Studenckie życie.pdf

Spis treści

Rozdział 1 …………………………………………………………………….3

Rozdział 2……………………………………………………………………..8

Rozdział 3……………………………………………………………………14

Rozdział 4……………………………………………………………………20

Rozdział 5 …………………………………………………………………..26

Rozdział 6 ………………………………………………………………….37

Rozdział 7 …………………………………………………………………..47

Rozdział 8………………………………………………………………….. 57

Rozdział 9 ………………………………………………………………… 67

Rozdział 10 ……………………………………………………………….. 76

Rozdział 11 ……………………………………………………………….. 86

Rozdział 12 ……………………………………………………………… 98

Rozdział 13 ……………………………………………………………… 115

Epilog …………………………………………………………………….. 141

2 | S t r o n a

Rozdział I

Pierwypadiernik

Otoacynaimojenowe, studenckie, życie – pomylałamprekracającpróg

wydiału ekonomii uniwerytetu kaliornijkiego Byłam podekcytowana i prerażona

zarazem. PierwyroktudiówNowedowiadcenienowiludie

- Beeeeeellaaaaaa! – ułyałamaplecamiOdwróciłamiWmoimkierunku

podążaławłaniemojapryjaciółkaliceapomniałamdodadżeonateżdotałaina

ekonomiCałeccieChybaniepreżyłabympiciulattudiówbetegomałegokrata

Byłamojąnajlepąpryjaciółkąpraktycniebyładlamniejakiotraktórejnigdynie

miałam

- Cedli– prywitałaminiąkiedyjużdomniepodeła

- Cytoniewpaniałe?JetemytudentkamiTylemożliwocityleatrakcji

- lijapredewytkimchcicegotunaucyd– mruknłamwyciągając

kieenikurtkiwójplanajdaramiałammiedwykładwprowadeniado ekonomii z

profesorem Millesem.

- Bellcytywłaniepowiediałażechceiucyd?– pytałamniepryjaciółka

uważnieimipryglądając

- Potoichybanatudiaidienie?

licewywróciłaocamiTaaakwiemcoobieteramylicie. Ale z ciebie nudziara

BellowanNocóżTegomnienaucyłomojemłodeżycieJelichcecooiągnądwżyciu

muiawinądrkawyiapierdieladjaktenkrólicekreklamyDuracelaTyleżebyłjeden

poważny problem Ja nie miałam baterii Duracel tylko jakie „wykłe” bateriewic

muiałamapierdieladdwarayciżej

Wtymmomencieułyałymyaplecami

- Noproprokogóżtomojepikneipontneocywidą?

Niemuiałamiodwracad bywiediedktoanamitoialearaCOon tu robi?!

PrecieżwcerwcuiobroniłdotałdyplomipożegnałitąucelniąWic?Moje

3 | S t r o n a

romylaniaprerwałalicektóraadaławojemubracikowidokładnietopytaniektóreja

predchwiląpomylałam

- Ojiotraiotra- amiałi Emmettwojądrogąjakorodeotwowyglądali

komicznie. Ona – metrpiddieiątwkapeluuchudadrobnaiwogóletyciOn– wieeelki i

erokinicymniedwiedNieniebyłgrubyPoprotubyłbarcytyJakimcudemtakie

dwahmjawika(?)wyłyjednejitejamejkobiety?Muiotopryokajipytad

paniEmelewracającdotegoototojącegoprednamiwielkoludawanegoEmmettem

erokimumiechemnatwarywłaniewyjaniałwojejiotrecoonrobinatejucelni–

PrecieżmówiłemżedotałemtupracjakowykładowcaPoatymchcrobiddoktorat

wicmupodrcydtudentów

- Jeuprenajwity!Tybdiemnieucył?Cego?Niedodżemamciwdomu

to i tu nie mam od ciebie spokoju? – mruknłalice

- W domutomnieniemaboiwyprowadiłemdwalatatemu – odparł

pokaującjejjykNonienibydoroliludieaachowująijakdieciwpiakownicy

pojrałamnaegarekOwmordjeżowiera!apidminutmainamacądwykładaja

nawet nie wiemgdiejettaaula

- lice- acłam– mymuimyleciedprecieżaraacnienamiwykład

WłanieEmmgdiejetaula?

- chodamiwdółinaprawo– odparł– Powodzenia. – awołałnapożegnanie

erokimumiechemnatwarywojądrogąciekawecegoonbdieucył?Jakonie

mogłamobiewyobraidgojakopoważnegoinudnegowykładowc

RaemmojąpryjaciółkąwełymydoauliByłajużpraktycniepełnaRoejrałam

iaputymmiejcemWkoocuauważyłamdwawolnekreełkaPociągnłamlicea

rkawiruyłamwichkierunkuNaglewpadłamnakogo

- UważajjakchodiOkularyobieprecyd– mikkiiłodkibarytontakbardo

niepaowałdotakiegowarkniciajakietenktoiebiewydał

- Pre prepraam - wydukałam podnoąc głow Na wytkie alicone

wykładywiataJanormalnieniemogaleacetNajnormalniejwwiecierobiłomii

gorącojaknajakiejtropikalnejrajkiejwypieTeielonewrcmaragdoweocyrudo-

miedianewłoywtotalnymnieładiepoprotuWOW!

- To nie przepraszaj tylko patrz jak leziesz. – uknąłpocymodwróciłinapiciei

ruyłwkierunkuwolnegomiejca

4 | S t r o n a

- Bells, idziesz? – pytałaliceciągnącmniearkaw

- Co?takid- odparłampróbująciogarnądWłanieOgarnijikobieto!

Precieżtakimodeljakonnawetnieauważyłżejetekobietą!Poruciwychwilowe

mareniaonienajomymruyłamawojąpryjaciółkądążyłamuiądkiedynaal

wykładowąwedłwykładowca

- Witam paotwanapierwymwykładiewprowadeniadoekonomii. Jestem

proeorThomaMilleNawykładbdie - tarypryjaniewyglądającypanw

garnitureacąłopowiadadconacekanatychajciachCymumówidżeja

prykładnaipoukładana kujonkaamiatłuchadwykładowcyodukałamwrokiem tego

miedianowłoegochłopaka? Itakotoamiatłuchadotymcegobdiemyiucydna

wprowadeniu do ekonomii moje myli acły niebepiecnie krążyd wokół tych

szmaragdowych oczu, miedzianejcuprynyiwytkichtychrecyoktórychnieniłoi

nawetilooomaekonomitomtojużnapewno

DorecywitociprywróciłmnieumjakiapanowałwokółRoejrałami

nieprytomnieHmcytomożliweżeminłojużPÓŁTOREJgodiny?? Ale jak? Kiedy?

Gdzie?

- Jejmamnadiejżedamyobietymradchociażniepowinnobydtrudno-

mruknłalice

- Co?nietakchyba - odparłampróbująciogarnąd Ogarnijiwan! –

nakaałamobiewmylach

- Bells? O co chodzi? – spytałamojapryjaciółkauważnieimipryglądając

- Nic.. a co?

- Bonieanotowałaaniłowawogólejetejakatakanieprytomnacojet?

- Nicamyliłami

- Tyinigdynieamylanaajciach

- OjramiidaryłoCoteramaz?

- Coonawiehitoriagopodarcabrrpocotokomuaty?

- Dwiceniamikroekonomiitoobacymyiapółtorejgodiny

Idącdoaliwktórejmiałammiedteraajciacałycaukałamwrokiemtego

miedianowłoego Nigdie jednak nie mogłam go naled koda Wełam do

pomieceniawktórymmiałammiedteradwiceniaUiadłamobiewpredotatniej

5 | S t r o n a

Plik z chomika:

Inne pliki z tego folderu:

Inne foldery tego chomika: