{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {47}{102}/W POPRZEDNICH ODCINKACH {106}{171}Wychodz� za Burke'a. {175}{235}Dzi� rano powiadomi�em zarz�d,|�e przechodz� na emerytur�. {239}{272}Jedno z nas mo�e|zosta� ordynatorem. {276}{316}Byli�my tu na d�ugo przed tob�|i George'm. {320}{342}To m�j m��! {346}{379}Sko�cz gada� jakby to|co� znaczy�o. {383}{460}NN. Sz�sty miesi�c ci��y,|znaleziona pod stert� gruzu. {464}{510}Nie pami�ta nic sprzed wypadku. {514}{578}Prze�yj 60 dni bez seksu i kobiet. {582}{642}- Moja matka nie �yje, prawda?|- Tak. {646}{702}Dlaczego nas nie broni�e�? {706}{775}Pr�bowa�em. {779}{867}Alex, wybacz.|Nie mog�. {1000}{1087}/Ludzie maj� blizny we wszystkich,|/najmniej spodziewanych miejscach. {1091}{1161}/Blizny s� jak sekretne mapy|/ich �yciorysu. {1165}{1263}/Wykresy wszystkich starych ran. {1267}{1329}Alex! {1338}{1374}Nic czego bym wcze�niej|nie widzia�. {1378}{1431}- Co ty tu robisz?|- Wprowadzam si�. {1435}{1451}Co?! {1455}{1561}/Wi�kszo�� starych ran goi si�|/nie zostawiaj�c nic opr�cz blizny. {1565}{1588}/Ale niekt�re nie. {1592}{1658}Alex wprowadza si�|do tego domu? {1662}{1705}- Bierze pok�j George'a.|- Dlaczego? {1709}{1751}Minut� temu jeszcze spa�em. {1755}{1900}A ja by�am naga kiedy wszed� Alex.|Dobrze, �e akurat nie sta� nad kiblem. {1904}{1948}W jak z�ym miejscu|on mieszka� wcze�niej? {1952}{1971}Nie wiem. {1975}{2018}Pewnie w domu publicznym. {2022}{2069}On nie mo�e mieszka� za �cian�.|To dziwne. {2073}{2101}Ludzie s� tym co si� liczy. {2105}{2173}Alex jest jednym z nas.|Nie mo�emy zostawi� go na zimnie. {2177}{2233}Przecie� ty nie lubisz ludzi. {2237}{2286}- Chodzi o twoj� matk�?|- Nie. {2290}{2341}By�am bliska �mierci... {2345}{2412}W�a�ciwie by�am martwa,|ale ju� nie jestem. {2416}{2505}Chc� wykorzysta� dan� mi szans�|bycia dobrym cz�owiekiem. {2509}{2656}Ludzie s� tym co si� liczy.|Wszyscy w barwach kolorowego wiatru. {2685}{2726}Udawaj teraz wariatk�. {2730}{2783}�yj�! {2787}{2852}Nie sko�czy�am jeszcze. {2856}{2918}Bez nerw�w. Nie patrz�|i nie zamierzam. {2922}{2978}/Niekt�re rany s� z nami wsz�dzie, {2982}{3020}/a ci�cia staj� si� coraz g��bsze. {3024}{3077}Izzie ma problem,|bo jest samolubna. {3081}{3114}/B�l. Wci�� si� wyd�u�a. {3118}{3255}Nie jest samolubna, tylko hojna.|Ale my�li tylko o sobie. {3265}{3342}Ma problem, bo nie stawia siebie|w sytuacji innych. {3346}{3407}Daj. {3451}{3550}Dziwne, bo czasami tak strasznie|wsp�czuje swoim pacjentom. {3510}{3562}Mo�na pomy�le�, �e przenisie|to zaanga�owanie na przyjaci�... {3563}{3672}Mo�e nie b�dziemy ju�|o niej rozmawia�? {3676}{3750}Dobry pomys�. {3850}{3910}Mieszka w pokoju George'a,|a jak temu si� nie powiedzie {3914}{3951}w ma��e�stwie to b�dzie|chcia� wr�ci�. {3955}{4012}Ale nie b�dzie m�g�.|�ycie zamieni si� w ba�agan, {4016}{4070}a� w ko�cu zorientuje si�,|�e jego ojciec nie �yje. {4074}{4128}Wyg�upi si� �eni�c z kim�|kogo tak naprawd� nie kocha. {4132}{4168}Na dodatek nie b�dzie|mia� gdzie mieszka�. {4172}{4260}- Tego oczekujesz?|- Dok�adnie tego. {4264}{4300}No, prosz�.|Patrzcie kto znalaz� ubranie. {4304}{4319}Odpu��. {4323}{4359}Jak leci? {4363}{4418}Om�wmy to raz na zawsze.|Czuj� si� dobrze. {4422}{4518}Zosta�a skremowana. Wybra�am piekn� urn�,|kt�r� powiesi�am w szafie. {4522}{4571}Jeszcze jakie� pytania odno�nie|mojej zmar�ej matki, {4575}{4615}czy mo�emy wraca� do pracy? {4619}{4665}Wiecie mo�e kim jest nowy|kandydat na ordynatora? {4669}{4743}Szef �ci�gn�� kogo� z zewn�trz,|�eby roboty nie dosta�, {4729}{4755}kt�ry� z waszych ch�opak�w. {4756}{4824}O'Malley dzi� z Shepherdem.|Yang, Dr. Montogomery {4819}{4860}i Stevens do kliniki. {4864}{4910}Karev - NN.|Grey - szycie. {4914}{4961}Powtarzam, czuj� si� dobrze. {4965}{5007}Mo�esz powtarza� to wszystkim. {5011}{5064}Zmar�a ci matka,|a ty prawie do niej do��czy�a�. {5068}{5118}Za lekko to odbierasz. {5122}{5181}Kto� ju� mnie szuka�? {5185}{5257}Nic po odciskach palc�w.|Nic ze zg�osze� zaginionych... {5261}{5342}Trudno zidentyfikowa�|moj� twarz. {5346}{5437}Jak tylko kto� ci� zidentyfikuje,|to zostaniesz powiadomiona. {5441}{5527}Doktor Sloan m�wi,|�e potrzebna mi operacja oka. {5531}{5578}Chce si� upewni�,|�e nie stracisz w nim widzenia. {5582}{5658}Doktor Montogomery m�wi,|�ebym poczeka�a kilka dni z powodu dziecka. {5662}{5714}Nie wiem co zrobi�. {5718}{5817}Operacja mo�e mu zagra�a�,|ale b�dzie ca�y czas monitorowane, {5821}{5883}wi�c gdyby co� si� dzia�o,|wy�apiemy to. {5887}{5951}Dzi�kuj�. {5955}{6065}Naprawd� doceniam czas,|kt�ry po�wi�casz. {6069}{6141}Jeste� tu wszystkim co mam. {6145}{6184}- Boli?|- Oczywi�cie. {6188}{6220}Nie szturchaj tak. {6224}{6256}Ta grudka d�ugo tu jest? {6260}{6350}Postrzelono mnie 50 lat temu.|To d�ugo? {6354}{6412}Ale do niedawna panu|nie przeszkadza�a? {6416}{6484}Przeszkadza�a,|bo w �rodku jest kula! {6488}{6566}Te� by ci przeszkadza�a.|Nie bola�a, a� zacz�a kilka miesi�cy temu. {6570}{6593}S�dzi pan, �e to kula? {6597}{6674}Nie s�dz�, panienko. Ja wiem.|Chc� si� tego pozby�. {6678}{6753}Lekarzowi wojskowemu si�|nie chcia�o. {6757}{6881}Pozwolono mi j� sobie|zatrzyma� na reszt� �ycia. {6901}{6980}Zr�bmy prze�wietlenie|i zobaczmy czy ma pan racj�. {6984}{7105}Mam. Oszcz�d�cie sobie kliszy|i dajcie mi co� przeciwb�lowego. {7109}{7177}Panie Scofield, jestem przekonana,|�e dobrze si� pan czuje, {7181}{7259}ale zrobimy to po mojemu. {7263}{7338}- Derek.|- Oto i ona. Jak lot? {7342}{7396}Nie dali mi je��,|czego nie rozumiem. {7400}{7434}Dr. O'Malley,|a to Dr. Crawford. {7438}{7474}Du�e zmartwienie. {7478}{7519}M�wi tak, bo pracowali�my|razem w Nowym Jorku {7523}{7590}i jako jedyna si�|w nim nie zakocha�am. {7594}{7634}Nie kupuj� tego. {7638}{7664}Co wiemy, O'Malley? {7668}{7768}Dr. Crawford ma niez�o�liwy oponiak|wok� zatoki strza�kowej g�rnej. {7772}{7823}Operowa�e� trzy razy,|a on ca�y czas powraca. {7827}{7881}To gro�ne terytorium, wi�c nigdy|nie usuwamy guza do ko�ca {7885}{7944}i co kilka lat powtarzamy operacj�,|�eby go zn�w dopasowa�. {7948}{8008}Ale to ostatni raz. {8012}{8030}S�ucham? {8034}{8141}To koniec, Derek.|Po tym odpuszczam. {8161}{8180}Helen. {8184}{8301}Powr�t do zdrowia zajmie wieczno��|i to nie to samo bez Jake'a. {8305}{8351}B�d� przechodzi� teraz|przez to sama. {8355}{8389}Nie tra� nadziei. {8393}{8465}Patrz� na to jak realistka. {8469}{8592}Zrobi� to teraz, a nast�pne|2 lata �ycia sp�dz� {8597}{8674}le��c na pla�y,|ciesz�c si� s�o�cem... {8678}{8690}Helen. {8694}{8757}Nie patrz na mnie|jakbym zabi�a ci kota. {8761}{8839}Decyzja podj�ta. {8963}{9047}Widzieli�cie Bailey? {9070}{9082}A co robimy? {9086}{9143}Sprawdzamy kto jest nowym|kandydatem na ordynatora. {9147}{9202}Jest tam z nast�pc�.|Czaimy si�, ale by�o subtelniej, {9206}{9222}kiedy by�a nas dw�jka. {9226}{9297}- Teraz jest chyba z 12 os�b.|- S�ysza�am, �e to kto� ze Stanford. {9305}{9341}Wszyscy profesorowie tam|mnie kochali. {9345}{9366}Kochali? {9370}{9399}By�am �wietn� studentk�. {9403}{9464}- Jak leci?|- Dobrze, dzi�ki. {9468}{9500}Nie lubi kiedy pytasz. {9504}{9549}Nast�pca jest tam z szefem. {9553}{9638}Ktokolwiek to jest kocha Cristine,|bo w Stanford wszyscy j� kochali. {9642}{9663}Zamknij si�. {9667}{9724}To zmotywowana uczennica.|Nie ma si� czego wstydzi�. {9728}{9750}Dzi�ki. {9754}{9798}Lizuska, ale to akurat|ci�ko kontrolowa�. {9802}{9870}Wychodz�. {9944}{9977}To Colin Marlowe. {9981}{10036}Ten od przeszczepu Marlowe'a? {10040}{10109}Najlepszy kardiochirurg|tego pokolenia. {10113}{10148}Doktorze Marlowe. {10152}{10252}Nazywam si� Preston Burke.|Ogromny wielbiciel pa�skich dokona�. {10256}{10380}- A dok�adnie...|- Dzi�kuj�, prosz� mi wybaczy�. {10534}{10622}U�ciskasz mnie w ko�cu? {11039}{11089}CHIRURDZY|/"BLIZNY I UPOMINKI" {11141}{11183}Co to mia�o by�? {11187}{11225}By� moim profesorem.|Byli�my blisko. {11229}{11267}"Blisko" musi by�|niedopowiedzeniem. {11271}{11312}To by�o dawno temu. {11316}{11378}W k�ko o nim opowiadam.|Nigdy nie pomy�la�a�, �eby wspomnie�? {11382}{11461}Nie chcia�e� chyba s�ucha�|o ka�dym facecie, z kt�rym spa�am. {11465}{11512}Mam na g�owie histerektomi�. {11516}{11618}Sko�czyli�my z ciekawo�ci�?|�wietnie. {11622}{11744}Co robisz wieczorem?|Bo nie chc� by� we dwoje z Alexem w domu. {11748}{11828}A on nie wie czy si�|do mnie odezwa� czy nie. {11832}{11874}I to takie kr�puj�ce. {11878}{11929}Wol� ju�, �eby by�o kr�puj�co|w tr�jk�. {11933}{12014}Nie chc� sta�|i si� na niego gapi�. {12018}{12035}Meredith? {12039}{12078}- Widzia�a� Montgomery?|- Nie. {12082}{12136}Co robisz wieczorem?|Chcesz wpa��? {12140}{12198}Nigdy nie mia�y�my okazji,|�eby posiedzie� i pogada�. {12202}{12278}Mo�e by� fajnie. Wprowadzi� si� Alex,|co by�o genialnym pomys�em Meredith. {12282}{12361}On wci�� na mnie leci. {12365}{12380}Co do cholery? {12384}{12424}To moja kryj�wka.|M�j ojciec tam jest. {12428}{12445}Id� gdzie indziej. {12449}{12492}- Musz� tu zosta�, Meredith.|- Colin Marlowe? {12496}{12530}By� moim profesorem.|Byli�my blisko. {12534}{12599}Maca� ci� po ty�ku.|Bez w�tpienia byli�cie blisko. {12603}{12638}Widzia� pan jak kto�|tam wchodzi�? {12642}{12676}Tak. Kto� si� przede mn� ukrywa. {12680}{12728}Przede mn� chyba te�. {12732}{12811}Ty by�a� t� dziewczyn�.|T�, kt�ra spa�a z profesorem. {12815}{12892}Te� mieli�my tak�.|Ale jej si� uda�o jedynie z radiologiem. {12896}{12947}Do kardiochirurga �adna si�|nawet nie zbli�y�a. {12951}{13008}Zaliczy�am najlepszego.|Id� si� schowa� do �azienki. {13012}{13073}Moja niezr�czno�� przy ojcu|jest powszechnie znana. {13077}{13157}Ty i Kardio-B�g niezr�cznych|chwil mo�ecie jeszcze mie� pe�no. {13161}{13213}Ale ja nie chc� rozmawia�|z Kardio-Bogiem. {13217}{13334}Wiecie, �e was s�yszymy.|G�o�no i wyra�nie. {13474}{13546}Przepraszam. {13566}{13597}W�a�nie wychodzi�am. {13601}{13664}S�yszeli�my o twojej matce.|Tak mi przykro. {...
ArchyArch