der Zeit der Renaissance.
Berlin 1958.
^ U podstaw materialistycznej teorii wychowania. Warszawa 1957, przekład na
język niemiecki Grundlagen der marxistischen Erziehungslehre. Warszawa—
? Berlin 1961.
{ O pedagogiką na miarą naszych czasów. Warszawa 1958, II wyd. 1959.
Studia z dziejów polskiej myśli filozoficznej i naukowe). Warszawa 1958.
Aktualne zagadnienia oświaty i wychowania. Warszawa 1959.
La pedagogie et les grands courants philosophiąues, Pedagogie de 1'essencc et
pedagogie de l'existence. Preface de M. Detoesse. Paris 1960, przekład na ję-
zyk włoski: Pedagogia del'essenza e pedagogia deWesistenza. Roma 1962.
Les conditions sociales du progres scientifiąue en Pologne au XVIII-eme siecle.
Paris 1960.
O program świeckiego wychowania Tnoralnego. Warszawa 1961.
;>/ Narodziny now'ożytnej filozofii człowieka. Warszawa 1963.
Redakcja tekstów ze wstępami i komentarzami:
Stanisław Staszic, O nauce, Wybór pism. Warszawa 1952.
Nauka polska w okresie Oświecenia. Warszawa 1953.
Stanisław Staszic, Pisma filozoficzne i społeczne. Warszawa 1954. T. I i II.
J. A. Komeński, Wielka dydaktyka. Warszawa 1956.
Condorcet, Szkic obrazu postępu. Warszawa 1957.
Rozwój myśli o wychowaniu fizycznym w dobie Odrodzenia. Wrocław 1959. -
Redakcja dzieł zespołowych:
Odrodzenie w Polsce. Warszawa 1956, T. II, cz. 1 i 2.
Zarys pedagogiki. Warszawa 1958, T. I, 1959 T. II, II wyd. 1962.
?Mała Encyklopedia Powszechna PWN. Warszawa 1959.
( Wielka Encyklopedia Powszechna PWN. Warszawa.
Redakcja czasopism:
\ „Kwartalnik Pedagogiczny" od roku 1956.
' „Kwartalnik Historii iNauki i Techniki" od roku 1956.
Redakcja serii: /
Studia Pedagogiczne od roku 1954. Wrocław, Ossolineum.
Monografie Pedagogiczne od roku 1954. Wrocław, Ossolineum.
Źródła do Dziejów Myśli Pedagogicznej od roku 1957, Wrocław, Ossolineum.
Monografie z Dziejów Nauki i Techniki od roku 1957.
Studia v Materiały z Dziejów Nauki Polskiej od roku 1953.
Udział w radzie redakcyjnej wydawnictw zbiorowych:
Biblioteka Klasyków Pedagogiki od roku 1955.
Źródła do Dziejów Kultury Fizycznej od roku 1959.
Autor licznych rozpraw i artykułów drukowanych w czasopismach nauko-
wych, prasie tygodniowej i codziennej, w Polsce i za granicą:
„Myśl Filozoficzna", „Studia Filozoficzne", '(.Kwartalnik Pedagogiczny", „Prze-
gląd Humanistyczny", „Kwartalnik Historii Nauki i. Techniki", „Nauka Polska",
„Kultura i Społeczeństwo", „Nowa Kultura", „Przegląd Kulturalny".
„Syntheses" (Belgia).
„Revue de Synthese" (Francja).
„Probierni delia Pedagogia" (Włochy).
„International Review of Education (UNESCO).
„The Year Book of Education".
CZĘŚĆ PIERWSZA
Z dziej ów kultury
i ujychoiuania
Idea ładu w filozofii Oświecenia
Przedmiotem niniejszych rozważań jest analiza idei ładu i jej funkcji
w filozofii Oświecenia, przede wszystkim Oświecenia francuskiego.
Ład jest istotną kategorią myśli oświeceniowej, organizującą w świa-
topogląd 'doświadczenie potoczne, dane nauki, wartości moralne, reflek-
sją socjologiczną. Wartościowanie instytucji politycznych i rezultatów
poznawczych nauki, pytanie o> sens ludzkich działań i znaczenie humani-
styczne przyrody, racjonalizacja wyborów moralnych i hierarchizacja
wartości dokomują sią w myśli oświeceniowej przez odniesienie do ładu.
Spory światopoglądowe i starcia ideologiczne przybierają niezmiernie
często- charakter dyskusji na temat ładu i miejsca człowieka w strukturze
świata. Obok „natury" i „rozumu" centralna to kategoria w oświecenio-
wym obrazie świata — jeżeli daje się w ogóle przeprowadzić wyraźna
granica między tymi kategoriami. „Natura" jest bowiem rozumiana jako
„racjonalny porządek", a „rozum" jako' dające się odkryć w świecie upo-
rządkowanie procesów i rzeczy *. Wśród konfuzji znaczeniowej wokół
tych terminów daje się nawet wyróżnić intencja uznająca „ład" za kate-
gorię nadrzędną w stosunku do' „natury". „Ład" wznosi się wówczas po-
nad przeciwieństwo „natura—kultura", ma wyrażać ciągłość między
światem przyrody danym człowiekowi a światem przez samego- człowieka
stworzonym. O doniosłości tej kategorii w całej oświeceniowej wizji
świata najlepiej świadczyć może przykład Voltaire'a, dla którego roz-
strzygnięcie problemu istnienia lub nieistnienia ładu w świecie przy-
biera charakter egzystencjalny. Gdy w połowie lat pięćdziesiątych sze-
reg okoliczności, zarówno osobistych, jak i historyczno-spełecznych, po-
woduje dezyntegrację koherentnego- obrazu świata Voltaire'a i stawia
go wobec problemu „jak żyć dalej", to rozwiązanie kryzysu jest dlań
zależne cd odpowiedzi na pytanie: „Czy naprawdę istnieje ład w świe-
* Por. definicje słownikowe terminów ordre i naturę zawarte w Dictionnaire
de la langue francaise Richeleta, wyd. 1799, oraz w Dictionnaire de l'Academie
Francaise, wyd. 1787. — Por. również wyróżnienia znaczeniowe w zestawieniu
A. Lovejoya. A. Lovejoy and G. Eoas Primitivism and related ideas in Antiąuity.
Baltimore 1935, s. 12—13; 454—455.
13
cie"? Trzęsienie ziemi w Lizbonie mogło się stać dodatkową przyczyną
wybuchu tego kryzysu moralnego tylko1 dlatego, że Voltaire nie rozpa-
truje go jako faktu przyrodniczego i nie pyta o; jego- przyrodnicze 'deter-
minacje. Zagłada Lizbony jest dlań problemem światopoglądowym dla-
tego, że w dramatyczny sposób kwestionuje istnienie ładu. Jeśli zaś ładu
nie ma, to — aby sparafrazować Fiodora Dostojewskiego- — „wszystko
wolno" *. Casus Voltaire'a jest najbardziej (obok Jean Jacąues Rou-
sseau) dramatyczny, ale nie izolowany. Ożywiona dyskusja świato-
poglądowa, jaka rozgorzała wokół katastrofy lizbońskiej, namiętności
oraz typ problematyki filozoficznej, które ona zrodziła, są niezmiernie
pouczające dla zrozumienia doniosłości pojęcia „ładu" w myśleniu oświe-
ceniowym. Przykłady można by zresztą mnożyć. Denis Diderot uznaje
„poczucie ładu" (gout de l'ordre) za uczucie zakorzenione w sercu ludz-
kim i starsze od jakiegokolwiek innego **. Fizjokraci układają tablice
„porządku fizyczno-monalnego", w których z pojęcia ładu i analizy jego
charakteru dedukowane są szczegółowe wsikazania dotyczące charakteru
władzy i polityki ekonomicznej, zasad wychowania, obowiązków czło-
wieka wobec rodziny. Dom Deschamps swój „wielki system" wywodzi
z pojęcia ładu, znajdując w analizie charakteru „wielkiej całości" punkt
oparcia, umożliwiający rozstrzygnięcie „zagadki metafizycznej i moral-
nej". Oczywiście — nie ma powszechnej zgody co> do charakteru ładu,
tym bardziej że są i tacy, którzy kwestionują samo pojęcie. Niemniej
jednak każdy „filozof" musi się do idei ładu ustosunkować, samookreślić
się w stosunku do tego1 właśnie problemu. Warto- przy tym zauważyć,
że wewnętrzna dynamika myśli oświeceniowej, prowadząca do- przełamy-
wania schematów oświeceniowej wizji świata, dokonuje się u Jean
Jacąues Rousseau, Dawida Hume'a i Immanuela Kanta poprzez refleksję
krytyczną nad ładem, nad stosunkiem „porządku fizycznego" do „po-
rządku moralnego".
Przy porównaniu tych doniosłych funkcji światopoglądowych kate-
gorii ładu z zawartymi w niej treściami uderza banalność tych treści.
Jeżeli jednak daje się ustalić schemat potocznych treści tego pojęcia,
to na ogół wiąże się „ład" z przekonaniem, iż świat stanowi jedność
moralno-m-etafizyczną, iż tworzy otn „wielki łańcuch bytów", w którego
ciągłości dają się odnaleźć zasady racjonalne, określające również miej-
sce człowieka w strukturze świata. Owej jedności moralno-metafizycznej
przypisuje się co najmniej równowagę dobra i zła, wyrażającą się
* Por. analizy I. O. Wade'a w: Voltaire and Candide. iBrinceton U959, ,s. 3-0 i na-
stępne. Niezmiernie interesujące są analizy Wad-e'a wykazujące, że kryzys przeko-
nania o istnieniu iadu rzutuje również na stylistykę Voltaire'a i na strukturę frazy
w Kandydzie (s. 213 i następne; 246 i następne).
** Por. Le fils naturel. — D. Diderot Oeuvres. T. VII, Assezat, s. 67. —
R. Mauzi Uidee du bonheur au XVHI-e siecle. Paris 1960, s. 544 i następne.
przede wszystkim w zgodności między dążeniami ludzkimi 'do szczęścia
a samą strukturą bytu. Często idei ładu towarzyszy przekonanie o za-
myśle celowym, wyrażonym w bycie. Oświecenie rodzi jedną z naj-
bardziej naiwnych koncepcji finaliistycznych -— roztkliwienie Bernardina
de Saint Pierre'a nad znakomitym urządzeniem tego świata, w którym
istnieje zgodność między dyspozycjami roślin a potrzebami człowieka,
tak że śliwy i czereśnie są ukształtowane na miarę jego ust, jabłka
i gruszki na miarę jego dłoni, a większe owoce -— na przykład dynie
czy melony — dają się dzielić na części, tak aby mógł je spożywać razem
z sąsiadami. . . Uderzająca jest synkretyczna geneza idei ładu we fran-
cuskim Oświeceniu. Abstrahując nawet od starszych tradycji owej idei
grandę chaine des etres, wśród nowszej tradycji intelektualnej swobodnie
czerpane są inspiracje z Leibniza i Pope'a, ale również ze Spinozy i liber-
tyńskiej tradycji wieku XVII, z: Clarke'a (cieszy się on w tym wieku
niesłychaną sławą, przyrównywany do Platona) i z Locke'a, z Male-
branche'a i Newtona. Pojęcie ładu spełnia przy tym wyraźnie socjolo-
giczną funkcję „przeciwpojęcia". Skierowane jest polemicznie przeciw
tradycyjnie chrześcijańskiemu rozumieniu opatrzności, przypisywaniu jej
nieskrępowanej możliwości ingerencji w tok wydarzeń, przeciw chrześci-
jańsko-tradycjonalnej wizji hierarchicznej struktury społecznej i sto-
sunku celów doczesnych i transcendentnych w życiu człowieka. Niemniej
jednak również katoliccy apologeci polemizujący z „filozofami" chętnie
posługują się po-jęciem ładu, wykazując jego zbieżność z tradycyj-
nymi wątkami chrześcijańskimi, z kolei zaś „filozofowie" korzystają nie-
raz w polemikach z potocznych wątków prowideńcjalistycz,nych *.
Myśl oświeceniowa jest często' w swej autonomicznej refleksji filo-
zoficznej synkretyczna, powierzchowna. Nie umniejsza to jej doniosłości,
zarówno w sensie zakresu społecznego' oddziaływania na światopogląd
potoczny epoki, jak i w sensie inspiracji wobec nurtów filozoficznych
wieków następnych, inspiracji, zawartych nawet w banalnych rozważa-
niach metafizycznych. Wszelka bowiem filozofia jest nie tylko' teore-
tyczną refleksją, ale również, a często- głównie, wysiłkiem konceptuali-
zacji potocznego przeżycia rzeczywistości. W filozofii oświeceniowej auto-
nomiczność sfery refleksji teoretycznej wobec tej drugiej komponenty
* W sprawie genezy intelektualnej oświeceniowego pojęcia ładu por. A. Lovejoy
The great chain of Being. New York l>960, zwłaszcza s. 144 i następne. — H. Barber
Leibniz in France, Oxford 1955, s. 70 i następne. — R. Merciler ha rehabilitation
de la naturę humaine. Villemomble 1960', s. 163 i następne, s. 338 i następne. —
J. S. Spink French Tree-Thoughl from Gassendi to Voltaire. Don don 1960, s. 238—
280, 312—325. — P. Verniere Spinoza et la pensee francaise avant la Revolution.
Paris 1954, s. 333 i nastąpię. — Andre Morize Le „Candide" de Voltaire. „Revue
du XVIII siecle". 1913, nr 1. — G. Łanson Origines et premieres manifestations de
l'esprit philosophiąue ... W: „Revue des oours et des conferences". 1S07, 1908.
15
14,
jest znikoma. To, co decyduje o specyficznym rozmachu światopoglądo-
wym idei ładu, to znamienne dla Oświecenia zespolenie tej kategorii
filozoficznej z postawami i wartościami zaczerpniętymi z kształtującego
się w codzienności społecznej światopoglądu mieszczańskiego', nadanie
tym postawom rangi filozoficznej i zogniskowanie w ten sposób filozofii
wokół pewnego typu potocznego doświadczenia społecznego. Myśl oświe-
ceniowa zespala pojęcie ładu, tak jak pojęcie „natury" i „rozumu", z po-
stawą intelektualną i praktyczną, która afirmuje człowieka jako osta-
teczną rację dla wszelkich spraw ludzkich, i — w tej perspektywie —
traktuje świat przyrodniczy i społeczny jako' z samej swej istoty prede-
stynowany do tego*, aby był zgodny z aspiracjami i dążeniami, które
człowiek uznaje za własne, za „ludzkie". „Ludzkość" jest jedyną miarą,
którą człowiek może przykładać do> siebie i do świata. Istnienie czło-
wieka w świecie oznacza nie tylko ostateczne, ontologiczne jego zakorze-
nienie w bycie, ale świadczy o tym, że ów świat jest na miarę człowieka,
jest jego „własnym" światem. Człowiek rozpoznaje i potwierdza siebie
w tym świecie, w którym nic nie jest mu „obce". Rozpoznając swe miej-
sce w świecie człowiek afirmuje samego siebie i swe powołanie i nie ma
niczego w strukturze tego świata, co mogłoby być sprzeczne z ruchem
samoafirmacji absolutnej. Myśl oświeceniowa dostrzega w tej antropo-
centrycznej postawie pewną groźbę relatywizmu poznawczego i moral-
nego — unika go redukując wszelki absolut do miary ludzkiej, uznając
miarę człowieka za jedyny dostępny mu absolut. Można powiedzieć, że
absolut powszednieje w światopoglądzie oświeceniowym. Ale znaczy to
również, że w powszedniości działań odnajduje się człowieczeństwo jako
absolutny punkt odniesienia dla wszelkich ostatecznych spraw meta-
fizycznych, poznawczych i etycznych. Człowiek jest na właściwym miej-
scu w świecie. Stosunki między człowiekiem jako gatunkiem a przyrodą
i Bogiem, między człowiekiem jako* jednostką a ludzkością — jako ideą
człowieczeństwa i jako powszechną wspólnotą ludzi — są z istoty swej
stałe i przejrzyste, odczytywanie dzięki ludzkim przyrodzonym zdolnoś-
ciom poznawczym. Pope, mówiąc, iż „nic nie jest obce sobie w świecie"
wyraża w jednym zdaniu całe znamienne dla Oświecenia przeżycie świata,
cały splot wartości i postaw. Harmonia, koherencja i stabilność świata
dostarcza człowiekowi pewności siebie, poczucia bezpieczeństwa i przeżyć
estetycznych, utwierdza go w powołaniu, które może odczytać w swych
powszednich działaniach, będących ogniwami ładu powszechnego' *.
* Nothing is joreign; Parts relate to whole;
And all extending, all — preserying soul
Cortnects each being, greatest with the least
Madę beast in side oj Man, and Man of Beast
All serv'd all serving: nothing stands alone,
The chain holds on, and where ii ends unknown.
A. Pope Oeuvres completes. T. III, Paris 1779, s.
16
Może się wydawać paradoksalne, ale właśnie w obrębie tej najbar-
dziej metafizycznej, najbardziej zbliżonej do tradycji wielkich systemów
racjonalistycznych wieku XVII kategorii „ładu" kształtuje się specy-
ficzny dla Oświecenia styl filozofowania, w którym „abstrakcji" i „spe-
kulatywncści" systemów wieku XVII przeciwstawia się empirię i poszu-
kiwanie człowieka konkretnego. Właśnie (dlatego, że „nic nie jest obce
sobie w świecie", wszystkie problemy filozoficzne są z istoty swej prze-
tłumaczalne na sprawy powszedniości ludzkiej. W tej sferze — a nie
w świecie spekulaitywnych idei — bytują one i rozstrzygają się. Toteż
każdy problem filozoficzny nie tylko> daje się odczytać jaiko problem
ludzkich codziennych działań, ale tak właśnie powinien być odczytany,
zredukowany do"- rozumianego w ten sposób konkretu. Z tej intencji
filozofowania rodzi się gatunek literacki powiastki filozoficznej, jak
Kandyd i Kubuś Fatalista *.
Akcentowanie doniosłości kategorii ładu, a więc kategorii wyraźnie
metafizycznej i finalistycznej, odnoszącej zjawiska indywidualne do> ca-
łości, zdaje się pozostawać w sprzeczności z potoczną oceną oświecenio-
wego stylu myślenia, która podkreśla jego antymetafizyczność, empi-
ryzm, naturalizm, analityczność i ujmowanie świata jako' zbioru powią-
zanych ze sobą jednostkowych przedmiotów. Jednostronne byłyby to
zapewne oceny, gdybyśmy chcieli zredukować oświeceniową wizją świata
do tych tylko elementów. Niemniej jednak nie przeciwstawiamy ich my-
śleniu w kategorii ładu. Specyfika światopoglądu Oświecenia, to, co można
nazwać jego przejściowym charakterem, 'wyraża się między innymi
w tym, że ciwe wątki empiryczne, naturalistyczne i atomizujące świat
występują jako uwikłane w kategorię ładu, są uzupełniające wobec idei
świata jako' systemu harmonijnej całości. Poprzez refleksję nad ładem,
poprzez odniesienie do ładu, myśl oświeceniowa znajduje odpowiedzi na
pytania dotyczące stosunku człowieka do Boga i świata, stosunku jed-
nostki do' ludzkości i społeczeństwa. Jeżeli z perspektywy tych pytań
chcielibyśmy zanalizować ideę 'ładu, odczytać ją w jej treściach antro-
pologicznych, to w jej dążeniu do> humanizacji świata uchwytny staje się
jej specyficzny dla oświecenia kształt.
W refleksji nad ładem na, pierwszy plan wysuwał .się problem sto-
sunku człowieka do Boga: W deisitycznych wersjach idei ładu powszech-
* Pojęcie „człowieka konkretnego" w ideologii Oświecenia omawiałem dokład-
niej w pracy Filozofia francuskiego oświecenia i poszukiwanie człowieka konkret-
nego, „Studia Filozoficzne". 1960, nr 2—3, Korespondencję wartości ii postaw ?wyra-
żanych w oświeceniowej kategorii ładu z kształtowaniem się w skali masowej,
w świadomości potocznej1, mieszczańskiego światopoglądu i przeżycia świata anali-...
migotka1313