Przebudzenia - Awakenings (1990).txt

(42 KB) Pobierz
{1}{1}25
\{800}{863}- Idziemy na ryby?|- Ryby pozamarzały.
{950}{1027}Patrz na ten wóz...|Fajny, co? To pewnie Ford.
{1075}{1103}Nie, to nie Ford.
{1125}{1180}- A co?|- Nie wiem, ale nie Ford.
{1650}{1712}-Leonard, co robisz?|- A jak myślisz?
{1775}{1805}Ktoś może przyjść!
{1925}{1950}Nie przyjdzie.
{2125}{2162}Leonard, co się stało?
{2900}{2985}Leonard, skarbie!|Ubieraj się! Za chwilę śniadanie!
{3675}{3725}Dziś zaczniemy|od sprawdzianu z historii.
{3725}{3808}Pod koniec lekcji złożycie zeszyty|na moim biurku.
{4575}{4600}Lowe, Leonard
{5375}{5450}Dzień dobry pani. Czy Leonard|może wyjść się pobawić?
{5450}{5492}- Nie dzisiaj.|- A jutro?
{5550}{5640}- Do jutra też nie wyzdrowieje.|- A kiedy wyzdrowieje?
{5675}{5700}Nie wiem.
{5825}{5868}Dziękuję, że przyszliście.
{6625}{6680}NA PODSTAWIE|PRAWDZIWYCH WYDARZEŃ
{6925}{6950}BRONX, ROK 1969
{7775}{7833}- Przepraszam, czy...|- W recepcji.
{7975}{8065}Szpital Bainbridge, słucham?|Dr Franklin i dr Tyler...
{8075}{8137}są na zebraniu.|Coś przekazać czy...?
{8200}{8267}Malcolm Sayer, lekarz,|byłem umówiony...
{8300}{8372}Proszę usiąść.|Szpital Bainbridge, słucham?
{8875}{8923}Ma pan na myśli żywych ludzi?
{9025}{9113}Interesuje mnie posada|w laboratorium neurologicznym.
{9175}{9210}Mamy tu radiologię...
{9250}{9350}To szpital dla przewlekle chorych.|Szukamy neurologa-praktyka.
{9350}{9450}- Będzie pan miał do czynienia z ludźmi.|- Jako lekarz... leczący.
{9500}{9577}- Zajmował się pan pacjentami?|- Dżdżownicami.
{9625}{9650}Słucham?
{9650}{9742}To był ambitny projekt.|Miałem uzyskać decygram mieliny
{9775}{9817}z czterech ton dżdżownic.
{9850}{9950}Poświęciłem temu 5 lat.|Wszyscy twierdzili, że to niemożliwe.
{10000}{10080}- Bo tak jest.|- Teraz już wiem, dowiodłem tego.
{10125}{10183}A przedtem, w szpitalu św. Tomasza?
{10225}{10250}Prace badawcze?
{10300}{10332}Mamy braki kadrowe.
{10350}{10392}Nigdy nie leczył ludzi...
{10475}{10575}Przepraszam, ale... Panowie szukają|kogoś z doświadczeniem klinicznym.
{10650}{10750}Wprawdzie nie mam posady... Ale macie|setki odpowiedniejszych kandydatów.
{10825}{10875}Doktorze Sayer, a na studiach?
{10875}{10957}Nie dostałby pan dyplomu|bez praktyki w szpitalu.
{10975}{11060}Mierzył pan tętno,|temperaturę, stawiał diagnozy...
{11075}{11105}A więc załatwione.
{11175}{11232}Chyba zależy panu|na tej posadzie?
{11325}{11425}Tędy, doktorze. Pracował pan już|w szpitalu dla przewlekle chorych?
{11500}{11585}- Takie rzeczy się pamięta.|- Widać nie pracowałem.
{11675}{11775}Mamy tu stwardnienie rozsiane,|zespół Tourette'a, parkinsonizm
{11800}{11862}i parę innych,|nienazwanych schorzeń.
{11925}{11985}- Na co ci ludzie czekają?|- Na nic.
{12000}{12075}- Więc jak mają wyzdrowieć?|- Wcale nie mają. To przewlekle chorzy.
{12075}{12158}Tak zwany Warzywniak.|Wystarczy ich karmić i poić.
{12300}{12350}Panie Kean, chciałbym spytać...
{12350}{12450}Urodziłem się w 1911 roku w Kingsbridge!|Przyszedłem tu w lipcu 1955!
{12475}{12575}Przedtem przebywałem w Brooklyńskim|Ośrodku Psychiatrycznym!
{12600}{12645}Przedtem byłem człowiekiem!
{13575}{13608}Przyzwyczai się pan.
{13625}{13658}Może mi pan wierzyć.
{14600}{14683}Nie, psinko. Idź sobie.|Wracaj do siebie. Do domu!
{16025}{16097}Dzień dobry, doktorze.|Mamy nową pacjentkę.
{16175}{16247}Przywieźli ją w środku nocy.|Oto jej karta.
{16550}{16603}Witam. Nazywam się doktor Sayer.
{16675}{16730}Czy pani wie, gdzie się znajduje?
{16825}{16860}Czy pani mnie słyszy?
{17950}{18030}Demencja o nieustalonej etiologii.|Brak reakcji.
{18175}{18217}Ubezpieczenie zdrowotne ?
{20350}{20427}Nazywa się Lucy Fishman.|Znaleźli ją sąsiedzi,
{20450}{20500}siedziała przy zwłokach siostry.
{20500}{20598}Nie ma innych krewnych.|Podobno zawsze była taka jak teraz.
{20625}{20680}Całkowity brak reakcji na bodźce.
{20775}{20800}Odruch.
{20825}{20910}Odruchem byłoby odepchnięcie piłki.|Ona ją złapała.
{20975}{21002}To także odruch.
{21025}{21075}Zgodziłbym się,|gdyby miał pan rację.
{21075}{21175}Straciwszy własną wolę działania,|pożycza siłę woli od piłki.
{21225}{21280}- Siłę woli piłki?|- Przepraszam.
{21425}{21505}Chce pan zrobić dobre wrażenie?|Zgadłem, prawda?
{21525}{21572}Jeszcze się pan nie wdrożył.
{21600}{21675}Proszę dopilnować,|by pacjenci doktora Sayera
{21675}{21718}zostali umówieni na jutro.
{21775}{21820}Pożycza siłę woli od piłki?
{21850}{21875}Rewelacja.
{21925}{21957}Dziękuję, dziękuję.
{22000}{22073}Proszę dać nam znać,|gdyby znów coś złapała.
{22675}{22740}Wywalą mnie. Trudno.|Wrócę na uczelnię.
{22800}{22832}Czegoś zapomniałem?
{22850}{22950}Chcę powiedzieć, że bardziej|mi się podoba pańska interpretacja.
{22975}{23045}I że pomogę panu,|póki się pan nie wdroży.
{23125}{23180}- Dobranoc, doktorze.|- Dziękuję.
{23850}{23935}- Witam. Nazywam się doktor Sayer.|- A ja Waheedah.
{23950}{24022}- Jak się dziś czujesz?|- Dziękuję, dobrze.
{24150}{24227}Tak! Przepraszam. Jaki druczek?|Tak, zaczekam.
{24475}{24510}Okay. Raz, dwa, trzy.
{24600}{24637}Dziękuję. Do widzenia.
{24900}{24925}Dzień dobry.
{25400}{25498}- Hura, jesteśmy na orbicie!|- Spróbujmy stanu nieważkości.
{25650}{25720}Uczcijmy to pysznym Quickiem|firmy Nestle.
{25775}{25838}Czekolada Nestle|jest nie z tej ziemi.
{25900}{25988}Ej, tam na górze, czas się wzmocnić|pysznym Quickiem.
{26775}{26800}Lucy...
{26850}{26890}wyszła pani na spacer...
{27225}{27282}Anthony,|pomożesz mi to przesunąć?
{27825}{27850}Przepraszam.
{28275}{28315}Lucy, już prawie u mety.
{28800}{28845}Proszę... Proszę, oto woda.
{29150}{29225}Ciekawe, czemu tak szybko|rosną ci paznokcie.
{29275}{29350}Pewnie od tej galaretki,|którą cię faszerują.
{29350}{29385}Codziennie galaretka.
{29475}{29535}Czerwona, żółta,|co dzień galaretka.
{29725}{29825}Zapomniałam ci powiedzieć.|Pani Cooper umarła. Pamiętasz ją?
{29850}{29925}Poczciwa kobiecina.|Zawsze coś miłego powiedziała.
{29925}{29972}Tylko jej pies mnie drażnił.
{29975}{30023}- Przepraszam.|- Dzień dobry.
{30100}{30140}Czy on z panią rozmawia?
{30175}{30275}- Oczywiście, że nie. Nie słowami.|- Rozmawia w jakiś inny sposób?
{30325}{30350}Jak to?
{30375}{30420}- Pan nie ma dzieci.|- Nie.
{30500}{30553}Gdyby pan miał, nie pytałby pan.
{30725}{30763}"Schizofrenia atypowa".
{30825}{30865}A tu "histeria atypowa".
{30950}{30995}"Atypowe porażenie nerwów".
{31025}{31082}"Bez zmian od ostatniego badania".
{31125}{31175}"Nie zaleca się zmiany terapii".
{31175}{31200}Pięknie.
{31225}{31290}Notka "Żadnych zmian"|z 9.11.1944 roku.
{31425}{31453}To sprzed 25 lat.
{31500}{31600}Za taką epidemią atypowych objawów|powinno się kryć coś typowego.
{31625}{31650}Ale co?
{31700}{31798}Panie doktorze... Może chciałby pan|skoczyć gdzieś na kawę?
{31825}{31850}Na herbatę?
{31900}{31983}Zazwyczaj odpowiedziałbym tak.|Ale mam inne plany.
{32025}{32082}- Trudno. Może innym razem.|- Tak.
{33375}{33427}"Śpiączkowe zapalenie mózgu"...
{33450}{33478}gdzie to jest...?
{33675}{33750}Przepraszam, myślałem,|że ktoś zostawił światło...
{33750}{33840}Znalazłem! Już wiem!|Wszyscy przeszli zapalenie mózgu.
{33850}{33950}Na długo przed przyjęciem do szpitala.|Widzi pan? W latach 20.
{33950}{34022}- Cudownie, prawda?|- Tak. Przyjdę póżniej.
{34225}{34322}Liczba chorych na zapalenie mózgu|pozwala mówić o epidemii
{34325}{34400}Tajemnicza choroba.|Przerażająca gorączka śpiączkowa
{34400}{34490}Zapomniana choroba z lat 20.|Zespół postencefalityczny
{34600}{34640}Ilu pan ich tam znalazł?
{34700}{34760}Pięcioro. Myślę, że jest ich więcej.
{34825}{34850}Jak się czują?
{34900}{35000}Tak, jak ich pan wtedy opisał.|"Pozbawieni substancji, jak duchy".
{35025}{35098}Tyle tylko, że wtedy|niektórzy byli dziećmi.
{35175}{35232}Tak. Dziećmi, które zapadły w sen.
{35350}{35440}Większość z nich nie przeżyła|ostrego stadium choroby.
{35475}{35540}Pozostali przy życiu...|po przebudzeniu
{35575}{35650}wydawali się całkiem zdrowi.|Jakby nic nie zaszło.
{35650}{35747}Nie zdawaliśmy sobie sprawy|z rozległości uszkodzeń mózgu.
{35825}{35888}Musiały minąć lata... 5... 10... 15...
{35950}{36043}zanim pojawiły się pierwsze|dziwne objawy neurologiczne.
{36075}{36103}Ale pojawiły się.
{36175}{36252}Zacząłem je obserwować|we wczesnych latach 30.
{36300}{36375}Starzy ludzie przyprowadzani|przez własne dzieci.
{36375}{36442}Młodzi ludzie przywożeni|przez rodziców.
{36475}{36552}Nie potrafili sami się ubrać.|Nie umieli jeść.
{36600}{36663}W większości przypadków|stracili mowę.
{36700}{36742}Rodziny były zrozpaczone.
{36775}{36825}Ludzie, którzy dotąd byli normalni,
{36825}{36850}stali się...
{36900}{36925}nieobecni.
{36975}{37032}Jak ktoś taki się czuje? Co myśli?
{37125}{37150}Oni nie myślą.
{37200}{37273}Wirus nie oszczędził|wyższych funkcji mózgu.
{37325}{37373}- To stwierdzony fakt?|- Tak.
{37400}{37477}- Ponieważ?|- Alternatywa byłaby przerażająca.
{39075}{39143}Szpital wymaga remontu.|Ale co my robimy?
{39175}{39200}Mam przeczucie.
{39275}{39337}Co przeszkadza Lucy|podejść do kranu?
{39350}{39375}Nic.
{39375}{39467}Właśnie. Ale pole widzenia znika.|Nie ma żadnego wzoru,
{39525}{39600}żadnego wizualnego rytmu,|który kazałby jej iść dalej.
{39600}{39665}- A my coś takiego tworzymy.|- Właśnie.
{40850}{40883}Ona wygląda przez...
{41375}{41460}- Chciałbym coś wiedzieć o pani synu.|- Oczywiście.
{41575}{41675}Powiedzieli, że coś jest nie tak|z jego dłońmi. Nie mógł już pisać.
{41725}{41755}Nie mógł pracować.
{41800}{41873}Radzili mi zabrać go ze szkoły.|Miał 11 lat.
{41950}{42000}Powoli jego stan się pogarszał.
{42000}{42087}Wołał mnie, przychodziłam.|A on siedział przy biurku
{42100}{42188}w transie. Godzinę, dwie.|Potem znów wracał do normy.
{42275}{42367}Pewnego dnia, po powrocie z pracy,|zastałam go w łóżku.
{42400}{42480}Wciąż powtarzał: "Mamo? Mamo?".|Wyciągał rękę...
{426...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin