Renesmee, Renesmee,Moja ukochana.Gdzież się maleńka schowałaś?Czy za kamieniem, Czy za drzewieniem.Twa skóra tylko połyskuje.Trudno więc znaleźć Cię w tłumie.Twe oczy odcienia brązu,Wypatrują człowieka barwy mosiądzu.Lecz on pod postacią wilka,Zaś z pyska ścieka mu ślinka.Ślinka na widok Twój.Powiedz: „Jacob jest mój”.A wilkołak podbiegnie pędem do Ciebie,I z nim będzie Ci lepiej niż w niebie.
Snorri13