Uszkodzenia budynków wywołanych huraganowym wiatrem_cz1.pdf

(581 KB) Pobierz
Uszkodzenia budynków wywołane huraganowym wiatrem cz.1
TecHNoloGie
Uszkodzenia budynków
Cz. I – Rodzaje i skale wiatrów huraganowych
W połowie sierpnia trąby
powietrzne uszkodziły
w Polsce blisko 800
budynków, wiele z nich
nie nadaje się do remontu.
Szkody można zmniejszyć
w przyszłości odpowiednio
projektując i wykonując,
a także naprawiając
i wzmacniając budynki.
powinien być zapro-
jektowany i wykonany
zgodnie z odpowiednimi
przepisami techniczno-budowlany-
mi i powiązanymi z tymi przepisa-
mi normami. Należą do nich także
normy oddziaływań klimatycznych.
Powszechnie przyjęto, że wartości
charakterystyczne tych oddziały-
wań, podane w normach, powinny
mieć okres powrotu 50 lat. Oznacza
to, że powinny to być wartości, któ-
re bywają przewyższane średnio raz
na 50 lat. Takie wartości wyznacza
się opracowując, za pomocą metod
statystyki matematycznej i rachun-
ku prawdopodobieństwa, wyniki
pomiarów wykonywanych przez
stacje meteorologiczne. Jednak nie
wszystkie zdarzenia dają się opisać
za pomocą dotychczas stosowanych
metod. Należą do nich zdarzenia
rzadkie, lecz o charakterze katastro-
falnym, takie jak huragany lub trąby
powietrzne. W Europie rośnie czę-
stość występowania huraganów i trąb
powietrznych. Zmusza to do zajęcia
się zagadnieniem wpływu tych zwięk-
szonych oddziaływań na konstrukcje.
W artykule przedstawiono zagad-
nienia, związane z oddziaływaniem
huraganowych wiatrów na budow-
radomsko i Gorzkowice po huraganie (sierpień 2008 r.).
le, z którymi może mieć do czynie-
nia inżynier budownictwa w swojej
praktyce zawodowej.
strukcji. Można je nazwać wiatrami
huraganowymi albo katastrofalnymi.
W Polsce można wyróżnić ich cztery
główne rodzaje [7]:
Wiatry sztormowe, wywoływane
Rodzaje wiatrów
katastrofalnych w Polsce
1.
rozległymi i głębokimi układami
niżowymi w umiarkowanych sze-
rokościach geograicznych, od około
40 o do około 60 o . Układy te mogą
Istnieje kilka rodzajów wiatrów,
które przynoszą zagrożenia dla kon-
52
inżYnier BuDoWnictWA Wrzesień 2008
wywołane huraganowym wiatrem
K ażdy obiekt budowlany
118228544.052.png 118228544.063.png
TecHNoloGie
2.
się rozciągać na odległości 1000 km
i większe. W takim układzie niżo-
wym silny wiatr o prawie niezmien-
nym kierunku, chociaż o różnej
intensywności, może trwać kilka
dni. Do tego rodzaju wiatru odnosi
się przede wszystkim stacjonarny
przepływ turbulentny w warstwie
przyziemnej. W naszym kraju jest
to najczęstszy rodzaj silnego wiatru,
zwłaszcza na wybrzeżu. Najsilniej-
sze wiatry tego rodzaju występują
w okresie od jesieni do wiosny.
Wiatry burzowe, towarzyszące
o znacznej gwałtowności. Ostat-
nią, o stosunkowo szerokim zasię-
gu, była trąba powietrzna w okoli-
cy Częstochowy [2].
Każdy z tych rodzajów wiatru
może mieć charakter katastrofalny,
może powodować katastrofalne skut-
ki. Zależy to od jego intensywności.
Niektóre z wymienionych rodza-
jów wiatru mają swoje „rozwinięcia”,
pewne zróżnicowanie pod względem
ich genezy i odrębne nazwy. Pewne
określenia dotyczą jednak wszyst-
kich rodzajów silnego wiatru.
Huragan jest to wiatr o prędkości
powyżej 32 m/s (115 km/h), 12 o
w skali Beauforta.
Orkan – gwałtowny, silny wicher,
zwykle połączony z burzą, hura-
gan, nawałnica.
