0:00:09:*Dzieńdobry* 0:00:12:Dzieńdobry Mone-chan, Tomokazu-kun 0:00:15:Eh? Gdzie jest Nanase-san? 0:00:18:Powiedziała że ma dzi co do załatwienia i wyszła 0:00:21:Jak się nad tym zastanowić to Nanase-san |zawsze znika o tej samej porze każdego miesišca 0:00:23:Jak się nad tym zastanowić to Nanase-san |zawsze znika o tej samej porze każdego miesišca 0:00:28:Oh... naprawde? 0:02:15:Smak katsu-don 0:02:20:*la* 0:02:22:*lalalalala...* 0:02:26:Czy to zadanie domowe na wakacje? 0:02:28:*Tak* 0:02:32:Ten domorosly sukinsyn... 0:02:35:Specjalny program Mikuriego! 0:02:38:Mylisz, że zdołam zrobić aż tyle? 0:02:40:Bicz miłoci! 0:02:43:Wporzšdku, dajmy z siebie wszystko! 0:02:46:Czy ta wieczna miłoć wogóle istnieje? 0:02:55:*Zasadzimy, zasadzimy ziarno...* 0:02:58:Mone...|*Pole, którego po horyzont nie da się ogarnšć,...* 0:03:01:*la...Ah?* 0:03:03:*Złamała się...* 0:03:06:Oh? Zużyła wszystkie kredki? 0:03:08:*Tak* 0:03:09:Wporzšdku 0:03:12:Chodzmy zaraz kupić nowe kredki! 0:03:14:*Jupi!* 0:03:16:Tomokazu-kun, a co z twoim zadaniem? 0:03:18:Szkoda, to sytuacja wyjštkowa! Chodzmy! 0:03:21:*Już biegne...* 0:03:23:Jejku! 0:03:56:Dziękuje bardzo 0:03:59:- kredki - 0:04:03:Prawie zapomnielimy kupić najważniejszš rzecz 0:04:06:Wiesz, Tomokazu-kun... 0:04:07:Tak? 0:04:10:Martwisz się o Mone-chan? 0:04:12:Cóż, nie wiem jak wiele mogę dla niej zrobić... 0:04:18:Tak. Myle że jeste dla niej miłym starszym bratem 0:04:21:Naprawde? Było by miło, ale... 0:04:24:Żaden problem 0:04:25:Założe się że bedziesz w stanie spotkać jš w przyszłym wiecie 0:04:28:Tak 0:04:31:Oh? Gdzie jest Mone? 0:04:36:Dziewczynko, naprawdę jeste liczna 0:04:39:Może wybierzesz się ze mnš na przejażdzkę? 0:04:42:*Nie wiem...* 0:04:43:Wyraz zakłopotania na twojej buzi też jest liczny 0:04:45:Co ty do holery wyprawiasz? 0:04:48:Mone-chan, chodzmy! 0:04:49:Ta panienka też jest piękna 0:04:52:Jakie to zawstydzajace... 0:04:53:Dlaczego lecisz na jego gadkę? 0:04:55:Co powiecie na to? My wszyscy razem 0:04:57:Nie zadzieraj ze mnš 0:04:58:Idziemy 0:04:59:D-Dobrze 0:05:01:Osoba znana jako Senjyou Nanase jest pod naszym nadzorem 0:05:08:Nie pójdziesz ze mnš, Mikuri Tomokazu-sama? 0:05:14:Ty....skšd ty... 0:05:25:Nie musiałycie jechać ze mnš.... 0:05:27:Nie ma mowy! Zamartwiałybymy się gdyby poszedł sam 0:05:31:*Włanie!* 0:05:33:Czyli nie mam co się z wami spierać 0:05:36:Hej! 0:05:37:Nic się nie stało Nanase-san, prawda? 0:05:39:Przekonasz się gdy dojedziemy 0:05:41:Łatwo ci mowić, nie mam pięniedzy 0:05:42:Niedawno wydałem ostanie pienišdze |jakie zarobiłem w dorywczej pracy 0:05:46:Nie chodzi nam o okup 0:05:49:Więc... 0:06:03:Witajcie w rezydencji głowy rodziny 0:06:17:*Co to za ludziki...* 0:06:18:Tomokazu-kun 0:06:19:Jeżeli co się stanie, wywołam tu piekło! 0:06:22:To prawdopodobnie niczego nie rozwišżę... 0:06:24:*Diabełku...* 0:06:37:Czekałem na ciebie... 0:06:40:Ty jeste tu szefem? 0:06:43:Dobrze się spisałe gromadzšć przebudzonych,|Mikuri Tomokazu - Mogšcy zmienić Przeznaczenie 0:06:47:Dobrze się spisałe gromadzšć przebudzonych,|Mikuri Tomokazu - Mogšcy zmienić Przeznaczenie 0:06:50:Skšd wiesz o tym wszystkim? 0:06:53:Dzień zmiany przeznaczenia jest bardzo blisko 0:06:55:Współpracuj z nami 0:06:59:O czym ty mówisz? 0:07:00:Najpierw, wypuć Nanase-san. Porozmawiamy potem 0:07:14:Nanase-san... Kuyou... 0:07:15:Dlaczego? 0:07:16:*Co jest?* 0:07:18:Nanase-san, co ty robisz? 0:07:20:Kuyou, ty też... 0:07:22:Co to za żart? Idę stšd 0:07:25:To jeszcze nie koniec rozmowy 0:07:28:*Czapeczka-san!* 0:07:30:Neneko-chan... 0:07:30:Nie. Jestem Nate 0:07:33:Dzieczyna która odwróciła przeznaczenie|i odrodziła się w przeszłoci 0:07:37:Neneko pi teraz wewnštrz mnie 0:07:39:*pi...* 0:07:40:Neneko-chan, o czym ty mówisz? 0:07:44:Poczekaj, Nate. Co zrobiła? 0:07:48:Siostry Senjyou sš strażniczkami głowy rodziny 0:07:51:Obie czuwały nad tobš |od momentu twoich narodzin 0:07:54:Obie czuwały nad tobš |od momentu twoich narodzin 0:08:01:Powinnociš głowy rodziny było zdobyć |moce Tomokazu po ich przebudzeniu 0:08:05:a potem wprowadzić odpowiednie |udoskonalenia w zmianie przeznaczenia 0:08:09:A wieć moce Tomokazu-kuna i wiat marzeń... |Nanase-san zdołała już... 0:08:13:To nie może sie dziać 0:08:15:Nanase-san! 0:08:18:Nanase-san... 0:08:20:Wyglšda na to że okłamywała nas w swoich raportach,|i nie poinformowała nas o przebudzeniu twoich mocy... 0:08:23:Wyglšda na to że okłamywała nas w swoich raportach,|i nie poinformowała nas o przebudzeniu twoich mocy... 0:08:26:Włanie 0:08:27:Ponieważ obydwie byłycie niezdecydowane, 0:08:29:Powiedziałam mu wszystko o przebudzeniu się mocy|Tomokazu-kuna i Strzale Przeznaczenia 0:08:32:Powiedziałam mu wszystko o przebudzeniu się mocy|Tomokazu-kuna i Strzale Przeznaczenia 0:08:36:Kuyou! 0:08:37:Skoro strzała przeznacznia się przebudziła, |musisz wykonać jej przeznaczenie 0:08:40:Skoro strzała przeznacznia się przebudziła, |musisz wykonać jej przeznaczenie 0:08:44:Rozumiem, mój panie 0:08:46:Ty też, Kuyou? 0:08:49:Zastanawiam się czy rzeczywicie jestes na to przygotowana 0:08:52:Tomokazu-kun... 0:08:53:Więc... 0:08:55:to prawda że dotšd... 0:08:57:Przepraszam 0:09:04:Nanase-san... 0:09:07:Przepraszam, Tomokazu-kun... 0:09:12:Nanase-san... 0:09:18:*Ten dziadek... się na mnie gapi* 0:09:20:Nie można zaprzeczyć iż ci zwišzani |ze zmianš przeznaczenia zgromadzili się tutaj 0:09:23:Nie można zaprzeczyć iż ci zwišzani |ze zmianš przeznaczenia zgromadzili się tutaj 0:09:26:To jest włanie powinnociš przerażajšcych |mocy przyczynowoci jakie posiada Mikuri Tomokazu 0:09:29:To jest włanie powinnociš przerażajšcych |mocy przyczynowoci jakie posiada Mikuri Tomokazu 0:09:31:Wieć, czy mogš one ocalić wiat? 0:09:35:Powinnocia głowy rodziny jest zagwarantowanie|iż rozwidlenie drogi przeznaczenia... 0:09:38:może zostać przywitane w nieskazitelnej formie 0:09:41:To znaczy że reszta zależy od Tomokazu? 0:09:44:Tomokazu, zaakceptuj wsparcie głowy rodziny 0:09:47:Uczyni to twojš moc zmiany przeznaczenia nieskazitelnš 0:09:51:Nate! 0:09:52:No dalej nienawid mnie 0:09:54:Nie cofnę się przed niczym aby ocalić przyszłoć 0:10:19:Zrobiłem ci herbatę 0:10:20:Nie żartuj sobie ze mnie! 0:10:27:Jeżeli będziesz z nami współpracować, damy ci najlepsze wsparcie 0:10:33:Co zrobilicie Mizuki i Mone? 0:10:34:Sš w innym pokoju 0:10:36:Nie wybaczę ci jeli co im zrobisz 0:10:39:Zapewniam cię iż sš bezpieczne 0:10:42:"Głowa rodziny" jest samowolna 0:10:44:Mów co chcesz ale przyszłoć rodzaju ludzkiego zależy od tego 0:10:48:Nie wiem 0:10:51:Daleczego mam takš odpowiedzialnoć... 0:10:54:...takš zdolnoć... 0:11:00:16-cie lat temu próba zmiany przeznaczenia się nie powiodła 0:11:04:Osoba posiadajšca moc zmiany przeznaczenia |sama nie zdołała pokonać Faydoom 0:11:06:Osoba posiadajšca moc zmiany przeznaczenia |sama nie zdołała pokonać Faydoom 0:11:13:Ale powięcajšc własne życie, 0:11:17:zdołała tymczasowo zatrzymać inwazje wroga 0:11:21:Ona? 0:11:22:Tak więc pozostawiła niedokończone dzieło zmian przyszłoci swojemu dziecku, które miało włanie przyjć na wiat 0:11:25:Tak więc pozostawiła niedokończone dzieło zmian przyszłoci swojemu dziecku, które miało włanie przyjć na wiat 0:11:31:Osoba Potrafišca Zmienić Przeznaczenie, Mikuri Tomoko 0:11:44:Wyglšda na to że potrzebujesz troche czasu |aby poukładać swoje myli 0:11:47:Nie chce być o tym pouczany przez ciebie 0:11:48:Rozumiem 0:11:50:Zawołaj mnie jeli będziesz czego potrzebował 0:11:52:Jestem głodny 0:11:53:Więc zjedz to co ci przyszykowałem 0:12:01:Chce zjeć co przygotowanego przez Nanase-san 0:12:03:Nie zachowujesz się jak rozpieszczone dziecko? 0:12:05:Chce zjeć hamburgera i curry Nanase-san! 0:12:07:Chcesz powiedzieć że katsu-don, |która zrobiłem nie jest doc dobra dla ciebie? 0:12:09:Ty to ugotowałe? 0:12:12:Rozumiem 0:12:13:Odmawiasz zjedzenia jej 0:12:15:Czy powiedziałem że jej nie zjem? 0:12:23:Kuchnia Nanase-san jest lepsza 0:12:25:Na dzisiaj kończymy 0:12:28:Jutro zrobie co o wiele smaczniejszego 0:12:30:Jutro też bedziesz gotować? 0:12:37:Już ma szesnacie lat? 0:12:40:Jego samowola jest inna niż Tomoko... 0:12:49:*Gdzie Tomokazu...* 0:12:51:Tomokazu-kun... 0:12:55:Wszyscy sa tacy podli... 0:12:58:To moja wina że nic nie mówiłam, ale... 0:13:01:Nie mylisz się, Kuyou. Nie przejmuj się tym 0:13:04:Nana-nee, ale... 0:13:06:Ja również złamałam serce Tomokazu-kuna 0:13:13:Przez te szesnacie lat byłem |wychowywany przez Nanase-san, 0:13:16:podczas ignorowania wszystkiego 0:13:20:Zastanawiam się czy okradłam Tomokazu-kuna |z szesnastu lat jego życia... 0:13:23:Zastanawiam się czy okradłam Tomokazu-kuna |z szesnastu lat jego życia... 0:13:26:Tomokazu-kun był rozpieszczonym dzieckiem i beksš... 0:13:29:kiedy byłam mała, naprawdę mylałam |że Tomo-nii był moim prawdziwym bratem... 0:13:31:kiedy byłam mała, naprawdę mylałam |że Tomo-nii był moim prawdziwym bratem... 0:13:35:Wspaniale byłoby zyć tak dalej,|znów zupełnie jak prawdziwa rodzina, prawda? 0:13:45:To koniec rodzinnych tajemnic 0:13:47:Już najwyższy czas na finałowš walkę 0:13:49:Czym było zycie jakie do tej pory wiodłem? 0:13:52:Krótkotrwały sen 0:13:55:W tenczas gdy zostałam zaproszona na przyjęcie urodzinowe, 0:13:58:i kiedy pierwszy raz spotkałam Mone-chan... 0:14:00:Wszystko zostało już ustalone 0:14:03:Wiem że to dobrze, ale... 0:14:08:Nana-nee... 0:14:10:Wszystko musi się skończyc przez wzglšd na nowe narodziny 0:14:15:Tomo-nii... 0:14:18:To zbyt okrutne... 0:14:21:Współczucie nie zmieni sytuacji 0:14:24:Naprawdę tak mylisz? 0:14:58:Nawet jeli tak ma być, |chce byc ródłem siły Tomokazu 0:15:02:*Ja też...* 0:15:14:Nie ma mowy aby to uczucie było oszustwem...
BlackFire112