sredniowiecze.rtf

(77 KB) Pobierz

Działalność Karola Wielkiego na polu oświaty

 

Europa Zachodnia wkraczała w średniowiecze pod znakiem triumfu ciemnoty , cofnęła się jakby o ponad tysiąc lat w rozwoju kulturalnym . Zniknęły niemal wszystkie ślady szkół założonych przez Rzymian na terenie Galii i innych prowincji Cesarstwa Rzymskiego .

 

Oświata i nauka zaczęły jednak docierać na kontynent europejski z północnych peryferii dawnego Imperium Rzymskiego  -  z Wysp Brytyjskich . Szkolnictwo zorganizowane przez Rzymian nie uległo tu całkowitemu zniszczeniu . Duchowieństwo irlandzkie i anglosaskie nie wykazywało nadmiernej gorliwości w walce z kulturą pogańską , potrafiło zręcznie interpretować dzieła literatury antycznej zgodnie z naukami Ojców Kościoła . Ocalałe dzięki temu okruchy wiedzy stały się podstawą rozwoju oświaty na Wyspach . Szczególne zasługi na tym polu położyli mnisi  -  Alquin i Beda  (autor dzieła z zakresu filozofii , psychologii , estetyki , fizyki i matematyki , uchodzący za jednego z najbardziej wszechstronnych uczonych europejskich wszechczasów) . Wykształceni mnisi irlandzcy i angielscy docierali w swych wędrówkach na kontynent i stawali się tam  -  zwłaszcza na terenie Francji i Niemiec  -  emisariuszami nauki , kultury i oświaty .

 

W odrodzeniu szkolnictwa w Europie Zachodniej wielką rolę odegrał najwybitniejszy władca wczesnego średniowiecza , Karol Wielki . Sytuacja w dziedzinie oświaty i kultury , jaką zastał na terenach stworzonego przez siebie potężnego państwa , przedstawiała się bardzo niekorzystnie . Poza wąską elitą duchowieństwa nie kształcił się nikt . Młodzież męska uczyła się tylko rzemiosła wojennego , dyscypliny i obyczajów rycerskich  -  nauka czytania i pisania budziła pogardę przyszłych rycerzy  -  uważano , że kto włada piórem , nie potrafi dobrze władać mieczem . Także urzędnicy obywali się doskonale bez znajomości alfabetu . Poziom intelektualny jedynej warstwy wykształconej , tzn. duchowieństwa , był bardzo niski . Wielu duchownych znało tak słabo łacinę , że nie potrafiło zrozumieć nawet najłatwiejszych fragmentów Pisma Świętego .

Zdając sobie sprawę ze znaczenia , jakie miało odpowiednie kształcenie duchowieństwa dla sprawnej , służącej państwu polityczno-administracyjnej działalności Kościoła , a także z korzyści podniesienia poziomu kultury warstw wyższych , z których rekrutowali się jego najbliżsi współpracownicy , Karol Wielki przeprowadził w swym państwie reformę szkolnictwa .

 

Reforma ta miała trzy główne kierunki  -  rozwój sieci szkół klasztornych i katedralnych , ujednolicenie programu nauczania oraz przywrócenie znajomości łaciny klasycznej w kręgach ludzi wykształconych .

W opracowaniu szczegółów reformy i we wcielaniu jej w życie pierwszoplanową rolę odegrał Alquin , były rektor szkoły katedralnej w Yorku . Karol Wielki sprowadził go wraz z grupą jego współpracowników , zakonników anglosaskich , na swój dwór i powierzył mu stanowisko odpowiadające dzisiejszej pozycji ministra oświaty . Alquin był autorem nowego , ujednoliconego programu nauczania , kształcił nauczycieli , układał podręczniki szkolne .

 

W okresie wczesnego średniowiecza język łaciński uległ tak znacznemu zniekształceniu , że władający nim ludzie miewali wielkie trudności ze zrozumieniem tekstów klasycznych . Toteż Karol Wielki polecił , aby łacinie nauczanej w szkołach przywrócić dawną składnię i ortografię . Zapewnienie łacinie klasycznej odpowiedniej pozycji w programie nauczania umożliwiło nawiązanie bliższego kontaktu z dorobkiem kulturalnym starożytnego Rzymu . Za sprawą Karola Wielkiego dokonano też reformy pisma  -  nieczytelną kursywę merowińską zastąpiono minuskułą karolińską , której zawdzięczamy dzisiejszy kształt liter alfabetu łacińskiego .

 

Aby podnieść poziom umysłowy także osób świeckich z kręgu swego najbliższego otoczenia , król założył szkołę pałacową , gdzie kształcili się między innymi przyszli urzędnicy państwowi . Pierwszymi jej uczniami byli  -  obok samego władcy  -  jego synowie , żona i krewni .

Karol Wielki sam świecił innym przykładem rozległością zainteresowań oraz zapałem i pilnością w zdobywaniu wiedzy .

 

Wychowanie stanowe w średniowieczu oraz warunkujące je czynniki

 

Średniowieczny podział stanowy (duchowieństwo , rycerstwo , mieszczaństwo , chłopi) doprowadził do wytworzenia się odrębnej , stanowej kultury , ideologii społecznej i odrębnych ideałów wychowania . Ideały wychowania wynikały z sytuacji społeczno-ekonomicznej oraz funkcji , jaką pełnił dany stan w społeczeństwie . Przejście z jednego stanu do drugiego było niemożliwe , jedynie stan duchowny pozostawał otwarty .

 

 

Szkolnictwo duchowne

 

Szkolnictwo duchowne podporządkowało całe nauczanie jednemu celowi  :  religijnemu .

Szkoły klasztorne przeżyły swój krótki okres rozkwitu w IX w. , ale już w następnym stuleciu zaczęły podupadać . Inaczej działo się ze szkołami katedralnymi . Te , zlokalizowane w siedzibach biskupich , rozwinęły się pomyślnie . Niektóre z nich zasłynęły już w X w. wysokim poziomem  -  do takich należały szkoły w Paryżu , Reims , Lyonie , Leodium , Paderborn i Magdeburgu . Naprawdę dobrych szkół było jednak w całej Europie zaledwie kilka . Przybywała do nich na naukę młodzież ze wszystkich krajów zachodnioeuropejskich . Przez ponad dwieście lat pełniły one rolę najlepszych uczelni na kontynencie . Po powstaniu uniwersytetów straciły swoje znaczenie , stając się czymś w rodzaju współczesnych gimnazjów lub liceów z bogatymi już tradycjami .

 

Rozwój szkół  (najpierw katedralnych , a następnie niższych) można obserwować na przykładzie funkcji scholastyka , który początkowo był kierownikiem i nauczycielem w jednej osobie . Gdy niewielkie szkółki zaczęły się rozrastać , pojawił się drugi nauczyciel , subscholastyk .

Z czasem szkoła zaczęła zatrudniać większe grono nauczycieli , przy czym każdy z nich był specjalistą w zakresie jednego lub dwóch przedmiotów .

 

Czego nauczano w szkołach średniowiecznych ? Ramowy program kształcenia na poziomie średnim powstał już w VI w. i różnie modyfikowany przetrwał aż do XVIII w.

W 535 r. Cassiodorus , senator króla Teodoryka , założył w Rzymie szkołę , która miała pogodzić wiedzę pogańską z zasadami i potrzebami chrześcijaństwa . Uważał on , że dla chrześcijanina poznanie nauk świeckich jest niezbędne do zrozumienia zasad wiary i Pisma Świętego . Opracował więc podręcznik  "Kształcenie w naukach boskich i świeckich" , w którym zawarł wiadomości z gramatyki , retoryki , dialektyki , arytmetyki , muzyki , geometrii i astronomii . Był to program siedmiu sztuk wyzwolonych . Stał się on modelem średniowiecznego wykształcenia .

 

Kurs siedmiu sztuk wyzwolonych składał się ze szczebla niższego , zwanego trivium  -  trzy drogi lub nauki , oraz wyższego , zwanego quadrivium  -  czyli cztery drogi lub nauki . Trivium obejmowało gramatykę , retorykę, dialektykę i dawało podstawy czytania i pisania po łacinie . Tych , którzy ukończyli kurs trivium nauczano  - w ramach quadrivium  -  arytmetyki , muzyki , geometrii i astronomii . Uczeń szkoły katedralnej musiał przyswoić sobie wiadomości z tych przedmiotów , zanim podjął studia teologiczne .

 

Na szczeblu trivium podstawą nauki była gramatyka łacińska i poświęcano jej znacznie więcej czasu i uwagi niż retoryce i dialektyce . Cała wiedza z zakresu retoryki ograniczała się do elementarnych wiadomości teoretycznych . Wiele uwagi poświęcano natomiast sztuce pisania listów , dokumentów i protokołów , ponieważ umiejętności te były potrzebne w pracy kancelaryjnej . Do popisów oratorskich  -  poza kazaniami nie było w owych czasach okazji . Dialektyką , czyli logiką , zajmowano się do połowy XI w. raczej pobieżnie i traktowano ją dosyć podejrzliwie . Dopiero wraz z rozwojem filozofii scholastycznej dialektyka nabrała znaczenia .

 

Nauka na szczeblu quadrivium była znacznie trudniejsza , trwała też odpowiednio dłużej . Poza nazwą średniowieczne quadrivium niewiele miało wspólnego ze swoim antycznym pierwowzorem . Nauczanie wszystkich przedmiotów miało tu zdecydowanie praktyczny charakter  -  przygotowywało do pełnienia różnych funkcji kościelnych .

Największą wagę przywiązywano do nauczania muzyki  (stanowiącej istotny element ceremoniału nabożeństw) , obejmującego naukę teorii muzyki i naukę śpiewu kościelnego . Ta ostatnia , oparta na zapamiętywaniu melodii i słów , sprawiała uczniom wiele trudności . Ułatwiło ją dopiero wynalezienie przez Gwidona z Arezzo na początku XI w. zapisu nutowego na liniach i między liniami oraz tzw. solmizacji .

Astronomię poznawał uczeń nie po to , aby zgłębiać w przyszłości tajemnice ciał niebieskich , ale po to , by umieć układać kalendarz ruchomych świąt kościelnych . Układanie tego kalendarza wymagało także pewnych wiadomości z zakresu matematyki . Uczono więc arytmetyki , której znajomość była też potrzebna w nauczaniu teorii muzyki , geometria nie miała natomiast istotnego znaczenia z punktu widzenia potrzeb Kościoła , toteż zastępowano ją przyrodą i geografią , aby uczniowie przyswoili sobie wiadomości o miejscowościach wymienionych w Biblii .

 

Nawet ten program był realizowany z wielkimi trudnościami , ponieważ brakło wykwalifikowanych nauczycieli, którzy mogliby wykładać wszystkie sztuki wyzwolone . Toteż we wczesnym średniowieczu nie każda szkoła katedralna była w stanie wyposażyć swoich wychowanków w pełną wiedzę określoną programem quadrivium. Głównym celem nauki szkolnej było kształcenie duchownych oraz przygotowywanie kandydatów na studia teologiczne . Synod biskupów w Akwizgranie w 789 r. określił minimum wiedzy niezbędnej do podejmowania studiów teologicznych . Nie były to wygórowane wymagania i sprowadzały się do znajomości psalmów , śpiewu kościelnego , obliczania świąt kościelnych oraz gramatyki . Wymagania te przez dłuższy czas nie ulegały zmianie i obowiązywały w całej zachodniej i środkowej Europie .

Wychowanie rycerskie

 

W rozwoju rycerstwa i  kultury rycerskiej można wyróżnić dwa okresy:                               

-  okres bohaterski  -  do XII w.  -  rycerz zobowiązany był do wiernej służby krajowi , posłuszeństwa królowi , wypełniania wszystkich poleceń feudalnych urzędników , był to okres pierwotny

-  okres rycerskiej kultury dworskiej  -  rycerze byli bogaci , zaznajomieni z życiem dworskim i tradycjami religijnymi

 

Wychowanie rycerskie ukształtowało się w okresie wypraw krzyżowych . Dzieci żołnierzy wczesnośredniowiecznych uczyły się sztuki wojennej od swych ojców . W miarę rozwoju społecznego , szczególnie po doświadczeniach zdobytych w wyprawach krzyżowych , kultury dworskiej należało się uczyć bardziej systematycznie . Młody szlachcic musiał posiąść nie tylko umiejętności wojenne , ale poznać też etykietę dworską oraz przyswoić zasady potrzebne dobremu chrześcijaninowi .

 

W celu zdobycia tych umiejętności chłopca wysyłano na dwór magnacki . Jego edukacja składała się z dwóch etapów :

 

   1. od 7-8 r.ż. pełnił funkcję pazia , która polegała na usługiwaniu panu , a głównie pani dworu ; uczono go śpiewania , ballad rycerskich , pieśni miłosnych , etykiety dworskiej , gry w szachy , zapoznawano go ze sztuką jazdy konnej , władania bronią , czasami uczono czytania i pisania

   2. ok. 13-14 r.ż. edukacja pazia kończyła się nadaniem mu tytułu giermka, z czym wiązało się prawo noszenia miecza i wybrania damy serca ; młodzieńca przydzielano pod opiekę wybranego rycerza , któremu towarzyszył na dworze w czasie turniejów i innych uroczystości oraz w wyprawach wojennych

 

Zakończeniem wychowania było pasowanie na rycerza po sprawdzeniu się w bitwie . Miało to miejsce ok. 21 r.ż. Jedynie rycerz pasowany miał prawo do ziemi , herbu , pieczęci , żeniaczki .

 

Wychowanie rycerskie miało charakter wybitnie klasowy . Wpajane młodym chłopcom zasady moralne odnosiły się tylko do przedstawicieli własnej klasy .

Rycerz nie cenił wiedzy książkowej . Musiał opanować siedem sztuk  :  szermierka , jazda konna , rzut dzidą i oszczepem , myślistwo , pływanie , gra w szachy lub warcaby , układanie wierszy . Życie wojskowe wymagało od rycerza odwagi , wytrwałości i zręczności . Życie towarzyskie domagało się od niego posiadania cnoty , litości , szlachetności wobec pokonanych . Rycerz był człowiekiem czynu , żołnierzem , dworzaninem , szlachcicem, chrześcijaninem . Ideałem życia rycerza było hasło : "Życie - królowi , serce - damom , duszę - Bogu , a sobie - sławę ziemską" .

Wychowanie rycerskie wpłynęło na poprawę pozycji kobiety . Panny uczono dobrych manier , śpiewu , tańca , gry na instrumencie , czasami czytania i pisania ; przygotowywano je do życia .

Wychowanie mieszczańskie

 

Ideały wychowawcze mieszczaństwa kształtowały się wraz z rozwojem miast . Do X w. miasta nie odgrywały większej roli ani ekonomicznej , ani społeczno-politycznej . Rozwój miast rozpoczął się w X w. , a ich rozkwit nastąpił w XII-XIII w. Patrycjat miejski zaczął się organizować w specjalne związki :  cechy - skupiające rzemieślników oraz gildie - skupiające kupców . Te organizacje społeczno-ekonomiczne zapobiegały konkurencji .

Ideał kupca  to człowiek sprytny , zaradny i solidny .

Dla rzemieślników ideałem wychowawczym był mistrz w swoim fachu , solidny , uczciwy , wierny cechowi , strzegący pilnie tajemnicy zawodowej .

Naukę zawodu chłopcy rozpoczynali w 7 r.ż. w warsztacie mistrza jako terminatorzy . Pierwsze lata spędzali na posługach , później dopuszczano ich do pracy w poznawanym rzemiośle . Chłopiec przyrzekał majstrowi pracować wiernie i dochować tajemnicy zawodowej . Czas nauki był ściśle określany  -  trwał od 3 do 11 lat . Po opanowaniu umiejętności zawodowych terminator był wyzwalany na  czeladnika (towarzysz) , który pracował nadal u majstra , ale za odpowiednim wynagrodzeniem , mógł też wynajmować się u innych majstrów jako pomocnik . Wpisywano go do rejestru . Czeladnik bez zgody cechu nie mógł przenosić się z miasta do miasta , aby nie mógł zdradzić tajemnicy zawodowej danego cechu . Przez pilne strzeżenie tejże tajemnicy hamowano rozwój postępu. Gdy czeladnik po wielu latach , po nabyciu pełnej wprawy w zawodzie , potrafił wykazać swe umiejętności przed cechem , rada cechu nadawała mu godność mistrza  (majstra) . Ilość mistrzów w mieście była ograniczona.

Wszystkich mieszczan , podobnie jak inne stany , obowiązywała pobożność .

Szkoły parafialne

 

Przełom w oświacie średniowiecznej spowodowały dopiero szkoły parafialne . Ich powstanie i rozwój wiążą się z IV soborem laterańskim z 1215 r. , który zobowiązywał biskupów do utrzymywania przy katedrach i zamożniejszych kościołach nauczycieli gramatyki . Szkoły parafialne odgrywały taką rolę , jaką w wiekach późniejszych pełniły szkoły elementarne czy powszechne . Zestawiając średniowieczny system oświaty ze współczesnym , można je porównywać do szkół podstawowych , a szkoły katedralne do gimnazjów czy liceów .

 

Program szkół parafialnych opierał się na trivium . Uczono w nich pacierza i zasad wiary , oczywiście po łacinie, oraz podstaw czytania , pisania i rachunków . Uczniowie zdobywali także podstawy stylistyki , potrzebnej do redagowania listów i dokumentów . Książki , z uwagi na ich ogromną cenę , należały do rzadkości . Najczęściej korzystano z gramatyki Donata i zbioru wierszy o treści moralnej , Catona .

Prawie w każdym mieście istniała co najmniej jedna szkoła , a niejedna bogata parafia wiejska też kształciła swoją młodzież .

 

Pod względem dyscypliny szkoły te przypominały bardziej zakład karny o zaostrzonym rygorze niż placówkę oświatową . Młodzież wiodła tam surowy , ascetyczny tryb życia , pożywienie ograniczano do jarzyn . Osobowość wychowanków kształtowano w duchu bojaźni bożej , posłuszeństwa wobec przełożonych i Kościoła. Z jednakową surowością traktowano młodych książąt , mieszczan i chłopów . Rzemień i kije były używane nader często . Pochwała czy życzliwość ze strony nauczyciela należały do rzadkości . Uzasadnieniem tak surowej dyscypliny była maksyma , że dziecko nie ukarane za wykroczenia nie znajdzie po śmierci wiecznego spoczynku . Oprócz kar cielesnych wymierzanych na bieżąco , w każdą sobotę odbywały się tzw. obrachunki za cały tydzień . Nierzadko zdarzało się , że bito nie tylko winnych , ale wszystkich uczniów , niejako "na zapas" . Bito rózgami zarówno za naruszenie dobrych obyczajów , jak i za słabe postępy w nauce . Ówcześni nauczyciele nie przyjmowali do wiadomości , że uczeń mógł czegoś nie zrozumieć , lekcji wyrównawczych nie stosowano . Podręczników szkolnych prawie nie było , nauka miała więc charakter pamięciowy  -  uczeń wkuwał na pamięć wykład nauczyciela . Jako jedyną formę utrwalania materiału stosowano głośne powtarzanie słów mistrza . Nauczanie prowadzono po łacinie , do rodzimego języka uczniów odnoszono się z pogardą , a za używanie go w szkole groziły rózgi . Zestaw lektur szkolnych składał się głównie z tekstów religijnych .

 

Ta surowa , ponura szkoła miała jednak i swoje przyjemne dla uczniów strony . Średniowiecze lubowało się w baśniach , legendach i fantastycznych opowiadaniach . Do szkół docierały opowieści o cudach i żywotach świętych oraz o czynach sławnych wodzów i królów .

Grono pedagogiczne organizowało swoim podopiecznym rozrywki . Latem wybierano się na wycieczki poza mury miejskie , a wiosną na spacery do lasów brzozowych , aby uzupełnić zapasy rózg , a potem bawić się . Z okazji świąt , zwłaszcza Bożego Narodzenia , młodzież korzystała ze znacznej swobody . Raz w roku z okazji Święta Młodzieniaszków uczniowie zamieniali się rolami z nauczycielami . W świąteczne dni uczniowie urządzali pochody przez miasto kończące się najczęściej pijatyką , a nierzadko i burdami .

Średniowieczny humanizm teocentryczny

 

 

 

Teocentryzm  -  postawa intelektualna , polegająca na uznaniu Boga za najwyższą wartość . Zgodnie z nią punktem poznania i odniesienia wszystkich wartości w każdym z aspektów życia publicznego i osobistego jest Bóg . Średniowieczny humanizm teocentryczny podporządkowany w całości był wartościom Kościoła , w Bogu upatrywał jedynej , najwyższej wartości . Podłoże teocentryzmu związane było ściśle z nauką Kościoła , który od II w. negował wartości i dorobek starożytności . Popierane były tylko i wyłącznie nauki służące poznaniu Biblii .

 

W II w. Tetrucjan pisał  :

" Unikaj wszystkich pogańskich dzieł . Po co mieć do czynienia z pięknymi zdaniami retorów , z prawem , z kłamliwymi wróżbami i przepowiedniami , które młode umysły odciągają od wiary ? Czego brak ci w słowach bożych , że zwracasz się do lektury bajek pogańskich ? Jeśli chcesz czytać historyczne opowiadania , masz w Starym Testamencie Księgi Królewskie ; jeśli chcesz czytać filozofów , masz Księgi Proroków, w których znajdziesz więcej wiedzy i rozumu , niż u tych okrzyczanych filozofów ; jeśli pragniesz pieśni , masz Psalmy Dawida ; a jeśli chcesz czytać o początku świata , weź Genesis . A czy dziesięcioro przykazań nie jest największym prawem bożym ? "

Św. Augustyn  (354-430)    -    " De magistro "  -  postulował ograniczenie programu nauczania do Biblii oraz zastąpienie w szkole dzieł pisarzy klasycznych utworami religijnymi  -  " Prawdziwym i jedynym nauczycielem , a zarazem jedynym źródłem wiedzy , jest Bóg . On jest głównym celem ludzkiego poznania . "

Alkwin   -   " Rozmowa szlachetnego królewicza Peplina z mistrzem Alkwinem "   (użyteczność wiedzy dla poznania Biblii)

Powstanie i rozwój uniwersytetów europejskich

 

 

 

Rozwój szkół na przełomie X i XI w. przyczynił się do podniesienia poziomu umysłowego w wielu krajach Europy . Żądnym wiedzy nie wystarczała już nauka w szkołach parafialnych , a nawet katedralnych . Ożywieniu intelektualnemu sprzyjały nowe prądy umysłowe . Kultura europejska znalazła się w tym czasie pod wpływem myśli i kultury antycznej , powracając niejako do swych źródeł . Dorobek największego uczonego starożytności  -  Arystotelesa  -  olśnił intelektualistów średniowiecznych i stał się podstawą intensywnych i systematycznych studiów .

Geneza pierwszych uniwersytetów europejskich wiąże się także z zapotrzebowaniem na instytucje naukowe , wywołanym przez ówczesne przemiany społeczno-gospodarcze . Dynamicznie rozwijającym się miastom stojące na wysokim poziomie szkolnictwo było potrzebne w ich działalności gospodarczej . Wielkie operacje handlowe wymagały znajomości geografii , matematyki i prawa . Praktyczna i teoretyczna wiedza o świecie była też niezbędna mieszczanom w ich walce o utrwalenie zdobytych przywilejów oraz dążeniach emancypacyjnych . Również władza państwowa potrzebowała wykształconych doradców i urzędników , Kościół z kolei chciał mieć teologów i znawców prawa kościelnego .

Uniwersytet Paryski

 

Jednym z głównych ośrodków naukowych i kulturalnych w tym czasie był Paryż , tu też powstał jeden z pierwszych uniwersytetów , który stał się pod wieloma względami wzorem , naśladowanym przez wiele europejskich uczelni . Sława szkół paryskich ściągała młodzież z całej Europy Zachodniej . Wokół klasztoru św. Genowefy powstała swoista dzielnica scholarów , zwana do dziś łacińską , bowiem wykłady i dysputy toczyły się w tym języku , a wielojęzyczne towarzystwo mogło się porozumieć tylko po łacinie .

 

Nie można ustalić dokładnej daty powstania Uniwersytetu Paryskiego , bowiem było ono wynikiem długiego procesu , a nie jednorazowego aktu założycielskiego . Na ogół przyjmuje się , że Uniwersytet ten kształtował się na przełomie XII i XIII w. Wykładowcy i studenci zaczęli już w XIIw. Zrzeszać się na wzór organizacji cechowych , aby tą drogą wywalczyć dla siebie samorząd i przywileje . Nawiązywanie do wzorów cechów rzemieślniczych podkreślało świecki charakter zrzeszenia . W końcu XII i na początku XIII w. ukształtowała się wspólnota nauczających i uczących się . Stąd i nazwa universitas (powszechność,całość) . Wywodzi się z niej dzisiejszy uniwersytet , choć wówczas słowo universitas nie oznaczało szkoły , lecz po prostu organizację lub zrzeszenie dla obrony interesów nauczających i uczących się , czyli cech mistrzów i scholarów . Właściwa nazwa określająca szkołę wyższą brzmiała wtedy studium generale , co oznaczało uczelnię dostępną dla mistrzów i studentów z całego świata katolickiego .

 

Na przełomie XII i XIII w. ukształtowała się struktura organizacyjna uczelni paryskiej . Postęp nauki , potrzeby specjalistycznego kształcenia studentów oraz potrzeby związane z prowadzeniem sprawnej działalności administracyjnej w obronie praw i przywilejów , wytworzyły funkcje i instytucje , które przetrwały do dziś , jak rektor , dziekan , fakultet - wydział.

 

Charakterystyczną cechą nauki średniowiecznej był jej uniwersalizm , czyli dążenie do ogarnięcia przez poszczególnych uczonych całokształtu ówczesnej wiedzy od filozofii po teologię , oczywiście przy zachowaniu zgodności wiedzy z doktryną Kościoła . Podstawą wiedzy filozoficznej były przede wszystkim pisma Arystotelesa , a zasadniczymi źródłami teologicznymi  -  "Sentencje" Piotra Lombarda , biskupa paryskiego z XIIw. , zawierające podstawy dogmatyki katolickiej , oraz  "Summa" św. Tomasza z Akwinu . Wiedza prawnicza opierała się na tekstach prawa rzymskiego i kościelnego , a medycyna na pismach lekarzy starożytnych - Gallena i Hipokratesa - oraz przyrodnika i lekarza arabskiego - Awicenny . Językiem urzędowym i wykładowym była łacina , a podstawą nauki scholastyka .

 

Jeszcze w XII w. główną dziedziną uprawianą w Paryżu była teologia , uznana przez Kościół za królową nauk . Teolodzy traktowali sztuki wyzwolone bardzo pogardliwie jako encyklopedyczny kurs przygotowawczy . Nauki świeckie natomiast nie cieszyły się jeszcze względami . Mimo to rozwijały się pomyślnie . W pierwszej połowie XIIIw. medycyna i prawo wyspecjalizowały się do tego stopnia , że wymagały już własnej organizacji . W ten sposób ukształtowały się cztery fakultety : teologia , prawo kanoniczne , czyli kościelne oraz prawo rzymskie , czyli świeckie , medycyna i artes liberales , czyli sztuki wyzwolone lub w skrócie artium albo fakultet artystyczny , który z czasem przekształcił się w wydział filozoficzny . Wydział artystyczny odgrywał rolę szkoły średniej czy też fakultetu wstępnego , który dawał wykształcenie ogólne , stanowiące podstawę do dalszych studiów na jednym z trzech wyższych kierunków .

 

Na czele każdego wydziału stał obieralny dziekan , który nadzorował tok wykładów , dysput i egzaminów oraz nadawał stopnie naukowe . W ciągu XIII w. ukształtował się urząd zwierzchnika uniwersytetu , czyli rektora , którym był początkowo dziekan wydziału artium . Poczynając od XIV w. stanowisko rektora piastowali już także przedstawiciele innych wydziałów.

 

Immatrykulacja była prostą formalnością , obywano się bez egzaminów wstępnych . Kandydatom na studentów wydziału artium nie stawiano ściśle określonych wymagań , od przyszłych studentów teologii , prawa czy medycyny wymagano natomiast solidnego wykształcenia średniego , a zwłaszcza dobrej znajomości łaciny będącej językiem wykładowym .

Z immatrykulacją wiązał się jednak obrzęd napawający zgrozą kandydatów na studentów , a sprawiający wiele uciechy starszym scholarom . Była nim beania czyli otrzęsiny , swego rodzaju pasowanie na studenta . Beania była swoistym egzaminem cierpliwości i pokory . Obrzęd ten odziedziczono ze starożytności . Immatrykulacja u rektora stanowiła tylko formalny akt przyjęcia na studia , dopiero otrzęsiny dawały przepustkę do społeczności studenckiej . Aby stać się pełnoprawnym studentem , młody człowiek musiał jeszcze złożyć w obecności rektora przysięgę , że będzie szanował statuty uniwersyteckie . Wtedy dopiero nazwisko jego wpisywano do rejestrów uczelni .

 

Większość studentów rozpoczynała naukę od szczebla wstępnego  - podejmując studia na wydziale artium . Tu poziom wiedzy był szczególnie zróżnicowany , bowiem obok młodzieńców posiadających już pewien zasób wiadomości naukę rozpoczynali  -  właściwie od elementarza  -  chłopcy nie umiejący czytać ani pisać . Na wydziale artium młodzież kształcono więc na różnych poziomach : od elementarnego przez średni aż po wyższy  (filozofię) . Możliwość rozpoczynania studiów  "od podstaw" , czyli od elementarza , oferowała większość uniwersytetów europejskich w tych czasach . Najwięcej dzieci i młodzieży skupiała uczelnia paryska . Również na innych uniwersytetach francuskich studiowali dziesięcioletni, a nawet młodsi chłopcy . Najmłodszego jednak studenta Europy i wszechczasów przyjęto w XVI w. w Lipsku . Było nim dwuletnie dziecko , immatrykulowane zgodnie ze wszystkimi rygorami uniwersyteckimi .

 

W Paryżu na wydziale artium nauka trwała 6 lat i dopiero po jego ukończeniu można było podjąć studia na wyższych kierunkach . Studia medyczne trwały następne 6 lat , a na teologii 8 lat . Do doktoratu z teologii można było przystąpić mając ukończone co najmniej 35 lat . Studia teologiczne z doktoratem włącznie trwały w sumie 15-16 lat .

 

Pierwszy egzamin scholarz składał po przebrnięciu przez połowę studiów. Uzyskiwał wówczas stopień bakałarza  (bacce laureatus - uwieńczony gałązką wawrzynu) . Po pomyślnym ukończeniu studiów i złożeniu egzaminów końcowych uzyskiwał tytuł magistra sztuk wyzwolonych . Wtedy mógł już nauczać na wydziale artium i podjąć dalsze studia na wyższym wydziale . Aby otrzymać tytuł doktora należało zdać kolejno dwuczęściowy  (prywatny i publiczny)  egzamin na licencjata oraz egzamin doktorski .

Egzamin prywatny składał student przed profesorem , najczęściej w jego domu . Profesorowi egzaminującemu towarzyszyło paru innych , tworząc niejako komisję egzaminacyjną . Egzamin publiczny odbywał się przed kolegium profesorskim. Rozpoczynał się od wskazania przez jednego z egzaminatorów urywka tekstu , po czym egzaminowany udawał się do domu , aby w spokoju przygotować komentarz do owego fragmentu . Właściwy egzamin odbywał się następnego dnia w miejscu publicznym , najczęściej w katedrze . Po wygłoszeniu przez kandydata komentarza egzaminatorzy zadawali mu jeszcze dodatkowe pytania . Następnie drogą głosowania kolegium decydowało , czy kandydat zdał , czy też nie , a wynik głosowania ogłaszał archidiakon uczestniczący w całym przewodzie egzaminacyjnym . Jeśli opinia kolegium była przychylna , egzaminowany otrzymywał stopień licencjata . Egzamin doktorski , który odbywał się w katedrze , miał szczególnie uroczystą oprawę . Licencjat wygłaszał mowę , stawiał tezy i bronił ich przed atakami studentów . Było to jego pierwsze wystąpienie w roli profesora . Na zakończenie archidiakon udzielał mu prawa nauczania , wręczając uroczyście insygnia profesorskie , otwartą książkę , złoty pierścień oraz biret lub czapkę .

 

Stopnie magistra i doktora już w obrębie średniowiecza uległy pewnym zmianom pod względem ich znaczenia i prestiżu . Tytuł magistra , wywodzący się z czasów starożytnych , nadawano jeszcze przed powstaniem uniwersytetów wykładowcom i absolwentom sztuk wyzwolonych . Tytuł doktora , wprowadzony przez włoskich prawników w XI w. , a zatem także jeszcze przed powstaniem uniwersytetów , oznaczał pierwotnie wysoki stopień wiedzy , miał więc mniej dokładnie sprecyzowane znaczenie niż tytuł magistra . Ostatecznie magister stał się tytułem profesora niższego wydziału  -  artium , a doktor  -  profesorów pozostałych , wyższych kierunków studiów . Dopiero w czasach nowożytnych została rozbudowana hierarchia stopni akademickich , istniejąca do dziś. Stopień doktora czy magistra miał wysoką rangę w średniowieczu , m.in. tytuły te otwierały uczonym pochodzenia mieszczańskiego czy chłopskiego drogę do szlachectwa . Nobilitacja znanych profesorów nie należała do rzadkości .

 

W masie studentów Uniwersytetu Paryskiego dominowali przybysze z innych części Francji i cudzoziemcy . Ci , co pochodzili z tych samych krajów i regionów , tworzyli związki ziomkowskie , zwane już w połowie XXII w. nacjami . Były one obok wydziałów ważnym elementem struktury organizacyjnej uniwersytetu . Uniwersytet Paryski miał cztery nacje : francuską , pikardyjską , normandzką i angielską . Jeżeli student nie posiadał własnego ziomkostwa , zgłaszał się do nacji najbliższej geograficznie swojej ojczyźnie . W nacji angielskiej z czasem zdobyli przewagę Niemcy i przemianowali jej nazwę na niemiecką . Polacy zgłaszali się w jej szeregi . Między nacjami trwała rywalizacja o wpływy na uniwersytecie . Zadaniem nacji była obrona swoich członków . W ich ramach wytworzył się także swoisty arbitraż łagodzący wewnętrzne spory i waśnie , bowiem obowiązywała zasada , aby nie występować ze skargami na swoich ziomków . Na czele nacji stali prokuratorzy wybierani na zebraniu ogółu członków spośród starszych wiekiem scholarów . W ich rękach znajdowała się kasa nacji . Członków nacji łączyły wspólne troski i radości , a przede wszystkim nauka . Dzieliły ich natomiast znaczne różnice wieku oraz różnice stanowe . Nawet jednakowy cenzus wykształcenia nie usuwał przedziałów stanowych i majątkowych . Można więc mówić o solidarności członków nacji , ale raczej tylko w ramach grup społecznych .

Na Uniwersytecie Paryskim władza nad wspólnotą uczących się i uczonych należała do profesorów . Elekcji rektora dokonywali prokuratorzy nacji .

 

Status prawny , samorząd oraz struktura organizacyjna uczelni paryskiej stały się wzorem dla wielu wszechnic europejskich . Według tego wzoru ukształtowały się w XII i XIII w. najstarsze uczelnie angielskie w Oxford i Cambridge .

Uniwersytet w Bolonii

 

Powstające na przełomie XII i XIII w. uniwersytety włoskie stanowiły niejako wynik przekształcenia się w wyższe uczelnie sławnych szkół istniejących już od wczesnego średniowiecza , a kontynuujących tradycje szkolnictwa starożytnego Rzymu . Były to przeważnie tradycje laickie , bo i mistrzowie nie należeli na ogół do stanu duchownego . Słynnym ośrodkiem szkolnictwa medycznego już od IX w. było Salerno koło Neapolu . Nieprzypadkowo nauki medyczne rozkwitły właśnie w tym rejonie Włoch , gdzie krzyżowały się tradycje greckie , rzymskie , arabskie i żydowskie . W północnych Włoszech sławę zdobyły szkoły prawa cywilnego . Świetny swój rozwój zawdzięczały odnalezieniu w tym regionie Italii zbioru praw cesarza bizantyjskiego Justyniana  (VI w.) , zwanego Kodeksem Justyniana .

 

Prywatne szkoły prawnicze rozwijały się już w X i XI w. w Bolonii , Rawennie , Pawii , Padwie i Sienie . Studiowali w nich prawie wyłącznie ludzie świeccy , bowiem Kościół w tym okresie zabraniał w zasadzie duchownym zajmowania się prawem świeckim . Prymat wiodła tu Bolonia . Wiedzą uczonych prawników bolońskich zachwycali się cesarze i sławili ją poeci .

 

Uniwersytet w Bolonii nie był zainteresowany prowadzeniem nauki od podstaw , stąd kilkunastoletni chłopcy rzadko zdarzali się wśród dorosłej braci studenckiej . Studentami prawa cywilnego byli młodzieńcy w wieku powyżej 18 lat , a prawa kanonicznego osoby duchowne powyżej 25 lat . Świeżo upieczony student nie wiedział do kogo zapisać się na wykłady . Nowicjusze przy wyborze mistrzów polegali najczęściej na doświadczeniu swoich starszych rodaków . Statuty bolońskie pozwalały na dwutygodniowe bezpłatne słuchanie wykładów kilku profesorów , aby ułatwić studentom dokonanie właściwego wyboru mistrza .

 

Szkoły prawnicze w Bolonii do połowy XII w. nie były uczelniami w ścisłym , formalnym znaczeniu tego słowa, można je jednak uważać za takie w zasadzie , biorąc pod uwagę zarówno poziom nauczania , jak i wiek kształcących się tam osób . W tym środowisku relacje między studentami a profesorami kształtowały się inaczej niż na uczelni paryskiej - układ sił był tu odmienny . Znacznie starsi wiekiem i zn...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin