The Pretender [1x21] The Dragon House (Part 1) (XviD asd).txt

(28 KB) Pobierz
{43}{79}/"Poprzednio w Kameleonie"/
{79}{143}/Kim jestem?/|/ Zosta�em kupiony, czy ukradziony?/
{143}{206}/Gdzie jest moja matka i ojciec?/|/To jest moja matka./
{206}{234}/Tak, to ona./
{234}{297}/Nazywa si� Angelo./
{299}{407}/Kto�, kto mo�e przyjmowa� intelektualne,/|/ emocjonalne, nawet fizyczne cechy innych.../
{407}{512}/- Angelo dos�ownie staje si� t� osob�./|/- Chc� wiedzie� co sta�o si� mojej matce./
{512}{575}/Zabi�em j�./|/ Torturuj� si� tym przekonaniem./
{575}{622}/Raines jest niebezpiecznym cz�owiekiem./
{622}{689}/Mo�e by� zamieszany w/|/ morderstwo matki panny Parker./
{689}{735}/Fantazjowa�em o tym,/|/ jak go zabijam./
{735}{827}/Jedyni, kt�rzy wiedzieli o/|/ "SL 27" albo nie �yj�, albo s� w �pi�czce./
{827}{900}/"SL 27"./|/ Podpoziom 27./
{900}{962}/- Co to do diab�a jest? /|/ - St� porodowy./
{962}{1011}/Z kajdanami?/
{1693}{1741}Znasz procedur�.
{2050}{2131}- Lepiej zaci�nij kajdany. | - Houdini by si� z nich nie wydosta�.
{2131}{2170}- Zaci�nij je.| - Dlaczego?
{2170}{2287}- Ten wi�zie� lubi zgrywa� bystrzach�?|- I o wiele wi�cej, bracie. Jest nieprzewidywalny.
{2287}{2328}Raz odgryz� stra�nikowi nos.
{2328}{2404}Powiedzia�, �e nie lubi�,| jak patrzy� na niego z g�ry.
{2430}{2507}Ma�a reedukacja zmieni jego upodobania.
{2507}{2597}Podpisane, zapiecz�towane i| wkr�tce b�dzie dostarczone.
{2597}{2625}Hej, hej.
{2724}{2821}Jak powiedzia�em.| Nieprzewidywalny.
{2870}{2941}To smak twojej przysz�o�ci.| Ruszaj si�!
{3173}{3263}Pami�taj, zawsze nawadniaj dzi�s�a.
{3263}{3352}- P�ucz� je co wiecz�r.| - Dobrze. A tw�j brat?
{3352}{3402}On nawet nie| u�ywa nici dentystycznej.
{3402}{3481}Ike, mo�esz odda� m�j lizak, prosz�?
{3525}{3654}Dzi�kuj�. Pr�bowali�my z nim, Dr. Jarod,| ale Ike chyba ju� zawsze b�dzie Goofus'em.
{3654}{3776}- Goofus'em?| - I Gallant. Wszystko jest tutaj.
{3848}{3951}"Goofus zawsze zostawia w pokoju ba�agan.| Gallant �cieli ��ko ka�dego dnia."
{3951}{4031}Lekcja moralno�ci w postaci| komiksu dla dzieci. Fascynuj�ce.
{4074}{4115}Musz� je przeczyta�.
{4115}{4198}/Skaza�cy przej�li/|/ kontrol� nad furgonetk� do transportu./
{4198}{4301}/Chwil� temu rozmawia�am ze stra�nikami,/|/ kt�rzy szcz�liwie ocaleli./
{4301}{4397}/Ni st�d ni zow�d, by� w kabinie./|/ My�la�em, �e nas z miejsca zabije./
{4397}{4461}- Super.|/ - Ci�gle si� do nas u�miecha�.../
{4461}{4519}/jakby si� dobrze bawi�/|/ mieszaj�c nam w g�owach./
{4519}{4592}/Zamkn�� nas z ty�u ci�ar�wki i/|/ wjecha� do stawu./
{4592}{4679}/Pozosta�o niewiele powietrza./|/ My�la�em, �e umr�./
{4679}{4764}/Oddzia� Specjalny F.B.I./|/ pod dow�dztwem Agenta Specjalnego Korkos.../
{4764}{4859}/b�dzie tropi� przest�pc�,/|/ znanego jako John Doe./
{4859}{5040}/Zbieg ma 186cm wzrostu, wa�y 80kg i/|/ ma wyr�niaj�cy si� znak na prawej r�ce./
{5040}{5138}/Jak tylko b�dziemy wiedzie� co� wi�cej,/|/ natychmiast to pa�stwu przeka�emy./
{5138}{5253}- Super.|- On jest niepoprawny, Dr. Jarod.
{5253}{5300}Dr. Jarod?
{5300}{5411}/- Musisz powiedzie�./|/- Nie./
{5411}{5540}/Dlaczego? Oczekiwanie na b�l jest/|/ bardziej efektowne, ni� b�l sam w sobie./
{5540}{5623}/- On jest prawie na kraw�dzi./|- Nie sprzeczaj si� ze mn�, zr�b to.
{5623}{5696}/- Ale.../|/- Zr�b to./
{5809}{5890}/- Przypali�e� mi r�k�!/|/ - To by�o prawdziwe, Sydney./
{5890}{5945}/- Ty skurwielu!/|/- Sprz�tacze./
{5945}{5991}Zabierzcie go do ambulatorium.
{5991}{6066}/Kyle, przepraszam!/|/ Nigdy bym ci� nie skrzywdzi�./
{6066}{6189}/Kyle, nigdy bym ci� nie skrzywdzi�./|/ Nigdy bym ci� nie skrzywdzi�. Kyle!/
{6189}{6247}Nigdy nie skrzywdzi�.
{6380}{6425}/�yj� miedzy nami Kameleony./
{6425}{6518}/Geniusze, kt�rzy s� zdolni/|/ wcieli� si� w kogo tylko chc�./
{6518}{6654}/W 1963 roku korporacja znana jako "Centrum"/|/ wyizolowa�a m�odego Kameleona o imieniu Jarod/
{6654}{6728}/i wykorzystywa�a jego geniusz/|/ do swoich bada�./
{6728}{6810}/A� pewnego dnia ich/|/ Kameleon uciek�.../
{6810}{6891}/{c:$ff80}PRETENDER/|/{c:$ffda50}1x21 - DOM SMOKA Cz�� 1/
{6891}{6984}/{c:$fd209c}{y:b}T�umaczenie: Elektron/|/{c:$fd209c}{y:b} elektron@os.pl/
{7530}{7615}Przez ten ca�y czas, gdy tutaj by�,| czy by� z nim jaki� kontakt?
{7615}{7666}Oczywi�cie, �e by�,| ale to nie by� zawsze on.
{7666}{7736}Za ka�dym razem, gdy szed�em| go zobaczy�, my�la� �e jest kim� innym.
{7736}{7788}Potrafi� m�wi� jak lekarz,| astronauta, ktokolwiek.
{7788}{7855}Wi�c jak wy psychologowie| kryminalni to nazywacie?
{7855}{7947}- Rozszczepienie osobowo�ci?| - Co� w tym stylu.
{7947}{8026}To dziwne, cz�owieku.| Facet sp�dzi� za kratkami 10 lat...
{8026}{8106}i nikt nie potrafi� dowiedzie� si�| kim by�, sk�d pochodzi�.
{8106}{8170}- Dlatego nazwali�cie go "John Doe"?| - Tak.
{8170}{8246}W�a�ciwie to wydaje mi si�,| �e ten kole� tak�e nie wiedzia� kim jest.
{8246}{8359}M�wi� mi, �e ca�y| czas s�yszy w g�owie g�osy.
{8359}{8467}W jego przypadku,| te g�osy naprawd� tam by�y.
{8467}{8604}Gdy te g�osy powiedzia�y mu, �e jest kim� innym,| sprawia� �e tak�e zaczyna�e� w to wierzy�.
{8604}{8642}Naprawd�?
{8670}{8723}Pami�tam, gdy raz z nim gra�em.
{8723}{8789}Powiedzia� mi,| �e jest urz�dnikiem podatkowym.
{8789}{8943}Wi�c kaza�em mu si� zaj�� moimi podatkami.| Facet za�atwi� mi refundacj� na $4,000.
{9201}{9297}Hej. Zawsze zastanawia�em si�,| gdzie to trzyma�.
{9297}{9411}Zazwyczaj tam przesiadywa� i gryzmoli� w tym| jak szalony za ka�dym razem gdy wyszed� lekarz.
{9411}{9458}/"Ja decyduj� o �yciu lub �mierci."/
{9458}{9573}- Co tam napisa�?| - �e jest niebezpieczny.
{9611}{9655}Jak nazywa� si� jego lekarz?
{9655}{9707}Nazywa�em go "Dr. Chrypa."
{9707}{9824}Niezbyt grzecznie, ale hej,| kole� naprawd� dziwnie oddycha�.
{9824}{9924}Ale chyba ka�dy, kto ci�gnie za| sob� butl� z tlenem by tak oddycha�, co?
{10253}{10351}Dajemy Angelo ka�dy czerwony notatnik,| kt�ry zrobi� Jarod.
{10351}{10463}Powiedz mi jeszcze raz.| Co zrobi z nimi nasz ch�opczyk?
{10463}{10565}Teoria jest taka, �e skoro Angelo| potrafi absorbowa� dane o jakiej� osobowo�ci...
{10565}{10681}mo�e, tylko mo�e,| b�dzie m�g� ustali� miejsce pobytu Jaroda...
{10681}{10767}emocjonalnie i fizycznie.
{10771}{10895}C�, wi�c sprawd�my,| co potrafi ziemniaczana g�owa.
{10895}{10938}Dobrze.
{11152}{11222}Od�� to, Angelo.
{11264}{11412}- Wsad�cie go z powrotem do jego dziupli.| - Mam pozwolenie na jego u�ycie.
{11435}{11560}Nikt pode mn� nie| mo�e pozwoli� na jego u�ycie.
{11560}{11651}M�j ojciec nie jest pod panem.
{12029}{12076}Lepiej, �eby to podzia�a�o.
{12076}{12164}Wiem, �e je�li nie zadzia�a,| m�j ty�ek b�dzie mia� problemy.
{12164}{12239}Nie ta cz�� anatomii.
{12563}{12659}Halo. Tu Harriet.
{12911}{12968}Niech kto� otworzy okno.| �mierdzi tutaj.
{12968}{13022}Mamy namiar, sk�d by� ten telefon?
{13022}{13107}Przyjaciel zadzwoni�, �eby ostrzec| Harriet Tashman o ucieczce Johna Doe.
{13107}{13171}Namierzyli telefon w lokalnej siedzibie,| gdy tam dotar�em.
{13171}{13271}Agent Specjalny Jarod Ness.| Zosta�em wys�any przez Washington.
{13271}{13334}- Ness?| - Brak pokrewie�stwa.
{13334}{13412}Witamy na pok�adzie. |W tej sprawie potrzebujemy ka�dej mo�liwej pomocy.
{13412}{13476}Zbieg�y to John Doe.
{13476}{13547}W ci�gu 10 lat od jego aresztowania| nie mogli�my o nim nic znale��.
{13547}{13632}�adnych wcze�niejszych aresztowa�.| �adnych pasuj�cych odcisk�w, D.N.A., nic.
{13632}{13736}Jakby spad� z nieba. |Zosta� skazany za seri� brutalnych przest�pstw...
{13736}{13844}na terenie ca�ego kraju, |sko�czy�o si� to na porwaniu Harriet Tashman...
{13844}{13927}kt�ra wyla�a zup�,| na kt�rej przypadkiem stoisz.
{13927}{13990}Wszystkie ofiary ��czy| jeden wsp�lny mianownik.
{13990}{14108}Wszystkie by�y przera�one. |Ten �wir rozkoszowa� si� psychologiczn� tortur�.
{14108}{14254}Doe podchodzi� pani� Tashman przez dwa dni,| zanim wzi�� j� na celownik i zmusi� do wyjazdu.
{14254}{14342}Pani Tashman zachowa�a przytomno�� umys�u i| rozwali�a samoch�d o nasyp...
{14342}{14449}rani�c siebie i Johna Doe, tym samym| uciekaj�c przed losem, kt�ry m�g� j� spotka�.
{14449}{14541}- To by�o 10 lat temu.| - My�lisz, �e nadal j� �ciga?
{14541}{14665}To moje domys�y, ale wszystkie dzia�ania| wskazuj�, �e jej porwanie nie by�o przypadkowe.
{14665}{14755}Przyszed� tutaj po ni� i| najwidoczniej j� gdzie� zabra�.
{14755}{14802}Czy jeste�my pewni,| �e chodzi�o o ni�?
{14802}{14901}Wcze�niej tak by�o, a po sposobie,| w jaki si� ulotni�a, nadal musi tak by�.
{14901}{14966}- Nie sko�czyli�cie jeszcze?| - Kim jeste�?
{14966}{15014}Jenkins.| Jestem tutaj kierownikiem.
{15014}{15084}Ness, spisz zeznanie pana Jenkinsa.
{15084}{15143}Dajcie spok�j.| Ju� zeznawa�em temu pierwszemu.
{15143}{15245}- Pierwszemu?| - Agentowi FBI, kt�ry by� tutaj rano.
{15575}{15622}Tak, dok�d?
{15622}{15696}W taki doskona�y dzie�,| powiem ci kiedy masz si� zatrzyma�.
{15696}{15754}Hej.| Nie pali�.
{15781}{15809}Do mnie m�wi�e�?
{15809}{15892}Nie. Do niewidzialnego faceta obok ciebie.| Pewnie, �e do ciebie. Zga� to.
{15892}{16024}- Ale dopiero co zapali�em.|- Mam to gdzie� nawet gdyby� to wynalaz�. Zga� to.
{16080}{16139}Cokolwiek powiesz.
{16277}{16392}/Niech si� pani uspokoi, panno Parker./|/ Troch� cierpliwo�ci./
{16392}{16469}/Cierpliwo�ci?/|/ Nie m�w mi nic o cierpliwo�ci./
{16469}{16596}Potrzebuj� pastucha elektrycznego. |Mo�e to by pobudzi�o tego szczura laboratoryjnego.
{16667}{16790}Nie mrugn��, u�miechn�� si�, ruszy�, nic.
{16790}{16934}Angelo absorbuje notatniki| w kolejno�ci chronologicznej.
{16934}{17049}Teraz mo�e jest w po�owie lat 70-tych.| Wydzia�em chyba, jak przelatywa� przez 1969.
{17049}{17171}Jak patrzy� na notatnik o Marilyn Monroe,| wydaje mi si� �e chichota�.
{17171}{17269}Nie powinnam si�| tak nara�a� dla was dw�ch.
{17269}{17325}To strata czasu, Syd.
{17702}{17763}- Angelo, nie.| - Sam, pom�!
{17763}{17822}Pu�� j�, Angelo.| Angelo, pu�� j�.
{17822}{17922}Sprz�tacze, pom�cie!| Angelo, pu��!
{18024}{18114}Panno Parker, wszystko w porz�dku?
{18144}{18228}- Wszyst...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin