KOMUNIKACJA WERBALNA – EMISJA, IMPOSTACJA
I HIGIENA GŁOSU ORAZ PRAWIDŁOWA ARTYKULACJA
(materiały dydaktyczne)
mgr Monika Połącarz
Stowarzyszenie Pilotów Wycieczek w Poznaniu
Mówienie jest aktem psychosomatycznym. Fizyczność natury mówienia to skoordy−
nowane działanie narządów oddechowych, narządów generujących dźwięk i artykulatorów.
Aktem psychicznym jest proces przekładania myśli i emocji na płaszczyznę, której domeną
jest działanie fizyczne. Jeśli jesteś szybki, gwałtowny, impulsywny i dominujący w kon−
taktach towarzyskich, energiczny i świetnie zorganizowany, to prawdopodobnie nie mó−
wisz cicho, rozwlekle i z namysłem, ale dynamicznie i energicznie. Czy jednak nie
bełkotliwie? Czy nie ścinasz całych sylab i nie demolujesz samogłosek? Czy nie ustawiasz
głosu na najwyższy poziom natężenia, co w rezultacie sprawia wrażenie bębnienia dźwię−
kami? Czy sądzisz, że łatwiej jest rozlazłemu i powolnemu przyspieszyć, niż gwałtowne−
mu i szybkiemu zwolnić? Zapewniam Cię: jeden diabeł. A mowa znerwicowana?
Nieopanowana, chaotyczna, przyspieszająca, błąkająca się po peryferiach niemożności
wysłowienia się? Aktów psychiczno−intelektualnych nie sposób oddzielić od procesów
fizycznych. Miej to na uwadze, tworząc zmysłowy wizerunek słowa.
Kształtując swoją wypowiedź w sposób prawidłowy i estetyczny, musisz brać pod
uwagę również środki ekspresji, które wydają się oczywiste, a wcale takimi nie są. Kazi−
mierz Wierzyński o ekspresji słowa mówi:
„Chciałbym pisać jak najprościej,
By każdy mnie rozumiał,
Gdy powiem: las,
By wiatr w nim gałęziami szumiał,
Gdy powiem: noc,
By ciemność stanęła u domu,
Gdy powiem: rozpacz,
Bym wyjął spod serca ją komu,
Gdy powiem: lecę,
Byście skrzydła wysokie przypięli…”
Stawiając pytanie o wagę treści „co?” mówić, czy „jak?” mówić opowiadam się za tym
drugim, albowiem umysł ludzki jest w stanie przyswoić więcej, gdy będzie to „oprawio−
ne” właściwym słowem, a przede wszystkim emocją. Aby głos dobywany był zdrowy,
— 112 — PILOTAŻ I PRZEWODNICTWO – NOWE WYZWANIA
należałoby wskazać na prawidłowe funkcjonowanie narządów oddechowych, artykulacyj−
nych i fonacyjnych w ich pełnej korelacji. Jednak oprócz tej fizycznej strony jakościowo
zdrowego dobywania głosu, stoi przed przekazującym treści, czyli owe „co”, jeszcze jed−
no zadanie, skutecznie przekazać, dokonać transferu myśli, czyli zachęcić, wskazać, za−
interesować, utrwalić poprzez powtarzanie (tak mówią, między innymi, psychologiczne
aspekty uczenia się odnośnie procesów, jakimi jest uwaga i pamięć). Zatem od umiejęt−
ności nadawcy zależy skuteczny odbiór. Słowa, argumenty, przykłady, nawet demonstra−
cje i prezentacje zależą na przykład od takiej cechy głosu, jaką jest siła.
Będąc bowiem w roli mówcy, należy mówić na tyle wyraźnie i na tyle głośno, aby
publiczność mogła nas słyszeć. Są osoby ze skłonnością do cichego mówienia lub uży−
wania wysokich tonów, co znacznie obniża jakość prezentacji, a niektóre głosy wysokie
kobiece mogą nawet „drażnić ucho”. W myśl zasady, iż treść z czasem umyka, pozostają
jedynie filary informacji, lecz forma wygłoszonej treści pozostanie, jeśli wywrze na od−
biorcy wrażenie, opowiadam się za jakością przekazywanych komunikatów. Dlatego kształ−
tując swoją wypowiedź w sposób prawidłowy i estetyczny, należy brać pod uwagę również
takie środki ekspresji, które wydają się oczywiste, a wcale takimi nie są. Należą do nich
tempo mówienia, od którego zależy wyraźność i wyrazistość wypowiedzi, a także wydol−
ność wydechowa, czyli umiejętność właściwego gospodarowania powietrzem. Brak wy−
dolności wydechowej charakteryzuje się zanikaniem głosu pod koniec zdania lub frazy,
w rezultacie czego słuchacz stara się zrekonstruować poprzednie zdanie, zamiast słuchać
dalszej wypowiedzi. Ton i brzmienie głosu powinno być przez cały czas trwania wypo−
wiedzi kontrolowane i modulowane. Stały, monotonny głos – usypia słuchaczy, nie przy−
nosząc oczekiwanych rezultatów. Zmianą natężenia głosu oraz pauzą można zwrócić czyjąś
uwagę, podkreślić ważniejsze treści, czy wreszcie wywrzeć wrażenie na słuchaczach.
Przytoczę w tym miejscu wypowiedź B. Toczyskiej z książki „Łamańce z dedykacją, czyli
makaka ma Kama”: „(...) Zatęsknisz i będziesz szukał dźwięcznego piękna słów w tek−
stach poetów, którzy »polszczyznę« nazywali »ojczyzną«! Najważniejsze, żebyś do resz−
ty nie zerwał kontaktu z tamtymi czasami, z tamtą literaturą, żebyś na dobre nie utonął
w zalewającej nas powodzi kiczu i bylejakości. Słowa są piękne same w sobie, w swym
dźwięku i muzyce. Jeśli ośmielamy się wycinać je, obrabiać, wyodrębniać z niezbędnego
kontekstu, to czynimy tak dla dobra całości. Dla ocalenia jej przed pleniącym się barba−
rzyństwem wymawianiowym, tak pod względem akcentu, jak i melodii, frazy, intonacji
i artykulacji. Bo, aby »język giętki powiedział wszystko, co pomyśli głowa« (J. Słowac−
ki), trzeba by nie stawał on kołkiem, deprecjonując szlachetną treść marną formą. Wy−
ciągamy ją więc jak ekstrakt z ziół – z wierszy – i uszlachetniamy, by dźwięczniała
i zachwycała uszy swoją urodą. Co się bowiem zasieje i troskliwie wypielęgnuje – ma szan−
sę wzrośnięcia, co się zaniedba i zachwaści – zginie marnie. Tak i z naturą słowa. (...)”.32
Dalsze wskazówki do tego „jak?” mówić podaje Toczyska we wdzięcznej formie skon−
struowanych pytań i udzielanych na nie odpowiedzi, które przytaczam w tym miejscu:
„Czego nie należy opuszczać w mówieniu? Samogłosek. Co to są dźwięki spółgłoskowe?
Są to mięśnie mowy, w których tkwi siła, kształt i rysunek dźwięku. Co daje głoskom siłę?
Połączenie dwóch lub więcej spółgłosek. Co daje głoskom dźwięk i delikatność? Skoja−
rzenie dwu samogłosek. Co jest odpowiednikiem metaforyki określeń: rzeźba, plastyka,
cyzelatorstwo, szlif? Artykulacja. Co to jest monotonia? Operowanie głosem na jednym
32) Toczyska B., Łamańce z dedykacją, czyli makaka ma Kama, Gdańsk 2003, s. 5.
MATERIAŁY Z II FORUM PILOTAŻU I PRZEWODNICTWA — 113 —
tonie, bez różnicowania intonacyjnego. Co to jest intonacja? Jest giętkością głosu. Jest to
różnicowanie wysokości brzmienia dźwięków w mowie, zależnie od budowy gramatycz−
nej oraz rozkładu akcentów: logicznych lub emocjonalnych, które modyfikują intonację
składniową i uwydatniają znaczenie. Co to jest akcent według Konstantego S. Stanisław−
skiego? Palec wskazujący w sztuce żywego słowa. Co to jest melodia mowy? Ruch wy−
sokości tonów, polegający na stopniowym wznoszeniu się i zniżaniu kolejno po sobie
wymawianych samogłosek i dźwięcznych spółgłosek, ruch, przerywany przez pauzy i spół−
głoski bezdźwięczne. Co to jest pauza? Przestanek – głosu zawieszenie. Ile znaczeń może
mieć wyraz? Wyraz może mieć nieskończoną liczbę znaczeń. Intonacja określa istotny sens
w danym wypadku.”
„Wartość wiersza leży w pięknym dźwięku” – głoszą słowa pisarza hellenistycznego
Herakleodora. Walory głosowe, takie jak: rodzaj, gęstość, barwa głosu mają dla twojego
mówienia znaczenie pierwszorzędne; głos matowy, piskliwy, suchy, ostry, monotonny,
a także słaby, zanikający – nie nadaje się do wystąpień publicznych. Jeśli nie dysponu−
jesz bogatymi zasobami głosowymi otrzymanymi wyłącznie od natury, powinieneś popra−
cować nad tym, co posiadasz: efekty mogą być zaskakujące!
Technika wymowy
Technika mowy jest jednym z elementów kultury żywego słowa (sztuki żywego słowa),
czyli nauki o wygłaszaniu utworów literackich w sposób artystyczny, a także o „artystycz−
nym” – wzorcowym mówieniu w życiu codziennym, tzn. starannie, z wyraźną artykulacją,
z odpowiednimi akcentami wyrazowymi i zdaniowymi, z odpowiednią intonacją, poprawnie,
sugestywnie i bez męczenia się. Staramy się tak mówić, gdy przemawiamy publicznie.
Kultura żywego słowa obejmuje poza techniką wymowy również wiadomości o ope−
rowaniu środkami ekspresji (wyrazu) oraz wiadomości o dokonywaniu analizy tekstów.
Do środków ekspresji zaliczamy: frazowanie, akcent logiczny, siłę i wysokość głosu.
Technika wymowy dotyczy tylko strony fizjologicznej wymowy, czyli oddychania, fona−
cji i artykulacji.
A więc jaka wiedza jest potrzebna do doskonalenia sposobu wymowy, którym posłu−
gujemy się w życiu codziennym? Jest to:
• prawidłowe oddychanie,
• dobrze postawiony głos,
• dobra dykcja, czyli wymowa (a także znajomość prawideł poprawnej wymowy),
• odpowiednie tempo mówienia,
• prawidłowe frazowanie,
• odpowiednie akcentowanie (modulowanie siły głosu),
• odpowiednia intonacja (modulowanie wysokości głosu).
Do najczęstszych wad czytania czy mówienia należą:
a) zbyt szybkie tempo,
b) zbyt długie frazy, tzn. za mało pauz, pauzy zbyt krótkie,
c) brak modulacji wysokości głosu i siły głosu (głos monotonny),
d) niewyróżnianie wyrazów mających zasadnicze znaczenie, czyli brak akcentów
logicznych.
— 114 — PILOTAŻ I PRZEWODNICTWO – NOWE WYZWANIA
Podane niżej ćwiczenia mają na celu wyrobienie sprawności i precyzji ruchów odde−
chowych, fonacyjnych i artykulacyjnych.
W początkowym okresie ćwiczenia powinny być wykonywane ze świadomością
i uwagą, aż ruchy powtarzane ulegną stopniowo automatyzacji i udział świadomości bę−
dzie coraz mniejszy, ćwiczący przestanie myśleć o zasadach.
Ćwiczenia należy wykonywać systematycznie, ma to większe znaczenie niż wykony−
wanie ich dłużej, ale rzadko.
Ćwiczenia oddechowe
Prawidłowe oddychanie jest podstawą dobrej wymowy, a przede wszystkim silnego
i dobrze postawionego głosu – wydech jest nosicielem głosu. Oddychanie „do mówienia”
jest dynamiczne, obejmujące mięśnie całej klatki piersiowej, aktywizujące mięśnie ścia−
ny brzusznej i przepony. Stosując odpowiednie ćwiczenia usprawniające aparat oddecho−
wy, można:
• zwiększyć pojemność płuc,
• nauczyć się ekonomicznego zużywania powietrza w czasie mówienia,
• wzmocnić mięśnie biorące udział w oddychaniu,
• utrzymać płuca w dobrej formie.
Zalecenia:
1) Ćwiczenia oddechowe należy wykonywać rano i wieczorem w przewietrzonym
pokoju lub przy otwartym oknie, czy też w czasie spaceru.
2) Bezpośrednio po jedzeniu praca narządów oddechowych jest utrudniona, dlate−
go ćwiczenia należy wykonywać przed jedzeniem lub około 2–3 godzin po je−
dzeniu. Przepona porusza się wtedy swobodnie, bez przeszkód.
3) Przy ćwiczeniach trzeba zwrócić szczególną uwagę zarówno na wdech, jak i na
wydech. W czasie snu i milczenia oddychamy przez nos, natomiast podczas mó−
wienia – przez usta (a nie – jak mylnie niektórzy zalecają – przez nos), gdyż,
aby nie było dłuższych przerw, musimy szybko nabrać dużą ilość powietrza.
Droga powietrza wdychanego przez usta jest krótsza, ilość jego większa. W cza−
sie milczenia należy oddychać przez nos, gdyż powietrze zostaje wtedy ogrza−
ne i oczyszczone z kurzu.
4) Ćwiczenia oddechowe powinno się wykonywać systematycznie raz lub dwa razy
w ciągu dnia po około 5 minut. Po każdym ćwiczeniu konieczny jest krótki od−
poczynek (można obserwować efekty hiperwentylacji – lekkie zawroty głowy).
5) Ćwiczenia należy wykonywać w różnych pozycjach ciała (leżącej, siedzącej, sto−
jącej).
6) Należy pamiętać, aby w czasie ćwiczeń mięśnie szyi, rąk i tułowia były rozluź−
nione a postawa ciała swobodna.
7) W czasie wydechu nie należy pozbywać się „na siłę” wszystkiego powietrza,
pewna jego część powinna pozostać w płucach. Mówienie aż do całkowitego zu−
życia powietrza jest złym nawykiem, gdyż końcowe sylaby tracą na wyrazisto−
ści i zwiększa się przy tym tempo mowy, a przede wszystkim napięcie mięśni.
Nie należy też podczas mówienia nabierać zbyt dużo powietrza – wdech powi−
nien być głęboki, ale bez przesady.
MATERIAŁY Z II FORUM PILOTAŻU I PRZEWODNICTWA — 115 —
Zaburzenia w oddychaniu
Częstym zaburzeniem jest oddech płytki, niepełny, z krótką fazą wydechową, co po−
woduje zwiększenie częstości oddechów. Nieprawidłowe jest także robienie pauz na wde−
chu w połowie frazy.
Zakłócenie rytmu oddychania, a także płynności mowy może być spowodowane przez
zaburzenia napięcia mięśni.
Sprawdź:
• czy pobierasz powietrze (wdychasz), uruchamiając rozsuwające się na boki dol−
ne żebra,
• czy masz uczucie wypełniania się powietrzem w dolnej partii klatki piersiowej
i okolicy splotu słonecznego,
• czy odczuwasz „ruch w plecach” – rozszerzanie się klatki piersiowej i – na zmianę
– zapadanie się jej przy wydechu?
• czy po pobraniu powietrza nie odczuwasz gniecenia w klatce piersiowej, rozdy−
mania jej środkowej części przy jednoczesnym statycznym zachowaniu się dol−
nych żeber i ściany brzucha (od pępka w górę),
• czy podczas pobierania powietrza nie unosisz skrzydełek obojczyków, czy nie
masz uczucia, że twoje łopatki ulatują w górę?
Celem ćwiczeń oddechowych jest wyrobienie:
• oddechu przeponowego lub pełnego,
• długiej fazy wydechowej,
• równomierności siły wydechu,
• ekonomicznego zużywania powietrza,
• umiejętności synchronizowania pauz oddechowych (tzn. wdechu) z treścią wypo−
wiedzi.
Ćwiczenie oddechu przeponowego lub pełnego
Oddychanie przeponowe lub przeponowo−piersiowe, w którym uczestniczą wszystkie
części płuc, ale bez widocznego unoszenia ramion, uważane jest za najkorzystniejsze, jako
najbardziej wydajne i higieniczne. Umożliwia ono dostanie się do płuc większej porcji
powietrza, dzięki czemu lepsze jest zaopatrzenie organizmu w tlen, lepsze krążenie, a więc
tym samym lepiej pracuje serce i mózg, mniej się męczymy. Oddech powinien być wy−
raźnie zróżnicowany w obu fazach: wdechowej i wydechowej:
• wdech szybki, niesłyszalny, niedostrzegalny i – do dna kielicha klatki piersiowej,
czyli aktywizujący mięśnie przepony i brzuszne,
• wydech oszczędny, powolny, regulowany spokojnym i równomiernym rytmem pra−
cy mięśni przepony i brzucha.
1) Oddychania brzuszno−przeponowego najłatwiej się nauczyć w pozycji leżącej.
Ruchy brzucha i klatki piersiowej można kontrolować ręką lub położyć na brzu−
chu np. książkę. Przepona, przesuwając się przy wdechu do dołu, wywiera na−
cisk na brzuch, który się uwypukla; przy wydechu przepona wraca do swego
położenia poprzedniego, tzn. unosi się, a brzuch opada. Aby zarejestrować le−
piej te ruchy, można również położyć się na brzuchu (wtedy przy wdechu wy−
raźne będzie parcie powłok brzusznych na podłoże).
— 116 — PILOTAŻ I PRZEWODNICTWO – NOWE WYZWANIA
Ćwiczenie powtarzamy 3 razy, wydmuchując powietrze między zbliżonymi war−
gami i dla kontroli wymawiając długo głoskę s lub f. Ręka leżąca na brzuchu po−
winna się unosić, a leżąca na piersiach – poruszać w znacznie mniejszym stopniu.
2) Należy wykonać 3 oddechy brzuszno−przeponowe w pozycji stojącej. Ćwiczący
może kontrolować ruchy dolnej części klatki piersiowej, obejmując dłońmi jej
boki tak, aby kciuki były zwrócone do tyłu. Dłońmi naciska dolną część klatki
piersiowej i przy wdechu pokonuje opór palców.
3) Powtórzyć powyższe ćwiczenia w pozycji siedzącej. Należy siedzieć prosto, trzy−
mając ręce na kolanach lub na biodrach, czy też z tyłu.
Ćwiczenia oddechowe można łączyć z ruchami rąk i tułowia; w ten sposób oddycha−
nie pogłębia się, zwiększa się pojemność płuc i różne ich partie biorą kolejno udział
w czynności oddychania.
1) Wykonać wdech z jednoczesnym szybkim wzniesieniem rąk do boku, a wydech
z powolnym przesuwaniem rąk do przodu, aż do zupełnego ich skrzyżowania.
2) Wykonać wdech z jednoczesnym wzniesieniem rąk bokiem do góry, a następ−
nie ręce wolno opuszczać, wydychając powoli powietrze.
3) Położyć dłonie na karku, przy wdechu przesunąć łokcie silnie do tyłu, przy wy−
dechu łokcie powoli wracają do przodu, aż do ich zetknięcia się.
4) Wykonać szybki wdech, skręcając jednocześnie tułów w bok; w czasie powol−
nego wydechu następuje powrót do normalnej postawy.
5) Pochylić tułów do przodu, ręce swobodnie zwisają, następnie przy prostowaniu
tułowia i unoszeniu rąk w górę wykonać wdech, a potem powoli powtarzając
skłon, wykonać wydech.
Podparciem oddechowym (appoggio) określamy taki sposób oddychania, przy którym
w czasie wydechu klatka piersiowa pozostaje w pozycji wdechowej około 6–8 sekund, na−
tomiast przepona traci swoje napięcie i powoli unosi się.
W ten sposób uzyskujemy także przedłużenie fazy wydechowej. Ciśnienie powietrza
znajdującego się poniżej wiązadeł głosowych zwiększa się, wiązadła są dobrze napięte,
dzięki czemu głos staje się silniejszy, równiejszy i pełniejszy.
Wyrabianie długiej fazy wydechowej
Wydłużenie fazy wydechowej umożliwia wypowiadanie dłuższych fraz (jeśli zajdzie
konieczność) bez wysiłku, bez zmniejszenia wyrazistości i głośności elementów końco−
wych oraz bez zwiększenia tempa mowy. Aby to osiągnąć, należy wykonać podane niżej
ćwiczenia, zwiększając stopniowo wydech do 5, 8, 10 sekund i dłużej. Pamiętaj, że pod−
czas każdej czynności mówieniowej nie wydychamy powietrza do utraty tchu. Ćwiczenie
ma być naturalne i swobodne, a nie wysiłkowe.
...
kowalik_04