The.Tall.Man.2012.BDRip.Xvid.Ac3-ANALOG.txt

(35 KB) Pobierz
{32}{642}Tekst polski: Hell Butterfly|Korekta: Anonim
{762}{870}CO ROKU W STANACH ZJEDNOCZONYCH|ZGŁASZANYCH JEST 800 000 ZAGINIĘĆ DZIECI.
{939}{1038}WIĘKSZOĆ Z NICH ODNAJDUJE SIĘ|W PRZECIĽGU KILKU DNI.
{1100}{1201}NATOMIAST 1000 ZNIKA BEZ LADU.
{1522}{1577}- Nic nie ma.|- Co robimy?
{1580}{1611}Rozcišgnšć tamy policyjne!
{1616}{1714}- Nikt tu nie wchodzi, ani stšd nie wychodzi!|- Ale sš tu jeszcze inne dojcia.
{1716}{1779}Tylko żeby dobrze wyglšdało.
{2565}{2625}Jak się pani czuje, pani Denning?
{2704}{2771}Nie znalelimy ich.
{2798}{2865}Ani jego, ani pozostałych.
{3131}{3215}36 GODZIN WCZENIEJ
{4301}{4373}Nasze miasteczko jest wymarłe od szeciu lat.
{4397}{4476}Poczštkowo za ten stan rzeczy|winilimy zamknięcie kopalni.
{4478}{4524}Niedostatek miejsc pracy.
{4526}{4622}Niedostatek pieniędzy.|Niedostatek wszystkiego.
{4625}{4742}Potem coraz trudniej było nam|winić cokolwiek za to, co spotkało Cold Rock.
{4744}{4857}Co, co jeszcze bardziej|rujnuje nasze miasteczko.
{4859}{4972}Tego ranka nikt nie spodziewał się,|że przypadek Cold Rock się wyjani.
{4975}{5094}- Żadnego picia na ulicy, Roli!|- Na jakiej ulicy?
{5835}{5888}Julia!
{6032}{6116}Julia, pomóż, proszę!
{6176}{6255}- Co się stało?|- Nie wiem, nagle zaczęła się wydzierać.
{6257}{6332}- Jak długo to trwa?|- Nie mam pojęcia.
{6382}{6454}- Mój Boże.|- Nie wiedziała?
{6480}{6545}Nie mam takiego wyposażenia, Tracy.
{6600}{6708}Dobrze. Gdy znów przyjdzie skurcz,|przyj w stronę moich palców.
{6710}{6806}Przyj tam, gdzie moje palce. Góra i dół.|Przyj.
{7135}{7207}Idzie, idzie.|Dobra dziewczynka. O to chodzi.
{7257}{7300}Ok, jest odwrócone.
{7303}{7394}To oznacza, że pupa wyjdzie najpierw,|ale to nic.
{7396}{7480}Musisz tylko przeć najmocniej jak potrafisz.
{7533}{7610}Przyj! Przyj, Carol!
{7768}{7845}Udało ci się. Oto jest.
{7847}{7897}Zrobiła to.
{7926}{7986}Czemu go nie słychać?
{7988}{8089}- Dziecku nic nie jest, już dobrze.|- Zabierz jš stšd.
{8183}{8199}Była wspaniała.
{8202}{8243}- Ale dziecko...|- Ja wiem, kochana.
{8245}{8334}Julia się niš dobrze zajmie, przysięgam.
{8420}{8487}Otwórz oczka. No dalej.
{8489}{8564}Oddychaj, oddychaj.|Dasz radę.
{8686}{8751}Dalej, oddychaj.
{8799}{8847}Oddychaj.
{8849}{8897}Dalej.
{8947}{8995}No już.
{9022}{9086}Oddychaj.
{9113}{9187}Możesz to zrobić.|miało, dasz radę.
{9204}{9264}Otwórz oczy.
{9377}{9425}I tu cię mamy.
{9849}{9897}Dorodny chłopak.
{9926}{9981}Żadnego szpitala, Julia.
{9983}{10091}- On potrzebuje opieki, Tracy.|- Nie. W żadnym razie.
{10393}{10439}Steven.
{10441}{10525}Ten łajdak nigdy nie krył, że podobajš|mu się moje dziewczynki.
{10527}{10592}Więc paradował wokół farmy,|jak napuszony kogut.
{10595}{10686}Z gołš klatš i w kowbojkach.
{10688}{10837}Zawsze im co pokazywał. Uczył tego i owego.|A Carol to wszystko przyjmowała.
{10839}{10899}Zdawała sobie z tego sprawę?
{10901}{10971}Nie. Boże, skšdże.|Jeli byłoby inaczej,
{10973}{11050}zastrzeliłabym go. "Pif paf,|żegnaj, kowboju."
{11052}{11112}Pozbšd się go.
{11148}{11225}To niczyja sprawa, Julio.|Tylko nasza.
{11228}{11278}Żadnego szpitala.
{11280}{11400}- Nie będš o nic pytać.|- Nie pojedziemy. Nie zniosłabym wstydu.
{11403}{11462}Ona nawet nie ma jeszcze 19-stu lat.
{11494}{11558}Same zajmiemy się własnymi problemami.
{11621}{11753}W Cold Rock czasem rodzš się dzieci,|kiedy sš niechciane.
{11769}{11884}Ludzie jako sobie z tym radzš|i nie chcš się z tym specjalnie obnosić.
{11887}{11985}Może to trochę smutne,|ale to najlepsze wyjcie.
{11988}{12107}Ponieważ dzieciom przydarzajš się o wiele|gorsze rzeczy.
{12110}{12196}Chcianym i niechcianym,|chłopcom i dziewczynkom.
{12199}{12273}Niektóre z nich po prostu znikajš.
{12275}{12378}Do Cold Rock przybyło co,|co porywa dzieci.
{12381}{12496}Co tak gronego,|tak przerażajšcego,
{12498}{12585}że ludzie nadali temu imię.
{12685}{12784}Jeszcze kilka minut wczeniej|była w swoim pokoju.
{12786}{12855}- A kiedy wróciłam...|- Zniknęła.
{12858}{12920}Po prostu zniknęła.
{12939}{13009}Żadnych hałasów.|Żadnych krzyków.
{13011}{13098}Nie było tam nic.|Wyjrzałam na zewnštrz i nikogo nie było.
{13126}{13196}- Chciałabym sama tam być.|- Nie mogłem w to uwierzyć.
{13198}{13270}Nigdzie jej nie widziałem.|Spanikowałem.
{13273}{13369}- W moim umyle to był tylko wysoki mężczyzna [ang. Tall Man].|- Według mnie to diabeł.
{13371}{13443}- Jaki człowiek odbiera innym ich dzieci?|- Historyjki o Tall Manie.
{13445}{13508}- To mit. Tall Man nie istnieje.|- On istnieje naprawdę.
{13512}{13582}Jedyny wysoki facet, jakiego|widziałem, to ten strach na wróble.
{13584}{13673}Jeli miasteczko byłoby bogatsze, to|mielibymy całš armię do szukania tych dzieci
{13675}{13771}Widziałam go dwa razy.|Wchodził nocš do lasu.
{13774}{13877}- Dokładnie tam. Jakby unikał mostu.|- Tu jest naprawdę sporo przestrzeni.
{13879}{13975}I sporo miejsc, gdzie kto może się ukrywać.
{15232}{15371}TALL MAN
{15766}{15869}O czym ty mówisz? Co innego mogłoby to być?|To na pewno pedofil.
{15872}{15946}- Taki dupek, który naprawdę krzywdzi dzieci.|- Ja mówię tylko, że...
{15948}{16011}Tak, to co mówisz, to stek bzdur, Chestnut.
{16013}{16102}To nie potwór z szafy, diabeł,|czy inne monstrum z bajek.
{16104}{16243}Facet ma nazwisko i zesra się|jak każdy, gdy posadzimy go na krzesło elektryczne.
{16246}{16318}Ty to sporo wiesz, co nie, Douglas?
{16320}{16382}Kolejnš kawę, Beth.
{16385}{16490}Siedziałem tam i słuchałem,|jak szeryf opowiada swojš historię.
{16493}{16593}Mówię tylko, że próbujecie tu|złapać ducha. Racja?
{16596}{16687}- Przyjšłem do wiadomoci.|- No i pogadalimy.
{16708}{16768}Zdrówko.
{16771}{16819}Jasne.
{16905}{16989}Panie, panowie...
{17027}{17138}- Mroczny Rycerz powrócił?|- Dopiero ranek, a on już wypił 4 kawy.
{17140}{17248}- Zawsze czarna bez cukru.|- Pewnie siedział całš noc w swoim samochodzie.
{17250}{17305}- Hej, chłopaki.|- Czeć, Julia.
{17308}{17397}Opieprza się, co chwilę tu zaglšda.|No i po co to?
{17399}{17476}- Masz na myli Dodd'a?|- Naszego Sherlocka Holmesa.
{17478}{17593}Jak w zegarku. Ostatni dzieciak zniknšł|2 miesišce temu. Niedługo zniknie kolejny.
{17596}{17691}- Dodd wrócił na trop.|- Jakš to robi różnicę?
{17694}{17790}- Ta miecina jest już skończona.|- Chyba wszyscy czujš się tym przybici.
{17792}{17838}- Opowiedz mi o tym.|- Pani Johnson.
{17840}{17907}- Przecież zniknęła.|- Nie widziałam jej od tygodni.
{17910}{17998}Jezu, wyglšda gorzej, niż wczeniej.
{18001}{18121}- Może chciałaby filiżankę kawy.|- A może zaraz zwycięski los na loterii?
{18389}{18461}Dla pani, pani Johnson, od Trish.
{18550}{18600}Nie chce pani?
{18603}{18662}Kawa dobrze by pani zrobiła.
{18907}{19013}Może zeszłej nocy tochę przesadnie|więtowałem narodziny mojego syna,
{19015}{19077}ale nie wiedziałem, że|umówiłem się z pielęgniarkš.
{19087}{19130}Też mi miło cię widzieć, Steven.
{19147}{19224}- Co ty tutaj robisz?|- Zbieram sobie częci.
{19226}{19283}Czyżby? A za kogo ty się uważasz?
{19286}{19367}- Wiem za kogo się uważam.|- Co to ma znaczyć?
{19370}{19478}- Mówię do ciebie.|- Co? Mi też przyłożysz?
{19480}{19566}Pilnuj swoich spraw.|Naprawdę dbam o Carol.
{19569}{19674}- Wiem. Tak, jak dbasz o swój motor.|- Nie podoba mi się twój styl.
{19677}{19775}Niech spoczywa w pokoju. Twój mšż zostawił|po sobie wysoko zawieszonš poprzeczkę.
{19777}{19852}Mimo wszystko on był doktorem,|a ty jeste tylko pielęgniarkš.
{19854}{19938}Tylko przekładasz papiery.|Odczep się ode mnie.
{20029}{20051}Czeć, Tracy.
{20053}{20113}- Hej. Wchod, siadaj.|- Dzięki.
{20130}{20254}- I jak się ma ten słodki chłopczyk?|- Ok. Wysłałam ich do siostry, do Seattle.
{20257}{20341}Ma duży dom i wszędzie blisko.
{20343}{20441}- Tam będzie im lepiej.|- Carol nie była w formie do podróży, Tracy.
{20444}{20542}Tak, ale dotarli bez przeszkód.|Wybacz, Julio,
{20545}{20638}ale za 45 minut mam rozmowę o pracę.|Dobra płaca, dobra praca i napiwki.
{20640}{20686}Musisz zrozumieć, że|nie mogę cały dzień
{20688}{20722}siedzieć przy Carol.|- Rozumiem.
{20724}{20837}- Muszę się z czego utrzymywać.|- Nie, ja naprawdę rozumiem, Tracy.
{20887}{20995}- Zrobić ci kawy, czy co?|- On wcišż tu jest?
{21012}{21134}Tak. Trzeba trochę czasu, żeby się dogadać.|Wiesz, to nie jest takie proste.
{21137}{21182}Ma drażliwy charakter.
{21185}{21283}- Zaufaj mi, uporam się z tym.|- A co z Jenny?
{21564}{21631}Twoja mama pojechała do Ketlou.
{21926}{21981}Dziękuję.
{22010}{22084}Nie leczysz się u logopedy, prawda?
{22211}{22302}Co mam powiedzieć chłopakowi?|Jest idiotš.
{22326}{22369}W porzšdku.
{22372}{22420}Jestem tu.
{22422}{22494}Więc... mów.
{22698}{22806}Czemu zawsze chowasz się za tymi włosami?|Jeste taka liczna.
{23141}{23208}Więc ty też jej wierzysz?
{23412}{23484}Widziałam go.
{23532}{23602}Był niczym z pradawnej legendy.
{23604}{23669}Co z księgi pełnej bani,
{23671}{23731}albo starych pieni.
{23750}{23880}Wszyscy cišgle rozmawiali o Tall Manie,|ponieważ każdy się go bał.
{23882}{23964}Ludzie bali się, że uderzy ponownie.
{23966}{24105}A gdy już to zrobi, podziękujš swej|szczęliwej gwiedzie, że wzišł cudze dziecko.
{24107}{24244}Może będš się wtedy czuć trochę winni,|ale to uczucie nie pozostanie długo.
{24246}{24330}Każdy ma własne problemy,|z którymi musi sobie radzić.
{24333}{24455}To nie jest dobre, ani złe.|Po prostu tak jest.
{25335}{25373}- Hej.|- Czeć.
{25376}{25433}- Koniec na dzi?|- Tak.
{25436}{25512}- W samochodzie jest więcej jedzenia.|-  Wszystko w porzšdku?
{25515}{25616}- Tak. Cały czas wypatrywał, kiedy wrócisz.|- Naprawdę?
{26174}{26225}Tak?
{26313}{26404}Hej, kochanie.|To piękna piosenka.
{26539}{26618}Christine powiedziała mi,|że za mnš tęskniłe.
{26620}{26680}Ja za tobš też.
{26682}{26778}- Co robiłe cały dzień?|- Zrobilimy wulkan z...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin