[230][250]SANATORIUM GLENVILLE,|ZACHODNIA WIRGINIA, 1974 r. [252][267]/Mamy 182 pacjentów. [269][304]/Większość z nich jest potwornie zdeformowana|/z powodu endogamii i wad wrodzonych. [305][327]Oddział "C" jest pilnie strzeżony. [329][372]Tutaj każdy pacjent stanowi zagrożenie|dla siebie i otoczenia. [373][405]To jedyne drzwi|do tego pomieszczenia. [407][461]Cele otwieramy pojedynczo.|Tylko w razie pożaru można otworzyć wszystkie. [519][559]- Dzięki, Charlie.|- Nie ma sprawy, szefie. [613][656]Wiem, co pani myśli,|ale robimy to dla ich własnego dobra. [658][674]To nie więzienie. [676][727]Mamy nadzieję, że po rehabilitacji|będą mogli stąd wyjść do ludzi. [729][765]Zanim jakakolwiek cela zostanie otwarta,|musi pani mieć uporządkowany... [767][782]Bobby! [784][806]Puść! [811][832]- Wszystko w porządku?|- Tak. [834][855]Zaskoczył mnie. [856][908]Nie należy chodzić obok żółtych linii.|Mogą panią chwycić z celi. [910][941]A to bracia Hilliker. [975][1004]Nazwaliśmy ich tak, bo pani Hilliker|znalazła ich w lesie, [1005][1047]jak ślęczeli przy resztkach zwłok.|Sądzimy, że to ich rodzice. [1049][1102]Te małe dranie są inteligentne.|Zdecydowanie najgroźniejsi pacjenci. [1108][1136]Przecież to dzieci.|I są najbardziej niebezpieczne? [1138][1157]Tak.|Proszę mi uwierzyć. [1158][1193]Najmłodszy, ten,|który ssie swoją rękę... [1195][1220]- Tak?|- Odgryzł sobie dwa palce. [1222][1245]Nie znaleźliśmy ich.|Sądzimy, że je zjadł. [1247][1288]Ten pośrodku|wydłubał sobie oko widelcem. [1290][1329]- Zjadł je przy pielęgniarce.|- A ten duży z maską? [1331][1372]Ma wyjątkowo duże zęby,|które ostrzył sobie o mury. [1373][1410]Założyliśmy mu maskę po tym,|jak ugryzł kilku sanitariuszy. [1412][1440]Ostrzył?|Jak on zniósł taki ból? [1442][1485]To jest w nich fascynujące.|One nie czują bólu. [1492][1533]Mają zaawansowaną formę|wrodzonego znieczulenia. [1535][1557]- To niezwykle rzadkie.|- Owszem. [1559][1581]To bardziej powszechne|w społeczeństwach jednorodnych. [1582][1606]Jak w tych endogamicznych|w Zachodniej Wirginii? [1607][1632]Dokładnie. [1640][1651]Mogą rozmawiać? [1652][1683]Wystarczą im pomruki i gesty.|To ich własny język. [1685][1704]Proszę nie odwracać się|plecami do ich celi. [1706][1745]Bez obrazy, pani doktor,|ale ci wykraczają poza jakąkolwiek terapię. [1747][1780]Chciałabym z nimi pracować,|doktorze Ryan. [1781][1825]Może po jakimś czasie.|Zajmijmy się bezpieczniejszymi zajęciami. [1827][1852]Chodźmy.|Pokażę pani resztę szpitala. [1854][1877]Dobrze. [2824][2851]/Wypuśćcie mnie! [2872][2905]Chodź tutaj.|Wypuść mnie. [3011][3039]/Wypuśćcie mnie! [3114][3139]/Strażnik! [4066][4090]Nie! [4274][4330]Mogę wam pomóc,|jeśli mnie puścicie! [4391][4413]Nie! [5749][5782]Proszę.|Nie róbcie mi tego. [5788][5825]Chłopcy, nie musicie mi tego robić. [5846][5875]Proszę!|Boże, nie! [6484][6518].:: GrupaHatak.pl ::.|>> Release24.pl << [6585][6616]Tłumaczenie: K-mil & Chudy|Korekta: kuba99 [6617][6702]DROGA BEZ POWROTU 4:|KRWAWE POCZĄTKI [6709][6752]UNIWERSYTET WESTON,|ZACHODNIA WIRGINIA, 2003 r. [7124][7155]- O Boże.|- Lubisz to? [7163][7189]- Tak.|- Tak? [7761][7805]- Jesteście bandą zboczonych małp!|- Wiesz, co to pukanie? [7807][7842]Porter właśnie wyjechał,|a Kyle i Claire czekają na nas w górach. [7843][7872]Wyjeżdżam w ciągu pięciu minut,|czy wam się to podoba czy nie. [7874][7918]Dlaczego się nie zrelaksujesz|i nie wskoczysz pod kołdrę na małe co nieco? [7923][7973]- Bridget raczej się to nie spodoba.|- Ja nie mam nic przeciwko. [7974][7996]Ja również. [7998][8040]- Żartowałem.|- Macie pięć minut, króliczki. [8116][8146]Dlaczego nie pojedziemy do Aspen?|Chata Portera jest do bani. [8147][8176]Mój tata stracił emeryturę|i musiał sprzedać dom. [8178][8199]- Naprawdę?|- Trzeba go było widzieć. [8201][8231]Myślałem, że skoczy z mostu. [8264][8292]Cześć! [8303][8335]- A gdzie Porter?|- Wyruszył wcześniej nagrzać w chacie. [8336][8360]To musi być chory albo coś,|bo zazwyczaj jest dupkiem. [8362][8393]- Tylko dla ciebie.|- Wiem. I co z tego? [8395][8415]Nie wiem. Może dlatego,|że na mnie lecisz? [8417][8433]Więc nie wie na czym stoi? [8434][8465]Chcesz mi coś powiedzieć?|Wal śmiało. [8466][8491]Odwal się. [8496][8531]- Siema, jak leci?|- Siema, stary. [8533][8548]- To moja bryczka.|- Cześć. [8550][8568]Cześć. [8570][8587]- Jestem tak podekscytowana, a ty?|- Ja też. [8589][8613]Czołem.|Przepraszam za spóźnienie. [8615][8655]- To wina Daniela.|- Drogi były kiepskie. [8660][8691]- Kto prowadzi?|- Ja. [8694][8730]Ty jeździsz jak baba.|Ja chcę szybszej jazdy. [8731][8762]Dzięki.|Naprawdę miło. [8768][8792]- Więc jedź ze mną.|- Dobra. [8793][8807]Proszę bardzo. [8808][8843]Kyle, słyszałem w radiu,|że nadciąga burza. [8844][8865]Może zaczekamy do jutra? [8867][8890]Nie bój żaby, księżniczko.|Będziemy w chacie za godzinę. [8892][8921]No dobra.|To jazda! [8928][8956]A co z autami?|Zostawimy je tutaj? [8958][8978]Jezus, Daniel. Musisz się martwić|o wszystko? [8978][8998]Nic im nie będzie.|Ruszajmy wreszcie. [9006][9034]Dobra, wybaczcie. [9048][9070]Poważnie, Daniel? [9072][9105]- Co?|- Spójrzcie na Daniela. [9107][9135]No co?|Bezpieczeństwo najważniejsze. [9136][9166]Chciałbym zobaczyć twój śmiech,|jak spadniesz ze skutera. [9168][9192]Ruszamy! [9198][9228]- Jazda!|- Jedźmy już. [9279][9303]W drogę! [9429][9457]ZAKAZ PARKOWANIA [9860][9883]Dalej! [9944][9972]Cześć, dziewczyny! [10189][10221]- Zgubiłeś się.|- Wcale nie. [10223][10239]Przyznaj się. [10241][10267]Idiota.|Zajebiście tu zimno. [10269][10295]Temperatura w ciągu ostatnich|30 minut musiała spaść ze 20 stopni. [10297][10330]Za godzinę zajdzie słońce.|Burza może nas zastać w każdej chwili. [10332][10372]Dajcie mi chwilę|na zastanowienie, dobra? [10382][10385]Co? [10386][10407]Powinniśmy jechać w lewo,|tam na wzgórze. [10408][10463]Byłem w tej chacie ze sto razy.|Trzeba jechać w prawo. [10465][10483]Musimy jechać daleko|za ten grzbiet. [10485][10505]Dobra. Jedźmy już.|Ja też tu zamarzam. [10507][10538]- No właśnie.|- Jedźmy już. [10540][10563]Dobra. [10649][10682]Wybrał zły skręt.|Wiem to. [10775][10805]Przepraszam was!|Chyba musimy zawrócić! [10807][10834]Jeśli nie znajdziemy prędko|jakiegoś schronienia, zamarzniemy! [10835][10858]Ja mówię, żeby wrócić tą drogą,|którą tutaj dotarliśmy! [10860][10873]To nie jest taki zły pomysł. [10874][10913]Wróćmy się z powrotem w dół góry|i podążajmy za śladami na śniegu. [10915][10934]Jakimi śladami?|Wiatr je zwiał. [10936][10956]- Co to?|- Co? [10958][11000]Ten ogromny, ciemny kształt|wzdłuż grzbietu. [11001][11048]- To chyba budynek!|- Zarąbiście. Jesteśmy uratowani. [11054][11084]- Jedźmy już!|- Dobra. [11085][11110]Zamarzam! [11551][11590]- Nie poślizgnijcie się.|- Bridget, mógłbym cię ucałować. [11594][11622]Otwarte.|Chodźcie. [11642][11657]Kochanie, chcesz swój sprzęt narciarski? [11659][11699]Zostaw go.|Mam swoją torbę, jest zimno. [11767][11792]Zamarzam. [11839][11876]- Co to za miejsce?|- Może jakiś stary szpital? [11878][11920]- Wygląda na to, że spędzimy w nim noc.|- Świetnie. [11922][11945]Prawda? [12035][12062]Co to za miejsce? [12064][12090]- O kurczę.|- Dlaczego tutaj jest tak ciepło? [12092][12137]- Może jest tu jakiś woźny.|- Pewnie palą, żeby rury nie zamarzały. [12138][12171]Masz szczęście,|że znaleźliśmy ten budynek. [12206][12219]- Strasznie tu.|- To kurz. [12221][12233]- I wstrętnie.|- To obrzydliwe! [12234][12262]- Cieszę się, że jesteśmy w środku.|- Masz to stąd? [12264][12275]- Tak.|- Nie dotykaj tego. [12276][12303]Paskudne! [12304][12357]Możecie poszukać kawałków drewna|albo mebli, żeby rozpalić w kominku? [12359][12384]Już się robi. [12385][12426]- A co z Porterem?|- Będzie na nas czekał. [12430][12447]Będzie nas szukał w taką pogodę? [12448][12477]Porter jest na to za mądry. [12479][12507]Może powinnaś do niego zadzwonić|i dać mu znać, że jesteśmy bezpieczni. [12508][12536]Świetny pomysł. [12554][12586]Mój popieprzony telefon nie ma zasięgu.|A wy macie? [12587][12614]- Sprawdzę.|- Nie. [12622][12631]- Nie.|- Cholera. [12633][12646]Kenia, Porter to mądry gość. [12648][12669]Będzie wiedział, że nie łazimy|po dworze w taką pogodę. [12670][12714]Porter jest mądry?|Ale który? [12721][12768]Jest dużo mądrzejszy niż Kyle,|przez którego zabłądziliśmy. [12769][12807]Nie powiedziałam,|że Kyle jest mądry. [12851][12880]Porterowi pewnie nic nie jest|i wznosi właśnie toast. [12881][12904]Mam taką nadzieję. [12905][12985]Kto chce piec parówki?|Ty? Może ty? Albo ty? [12993][13021]Ty na pewno. [13051][13075]Masz to? [13253][13288]Chciałbym was przeprosić|za to całe zamieszanie. [13290][13342]Wiem, że to mogło się źle skończyć,|ale cieszę się, że wszyscy są cali. [13344][13363]Nie martw się.|To mogło się przytrafić każdemu. [13364][13398]Nie szkodzi. Nic nam nie jest.|Nad ranem pojedziemy do chaty. [13400][13419]Pogoda powinna się|w tym czasie poprawić. [13421][13434]Spróbujmy odpocząć. [13436][13479]Nie ma mowy! Widziałaś to miejsce?|Jest zajebiste. [13481][13502]Sprawdźmy je.|Pozwiedzajmy. [13504][13534]Tu jest zakaz wstępu. [13541][13568]Boże, Daniel. [13598][13635]- Dobra, pójdę z wami.|- Ja też. [13637][13653]Poradzicie sobie same? [13654][13680]- Tylko znowu się nie zgubcie.|- Dzięki. [13682][13723]Myślicie, że to my|przygotujemy kolację? [13725][13776]To tylko hot-dogi.|Myślę, że sobie z tym poradzicie. [13777][13805]A może nie chcę? [13807][13849]No tak, Bridget.|Przecież ty nie lubisz parówek. [13853][13876]Pierdol się, Vincent. [13877][13897]Chodźmy! [13899][13940]- Zaczekajcie, pójdę z wami.|- Ja też. [13961][13991]Zaczekajcie, też idę. [14042][14064]Patrzcie na to. [14066][14086]Wygląda na to,|że ktoś tu niedawno był. [14088][14135]Pewnie kłusownicy używają tego miejsca|do ...
XxXxXelo