Cytaty Twilight!!! JJJJ :*:*:*:*
- Ile masz lat?- Siedemnaście - odparł bez namysłu.- I od jak dawna masz tych siedemnaście lat?Wargi Edwarda drgnęły. Patrzył przed siebie.- Jakiś czas - przyznał w końcu.
- A to dopiero - mruknął Edward. - Lew zakochał się w jagnięciu. - Spuściłam wzrok, drżąc z ekscytacji na dźwięk tego najcudowniejszego ze słów.- Biedne, głupie jagnię - westchnęłam.- Chory na umyśle lew masochista.
To bardzo zabawne – moje serce nie bije od niemal dziewięćdziesięciu lat, ale kiedy wyjechałem, nagle przypomniałem sobie o jego istnieniu, a raczej uświadomiłem sobie, że go nie ma. Poczułem się tak jakby je wyrwano. Jakbym zostawił je tu, przy Tobie.
- Przed całą operacją... wyjdź za mnie. - Czekałam na jakiś ciąg dalszy, ale się nie pojawił.- Czy ten dowcip ma jakąś puentę?Edward westchnął.- Ranisz moje ego, Bello. Proszę cię o rękę, a ty myślisz, że to żart.
-Cii, Cii, już dobrze, już dobrze - powiedział Edward, prowadząc mnie ku najbardziej oddalonej od Gianny kanapie -To chyba atak histerii. Może powinieneś dać jej w twarz ? – zasugerowała Alice. Chłopak popatrzył na nią jak na morderczynię.
- Czyżbyś się znowu potknęła, Bello? - spytał.Zmroziłam go wzrokiem.- Nie, Emmett. Tym razem dałam wilkołakowi w twarz.
-Martwisz się o nią? - spytałam-Eee..Nie był skłonny udzielić mi odpowiedzi.-Wyjawisz mi co zrobiła żeby zagłuszyć przed tobą swoje myśli?Rzucił mi podejrzliwe spojrzenie.-Tłumaczyła słowa do "Glory, glory, hallelujah" na arabski. A kiedy skończyła zaczęła od początku, tylko że przeszła na koreański język migowy."
-Isabello Swann?Spojrzał na mnie spoza zasłony swoich nienaturalnie długich rzęs. Jego złote oczy przepełniała czułość, ale jednocześnie udawało mu się świdrować mnie wzrokiem.-Przyrzekam kochać cię przez całą wieczność - każdego dnia wieczności z osobna. Czy wyjdziesz za mnie?-Tak.
-Bello, tu Carlisle. Co się dzieje?-Ja ... (...) Trochę martwię się o Edwarda ... Czy wampir może doznac szoku?-Czy został zraniony?-Nie, nie. Tylko zaskoczony.-Nie rozumię Bello.-Myślę... Więc myślę, że ... Możliwe ... Mogę byc ... w ciąży.
Życie to jedno wielkie gówno, a potem się umiera.Ta. Chciałoby się
Wiesz, Jacob, że `mówiłem ci, że tak będzie` ma brata? Ma na imię `zamknij się do cholery`.
To nie z tego, ale fajne. JJ
„To człowiek człowiekowi najbardziej potrzebny jest do szczęścia.’’
„Dotrzymałam tylu obietnic...↵Dotrzymałam i czy dobrze na tym wyszłam? Nadeszła pora, żeby zacząć je łamać. Jedną po drugiej. Jak szaleć, to szaleć.’’
Greta145