Adam Drąg.pdf

(218 KB) Pobierz
221554858 UNPDF
STUDENCKIE CENTRUM PIOSENKI TURYSTYCZNEJ
~ADAM DRĄG~
ŚPIEWNIK AUTORSKI
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
WSTĘP
Adama Drąga nie trzeba przedstawiać właściwie nikomu, kto kiedykolwiek zetknął się z piosenką
turystyczną. Śpiewnik, który oddajemy Wam do rak zawiera niemal wszystkie piosenki, których był on
autorem lub współautorem. Wiele z nich jest znanych i śpiewanych od lat, często poza kręgiem
turystycznym. Wydaliśmy go w celu dalszej popularyzacji tych piosenek. Dla tych, którzy sami grają
zamieściliśmy także akordy. Adam jest autorem muzyki do wszystkich piosenek tu zamieszczonych, jak
również niektórych tekstów. Teksty te zostały przez niego sprawdzone, a akordy podane w oryginalnych
tonacjach, tak, jak on je stosuje.
Na końcu śpiewnika zamieściliśmy tekst, który Adam napisał niedawno. Nie ma do niego melodii.
Życzymy przyjemnego śpiewania
[Śpiewnik ten kupiłem w roku 1979, więc „Obiecuję”, na pewno już jest piosenką]
1. WSTAWAJ SZKODA DNIA
słowa – Marek Dutkiewicz
Nareszcie świt zastąpił noc,
a d
Powietrze świeże jak po burzy,
G F C
Więc po co chowasz twarz pod koc,
a d
Dzisiejszy dzień się nie powtórzy
G F C
Czekają gry nierozegrane
C G C
Czekają sny niewypełnione,
C G C / E 7
Czekają wiatry nieschwytane
a 7 G C
A każdy woła w swoją stronę
F G
Dlaczego kryjesz się we mgle
I zarośniętą biegniesz ścieżką?
Dlaczego ciągniesz wspomnień tren
I przywołujesz, co odeszło?
Czekają gry nierozegrane…
2. A JA SOBIE ŚPIEWAM
słowa – Adam Drąg
Latem przeogromny bukiet swoich snów
D C G
Widzisz jak na dłoni.
D C G
Szukasz ciągle nowych, wielkich przygód stu,
D C G
Życia nie przegonisz.
D C G
A ja sobie śpiewam, G D
A ja sobie gram, C G
Biorę z sobą plecak, G D
No i w Polskę gnam. C G
Jesień swym nastrojem chciałaby cię znów
Przywieść do kominka
Jak niewiele trzeba, aby z twoich snów
Mogła zostać chwilka.
A ja sobie śpiewam…
Zima zawsze swoje mroźne prawa ma,
W butach marzną nogi,
Z góry ci za kołnierz leci mokry śnieg,
Gdzie kierujesz kroki?
A ja sobie śpiewam…
Wiosną, jak niedźwiedzia, budzi cię ze snu
Ciepły promyk słońca,
Świat mi daje radość, no i wiem, że znów
Życie jest bez końca.
A ja sobie śpiewam…
3. DOBRY DZIEŃ
słowa – Adam Drąg
Wśród kolorów łąk i pól
C F
Maszerujesz z dniem.
C F
Cały urok świata stron
C F
W barwach zamknął się.
C F
Letni malarz nawet czasem
C F
Kolorami kładzie cień
e F d
Żebyś łatwiej mógł odnaleźć
F e a
Swój następny dzień.
F G C
Hej, dobry dzień, dobre wędrowanie
C F C
W każdym innym dniu słońca wspominanie.
d e a F G C
Na jeziorach żagiel twój
Samą biel niesie w dal.
W blaski słońca topi się,
Zlewa z grzbietem fal.
Ty w kieszeniach ręce masz,
W małych falach gubisz cień,
Co z zapachem wody w krąg
Niesie dobry dzień.
Hej, dobry dzień, dobre wędrowanie …
W połoninach piękno gór
Odnajduje wzrok.
Stroma ścieżka, skalny próg
Zatrzymują krok.
Wędrowanie dolinami
Z prądem rzeki niesie cień,
Malowany kolorami
Nasz zwyczajny dzień.
Hej, dobry dzień, dobre wędrowanie …
4. JUŻ LATO
słowa – Adam Drąg
Wiatr i słońce rozbawione latem,
d E
Przeplatane snami o przygodzie,
A 7 d
Gdzieś w maleńkiej stacji kolejowej
F C
Wyruszyły ze mną w drogę.
D E
Już lato w koszuli rozpiętej
D A D
Wesoło maluje obłoki
E 7 A
I ciepłym wiatrem z południa
G H 7 e
Dziewczętom rozkręca loki.
D E A
I ciepłym wiatrem z południa
G H 7 e
Dziewczętom rozkręca loki.
D A D
Rozstąpiły się zielone drzewa
Otworzyły chodny pokój z liści.
A gospodarz przy starej zagrodzie
Życzył szczęścia w dalszej drodze.
Już lato w koszuli rozpiętej…
5. RZEKI TO IDĄCE DROGI
słowa – Marek Dutkiewicz
Wieczorem, późnym wieczorem
C G D
Panny wychodzą nad wodę,
F G
Nad rzeką nachylają twarze,
F C
Coś do niej szepcą, o czymś marzą.
F a 7 D G
Rzeki to idące drogi, C
A łodzie wędrowcy tych dróg. d
Dwa razy w tej samej wodzie G
Nie przejrzy się człowiek, ni duch. F C
Trawy się wodzie kłaniają
Odbicie swe potrącając
I wiatrem miękko kołysane
W jego gadanie zasłuchane.
Rzeki to idące drogi…
Noc pachnie miodem i miętą
A wianki płyną stadami,
Płyną, od zmroku, aż do świtu,
Płyną, tak znikąd, aż do nikąd.
Rzeki to idące drogi…
6. PIOSENKA BEZ TYTUŁU
słowa – Waldemar Chyliński
Popatrz, niebo się kłania, niebo różowe e G a 7 H 7
Wiatrem sypane w kolorze, C G H 7
Słońce przychodzi jak gość najlepszy, e G a 7 H 7
Wiatr się umila na wietrzyk. C G H 7
Jeszcze się tyle stanie, H 7 e
Jeszcze się tyle zmieni, H 7 e
Rosną nam nowe twarze a 7 G
Do słońca. H 7
Popatrz, drzewo się czesze, drzewo olbrzymie,
Po niebie gałęźmi pisze,
Rzeka się śmieje dobrą nowiną,
Wszystkie żale odpłyną.
Jeszcze się tyle stanie…
7. POŁONINY NIEBIESKIE
słowa – Marek Dutkiewicz
Gdy nie zostanie po mnie nic
C F C / F
Oprócz pożółkłych fotografii
C F C / F
Błękitny mnie przywita świt
e F C G
W miejscu, co nie ma go na mapie.
C F C / F
A kiedy sypną na mnie piach
Gdy mnie okryją cztery deski,
To pójdę tam, gdzie wieje wiatr
Na połoniny, na niebieskie.
Podwiezie mnie błękitny wóz
Ciągnięty przez błękitne konie,
Przez świat błękitny będzie wiózł,
Aż zaniebieszczy w dali błonie.
Od zmartwień wolny i od trosk
Pójdę wygrzewać się na trawie,
A czasem, gdy mi przyjdzie chęć,
Z góry na ziemię się pogapię.
Popatrzę jak wśród smukłych malw
Wiatr w przedwieczornej ciszy kona,
Trochę mi tylko będzie żal,
Ze trawa u was tak zielona.
8. WPŁAW
słowa – Adam Drąg
Przekładanie rąk
h e
Nad obrazem dna,
C D G
Tam, gdzie widać drugi brzeg
C G C G
Koncert życzeń zawsze trwa.
C G a C
Skwar, południe, pogoda,
G a 7
Wspak we wodzie dwojący się las,
E 7 a 7
Taka rwąca , szumiąca ta woda,
d
Taki rwący, szumiący ten czas.
a 7 E 7 a 7
Nie rozwiany mit,
W dali pierwszy plan,
W dwóch odbiciach drugi brzeg,
Tylko wstawić w złoto ram.
Skwar, południe, pogoda…
Przechylony prom
Wolną drogę ma,
Trzeba wierzyć w drugi brzeg,
By przepłynąć rzekę wpław.
Skwar, południe, pogoda…
9. CHYBA JUŻ CZAS WRACAĆ DO DOMU
słowa – Adam Drąg
Zawinięte w kłębek drogi, liczą na twój czas,
C C 7 G
Zamieniony w wielkie słońce dzień powoli gasł.
C 7 F G C
Chyba już czas wracać do domu,
C G a 7 G
W słońcu się chyli wierzbiny liść.
C G a 7 G
Chyba już czas wracać do domu,
C G a 7 G
Zgłoś jeśli naruszono regulamin