[30][92]Co było pierwsze?|Wczoraj czy jutro? [98][132]Ręka do góry,|kto jest za wczoraj. [132][163]A za jutrem?|Nikt? [171][181]Naprawdę? [182][228]Morticia, wytłumacz, jak doszła|do takich wniosków. [228][274]Nie musimy tego udowadniać,|takie rzeczy się wie. [274][287]Takie rzeczy się wie? [287][325]Uważamy, że przeszłoć,|teraniejszoć i przyszłoć, [325][375]jest niczym więcej jak historyjkš|umieszczonš w jšdrach podstawnych. [376][409]Pojęcie czasu|to sztuczna konstrukcja. [410][436]Więc nie muszę zajmować się|pracš na laborki. [436][468]Bo już pan wie,|że to zrobiłam. [468][493]Masz całkowitš rację! [493][536]Można też myleć,|że już cię oblałem. [537][555]Sztuczne pojmowanie|czasu czy nie, [555][585]za 7 minut masz przeglšd|programu nauczania z rektorem. [586][619]Przed konsultacjami musisz|przejrzeć szeć projektów, [619][644]- więc się streszczaj.|- Przytłaczasz mnie. [644][660]Mózg potrzebuje odpoczynku,|by funkcjonować. [660][680]Nie twój. Pamiętasz, co mówiłe,|kiedy dostałem tę pracę? [681][694]Harmonogram równa się|zdrowy rozsšdek. [695][716]Jeli naprawdę ci zależy|na moim zdrowym rozsšdku, [716][745]to będziesz trzymał rektora|z dala od mojego programu. [757][798]Masz całkowitš rację.|Krótka przerwa dobrze ci zrobi. [798][838]Za chwilę wracam. Nie mów,|że nic dla ciebie nie zrobiłem. [838][865]"Ekstremalny Kakuro".|Niele. [866][897]- Jak się miewasz?|- Dobrze, dziękuję. [897][913]- A co u ciebie?|- Również dobrze. [914][948]Profesor Pierce jest|teraz trochę zajęty. [948][968]Nie wyglšda na zajętego. [969][996]Jeli potrzebuje pani konsultacji,|załatwię pani spotkanie [997][1013]- z innym wietnym profesorem.|- Dzięki, Max. [1014][1037]Ale muszę porozmawiać|z dr. Pierce'em. [1038][1066]Brzmi dramatycznie, ale to|sprawa życia lub mierci. [1067][1080]Czyjego? [1081][1117]Przekaż rektorowi, że przyjdę,|gdy to tylko będzie możliwe. [1117][1144]- A co jeli...|- Gdyby narzekał, że się spóniam, [1144][1198]powiedz mu, że wszystko ma|w swoich jšdrach podstawnych. [1207][1237]Pamiętasz "Randkowego Zabójcę"|z wakacji 1986 roku. [1238][1247]Ledwo. [1248][1280]To było zbrodnia dekady.|Jak możesz tego nie pamiętać? [1281][1317]Ciężko nadšżać za nowinkami,|kiedy zakuwa się do testu. [1317][1332]Przez pięć tygodni z rzędu, [1333][1361]w każde pištkowe popołudnie|ginęła jedna dziewczyna. [1361][1404]W niedzielę odnajdywano ciała.|Były gwałcone i bite. [1404][1434]Morderstwa ustały,|ale sprawcy nigdy nie znaleziono. [1434][1490]- Czemu pracujesz nad starš sprawš?|- Bo już nie jest taka stara. [1490][1513]To wycinek z prasy|z roku 1986. [1514][1543]W poprzedniš niedzielę,|w Avondale, znaleziono ciało. [1543][1560]Ten sam schemat|działań co w roku 1986. [1561][1581]Identyczny chloroform|zostawił lad przy ustach. [1581][1611]Do zeszłej soboty CPD|nie potrafiło tego powišzać, [1611][1649]kiedy to w Lincolnwood|znaleziono kolejne ciało. [1650][1701]Tym razem majš odcisk.|Pasuje do zbrodni sprzed lat. [1703][1733]Jeli morderca trzyma się wzorca,|kolejna dziewczyna zniknie w pištek. [1733][1774]- A w niedzielę skończy martwa.|- Jak mogę pomóc? [1775][1814]Ofiara numer 6.|Lacey Penderhalt. [1815][1863]Morderca porwał jš|w pištek 18 lipca 1986 roku. [1864][1904]Następnego dnia w opuszczonym domu|w Maywood wybuchł piec. [1904][1957]Strażacy znaleli Lacey w piwnicy.|Nieprzytomnš, ale żywš. [1957][2009]Od tego czasu miała uraz.|Przeszła załamanie nerwowe. [2013][2045]Policja próbowała jš przesłuchać,|ale jej stan na to nie pozwalał. [2045][2072]- Wyzdrowiała?|- Od 26 lat [2072][2118]mieszka w domu opieki i nie jest|w pełni zdrowa psychicznie. [2125][2144]Chcesz, żebym do niej dotarł? [2144][2171]50 agentów pracuje|na miejscach zbrodni. [2171][2195]Sprawdzajš lady,|namierzajš przyszłe ofiary. [2196][2229]Uważam jednak, że Lecey|jest kluczem do tej zagadki. [2229][2257]Muszę wiedzieć wszystko,|jeżeli mam do niej dotrzeć. [2258][2264]Oczywicie. [2264][2300]Informacje powiniene dostać od kogo,|kto w tym uczestniczył. [2301][2324]- Niby od kogo?|- Emerytowanego detektywa, [2324][2355]Joego Morettiego,|mojego ojca. [2367][2412]To było okropne lato.|Nie spuszczałem wzroku z Katie. [2412][2440]Miałam szeć lat.|Nie pasowałam do wzorca. [2440][2481]Porozmawiamy,|kiedy będziesz matkš. [2483][2517]Każdy detektyw pracował|nad tš sprawš. [2518][2553]Moja ekipa sprawdzała wskazówki|z dziennika mordercy. [2554][2588]Prowadził dziennik?|Spaliła lad, agentko Moretti. [2588][2609]Nie martw się, mam kopię. [2610][2632]Oryginały znaleziono|w zniszczonym domu. [2632][2678]Tutaj morderca opisał|wszystkie swoje zadurzenia. [2678][2702]"Dzisiaj poznałem najwspanialszš|dziewczynę na wiecie. [2703][2721]Lily, czyż to nie piękne imię?". [2721][2752]Lily Pasetti,|ofiara numer trzy. [2752][2788]- Oszalał na jej punkcie.|- Tak, na tydzień. [2789][2823]W każdy poniedziałek i wtorek poznawał|nowš dziewczynę, która miała być jedynš. [2823][2847]W rody i czwartki opisywał|wspólne zabawy na imprezach, [2847][2860]pływanie w jeziorze. [2861][2900]W niedzielę pisał o tym,|jak dziewczyna go zawiodła, [2900][2933]jak złamała mu serce,|okazywała się fałszywa. [2933][2957]"Kupiłem Sandrze drinka|w The Blacklight". [2958][2980]Nikt w The Blacklight nie widział,|kto kupił jej drinka? [2981][3018]Była goršcš sztukš.|Masa facetów kupowała jej drinki. [3018][3051]Żadnego z tych goci nie moglimy|połšczyć z imprezowaniem z Lily [3051][3077]ani z pływaniem|w jeziorze z Suzanne. [3078][3100]Wstęp o Lacey się różni. [3101][3151]"Zobaczyłem dzi Lacey i pomylałem,|że była tutaj cały czas". [3151][3161]Znał jš. [3161][3219]Liczylimy, że z tego wyjdzie,|ale jest głupia jak but. [3235][3277]Przepraszam, Katie.|Tak się tylko mówi. [3285][3339]Nie rozumiem, dlaczego|powrócił po 26 latach. [3345][3378]Może się wystraszył,|gdy znalazła jego kryjówkę. [3378][3405]Albo tak radzi sobie|sam ze sobš. [3405][3450]Czas porozmawiać|z Lacey Penderhalt. [3450][3482]- Dzięki.|- Może kiedy wpadniesz bez okazji. [3482][3528]Rozumiem. Nowa w miecie,|sporo spraw na głowie. [3547][3589]A propos, kiedy Donnie|wyprowadza się z Waszyngtonu? [3590][3623]Na pewno wkrótce.|Dam ci znać. [3624][3643]- Miło mi było poznać.|- Mnie również. [3643][3664]Czekajcie! Włanie|sobie przypomniałem. [3664][3698]Poznałem cię na wieczorku dla rodziców.|Na pierwszym roku studiów Katie. [3699][3731]To w tobie się podkochiwała|przez całe studia. [3731][3740]Co? [3740][3761] [3761][3775]Percepcja|Sezon 1. Odcinek 3. [3775][3799] [3809][3834]Zapewne zastanawiasz się,|kim jest Donnie. [3834][3847]To nie moja sprawa. [3850][3881]- Powinnam ci była powiedzieć.|- Nie musisz. [3881][3917]- To mój mšż.|- Jeste mężatkš? [3918][3931]Wkrótce rozwódkš. [3932][3960]Poznalimy się w Waszyngtonie,|ale nam nie wyszło. [3960][3978]Dlaczego okłamujesz ojca? [3978][4002]Od samego poczštku|nienawidził Donniego. [4003][4017]"Nie pasujecie|do siebie, Katie". [4018][4069]Nie chcę dać mu satysfakcji,|że miał rację. [4079][4096]Dziękujemy za spotkanie,|dr. Cutler. [4096][4136]- Lacey wie o naszej wizycie?|- Lacey nie kontaktuje. [4136][4195]Rozczarujecie się, jeżeli liczycie,|że pomoże rozwišzać wam sprawę. [4317][4336]Nazywam się dr Pierce. [4337][4370]To moja koleżanka,|Kate Moretti z FBI. [4370][4407]Możemy ci zadać kilka pytań? [4480][4514]Wrócę do ciebie póniej. [4520][4564]Chcę zobaczyć historię|jej choroby. [4782][4817]Mogę być nieco otumaniony. [4823][4846]Sprawdmy, czy zrozumiałem to,|co przeczytałem. [4847][4880]26 lat temu została pobita,|zgwałcona i przetrzymywana wbrew woli. [4880][4917]Lacey była wstrzšnięta,|zdezorientowana, miała histerię. [4922][4954]Podano jej 2 miligramy lonoxonolu. [4955][4979]Już w zamierzchłych czasach|stanowiło to dziesięciokrotnoć [4980][5008]rekomendowanej dawki silnie|działajšcego rodka uspokajajšcego. [5009][5053]Wywoływał on psychozę u ludzi|z niedawno powstałymi urazami głowy. [5053][5082]Przez lek Lacey|miała objawy choroby psychicznej, [5083][5116]więc zdiagnozowano u niej|zaburzenia schizoafektywne. [5116][5143]Nie wymawiałem tej nazwy|od 20 lat. [5143][5196]Leczono jš chloropromazynš,|kolejnym starodawnym lekiem, [5198][5221]który praktycznie|doprowadził jš do pišczki. [5221][5253]Teraz nieprzytomnš pacjentkę|przeniesiono do orodka opiekuńczego, [5253][5302]gdzie konowały trzymajš się|pierwszej diagnozy. [5304][5334]Pacjenci w tej placówce|otrzymujš najlepszš opiekę. [5334][5374]Czyli raz w miesišcu|urzędas na państwowej posadce, [5374][5399]któremu podlega ta sieć magazynów|dla umysłowo chorych, [5402][5443]rzuca okiem na kartę, stawia ptaszka|i przechodzi do kolejnego pacjenta. [5443][5478]- Niech pan już idzie.|- Idę, ale niedługo wrócę. [5478][5528]Odstawcie jej leki,|żebym mógł z niš porozmawiać. [5536][5565]Nie narażę pacjentki|tylko dlatego, [5566][5617]że skrytykował mnie cwaniaczek|po krótkim badaniu. [5617][5684]Decyzja nie należy do pana, prawda?|Rozmawiamy z nieodpowiedniš osobš. [5719][5736]To pokój Lacey. [5787][5845]Od tamtej nocy|niczego nie ruszałam. [5897][5928]Wiedzielimy, że morderca|gdzie tam jest. [5928][5954]Nie powinnam|spuszczać jej z oczu. [5954][5993]Według zeznań|Lacey poszła do kina? [5998][6020]"Wolny dzień|Ferrisa Buellera". [6020][6068]Wcišż powtarzała:|"Mamo, nie jestem idiotkš, [6068][6132]na ulicach jest mnóstwo ludzi,|nie będę chodziła ciemnymi uliczkami". [6151][6260]Rozpozna mnie, jeżeli zgodzę się|na odstawienie jej leków? [6273][6308]Nie potrafię odpowiedzieć|na to pytanie. [6308][6345]Jeli spróbujemy,|może powstrzymamy mordercę [6345][6380]przed skrzywdzeniem czyich córek. [6464][6486]- Jestecie w samš porę.|- Przestalicie podawać leki? [6486][6502]Ty mi powiedz. [6531][6577]Kim jestecie?!|Zostawc...
SERIALE--CHOMIKUJ