00:00:01:Napisy dopasowane do wersji rmvb przez PCHelpOnline.pl - darmowa pomoc komputerowa online. 00:00:12:BASTION|Odcinek 3: Zdrada 00:00:15:Za du�o tu krwi. 00:00:19:Cholera, za ma�o �wiat�a. 00:00:22:Podkr�ci�em ile si� da�o. 00:00:26:Mniejsza z tym. 00:00:27:Wytrzyj mi czo�o Frannie. 00:00:30:Poc� si� jak mops 00:00:33:- Tak dobrze?|- Tak. 00:00:37:/17 lipca/ 00:00:48:Glen! Podaj mi no�yczki. 00:00:53:Czy widzisz co� wschodni Teksas? 00:00:56:Wyrostek. O tu... 00:00:58:Stu... 00:01:01:Daj mniejsze... 00:01:03:Stu... Stu! 00:01:06:Co Dana? Co? 00:01:10:- Nie trzeba.|- Co ty m�wisz? Prawie to mamy. 00:01:15:On nie �yje. 00:01:22:Przykryjcie go. 00:01:47:Jam jest zmartwychwstanie i �ycie. 00:01:52:Kto wierzy we mnie, �y� b�dzie. 00:02:00:Chyba jest tego wi�cej, 00:02:02:...ale nie pami�tam. 00:02:04:Dla mnie wystarczy. 00:02:06:Amen. 00:02:49:Dzie� dobry panie Lauder. 00:02:52:Gdzie si� wszyscy pochowali?|/19 lipca/ 00:02:54:Dana �pi, nie wiem gdzie jest Frann, 00:02:56:Stu chyba poszed� na ryby. 00:02:59:�owi� obiad w �Wielkiej Rzece Dwojga Serc�|jak zgaduje? 00:03:03:- Co prosz�?|- Nic takiego. 00:03:07:Jedziemy z s�dzi� do miasta|na bezgot�wkowe zakupy. 00:03:10:Jedzie pan? 00:03:12:- Ja pasuj�.|- Jak pan sobie �yczy. 00:03:52:- Cze��!|- Cze��! 00:03:55:- Wci�� my�lisz o Marcu? 00:03:59:- To nie to� 00:04:02:przy�ni� mi si� ten straszny sen.|By� jeszcze straszniejszy. 00:04:07:Ca�a 15 autostrada w krzy�ach. 00:04:11:Tak, z belek stodo�owych i s�up�w|telegraficznych, tak? 00:04:14:I ukrzy�owani na nich ludzie� 00:04:17:Tobie te�? 00:04:19:I Danie i Glenowi i s�dziemu. 00:04:24:Mog� si� przysi���? 00:04:26:Tak, oczywi�cie. 00:04:33:�ni�y mi si� tamtej nocy|kiedy umar� Mark. 00:04:36:Dzisiejszej wylosowa�em staruszk�. 00:04:39:- Du�o lepiej.|- O niebo lepiej. 00:04:42:Siedzia�a na ganku innym|ni� poprzednio. 00:04:46:My�l�, �e ona z pierwsz� grup�|dotar�a ju� do Boulder 00:04:50:Wiem, �e tam dotarli. 00:04:53:Powiedzia�a: �Prowad� ich jeszcze|szybciej Stuart. 00:04:58:Tylko dzie� odpoczynku,|to wszystko. 00:05:00:Nie zapomnij zabiera� zb��kanych|w�drowc�w po drodze.� 00:05:05:Dziwne.|Jakim cudem my wszyscy,|mamy ten sam sen. 00:05:13:Nie wiem... 00:05:25:Ale wiesz co, Glenn ma|pigu�ki nasenne... 00:05:31:Poprosz� go o jedn� dla ciebie|je�eli chcesz. 00:05:33:Nie, dzi�kuje. 00:05:35:Wyspa�aby� si� dobrze|przed drog�. 00:05:39:Ja nie mog�. 00:05:42:Czemu? 00:05:46:Bo to mo�e zaszkodzi� dziecku� 00:06:22:M�wi�a� Heroldowi? 00:06:29:- Kiedy rozwi�zanie?|- W styczniu. 00:08:46:Harold! 00:08:50:Mamy ci co� do powiedzenia. 00:08:55:Nie wiem jak, to powiedzie�. 00:08:57:Chyba si� domy�lam.|Moje gratulacje. 00:09:05:- Frann si� ba�a, �e b�dziesz troch�|- Zazdrosny? Z�y? 00:09:10:Co� w tym rodzaju. 00:09:13:Zazdro�� i owszem, ale z�o��? 00:09:17:Takie jest �ycie. 00:09:26:Te� mam ci co� do powiedzenia. 00:09:31:Nie mog�em tego powiedzie� a� do teraz. 00:09:37:Kocham ci� Frann�y. 00:09:43:Dzi�kuje. 00:09:46:I chyba winien jestem przeprosiny? 00:09:48:Ale� sk�d! Nie ma za co. 00:09:52:- Zostajemy przyjaci�mi?|- Oczywi�cie!|- Jasne! 00:09:56:Dobry interes. 00:10:02:Pom�c ci w czym�? 00:10:04:Nie! Panuje nad wszystkim. 00:10:05:Na pewno? 00:10:23:Doskonale panuje nad wszystkim. 00:11:10:We� moje �ycie! 00:11:33:Sibola! 00:11:38:Jedno za siedem� 00:11:42:We� moje �ycie. 00:11:50:Jak si� czujesz, przyjacielu? 00:11:53:Dobrze. 00:11:56:Kim jeste�cie? 00:11:57:To jest Lloyd Henreid,|nie skrzywdzi ziarnka manny z nieba. 00:12:02:Jam jest Szczurolud,|�mia�y, czarny, �liczny. 00:12:06:Siemanko �mie�! 00:12:09:Sk�d wiesz, �e mnie tak kiedy� nazywano|w moim rodzinnym mie�cie? 00:12:12:Musisz co� zrobi�, z tym|twoim gadaniem przez sen. 00:12:19:Nie znam twojego rozmiaru,|ale to powinno pasowa�. 00:12:24:Wybieram si� gdzie�? 00:12:25:Tak, Flagg chce si� z tob� widzie� 00:12:29:Niech bierze moje �ycie.|Tak! Niech bierze moje �ycie. 00:12:35:Pajac. Zwariowa�. 00:12:39:A my niby nie? 00:12:43:Ubieraj si�. 00:13:13:�mieciolud! 00:13:15:Jakie mi�e spotkanie. 00:13:19:We� moje �ycie. 00:13:24:Nie s�dz� aby do tego dosz�o. 00:14:14:Jest dla ciebie praca, �mieciu. 00:14:18:Wielka praca, je�eli chcesz. 00:14:20:Wszystko�|We� co chcesz, we� moje �ycie. 00:14:38:- Kocham Ci�|- Wiem. 00:14:46:Za to� Spe�ni� wszystkie twoje marzenia. 00:14:51:Chod�. 00:14:54:Porozmawiajmy o twojej przysz�o�ci. 00:15:00:/25 lipca/ 00:15:19:Matka Abigail.|�ni�a� mi si�. 00:15:24:Wiem. 00:15:29:Podejd�cie. 00:15:32:Tylko ty i tw�j ch�opak. 00:15:39:- Jeste� w ci��y!|- Sk�d wiedzia�a�? 00:15:45:Witaj Stuart.|Witaj na pok�adzie 00:15:56:- Sk�d znasz moje imi�? 00:16:00:Witajcie w zaczarowanej krainie! 00:16:08:Kto� uby�? 00:16:14:Nie ma Harolda. 00:16:18:Zapraszam na lemoniad�! 00:16:28:Przysz�am. 00:16:32:�Niby p�omyk do knota lampy, przychodzi|oblubienica do oblubie�ca.� 00:16:38:Czy to Biblia? 00:16:41:Raczej Daniele Steel. 00:16:48:Nadine� Nadine� 00:17:00:Nic pani nie jest? 00:17:04:Nie, nie, bo co? 00:17:06:Chyba z�y sen. 00:17:11:Czy to by� on? 00:17:14:Wsz�dobylski gogu�? 00:17:18:Nie wiem.|Nie pami�tam. 00:17:21:Droga pu�ciutka, nie�le grzejemy. 00:17:26:D�ugo jeszcze? 00:17:28:Dwie � trzy godzinki. 00:17:31:Ju� wida� g�ry. 00:18:03:/7 sierpnia/ 00:18:15:Lato prawie si� sko�czy�o.|Nie mog� w to uwierzy�. 00:18:20:Czas szybko p�ynie na zabawie,|co panie wschodni Teksas? 00:18:24:- Dzi� wielki dzie�.|- Racja. 00:18:30:Dzie� elektrowni. 00:18:32:Zapomnia�e�? 00:18:34:Nie zapomnia�em tylko|wyrzuci�em z pami�ci. 00:18:36:Pom�r skosi� ludzi, ale|nie da� rady gad�etom. 00:18:42:Tylko przebiera� w nich|jak w ul�ga�kach. 00:18:45:A wi�c dzi� rozpoczyna si�|Wielki Szaber. 00:18:51:A z Weaeson, kostki lodu w szkockiej,|profesorze? 00:18:56:Stary kurs okaza� si�|drog� �mierci. 00:19:00:Nie przesadzasz? 00:19:01:Tak m�wi Wschodni Teksas.|I co by powiedzia�a nasza staruszka? 00:19:10:W czym problem? 00:19:12:Mo�e w niczym.|Ona powiada, �e B�g zbiera nas na mas�wk�. 00:19:24:K�aniamy si� jej i Bogu,|a potem bierzemy si� za robot�|przy elektrowni. 00:19:30:Staraj�c si� odbudowa� �wiat,|kt�ry zaprowadzi� ludzk� ras� na �mier�. 00:19:34:Co� nie gra z t� wizj�. 00:19:58:Popatrz. 00:20:06:Zaczekaj. 00:20:50:Witajcie wszyscy! 00:20:54:Chod�cie! 00:21:10:/Id� do niej./ 00:21:17:Jeste� prawdziwa� 00:21:21:Wstawaj!|Nie jestem Bogiem, ani z�otym cielcem 00:21:28:�ni�a� mi si� matko. 00:21:30:Mi�o mi. 00:21:36:I mnie si� �ni�a�. 00:21:42:- Larry!|- Ale� posiwia�a�|- Kto? 00:21:47:Ja j� znam. 00:22:00:Co to za kobieta!? 00:22:04:/Podejd� do niej/ 00:22:10:Nazywam si� Nadine Cross. 00:22:12:Mo�e tak, a mo�e nie. 00:22:16:Z Nowego Yorku. 00:22:18:Mo�e tak, a mo�e nie? 00:22:22:Ju� uciekam. 00:22:26:Wygl�dasz na zm�czon�. 00:22:30:W twoim wieku musisz|by� bardzo zm�czona. 00:22:35:Cze�� Joe! 00:22:41:- Co do diab�a?|- Zostaw mnie! 00:22:49:Cze�� Nadine� 00:22:55:Znowu chcesz odej�� bez po�egnania? 00:22:58:Mam swoje powody.|Nie potrzebuje wi�cej odpowiedzi ani pyta�. 00:23:01:Wi�c zostaw mnie! 00:23:25:Ja jestem gotowa... 00:23:33:Uwaga! Rozruch! 00:23:37:W razie czego wszyscy zwiewaj�. 00:23:46:A wi�c, kochanie.|Ko�a w ruch! 00:24:00:- Boj� si�. 00:24:03:- Ja te� si� troch� boj�. 00:24:07:Zielony sygna�! 00:24:32:Panie i Panowie!|Wr�cili�my! 00:24:52:Czy to by� ON w tej kobiecie? 00:24:56:Nie wiem Panie.|Odesz�a za szybko. 00:25:03:Nie� jestem za stara... 00:25:08:musz� przeprosi� Boga za to,|�e nie zrozumia�am 00:25:17:Zgrzeszy�am pych�. 00:25:20:Zgrzeszy�am dum�. 00:25:23:Zachowuj� si� jakbym by�a kr�low�. 00:25:26:Przyjd� do mnie 00:25:29:Co mam teraz pocz��? 00:25:33:Wska� mi drog� Panie... 00:25:37:O Panie, wska� mi drog�. 00:25:40:Zamieniam si� w s�uch! 00:27:30:To... 00:27:36:Wracaj� dawne przyjemno�ci. 00:27:54:Chyba wypada zacz��...|Od chymnu. 00:28:03:/Oh, say can you see,/ 00:28:08:/ by the dawn's early light,/ 00:28:13:/What so proudly we hailed/ 00:28:18:/ at the twilight's last gleaming?/ 00:28:24:/Whose broad stripes and bright stars,/ 00:28:29:/ through the perilous fight,/ 00:28:35:/O'er the ramparts we watched,/ 00:28:40:/ were so gallantly streaming?/ 00:28:46:/And the rockets' red glare,/ 00:28:52:/ the bombs bursting in air,/ 00:28:57:/Gave proof through the night/ 00:29:03:/ that our flag was still there./ 00:29:09:/O say, does that Star-Spangled/ 00:29:16:/ Banner yet wav/ 00:29:23:/O'er the land of the free/ 00:29:30:/ and the home of the brave?/ 00:29:59:B�d� wola twoja... 00:30:08:Mam straszn� trem�... 00:30:11:/My te� Stu!/ 00:30:15:- Jestem na tej li�cie|- B�d� si� streszcza�... 00:30:19:to szybciej p�jdziemy na piwo. 00:30:31:Najpierw przedstawiam tego,|kto da� nam �wiat�o. 00:30:37:Ted Kitchner! 00:30:49:Przejd� teraz do sprawy|Komitetu Wolnej Strefy. 00:30:53:W imieniu matki Abigail... 00:30:56:- Gdzie jest matka Abigail?|- Gdzie� tu jest. 00:31:08:Oto kandydaci z listy matki Abigail: 00:31:11:Ja, czyli Stu Retman|z Arnette w Teksasie. 00:31:22:Nast�pny jest Nick Andros z Pensylvanii. 00:31:28:Ralph Brentner z OK City. 00:31:37:Panna Frances Rebecca Goldsmith z Main, 00:31:41:Wsta� Fannie, poka� si� wszystkim. 00:31:51:Susan Stern z Waszyngtonu. 00:31:59:Glen Bateman z New Hampshire|i Larry Underwood z Nowego Jorku. 00:32:15:- Gdzie Lucie z ma�ym?|Mo�e posz�a do �azienki� 00:32:22:- Czy s� inne propozycje?|- Panie przewodnicz�cy! 00:32:34:Przewodnicz�cy udziela g�osu|Haroldowi Lauderowi. 00:32:39:Wnioskuj� o przyj�cie Komitetu|Wolnej Strefy �In Toto�, 00:32:51:Genialne� 00:32:57:Panie s�dzio�|Mo�emy to zrobi�? 00:33:01:Cholernie dobry pomys�. 00:33:07:Postawiono i poparto wniosek|o przyj�cie Komitetu� 00:33:13:zgodnie z list�.|czy kto� chce co� doda�? 00:33:25:Wystarczy aklamacja� 00:33:31:Przyjmujemy komitet. 00:33:37:Kto przeciw? 00:33:49:Komitet przyj�ty jednog�o�nie. 00:34:16:O ni...
loch69