Viva La Bam S-02 E-02.txt

(12 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:13:Viva La Bam zawiera popisy kaskaderskie|wykonane przez profesjonalistów lub z ich udziałem.
00:00:17:MTV nalega, aby nikt nie próbował ich naśladować.
00:00:26:Podczas kręcenia nie ucierpiały żadne zwierzęta.
00:00:31:DZISIAJ W VIVA LA BAM
00:00:53:Oto Bam Margera.
00:00:55:Kocha jeździć na deskorolce.
00:00:57:Lubi też imprezować.
00:01:29:EKIPA BAMA
00:01:43:Bam Margera, co zrobi teraz?
00:01:47:Wszystko, co kurwa zechcę.
00:01:52:Dziś ulepszymy dom,|a ja będę podziwiał widoczki.
00:02:12:Telefon do ciebie!
00:02:22:Slayer przyjedzie jutro.
00:02:24:Jutro?!|Powiedz, żeby przyjechał dzisiaj.
00:02:27:Nie, przylecą jutro.
00:02:29:Niech będzie jutro.
00:02:30:Nie zatrzymuj się w hotelu,|zamieszkaj u nas.
00:02:33:Nasz dom to hotel,|mamy 4 sypialnie i prywatny bar.
00:02:43:Za 24 godziny przylatuje tu Slayer.
00:02:45:Jeśli ich nie znacie,|znaczy, że jesteście idiotami.
00:02:51:- Nasz piracki bar nie jest jeszcze gotowy.|- Jak zrobić piracki bar?
00:02:56:Malujesz ściany na czerwono,|dodajesz kilka czaszek i piszczeli.
00:03:00:Muszę też znaleźć panienkę dla Don Vito.
00:03:02:Powodzenia.
00:03:03:Co ty gadasz?|Pomagasz mi.
00:03:06:SLAYER PRZYBYWA ZA...
00:03:09:- Co ci się stało?|- To te dwa świrki.
00:03:11:Świrki?|Co to za słowo?
00:03:16:- Zadzwonił telefon i...|- Nie znam takiego słowa.
00:03:20:- Ubrudzili mnie błotem.|- Świrki...
00:03:23:Weźmy się do pracy.
00:03:24:Znam się na piratach.
00:03:25:Zdążymy w jeden dzień?
00:03:26:Nie wiem, ale nie wchodź na ten dywan.|Jest nowy.
00:03:30:Złaź z tego dywanu!
00:03:32:- Dlaczego?|- Jeszcze za niego nie zapłaciłam.
00:03:37:Dunn, złaź!|Ryan, to jest nowy dywan.
00:03:41:Zabiję cię.
00:03:42:- Uwaga.|- Ryan, nie waż się.
00:03:46:Ryan, złaź!|Czy on żartuje sobie?
00:03:50:- Robimy brzuszki.|- Żartujesz sobie?
00:03:52:Złaź z dywanu.|Bam, ty głupku.
00:03:54:No dobra. Już złażę.
00:03:58:To jest moj pokój.|Chcę mieć tu halfpipe i podnoszone łóżko.
00:04:01:- Nie masz dość halfpipów?|- Nie, jestem skatem.
00:04:05:Ryan, zejdź z tego dywanu, poważnie.
00:04:11:Posprzątaj.
00:04:14:- Zdążymy w 24 godziny?|- Slayer przyjeżdza?
00:04:17:- Dajmy czadu.|- Widzisz Ryan, on ma dobre podejście.
00:04:21:Nie mam tego w sobie.
00:04:22:Przebierzcie się, bo robicie syf.
00:04:25:Chodźmy pod prysznic.
00:04:26:- Razem?|- Tak.
00:04:29:Przyjeżdza Slayer.|Zaprosimy całe West Cheaster na koncert.
00:04:34:- Zrobimy ulotki?|- Nie, będzie afera. Znowu to samo.
00:04:40:Możemy przecież robić imprezy.
00:04:42:Ty zawsze pierwszy narzekasz,|gdy masz obcych w domu.
00:04:45:Raab, zaproś całe West Cheaster.
00:04:48:- Vito, przyjdziesz z jakąś panienką?|- Nie pójdę na koncert Slayera.
00:04:51:Vito, znajdę ci pannę.
00:04:53:- Oby nie była cała w błocie, jak ty.|- Będzie miła.
00:04:57:Zamknijcie się, zaczynamy.|Czas na zmontowane scenki.
00:05:05:- Może jeden pokój będzie czarny?|- Nie.
00:05:07:- Chłopakom ze Slayera by się podobało.|- Nie, kto chce mieszkać w czyśćcu.
00:05:12:Nie, nie chcą mieszkać w ciemnicy.
00:05:15:- Wszyscy rockowcy tego chcą.|- Nie, nieprawda.
00:05:30:Piracki bar.|Musimy mieć scenę i kotwicę.
00:05:33:Czarny marmur i czaszka z piszczelami,|która będzie świecić.
00:05:36:Tu będą czarne marmury.|Tu umieścimy lustro lub czarną płytę.
00:05:40:To będzie w pirackim stylu.
00:05:45:- Pomożesz mi malować?|- Ostatecznie.
00:05:49:Jesteś podobny do niego, wszystko robisz nijak.|Więc nikt nie prosi cię o pomoc.
00:05:55:- Niby ode mnie się tego nauczył?|- Tak.
00:06:07:Raab, pracowałeś całe 20 minut, leszczu.
00:06:13:Wniosłem te deski.
00:06:15:Są tylko trzy.
00:06:18:Frajer.
00:06:19:Nie macie planu. Myślicie że, do zbudowania czegoś|wystarczy wam młotek i gwoździe.
00:06:24:Wszyscy sobie tylko siedzą|i nie mają pojęcia, co mają robić.
00:06:28:Spadam stąd, jesteście bez sensu.
00:06:30:Co on powiedział?
00:06:33:Nie wiem, jak wy wytrzymujecie|z tymi idiotami, wychodzę.
00:06:37:Zasnął po pół godzinie pracy.
00:06:46:SLAYER PRZYBYWA ZA...
00:06:49:Dziś zainterweniujemy, śledzimy Vita.
00:06:53:Znajdziemy mu panienkę,|ale najpierw Brandon go przetestuje.
00:06:57:Pokaże mu, jak traktować kobietę.
00:07:01:Dorwij go.
00:07:03:Brandon go wypróbuje.
00:07:06:- Skąd się tu wziąłeś?|- Wpuść mnie.
00:07:10:OPERACJA: RANDKA DON VITO|FAZA PIERWSZA: ETYKIETA NA RANDCE
00:07:13:- Jesteś transwestytą?|- Nie, powiem ci, jak traktować damy.
00:07:17:ZACZYNAMY ZAJĘCIA
00:07:20:- Jak zalecasz się do kobiety?|ZASADA PIERWSZA:|SZANUJ OSOBĘ, Z KTÓRĄ JESTEŚ NA RANDCE
00:07:24:- Robię tak.|- Nie bij mnie!
00:07:28:- Tak to robię.|- Bijesz je?
00:07:30:Albo łapię je za piersi.
00:07:32:ZASADA DRUGA:|NIECH TWOJA PRATNERKA POCZUJE SIĘ WYJĄTKOWO
00:07:35:Czy Vito zabierze go na randkę na pizzę, kiełbaski,|czy do klubu ze striptisem?
00:07:41:Do klubu ze striptisem?
00:07:42:- Chodźmy do klubu ze striptisem.|- Łamiesz mi serce Vito. Jestem głodny, chcę jeść.
00:07:47:ZASADA TRZECIA:|NIECH OPŁYWA W LUKSUSY
00:07:50:Zabrał go na randkę|do skrzydełek za 10 centów.
00:07:53:ZASADA CZWARTA:|BADŹ GENTELMENEM
00:07:55:Wchodź do środka.
00:07:56:ZASADA PIĄTA:|NIE BIJ PARTNERKI
00:08:00:Bądź grzeczna.
00:08:02:Powiedz mi,|jak uwodzisz kobietę w barze?
00:08:05:ZASADA SZÓSTA:|BADŹ SKROMNY I SEKSOWNY
00:08:09:- Dwoma oczami.|- Mrugam dwoma oczami?
00:08:11:- Mrugaj jednym i drugim.|- Przecież mrugam!
00:08:13:To nie jest puszczanie oczka.
00:08:15:- Chcesz skrzydełko? Nakarmię cię nim.|- Robisz się romantyczny.
00:08:20:ZASADA SIÓDMA:|BĄDŹ ZABAWNY I ROMANTYCZNY
00:08:21:- Jak całujesz fajną dziewczynę?|- Mam to całować?
00:08:44:Odwal się!
00:08:46:Więcej się nie nauczysz. Przed nami koncert Slayera.|Musimy ci znaleźć pannę.
00:08:54:SLAYER PRZYBYWA ZA...
00:09:02:Słuchaj, szukam dziewczyny|dla przyjaciela.
00:09:05:- Spytaj, czy podoba jej się twój zez.|- Nie.
00:09:14:OPERACJA: RANDKA DON VITO|FAZA DRUGA: SZUKANIE DZIEWCZYNY
00:09:19:Cześć, jesteś wolna?|Czy któraś z was jest wolna?
00:09:22:Szukam panienki|dla mojego przyjaciela.
00:09:24:Jest grubawy.
00:09:25:Popatrz na niego.
00:09:29:No co?|Nie wiesz, czy patrzy na ciebie, czy na automat z colą.
00:09:32:Zawsze czułybyście się jak w trójkącie.
00:09:35:Jest chamem, będzie cię łapał za piersi.|Nie żartuję.
00:09:39:Jesteście zainteresowane?
00:09:42:- Niestety nie mogę.|- Nie możesz? To przez jego fizyczność?
00:09:46:Absolutnie nie.
00:09:48:- Żartujesz?|- Mówię poważnie.
00:09:51:Zdrap i powąchaj, śmierdzi.
00:09:53:- Usłyszałem "tak"?|- Nie.
00:09:55:- Zastanawiasz się, co?|- Nie.
00:09:57:O Boże, nie.
00:09:58:Nie.
00:10:01:Wiele tracicie.
00:10:03:Wybredne te baby.
00:10:05:OPERACJA RANDKA DON VITO:|MISJA NIEUDANA
00:10:09:TYMCZASEM...
00:10:11:24 godziny na pomalowanie czterech pokoi|i zrobienie pirackiego baru, sama nie wiem.
00:10:16:Slayer pokocha ten pokój.|Poczują się tu jak królowie.
00:10:20:Chyba grają deathmetal.|Spodoba im się rubinowy pokój. Jest krwawy.
00:10:26:- Lubię heavymetal.|- To jest naprawdę ostre.
00:10:29:- Kocham heavymetal.|- Ale to jest jak...
00:10:31:- Ostrzejsze niż Metallica?|- Tak.
00:10:34:Najbardziej lubię Def Leepard.
00:10:38:Ape, ty myślisz, że Def Leepard|to heavymetal, tak jak Jurnee.
00:10:42:- Nie lubię Jurnee.|- Ale to jest takie.
00:10:46:To jest właśnie deathmetal.
00:10:50:Właśnie to usłyszysz.|Będą tak robić.
00:10:53:Zadzwoń po kumpli, przyda mi się pomoc.
00:10:58:STAN PIRACKIEGO BARU:|OKROPNY
00:11:07:- Bam, czy ta kość dobrze wygląda?|- Daj spokój, musimy je powiesić.
00:11:13:- Czy to wygląda jak fajna kość?|- Zamocz ją, niech nasiąknie.
00:11:16:Piracki bar nie jest gotowy,|a Dunn zniszczył kość.
00:11:20:Nazywam się Dunn,|lubię się obudzić i olać wszystko.
00:11:31:Moja ekipa miała znaleźć panienki dla Vito,|nie udało im się.
00:11:35:Wezmę sprawy w swoje ręce.
00:11:38:- Vito, mam dla ciebie trzy panienki.|- To moja ostatnia szansa?
00:11:42:- Spadaj, chyba żartujesz.|- Szykuj się.
00:11:45:Ty nie znasz fajnych kobiet.
00:11:49:- Wiesz, co robić?|- Dam radę.
00:11:52:Nie wiesz, co robić.|Damy ci słuchawkę.
00:11:55:Wsadzisz ją do ucha.
00:11:57:Usiądziemy po drugiej stronie baru,|i będziemy ci mówić, co masz powiedzieć.
00:12:02:Wiemy, że nie dasz rady.
00:12:04:- Vito, pamiętaj, co mówiłem.|- To i tak nie pomoże.
00:12:08:- Pamiętaj o słuchawce.|- Pamiętam.
00:12:12:Co ty robisz?|Wszystko psujesz.
00:12:17:Vito jest na pierwszej randce.|Mam mikrofon, a on słuchawkę w uchu.
00:12:21:Będziemy z nim rozmawiać,|żeby wszystkiego nie schrzanił.
00:12:24:CZAS NA RANDKĘ
00:12:26:- Jestem Don Vito.|- A ja Itona. Miło mi.
00:12:29:RANDKA NUMER 1:|ITONA - PIERWSZA OFIARA
00:12:32:- Masz ładne piersi.|- Dziękuję.
00:12:34:Niech tak nie mówi.|Nie mów o piersiach, głupku.
00:12:38:Masz jakieś tatuaże?
00:12:39:- Mam.|- W miejscach intymnych?
00:12:41:Tak.
00:12:42:- Pokażesz mi?|- Może później.
00:12:46:Już jest później.
00:12:47:- Spytaj, czy podoba jej się twój zez.|- Nie.
00:12:51:Nie, nie ma mowy.
00:12:54:PIERWSZA RANDKA:|PORAŻKA
00:12:56:- Jak się nazywasz?|- Stefanie.
00:12:59:DRUGA OFIARA: STEFANIE
00:13:00:- Wstań i zasalutuj.|- Tak to się robi.
00:13:05:Ładnie.
00:13:07:- Masz ładny tyłek.|- Nie.
00:13:09:- Dziękuję.|- Tak się nie mówi.
00:13:12:Spytaj ją, czy lubi Slayera.
00:13:13:- Lubisz Slayera?|- Słyszałam o nich.
00:13:15:- Spytaj, czy lubi Slayera.|- Powiedziała, że ich lubi!
00:13:19:- Powiedz, że jesteś chory i zielony.|- Słyszę głosy.
00:13:23:- Słyszysz głosy?|- Mówią, że jestem chory.
00:13:26:- I zielony.|- I zielony.
00:13:29:Powiedz, że amor wcelował|w twój tyłek zatrutą strzałą.
00:13:31:Amor ustrzelił m...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin