41 x KSERO DLA UCZNIÓW - MARIA PAWLIKOWSKA JASNORZEWSKA.docx

(33 KB) Pobierz


pawlikowska.jpg
Maria Pawlikowska Jasnorzewska (ur. w 1891 r. w …………………….., zm. w 1945 r. w Manchesterze).

Pochodziła z artystycznego rodu …………………………. (córka Wojciecha, wnuczka Juliusza – znanych malarzy batalistycznych, oraz siostra pisarki satyrycznej ………………………………………………..). Staranna edukacja domowa oraz obracanie się w środowisku ówczesnej elity intelektualnej zapewniły jej solidne wykształcenie i wysoką kulturę umysłową. Od wczesnej młodości wiele podróżowała. Jako poetka była luźno związana z grupą ………………………………….. Po dwóch nieudanych małżeństwach (z Władysławem ……………………… i Janem Gwalbertem ……………………………………) poślubiła szczęśliwie ……………………….. - Stefana Jasnorzewskiego i z nim po wybuchu II wojny światowej opuściła Polskę. Zmarła w Manchesterze, będąc nieuleczalnie chora, i tam została pochowana.

Nazywana jest …………………………………., gwiazdą poezji polskiej. Jej ważniejsze tomy poetyckie to Niebieskie migdały (1922), Różowa magia (1924), Pocałunki (1926) oraz Dansing (1927).

 

 

WYBRANE TEKSTY POETKI:

PORTRET

Usta twoje: ocean różowy.
Spojrzenie: fala wzburzona.
A twoje szerokie ramiona:
Pas ratunkowy.
/z tomiku: „Pocałunki”/


MIŁOŚĆ (I)

Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
lecz widać można żyć bez powietrza!
/z tomiku: „Pocałunki”/

 

CNOTY

Wszystkie cnoty miłe Panu Bogu
maleją mi w oczach i bledną.
Posiadam już tylko jedną:
kocham cię, mój Wrogu…
/z tomiku: „Pocałunki”/

 

OFELIA

Ach, długo jeszcze poleżę
w szklanej wodzie, w sieci wodorostów,
zanim nareszcie uwierzę,
że mnie nie kochano, po prostu.
/z tomiku: „Pocałunki”/

 

FOTOGRAFIA

Gdy się miało szczęście, które się nie trafia:
czyjeś ciało i ziemię całą,
a zostanie tylko fotografia,
to – to jest bardzo mało…
/z tomiku: „Pocałunki”/

 


LISTY

Do pieca, miłosny zeszycie!
Do pieca, listy – stos cały!
A żeście z ognia powstały,
więc w ogień się obrócicie!
/z tomiku: „Pocałunki”/

 

NIKE

Ty jesteś jak paryska Nike z Samotraki,
o miłości nieuciszona!
Choć zabita, lecz biegniesz z zapałem jednakim
wyciągając odcięte ramiona.
/z tomiku: „Pocałunki”/

 

MIŁOŚĆ (II)

Wciąż rozmyślasz. Uparcie i skrycie.
Patrzysz w okno i smutek masz w oku…
Przecież mnie kochasz nad życie?
Sam mówiłeś przeszłego roku…

Śmiejesz się, lecz coś tkwi poza tem.
Patrzysz w niebo na rzeźby obłoków…
Przecież ja jestem niebem i światem?
Sam mówiłeś przeszłego roku…
/z tomiku: „Wachlarz”/

 

Zgłoś jeśli naruszono regulamin