Z GÓRKI NA PAZURKI.docx

(49 KB) Pobierz

Z GÓRKI NA PAZURKI...


Ag00420_.gif (8200 bytes)

Inscenizacja o zimie dla młodszych dzieci

            Scena jest udekorowana w tonacji zimowej. Dominuje biel i odcienie niebieskiego.
            W tle ustawiono kartonowe, nagie drzewa pokryte watą imitującą śnieg.
Na jednym z drzew jemioła - szczególnie widoczna na drzewach o tej porze roku.
            Na środku na regale przykrytym niebieskim suknem zaczepiono bałwana wykonanego z bibuły i waty, a dookoła śniegowe gwiazdki - z białego kartonu.
            Poniżej na stoliku ustawiono karmniki, a w nich ziarna zbóż, pomiędzy nimi owoce jarzębiny, śnieguliczki, rokitnika.

Bałwanek

Jestem śniegowym bałwankiem. Witam wszystkich w królestwie zimy. Czuję się tutaj gospodarzem. Jestem w swoim żywiole. Zima to przepiękna pora roku. Wszędzie biało, srebrzyście. Obok mnie moje przyjaciółki, wirujące w powietrzu śnieżynki.

J0095744.gif (1700 bytes)

 

 

 

J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)

Śnieżynka I

Gwiazdki śniegowe spadają z nieba,
srebrzyste gwiazdki, co lśnią tak ładnie –
- Dość mam tych gwiazdek – kaprysi Ewa !
- Niech lepiej księżyc śniegowy spadnie !

I niech się toczy w śniegu dopóty
dopóki służyć mu zechce zima,
przez biały grudzień, styczeń i luty,
dopóki marzec go nie zatrzyma.

A wtedy – nic go już nie ocali,
choćby się bardzo przed wiosną bronił:
zmieni się w mały, biały rogalik
i wkrótce śladu nie będzie po nim.

Lecz wiosna jeszcze dziś nie przegrywa,
jeszcze gwiazdeczki śniegu lśnią ładnie...
- Dość mam tych gwiazdek – kaprysi Ewa !
- Niech lepiej księżyc śniegowy spadnie !

( J. Ficowski: “ Kaprysy Ewy” )

J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)

 

 

 

Bałwanek

Jak pięknie dookoła. Nagie drzewa pokryte szronem iskrzą się w słońcu. Gdzieniegdzie na gałązkach siedzą ptaki, które broniąc się przed mrozem nastroszyły piórka.
Temperatura spada, robi się coraz chłodniej.

Ag00396_.gif (7232 bytes)

 

 

 

J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)

J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)

Śnieżynka II

 Już zasypia w śnieżnej bieli modrzew.
Wiatr mu igły podścielił dobrze.
Luli, luli – i ty uśnij, sosno.
Niech gałązki oszronione posną.
Luli, jodło – luli, świerku ze świerkiem.
Wiatr wam niesie kołysanie miękkie.
I ty, brzozo – i ty olcho w bieli.
Zima wam śnieżynę z puchu podścieli.
I nad rzeką pochylone wierzby
w gruby sen porastają śnieżny.
A co śnią – a jakie sny miewa –
to nam rzeka spod lodu
wyśpiewa.

 ( J. Kulmowa: “ Zasypianie lasu” )

 

 

Bałwanek

    Zima to trudny okres dla ptaków. Niełatwo znaleźć im pożywienie. Owoce jarzębiny, śnieguliczki czy rokitnika są ich wielkim smakołykiem. Nie zrywajmy ich, pozostawmy na krzewach.
        Pomóżmy im przetrwać zimę, a na wiosnę przyjdą nam z pomocą w walce ze szkodnikami naszych pól i sadów.

J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)

J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)

J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)

Śnieżynka III

Gdy rtęć opada poniżej zera,
cieplej się robi w kaloryferach.
Na dworze zaspy i mróz, i sanie,
a tu – centralne jest ogrzewanie.
Na dworze niska temperatura,
a tutaj upał przepływa w rurach,
ogrzewa w domu chłodne powietrze.
Odwiedź nas, proszę, mój termometrze,
a wnet ci słupek rtęci urośnie,
jakby się w styczniu miało ku wiośnie !
Sikorce w oknie pewno się zdaje,
że to nie pokój, lecz ciepłe kraje,
do których ptaki lecą za morze.
A więc cichutko okno otworzę,
dam jej słoninki w podarku od nas,
bo przecież strasznie musi być głodna !

( J. Ficowski : “ Kaloryfery i sikorka” )

 

 

 

Bałwanek

        Nie wszystkie zwierzęta cieszą się urokami zimy. Borsuki, niedźwiedzie, susły nie wytrzymują niskich temperatur i ten okres przesypiają.
        Lisy, zające, żeby przetrwać zimę “ubierają się” w ciepłe futra. Wiewiórki nie boją się zimy, bo zawczasu się do niej przygotowują gromadząc zapasy.

 

 

 

 

J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)

J0095744.gif (1700 bytes)

Śnieżynka IV

 Oto zimą jabłonie,
oto gil w pąsie tonie.
Gil ma jak pestka serduszko.
Gil – zimowe jabłuszko.

Na korę jabłonek głupiutkie zajączki
siekaczami nakładają ślubne obrączki.
jest nieruchomo i cicho dokoła,
czasem tylko gawron jak marszałek coś zawoła.

A w nocyznowu błękitne pokłony
sad bije pełen lęku
nocy zimowej, wielkiej, białej sowie,
co siada na księżyca sęku.

( J. Harasymowicz: “ Sad, styczeń” )

 

 

Bałwanek

         Z górki na pazurki - z oddali słychać głosy dzieci, które echo niesie po całym lesie. Łyżwy, narty, sanki wszystko idzie w ruch. Zabawom nie ma końca.
        Las wygląda jakby był zaczarowany przez Królową Śniegu. Drzewa przykryła śniegowa pierzynka, która chroni je przed utratą ciepła. Przyroda doskonale potrafi dostosować się do zmieniających się warunków.

 


Ag00420_.gif (8200 bytes)

 

 

 

J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)

J0095744.gif (1700 bytes)

J0076163.gif (10397 bytes)

Śnieżynka V

Już skoczyła na lód.
Już łyżwami błysnęła.
Już – po lodzie jak szkło –
niby strzała pomknęła

Już jest tu, już jest tam,
wzięła wiraż i hejże !
Śmiałym szusem na wprost
niby piórko najlżejsze.

Ledwie ziemi dotyka.
Nie łyżwiarka, a – ptak !
Tańczy w rytmie walczyka
pierwszy takt,
drugi takt,
trzeci takt...

I już znowu pomknęła
oto w lewo i - w prawo...
Zgrzyta lód.
Istny cud...
Brawo !

( T. Kubiak: “ Łyżwiarka” )

 

 

Bałwanek

        W niskiej temperaturze kropelki wody zebrane w chmurach zamieniają się w kryształki lodu, które łącząc się ze sobą tworzą płatki śniegu. Z tych płatków śniegu dzieci mnie ulepiły.
        Moje panowanie kończy się 21 marca, ale obiecuję, że się wkrótce znów zobaczymy i wspólnie będziemy się cieszyć urokami zimy.

J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)

 

 

J0095744.gif (1700 bytes)J0095744.gif (1700 bytes)

J0095744.gif (1700 bytes)Ag00396_.gif (7232 bytes)
J0095744.gif (1700 bytes)

Śnieżynka VI

Śnieżyste, białe zamiecie,
Wichury lute – słyszycie ?
W zastygłym łonie ziemi
Pulsuje nowe życie !

Zasypuj, śnieżyco chyża,
Wód pękające lody !
Niechaj się z głębin nie wyrwie
Ożywczy oddech młody...

Lawiny śnieżne, bywajcie !
Pokryjcie krnąbrne pola !
Nie w smak ci, chłodne okowy ?
Nie w smak ci, ziemio, niewola ?

Hej, lesie, wyniosły lesie !
Konary twoje trzeszczą...
- Z ołowianego nieba
Śmieje się kruk złowieszczo...

( W. Miłaszewska: “ Luty” )

     Bibliografia:

1.      Mettler R., Przyroda przez cały rok, Warszawa 1999

2.      Pegazem przez rok szkolny, Warszawa 1982

3.      Kwiaty i drzewa, Amsterdam 1994

Opracowała:
mgr Barbara Kondrat

nauczyciel bibliotekarz

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin