Mo�e, gdyby� by� kim� innym, niz jeste� Jak srebrzysty py� uni�s� si� na wietrze Mo�e, gdyby� by� motylem w mej d�oni Chocia� jeden dzie�, chocia� jedn� noc Mo�e, gdyby� by� s�owem w moich ustach Ko�ysank�, gdy k�ad� si� do ��ka M�g�by� nawet zobaczy� kazdy z moich sn�w Ile dla mnie znaczysz, wi�c zasypiam ju� Ale Ty jeste� zimny, jak l�d, oboj�tny jak g�az Wolisz by� sam, zupe�nie sam Ale Ty jeste� zimny, jak l�d, oboj�tny jak g�az Nie sprawi�, by� chcia� dzieli� ze mn� �wiat Mo�e, gdyby� by� ogniem, w kt�rym sp�on� I kroplami �ez, co spadaj� w me d�onie Mo�e wtedy pokocha�abym ka�dy nowy dzie� Mo�e wtedy zapomnia�abym, �e to tylko sen Ale Ty jeste� zimny, jak l�d, oboj�tny jak g�az Wolisz by� sam, zupe�nie sam Ale Ty jeste� zimny, jak l�d, oboj�tny jak g�az Nie sprawi�, by� chcia� dzieli� ze mn� �wiat Ale Ty jeste� zimny, jak l�d, oboj�tny jak g�az Wolisz by� sam, zupe�nie sam Ale Ty jeste� zimny, jak l�d, oboj�tny jak g�az Nie sprawi�, by� chcia� dzieli� ze mn� �wiat
krystynapolok777