Sztorm – wiatr na morzu o sile 10 o
w skali Beauforta; na lądzie nazy-
wana wichurą; w literaturze anglo-
języcznej mianem sztormu określa
się także silny wiatr na lądzie.
Szkwał – nagły, krótkotrwały (np.
kilkuminutowy) wzrost prędkości
wiatru (niekiedy powyżej 20–30
m/s), często połączony ze zmianą
jego kierunku; zjawisku może to-
warzyszyć silny opad i burza. Naj-
częściej powstaje przed frontem
chłodnym; jego zwiastunem jest
chmura cumulonimbus, ciemna,
silnie postrzępiona od dołu.
Tornado – silna trąba powietrzna
występująca w Ameryce Północ-
nej, o średnicy do kilkuset me-
trów, powodująca nieraz katastro-
falne skutki.
Trąba po-
wietrzna (w Sta-
nach Zjednoczo-
nych nazywana
tornadem od hisz-
pańskiego słowa
tornada oznacza-
jącego burzę lub
łacińskiego tor-
nare – obracać)
jest wiatrem wi-
rowym wokół osi
pionowej, o ogra-
niczonej średnicy
(kilkadziesiąt me-
trów), w postaci
wirującego słupa
(tuba) zwisającego
z rozbudowanej
chmury cumulo-
nimbus do powierzchni Ziemi;
prędkość wiatru wewnątrz trąby
może przekraczać 100 m/s.
Uskok wiatru – nagłe i gwałtow-
ne osiadanie powietrza w dolnej
części troposfery, towarzyszące
aktywnym frontom chłodnym lub
niskotroposferycznym prądom
strumieniowym; najczęściej wy-
stępuje w pobliżu chmur burzo-
wych z rozwiniętym kołnierzem
burzowym, gdy może wytworzyć
się silny strumień opadającego
powietrza o prędkościach 75–135
km/h (21–38 m/s). Na różnych
wysokościach występują różne
kierunki i prędkości wiatru.
Można przyjąć, że nazwy huragan
i orkan odnoszą się zwykle do wszyst-
kich rodzajów wiatru o dużej prędko-
ści. Sztorm to stosunkowo długotrwały
wiatr „synoptyczny”, natomiast szkwał
i uskok wiatru to wiatry w sytuacjach
burzowych. Trąby powietrzne także
powstają w takich sytuacjach.
3.
gwałtownym burzom w czasie przej-
ścia frontu chłodnego. Obejmują
one zwykle dość ograniczony obszar
i trwają kilka do kilkunastu minut.
Charakteryzują się niestacjonarnym
przebiegiem prędkości, gwałtowny-
mi porywami przy stosunkowo ni-
skiej prędkości średniej.
Wiatry fenowe w górach, u nas
zwane wiatrem halnym, powsta-
ją w wyniku wpływu łańcucha
górskiego na przepływ powietrza
w głębokim układzie niżowym.
Wiatr halny rozwija się na za-
wietrznych skłonach gór, jest silnie
porywisty, powietrze jest suche
i ciepłe. W Polsce jest to wiatr po-
łudniowy w Karpatach, a zwłasz-
cza w Tatrach.
Tornada, lokalne trąby powietrz-
Skale klasyikacyjne
4.
Od dawna próbowano sklasyiko-
wać oddziaływanie wiatru, najpierw,
co jest oczywiste, na morzu. W 1805 r.
admirał Francis Beaufort podał skalę,
odnoszącą się do prędkości wiatru na
morzu, którą także dostosowano do
potrzeb oceny prędkości wiatru na lą-
dzie. W zależności od sposobu dosto-
sowania (np. zaokrąglanie wartości
granicznych, prędkości lub ciśnienia)
skale lądowe często różnią się nieco
między sobą zakresem prędkości lub
opisem oddziaływania wiatru. Jedną
z różnic jest przyjęcie wartości progo-
wej huraganu, 29 m/s albo 32 m/s.
W latach 70. ubiegłego wieku
opracowano dwie skale intensywno-
ści tornad: Fujity – Pearsona w USA
i TORRO w Wielkiej Brytanii.
Na świecie szeroko stosowana jest
skala Fujity, jednak wiele europejskich
służb meteorologicznych stosuje ska-
lę TORRO (od nazwy TORnado and
Storm Research Organisation) z tego
względu, że została oparta zarówno
na pomiarach, jak i badaniach nauko-
wych, w tym analizie wytrzymałościo-
wej zniszczonych obiektów, i dotyczy
również warunków klimatycznych
charakterystycznych dla Europy [2].
Oprócz skal klasyikujących torna-
da stosowane są skale dotyczące hura-
ne, występujące najczęściej na
rozległych, płaskich obszarach
o klimacie kontynentalnym. U nas
zdarzają się lokalnie, o stosunko-
wo ograniczonym zasięgu, lecz
rys. 1. zależność współczynnika strat od prędkości wiatru
w odniesieniu do budynków występujących w europie Środkowej
wsp. strat [%]
100
wsp. strat budynków
lekkich
80
masywnych
w Europie Œrodkowej
60
40
20
0
0 20 40 60 80 100 120 140
F-2 F-1 F0 F1 F2 F3 F4 F5 skala Fujity
v [m/s]
54
inżYnier BuDoWnictWA Wrzesień 2008
118228544.074.png 118228544.085.png
TecHNoloGie
okres powrotu, lata
5 20
10
50
 
1
45
I v
z
(2)
z
40
ln
WARSZAWA OKÊCIE
38 m/s
z
0
35
gdzie: z 0 – wysokość chropowatości.
Dla terenu otwartego, kategorii
II według normy europejskiej [6],
z 0 = 0,05 m. Stąd na wysokości z =
10 m jest I v (10) = 0,189 oraz cr(10) = 1,0
zatem c e (10) = 2,323 i współczynnik
porywistości G(10) = √2,323 = 1,524.
Warto zauważyć, że z bezpośrednie-
go obliczenia współczynnika pory-
wistości, bez pominięcia wyrażenia
w drugiej potędze w zapisie warto-
ści szczytowej ciśnienia prędkości,
współczynnik porywistości wynosi
30
25
20
15
-2 -1 0 1 2 3 4
-ln(-lnF(Vp))
rys. 2. Maksymalne roczne prędkości wiatru w porywach na stacji meteorologicznej
Warszawa okęcie na siatce probabilistycznej rozkładu Gumbela [8]
ganów, rozumianych jako cyklony tro-
pikalne. Najbardziej znaną z nich jest
skala Saira-Simpsona. Została ona
opracowana w 1971 r. przez inżyniera
Herberta Saira i meteorologa Boba
Simpsona. Zasadniczo w skali tej wy-
różnia się pięć kategorii, uszeregowa-
nych wg rosnącej intensywności. Na
przykład, kategorii 1 odpowiada wiatr
o prędkości 33–42 m/s, a kategorii 5 –
wiatr o prędkości ≥ 70 m/s. Pojawiają
się jednak opinie sugerujące wprowa-
dzenie kategorii 6, której proponuje się
przypisać huragany z wiatrem o pręd-
kości większej niż 78–80 m/s. Skala ta
w warunkach naszego kraju jest jednak
mało przydatna w praktyce.
Niestety, klasyikacja oparta na
sile wiatru jest tylko teoretyczna, po-
nieważ nikomu dotąd nie udało sie
zmierzyć siły wiatru podczas trwa-
nia tornado. Z tego względu tornada
są oceniane po szkodach przez nie
spowodowanych. Prowadzi to do
tego, że doświadczeni meteorolodzy
na podstawie zniszczeń przypisują
temu samemu zjawisku różne klasy F
według skali Fujity.
Przeniesienie skali Fujity do Eu-
ropy jest kolejnym problemem, po-
nieważ europejskie budownictwo
oraz wielkość domów przenośnych
różni się znacznie od rozwiązań
powszechnie stosowanych w Ame-
ryce. W obliczu tych regionalnych
różnic w technikach budowlanych,
przy dodatkowym uwzględnieniu
zniszczeń roślinności, opracowana
została przez TorDACH, organi-
zację badającą tornada w krajach
niemieckiego obszaru językowego,
skala oparta na skali TORRO dwu-
krotnie bardziej dokładnej niż ska-
la Fujity.
W skali TorDACH stosuje się od-
niesienie szkód w nieruchomościach
do tzw. współczynnika strat (szkód).
Współczynnik ten bywa stosowany
przez irmy ubezpieczeniowe i przed-
stawia procentowy stosunek wartości
uszkodzenia nieruchomości do war-
tości odtworzeniowej [3]. Zależność
współczynnika strat od prędkości wia-
tru, w odniesieniu do budynków lekkich
i masywnych występujących w Europie
Środkowej, pokazano na rys. 1.
Istotne znaczenie ma porównanie
wartości charakterystycznych pręd-
kości wiatru podanych w normach
z cytowanymi skalami.
W dotychczasowej normie pol-
skiej [5] wartość charakterystycz-
na prędkości wiatru, średnia 10-
-minutowa, na wysokości 10 m w te-
renie otwartym w streie 1, wynosi
V m = 20 m/s. Wartość chwilową można
obliczyć przyjmując, jak dla elementów
małych, współczynnik działania pory-
wów wiatru β = 2,2. Stąd współczyn-
nik porywistości G = √β = 1,483, zatem
wartość chwilowa prędkości wiatru
V p = 29,7 m/s. Jeżeli przyjąć, że współ-
czynnik częściowy γ f = 1,3 dotyczy tylko
ciśnienia prędkości, to przez jego pier-
wiastek kwadratowy można pomnożyć
wartość charakterystyczną prędkości
wiatru, zatem V p = 29,7·√1,3 = 33,9 m/s.
W normie europejskiej [6] współ-
czynnik porywistości można obli-
czyć jako pierwiastek kwadratowy ze
współczynnika ekspozycji przedsta-
wionego wzorem
G
(
z
)
 3
1
I
v
 
z
(3)
Dla tych samych warunków tere-
nowych na wysokości 10 m jest G(10)
= 1,662. Różnica wynikająca z pomi-
nięcia członu (3,5·I v (10))2 = 0,438 wy-
nosi 1,662/1,524 = 1,09, tj. 9,1%.
Przyjmując według załącznika
krajowego [6] w streie 1 wartość
V m (10) = 22 m/s i G(10) = 1,524,
otrzymuje się V p = 33,5 m/s. Za-
kładając, jak poprzednio, że współ-
czynnik częściowy odnosi się w ca-
łości do ciśnienia prędkości wiatru,
otrzymuje się wartość obliczeniową
(szczytową) prędkości wiatru V p (10)
= 33,5 · √1,5 = 41,0 m/s. Odpowiada
to ciśnieniu prędkości qp(10) = 1,05
kN/m 2 . Prędkość chwilowa 41 m/s
(148 km/h) występuje w Polsce bar-
dzo rzadko.
Przykładowe wartości prędkości sil-
nego wiatru w Polsce, porównywalne
z danymi normowymi, podano dalej.
Częstość występowania
i prędkości wiatrów
katastrofalnych w Polsce
Wiatry sztormowe i halne wystę-
pują w porze chłodnej. Ze względu na
rozległość układów barycznych trwają
one od kilku do kilkudziesięciu godzin
oraz występują na znacznych obsza-
rach. Z tego powodu prędkości takich
wiatrów są mierzone i rejestrowane
przez sieć stacji meteorologicznych,
które wykonują pomiary według jed-
nolitej metodyki Instytutu Meteorolo-
gii i Gospodarki Wodnej [7].
Prędkości wiatrów w sytuacjach
burzowych są natomiast mierzone
c
 
q
p
 
   
7
I
 
c
2
z
(1)
e
q
v
r
b
gdzie: I v (z) – intensywność turbulen-
cji wyrażona wzorem
Wrzesień 2008 inżYnier BuDoWnictWA
55
z
z
1
z
118228544.001.png 118228544.003.png 118228544.004.png 118228544.005.png 118228544.006.png 118228544.007.png 118228544.008.png
TecHNoloGie
rzadko, zdarza się to tylko wówczas,
gdy burza przechodzi nad stacją
meteorologiczną. W związku z tym
najczęściej można tylko oszacować
częstość występowania gwałtow-
nych burz, którym towarzyszą duże
prędkości wiatru. Jednym z rzad-
kich przypadków, gdy były możliwe
pomiary, była burza w Warszawie
w czerwcu 1979 r., w czasie której na
stacji meteorologicznej Warszawa
Okęcie zmierzono prędkość wiatru
w porywie 40 m/s.
Na rys. 2, na siatce probabili-
stycznej rozkładu prawdopodo-
bieństwa wartości ekstremalnych
Gumbela [7], przedstawiono war-
tości maksymalne roczne prędko-
ści wiatru w porywach, wybrane ze
wszystkich kierunków wiatru, zmie-
rzone przez stację meteorologicz-
ną Warszawa Okęcie w terminach
obserwacji (odczyty co godzinę),
w latach 1964–2003. Prostą regre-
sji, o poszukiwanych parametrach
rozkładu Gumbela, wyznaczono
metodą najmniejszych kwadratów
z pominięciem największej wartości
zmierzonej, V p = 40 m/s, ponieważ
pochodzi z innej populacji niż pozo-
stałe wartości. Jest to, wspomniana
wyżej, prędkość wiatru zmierzona
w sytuacji burzowej. Nie odbiega
ona jednak znacznie od wartości
pozostałych.
Prędkość ta wystąpiła z kierunku
południowo-zachodniego (sektor 8
wg [7]). Przedstawiona na wykresie
wartości maksymalnych rocznych
z tego sektora odbiega znacznie od
pozostałych.
Z rys. 2 można odczytać prędkości
o różnych okresach powrotu. Śred-
nio raz na 5 lat bywa przekraczana
prędkość 30 m/s, co 10 lat prędkość
32 m/s, co 20 lat 35 m/s, a co 50 lat
38 m/s. Jest to jednak prognoza war-
tości z pomiarów terminowych, tzn.
wykonywanych co godzinę. Między
terminami mogą wystąpić i wystę-
pują prędkości nieco wyższe, w przy-
padku wiatrów sztormowych jednak
poniżej 40 m/s.
W celach analitycznych maksy-
malne wartości prędkości wiatru
w porywach, z pomiarów termi-
nowych i między terminami, z lat
1961–1995 [4] porównano z warto-
ściami normowymi, charakterystycz-
nymi i obliczeniowymi, wyznaczony-
mi w sposób przedstawiony powyżej;
w górach z uwzględnieniem zmian
gęstości powietrza wg [6]. Przyjęto,
jak wyżej, że częściowy współczyn-
nik bezpieczeństwa odnosi się do ci-
śnienia prędkości wiatru.
Z tego porównania wynika [8], że
maksymalne prędkości wiatru, zano-
towane w ciągu 35 lat, są tego samego
rzędu co wartości obliczeniowe według
dotychczasowej normy [5], a mniejsze
od wartości obliczeniowych według
załącznika krajowego [6].
Analizując dane pomiarowe po-
dane w [8], warto zauważyć, że naj-
większe wartości prędkości chwilo-
wej wiatru, zmierzone na obszarze
nizinnym stref y 1 w Polsce, w grani-
cach 36–39 m/s, dobrze zgadzają się
z wartościami prognozowanymi na
stacji meteorolo-
gicznej Warszawa
Okęcie (rys. 2).
Prędkość chwi-
lowa o okresie
powrotu 35 lat,
jak wynotowane
z [4], zawiera się
w zakresie 36–37
m/s.
Wiatry sztor-
mowe, występują-
ce w od jesieni do
wiosny, niekiedy
bardzo silne, po-
wodujące znaczne
straty w Europie
Zachodniej, jak
huragan Kyril
w styczniu 2006
15 sierpnia br. w związku z silny-
mi opadami deszczu i trąbą po-
wietrzną odnotowano m.in. w:
Balcarzowicach (opolskie):
zniszczonych ok. 30 domów,
z tego ok. 80% całkowicie,
Bogusławiu (Śląskie): uszko-
dzonych ok. 140 dachów na
budynkach mieszkalnych
i 50 na budynkach gospodar-
czych,
Radomsku (Łódzkie): uszko-
dzonych ok. 91 budynków
w tym 40 dachów (zniszczo-
ne ogrodzenia, uszkodzenia
elewacji, powybijane okna,
powyrywane pustaki i cegły,
Chrzanowicach (Łódzkie):
zerwanych 22 dachów
budynków.
Źródło: MsW
r. i huragan Emma w lutym 2008 r.,
w Polsce charakteryzują się mniej-
szymi prędkościami i nie powodują
znacznych strat. Najczęściej są to
zerwane fragmenty poszycia dacho-
wego lub zewnętrznej izolacji ścian
(styropianowej). Szkody katastro-
falne są wynikiem przejścia trąby
powietrznej lub szkwału. Zjawiska
te występują często razem, w pew-
nych miejscach mają postać szkwału,
a w innych małego tornada.
Ponieważ nie zdarza się, aby trą-
ba powietrzna przeszła nad stacją
meteorologiczną, nie są rejestrowa-
ne prędkości wiatru, które wówczas
występują. Są one jedynie szacowa-
ne. Szacuje się, że prędkość w wirze
powietrza zawiera się w granicach
50–100 m/s. Są to prędkości wiatru
znacznie większe od podawanych
w jakiejkolwiek normie, co powo-
duje katastrofalne skutki. W przeci-
wieństwie do wiatrów sztormowych,
wiejących często przez kilkanaście
godzin, szkwał lub trąba powietrz-
na trwa najwyżej kilku minut. Prze-
mieszcza się ona z prędkością 30–40
km/h, a więc ok. 10 m/s.
Na podstawie dokumentacji
prasowej stwierdzono, że w latach
1979–1988 były w Polsce 42 przy-
padki wystąpienia trąby powietrznej,
a więc średnio 4 rocznie [4]. W po-
szczególnych latach ich liczba wahała
się od 1 do 7.
rys. 3. trąby powietrzne w Polsce w latach 1979–1988 [4]
Gdañsk
Koszalin
2.08.1986
Olsztyn
7/8.03.1983
Szczecin
14.07.1987
21.10.1986
Bydgoszcz
Bia³ystok
16.06.1982
10.06.1985
Gorzów
Wielkopolski
11.05.1987
27.05.1981
13.07.1981
Poznañ
25.06.1984
3.08.1980
25.07.1981
27.05.1981
24/25.07.1988
WARSZAWA
21.10.1986
Zielona Góra
£ódŸ
3.08.1980
17.06.1987
23.06.1982
14.07.1987
3.08.1980
Lublin
Wroc³aw
25.07.1981
22.06.1984
10.07.1980
2.06.1980 24/25.07.1985
21.10.1986
18.09.1987
12.07.1982 25.07.1981
Kielce
Jelenia
Góra
Opole
Czêstochowa
7.07.1986
2.08.1981
2.08.1985
7.07.1986
Katowice
6.07.1985
Rzeszów
21.05.1988
27.06.1982
Kraków
Tarnów
6.07.1985
17.06.1979
14.05.1980
8.09.1982
17.06.1979
6.07.1988
Nowy S¹cz
6.07.1988
0 20 40 60 80 100 km
56
inżYnier BuDoWnictWA Wrzesień 2008
118228544.009.png 118228544.010.png 118228544.011.png 118228544.012.png 118228544.013.png 118228544.014.png 118228544.015.png 118228544.016.png 118228544.017.png 118228544.018.png 118228544.019.png 118228544.020.png 118228544.021.png 118228544.022.png 118228544.023.png 118228544.024.png 118228544.025.png 118228544.026.png 118228544.027.png 118228544.028.png 118228544.029.png 118228544.030.png 118228544.031.png 118228544.032.png 118228544.033.png 118228544.034.png 118228544.035.png 118228544.036.png 118228544.037.png 118228544.038.png 118228544.039.png 118228544.040.png 118228544.041.png 118228544.042.png 118228544.043.png 118228544.044.png 118228544.045.png 118228544.046.png 118228544.047.png 118228544.048.png 118228544.049.png 118228544.050.png 118228544.051.png 118228544.053.png 118228544.054.png 118228544.055.png 118228544.056.png 118228544.057.png 118228544.058.png 118228544.059.png 118228544.060.png 118228544.061.png 118228544.062.png 118228544.064.png 118228544.065.png 118228544.066.png 118228544.067.png 118228544.068.png 118228544.069.png 118228544.070.png 118228544.071.png 118228544.072.png 118228544.073.png 118228544.075.png 118228544.076.png 118228544.077.png 118228544.078.png 118228544.079.png 118228544.080.png 118228544.081.png 118228544.082.png 118228544.083.png 118228544.084.png 118228544.086.png 118228544.087.png 118228544.088.png 118228544.089.png 118228544.090.png 118228544.091.png 118228544.092.png 118228544.093.png 118228544.094.png 118228544.095.png
Miejsca wystąpienia trąb powietrz-
nych w latach 1979–1988 pokazano
na rys. 3 [4]. Jak widać, występowały
one na południe od linii łamanej bie-
gnącej od Szczecina przez Bydgoszcz
i Olsztyn do Białegostoku.
Wyrządzone szkody były znaczne,
aczkolwiek najczęściej lokalne. Szer-
szy zasięg miał huraganowy wiatr
o charakterze szkwału 4 lipca 2002
r. nad Puszczą Piską, który zniszczył
44 ha lasu.
Znaczne spustoszenia poczyni-
ła trąba powietrzna, która przeszła
w okolicy Częstochowy 20 lipca 2007
r. Na terenie dwóch gmin, Kłomni-
ce i Rędziny, zostało uszkodzonych
lub całkowicie zniszczonych 111
budynków mieszkalnych i 151 bu-
dynków gospodarczych [2]. Do tego
dochodzą straty na terenie gmin
sąsiednich. Jeszcze większa liczba
budynków ucierpiała z powodu gra-
dobicia, które wówczas także wystą-
piło: uszkodzeniu uległo 894 budyn-
ków mieszkalnych i 1361 budynków
gospodarczych [2]. Dane te, zebrane
przez Powiatowy Inspektorat Nad-
zoru Budowlanego w Częstochowie,
będą przedmiotem analiz wraz ze
zdjęciami lotniczymi.
getyczne wiatru w Polsce, Instytut
Meteorologii i Gospodarki Wodnej,
Materiały Badawcze, Seria: Meteoro-
logia – 25, Warszawa 1996.
PN-77/B-02011 Obciążenia w obli-
5.
MARIUSZ GACZEK
Politechnika Poznańska, Poznań
JERZY ANTONI ŻURAŃSKI
Instytut Techniki Budowlanej,
Wa rszawa
6.
czeniach statycznych. Obciążenie
wiatrem.
PN-EN 1991-1-4:2008 Eurokod 1 Od-
7.
Wpływ warunków kli-
matycznych i terenowych na obcią-
żenie wiatrem konstrukcji budowla-
nych, Instytut Techniki Budowlanej,
Rozprawy, 2005.
J.A. Żurański, M. Gaczek,
Piśmiennictwo
1.
A Recommendation for an Enhanced
8.
Oddzia-
ływanie huraganowego wiatru na
budowle, X Konferencja Naukowo-
Techniczna Problemy rzeczoznaw-
stwa budowlanego, Miedzeszyn
22–24 kwietnia 2008 r. materiały
konferencyjne, Wyd. ITB, Warszawa
2008.
Fujita Scale. Wind Science and Engi-
neering Center, Texas Tech Universi-
ty, Lubbock 2006.
G. Bebłot, I. Hołda, K. Korbek,
2.
Trą-
ba powietrzna w rejonie Częstochowy
w dniu 20 lipca 2007 roku – referat
przedstawiony na konferencji na te-
mat zjawisk ekstremalnych, Instytut
Meteorologii i Gospodarki Wodnej,
Paszkówka, październik 2007.
N. Dotzek, J. Grieser, H.E. Brooks,
3.
Artykuł oparty na referacie prezentowa-
nym na konferencji „Problemy rzeczo-
znawstwa budowlanego” – Warszawa,
Miedzeszyn 2008 r.
Statistical modeling of tornado in-
tensity distributions , Atmospheric
Research 67–68, 2003.
H. Lorenc,
4.
Struktura i zasoby ener-
Wrzesień 2008 inżYnier BuDoWnictWA
57
działywania na konstrukcje. Część
1-4 Oddziaływania ogólne – Oddzia-
ływania wiatru.
J.A. Żurański,
118228544.002.png
Zgłoś jeśli naruszono regulamin