Seks Aborygenów.pdf

(31 KB) Pobierz
8100097 UNPDF
Seks Aborygenów
·
W kulturze Aborygenów powszechna była poligamia. Ich życie było trudne, często
występowały okresy głodu, walk międzyplemiennych, chorób. Trudno powiedzieć, jak
w takich warunkach rozwijały się między nimi więzi uczuciowe.
Relacje partnerskie prawdopodobnie były podporządkowane dobru grupy. Kiedy
kapitan James Cook odkrył w 1770 r. Australię, tamtejsza rdzenna ludność liczyła
około 300 000 osób i była rozproszona na wielkich obszarach kraju. Mężczyźni
zajmowali się myślistwem, a kobiety opiekowały się dziećmi.
Kultura Aborygenów była zdominowana przez mężczyzn. Aż do momentu kontaktu z
innymi kulturami Australijczycy nie wiązali współżycia seksualnego z prokreacją.
Ciążę wyjaśniali sobie tym, że to duch dziecka dostał się do ciała kobiety. Mężczyzna
w czasie stosunku otwierał kobietę, aby duch dziecka mógł do niej wniknąć.
Aborygeni stosowali też zabiegi przerywania ciąży. Dziewczynkę, jeszcze zanim się
urodziła, obiecywano mężczyźnie z innej grupy lokalnej, dlatego powszechna była
znaczna różnica wieku między partnerami. Często starsze kobiety miały o wiele od
siebie młodszych mężów.
Współżycie seksualne zaczynano wcześnie. Zaledwie dziewięcioletnia dziewczynka
oddawała się wybranemu uprzednio mężczyźnie. W przypadku owdowienia była
dziedziczona przez jego młodszych braci. U chłopców w tym samym wieku
rozpoczynał się długoletni okres inicjacji. Zabierano ich matkom i poddawano
okrutnym próbom wytrzymałości na ból: wybijano im zęby, wyrywano włosy, nacinano
podłużnie członek i głodzono. Żaden z odległych australijskich zwyczajów
seksualnych nie pasuje do zachowań znanych w łagodnej, oświeconej Europie.
Dla nas pociągająca jedynie mogłoby być wizja wielokrotnego zamęścia, albo
możliwość posiadania jednocześnie kilku żon. Dość marzeń - póki co, cieszmy się
własnymi tradycjami.
8100097.001.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin