Notting Hill.txt

(54 KB) Pobierz
{525}{624}Dzi� po po�udniu wywiad z Ann� Scott,
{625}{751}Najwi�ksz� z gwiazd Hollywoodu.|Jej ostatni film...
{3450}{3559}Ogl�da�em jej filmy|i uwa�a�em, �e jest... boska.
{3560}{3649}Ale dzieli�y j� ode mnie miliony mil.
{3650}{3774}Mieszkam na Notting Hill,|mojej ulubionej cz�ci Londynu.
{3775}{3910}Tu mo�na kupi� wszystkie znane|ludzko�ci owoce i warzywa.
{3950}{4099}Ten pan wytrze�wia� i zachodzi w g�ow�,|czemu wybra� tatua� Kocham Kena.
{4100}{4174}Tutejszy fryzjer zrobi z ka�dego
{4175}{4249}Ciasteczkowego Potwora,|czy tego chce, czy nie.
{4250}{4374}A potem przychodzi weekend|i zjawiaj� si� setki kram�w
{4375}{4449}Na Portobello Road a� po Notting Hill Gate.
{4450}{4524}Tysi�ce ludzi kupuj� miliony antyk�w,
{4525}{4649}Tych autentycznych i tych|nie ca�kiem autentycznych.
{4650}{4724}Tu wyl�dowa�o wielu znajomych.
{4725}{4824}Architekt Tony, kucharz z wyboru,
{4825}{4924}Zainwestowa� ca�y maj�tek|w now� restauracj�.
{4925}{5049}I tak mijaj� mi dni i lata|w tej wiosce w �rodku miasta,
{5050}{5149}W domu, kt�ry kupili�my, zanim|�ona mnie rzuci�a dla sobowt�ra
{5150}{5224}Harrisona Forda.
{5225}{5299}Tu wiod� dziwne �ycie z osobnikiem o imieniu...
{5300}{5359}Spike!
{5475}{5590}- Pomo�esz mi podj�� wa�n� decyzj�?|- Tak.
{5650}{5774}Um�wi�em si� z bosk� Janine,|chc� w�o�y� odpowiedni T-shirt.
{5775}{5873}- Co masz do wyboru?|- Zaczekaj.
{5975}{6024}/Kocham krew/
{6025}{6099}Najpierw ten. Ekstra, co?
{6100}{6199}Tak, ale nie budzi|romantycznych skojarze�.
{6200}{6333}S�usznie. Nie rozpaczaj.|Mam co�, co budzi skojarzenia.
{6400}{6474}/Znajdziesz to tu/
{6475}{6574}Nabierze podejrze�, co do szczero�ci twoich uczu�.
{6575}{6646}Jeszcze jeden.
{6750}{6833}Oto prawdziwe uczucie.
{6866}{6974}/Jeste� naj�adniejsz� kobiet� na �wiecie/
{6975}{7062}Tak. Ten jest...|Idealny.
{7105}{7219}- �ycz mi powodzenia|- Powodzenia!
{7220}{7283}/Chcesz si� pieprzy�?/
{7325}{7449}Kolejna beznadziejna �roda.|Szed�em przez targ do pracy.
{7450}{7574}Nie podejrzewa�em,|�e ten dzie� odmieni moje �ycie.
{7575}{7674}A pracuj� w tej ma�ej ksi�garence.
{7675}{7749}- Cze��, Martin.|- Witaj, Monseingeur.
{7750}{7824}Sprzedaj� ksi��ki podr�nicze.
{7825}{7936}Przyznam si� wam, �e z mizernym skutkiem.
{7975}{8024}Klasyka.
{8025}{8099}Zysk ze sprzeda�y promocyjnej.
{8100}{8175}Minus 347 funt�w.
{8250}{8349}Przynie�� ci cappuccino?|Na z�agodzenie b�lu?
{8350}{8374}Tak. P� kubka.
{8375}{8508}- Na wi�cej mnie nie sta�.|- Rozumiem. Demi-cappu, raz.
{9150}{9217}Mo�e pom�c?
{9225}{9311}Dzi�kuj�, rozgl�dam si�.
{9325}{9389}�wietnie.
{9525}{9599}Ta nie jest dobra...
{9600}{9733}Gdyby szperanie przesz�o w kupowanie,|szkoda pieni�dzy.
{9750}{9874}Ale je�li ciekawi pani� Turcja,|polecam t� pozycj�.
{9875}{9974}Podejrzewam, �e jej autor by� nawet w Turcji, co pomaga.
{9975}{10099}Opisuje zabawny epizod z kebabem...|Jeden z wielu zabawnych epizod�w.
{10100}{10174}Dzi�kuj�, zastanowi� si�.
{10175}{10242}Albo co�...
{10275}{10359}Prosz� chwil� zaczeka�.
{10400}{10474}- Przepraszam.|- Tak?
{10475}{10549}- Z�a wiadomo��.|- Co?
{10550}{10624}Mamy tu kamer� wideo.
{10625}{10649}I co?
{10650}{10742}Schowa�e� ksi��k� w spodnie.
{10750}{10849}- Jak� ksi��k�?|- T�, kt�r� masz w spodniach.
{10850}{10924}Nie mam w spodniach ksi��ki.
{10925}{10974}No tak...
{10975}{11049}Mo�e zadzwoni� na policj�...
{11050}{11174}I je�li si� myl� w kwestii|ksi��ki w spodniach, przeprosz�.
{11175}{11274}A gdybym naprawd� mia� ksi��k� w spodniach?
{11275}{11449}Idea�em by�oby gdyby� wyj��|"Przewodnik Cadogana po Bali" ze spodni,
{11450}{11586}Po czym...|Wytar� i odstawi� albo go kupi�. Zaraz wracam.
{11625}{11674}Pani wybaczy.
{11675}{11724}To nic.
{11725}{11824}Sama chcia�am co� ukra��,|ale si� rozmy�li�am.
{11825}{11902}Z podpisem autora.
{11925}{12058}Maniak. Egzemplarze bez podpisu|osi�gaj� zawrotne ceny.
{12075}{12124}Przepraszam.
{12125}{12210}Mog� prosi� o autograf?
{12225}{12274}Prosz�.
{12275}{12349}- Imi�?|- Rufus.
{12475}{12524}Co pani napisa�a?
{12525}{12638}Drogi Rufusie, powiniene� by� za kratkami.
{12650}{12709}Dobre.
{12725}{12774}Chcesz m�j telefon?
{12775}{12870}Kusz�ce, ale...|Nie. Dzi�kuj�.
{12975}{13038}Bior� t�.
{13050}{13118}No tak. Tak.
{13125}{13199}Je�li si� zastanowi�, wcale nie jest z�a.
{13200}{13274}To klasyka gatunku.
{13275}{13394}Bez anegdot o kebabach, co jest dzi� nagminne.
{13400}{13499}A t� dorzuc� za darmo. Przyda si�
{13500}{13601}Na podpa�k� albo do zawijania ryb.
{13675}{13755}- Dzi�ki.|- Mi�o mi.
{14475}{14565}Cappuccino, wedle �yczenia.
{14575}{14624}Dzi�ki.
{14625}{14699}Nie uwierzysz, kto tu by�.
{14700}{14775}Kto? Kto� s�awny?
{14825}{14849}- Nie.|- Nie?
{14850}{14974}Ale by�oby fantastycznie,|gdyby wesz�a tu jaka� s�awa.
{14975}{15118}Wiesz... Niesamowita historia,|ale raz widzia�em Ringo Starra.
{15125}{15174}- Gdzie?|- Na Kensington High.
{15175}{15268}My�l�, �e to by� on. Albo ten
{15275}{15324}Ze "Skrzypka na dachu", Toppy.
{15325}{15374}Topol.
{15375}{15459}Tak, zgadza si�. Topol.
{15500}{15574}Ringo Starr i Topol nie s� wcale podobni.
{15575}{15649}Sta� do�� daleko ode mnie.
{15650}{15724}Mo�e to �aden z nich?
{15725}{15799}Tak, to ca�kiem mo�liwe.
{15800}{15928}- To nie klasyczna anegdotka.|- Nie, to nie klasyka.
{16000}{16099}- Jeszcze po jednym?|- Tak... Nie.
{16100}{16204}Zaszalejmy. Wypij� sok pomara�czowy.
{16575}{16599}Cholera!
{16600}{16699}- Bo�e...|- Przepraszam. Pani pozwoli...
{16700}{16749}Gdzie z �apami?
{16750}{16774}Przepraszam.
{16775}{16874}Mieszkam naprzeciwko. Mam wod� i myd�o.
{16875}{16949}Musz� wezwa� szofera.
{16950}{16999}I telefon.
{17000}{17074}Za 5 minut wr�ci pani na ulic�.
{17075}{17167}Nie w prostytucyjnym sensie.
{17250}{17374}No dobrze. Co oznacza|"naprzeciwko"? W jardach.
{17375}{17509}18 jard�w. To jest m�j dom,|ten z niebieskimi drzwiami.
{17575}{17656}Prosz�...|Ja tylko...
{17750}{17818}No tak. Tak.
{17825}{17949}Zapraszam. Nie jest...|Tak czysto jak zwykle. Ale...
{17950}{18065}�azienka jest na g�rze,|a telefon... tutaj.
{18125}{18197}Pani pozwoli...
{18350}{18451}Trzeba skr�ci�... i prosto w g�r�.
{19075}{19124}Mo�e herbaty przed wyj�ciem?
{19125}{19174}Nie.
{19175}{19246}- Kawy?|- Nie.
{19250}{19299}Soku pomara�czowego?
{19300}{19349}Pewnie nie.
{19350}{19433}Innego zimnego napoju?
{19475}{19541}Coli? Wody?
{19550}{19656}Przes�odzonej ohydy z le�nych owoc�w?
{19675}{19791}A mo�e co� do jedzenia?|Co� do poskubania...
{19825}{19874}Morele moczone w miodzie?
{19875}{19999}Po tym zabiegu trac� smak|i s� zupe�nie jak mi�d.
{20025}{20135}Po co kupowa� morele?|Wystarczy�by mi�d.
{20175}{20275}Ale s� dla pani, je�li pani chce.
{20350}{20445}Na wszystko m�wi pani "nie"?
{20475}{20531}Nie.
{20550}{20665}Musz� ju� i��.|Dzi�kuj� za pa�sk�... pomoc.
{20700}{20824}Nie ma za co.|I niech mi b�dzie wolno powiedzie�...
{20825}{20884}Bosko.
{20900}{21046}Zapewne po lekturze ksi��ki ju�|pani nie przyjdzie do ksi�garni.
{21050}{21113}Dzi�kuj�.
{21125}{21237}Tak... Ca�a przyjemno��|po mojej stronie.
{21475}{21540}A zatem...
{21550}{21599}To by�o mi�e.
{21600}{21689}Surrealistyczne, acz mi�e.
{21975}{22076}Surrealistyczne, acz mi�e?|Idiota.
{22375}{22482}- Zapomnia�am drugiej torby.|- No tak.
{23475}{23549}Przepraszam za odzywk�
{23550}{23649}Surrealistyczne, acz mi�e. Zgroza.
{23650}{23775}To nic. Moim zdaniem dno|osi�gn��e� przy morelach.
{23825}{23849}Bo�e.
{23850}{23979}Wsp�lokator. Przepraszam.|Nic go nie usprawiedliwia.
{24025}{24099}Cze��. Wezm� �ar�o z kuchni
{24100}{24243}I opowiem ci co�, co zredukuje|ci jaja do wielko�ci rodzynk�w.
{24350}{24456}Lepiej b�dzie nikomu o tym nie m�wi�.
{24475}{24524}Nikomu.
{24525}{24657}Kiedy� opowiem o tym sobie,|ale spokojnie, nie uwierz�.
{24775}{24851}- Cze��.|- Cze��.
{25100}{25198}Co� jest z tym jogurtem nie tak.
{25225}{25299}To nie jogurt. Jesz majonez.
{25300}{25373}Teraz rozumiem.
{25400}{25483}Wieczorem uczta wideo?
{25500}{25597}Wypo�yczy�em absolutn� klasyk�.
{25650}{25736}- U�miechnij si�.|- Nie.
{25800}{25904}- U�miechnij si�.|- Nie mam powod�w.
{26150}{26248}Za 7 sekund poprosz� ci� o r�k�.
{26450}{26549}Pomy�l, gdzie� na �wiecie jest go��,
{26550}{26637}Kt�remu wolno j� ca�owa�.
{26675}{26749}Tak, ona jest...
{26750}{26830}Zupe�nie... bajeczna.
{27050}{27099}- Jest co� Dickensa?|- Nie.
{27100}{27226}To ksi�garnia podr�nicza.|Z ksi��kami o podr�ach.
{27250}{27349}Ach tak...|A nowy thriller Grishama?
{27350}{27454}Nie, bo to... tak�e powie��, prawda?
{27475}{27538}No tak...
{27625}{27710}A "Kubu� Puchatek"?
{27725}{27749}Martin!
{27750}{27852}- Masz klienta.|- Czym mog� s�u�y�?
{28250}{28337}A tak... na marginesie...
{28350}{28424}Czemu si� w to ubra�e�?
{28425}{28539}Jest wiele przyczyn.|Brak czystych ubra�...
{28550}{28624}Bo trzeba je najpierw upra�.
{28625}{28674}B��dne ko�o.
{28675}{28811}Grzeba�em w twoich rzeczach.|Widz� to i my�l� "Ekstra".
{28825}{28898}Kosmiczny styl.
{28955}{29024}Ale co� jest nie tak z goglami.
{29025}{29100}Szk�a korekcyjne.
{29150}{29249}Powiniene� to cz�ciej robi�.
{29250}{29379}- By�y dzi� do mnie wiadomo�ci?|- Tak, par� zapisa�em.
{29380}{29423}Wi�c by�y dwie?
{29500}{29574}Mam zapisywa� wszystkie?
{29575}{29683}Kto zostawi� te, kt�rych nie zapisa�e�?
{29725}{29799}Pustka. Twoja mama.
{29800}{29871}Pami�taj o lunchu.|Zn�w j� boli noga.
{29872}{29952}- Poza tym nikt?|- Absolutnie nikt.
{29972}{30074}Ale skoro masz tak� obsesj�,|niedawno dzwoni�a
{30075}{30160}Jaka� Amerykanka, Anna.
{30300}{30349}Co m�wi�a?
{30350}{30424}Dziwaczna sprawa. "Cze��, tu Anna.
{30425}{30515}Zadzwo� do mnie do Ritza".
{30525}{30599}I poda�a ca�kiem inne imi�.
{30600}{30624}Jakie?
{30625}{30741}Nie mam poj�cia. Z trudem pami�tam pierwsze.
{30750}{30864}Nie, wiem. M�wi�a...|U�ywa innego nazwiska.
{30865}{30949}Ale zostawi�a wiadomo��|mojemu wsp�lokatorowi,
{30950}{31027}A to powa�ny b��d.
{31050}{31124}Niech pan sobie wyobrazi su...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin