00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakość napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:18:Był tutaj, odbieram dużo sygnałów. 00:00:22:- Fred|- Monekuły, enzymy i jeszcze coś... 00:00:28:Krew, ale nie jego, to... 00:00:36:O Boże. 00:00:37:Chyba Boga tu w tej chwili nie ma. 00:00:40:Dlaczego on to zrobił? Przecież obiecałem mu,|że wyrok dostanie w zawieszeniu jeżeli zatrzyma wszystkie operacje. 00:00:46:Jest klientem Wolfram & Hart, czyli naszym. 00:00:50:A, i jest zły, kto by pomyślał. 00:00:54:- Co teraz zrobimy?|- Teraz go znajdę i zabiję. 00:00:59:Nie zabijesz. Pięć kobiet duchownych... 00:01:02:To nie było normalne, to rytuał. 00:01:05:- Przeskoczył przez wymiary.|- Co? 00:01:08:Także nasz klient praktykuje czarną magię. 00:01:11:Przeskoczył przez bramę międzywymiarową,|do innego świata równoległego. 00:01:16:- Fred?|- To urządzenie nie namierzy niczego poza tym wymiarem. 00:01:19:Nawet jeżeli byłoby to możliwe,| to pewnie zajęłoby miesiące a może lata... 00:01:23:To koniec|-Ale pewnie miesiące, a może i tygodnie... 00:01:27:...jeżeli bym się postarała.|- Koniec, nie mogę już tego robić! 00:01:31:- Czego?|- Tego! Prowadzić Wolfram & Hart. 00:01:38:Odchodzę 00:02:03:Angel odc.12 "Nie ma za co" | "You're Welcome" 00:02:13: 00:02:58:Nie ma o czym dyskutować, odchodzę. 00:03:00:Dla mnie to jest dobry temat do dyskusji. 00:03:03:To co się stało wczoraj było tragiczne. 00:03:07:- To był straszny incydent|- Incydent, Wes? 00:03:12:Zło wygrywa, a my zamiast je niszczyć|negocjujemy przeciw niemu. 00:03:16:Albo i jeszcze gorzej, za nim. 00:03:19:Robimy co możemy. 00:03:21:Tak, wykonujecie swoją pracę, ale my,|tak właściwie, nie powinniśmy w ogóle jej wykonywać. 00:03:26:- Przynajmniej ja.|- Chociaż mamy wszystko co nam potrzeba. 00:03:29:Myślałeś o tym, co by się z nami|stało, gdybyśmy chcieli odejść? 00:03:32:Myślisz, że Właściciele pozwolą nam|tak po prostu wyjść frontowymi drzwiami? 00:03:37:Więc mówisz jesteśmy tu uwięzieni? 00:03:39:Mówię tylko, że wiedzieliśmy w co się pakujemy. 00:03:43:Nie udawajmy, że to była tylko niewinna oferta. 00:03:46:Gunn, czy naprawdę myślisz|że nas nie wypuszczą... 00:03:49:Czy po prostu nie chcesz odejść? 00:03:52:Dobra, może i nie chcę, ale to dlatego|że wierzę w to co robimy. 00:03:56:- Podjęliśmy właściwą decyzję.|- I pewnie ten dodatek, który ci wstawili nie ma nic wspólnego z twoją decyzją... 00:04:03:Wszyscy na tym skorzystaliśmy. 00:04:11:Tak, Angel. 00:04:15:Co? 00:04:18:Co się stało? 00:04:22:To Cordelia... 00:04:34:- Cordelia?|- Tak, ta dziewczyna nie jest w najlepszej formie. 00:04:38:Myślicie, że dali "pannie- o jednej stopie w grobie" prywatny pokój... 00:04:43:A to przypomina mi o... 00:04:46:Nie mogliście zostawić mnie w miejscu|które nie śmierdzi jak śmierć? 00:04:55:Cordy 00:04:57:Tak, to ja. 00:05:04:To niesamowite. 00:05:07:Wyglądasz...chciałem powiedzieć naprawdę ponętnie. 00:05:11:Oj tak, jestem niesamowicie seksowna,|czyż to nie dziwne? 00:05:17:Mistyczna śpiączka...wiecie, jeżeli możesz przeżyć|porwanie twego ciała przez nadludzką siłę... 00:05:21:..w celu narodzenia się, naprawdę polecam! 00:05:25:- Pamiętasz?|- Ostatni rok? 00:05:29:Tak, pamiętam wszystko. 00:05:33:Do czasu kiedy spadłam do krainy snu. 00:05:45:Czy wszystko w porządku? 00:05:47:Tak, świetnie... 00:05:49:- Super!|- Super, tak, super! 00:05:52:- Może zabierzemy cię stąd?|- Świetny plan. 00:05:55:Mam nadzieję, że przywieżliście mi|trochę ciuchów, bo te... 00:06:00:- My, nie...|- Możemy coś kupić po drodze. 00:06:04:O, świetnie, zakupy! 00:06:07:Dobry pomysł bo wiecie,|nie jestem jeszcze gotowa wrócić do hotelu. 00:06:12:Nie ma problemu 00:06:20:- Nie mogę.|- W porządku... 00:06:31:Widzisz, to tylko biuro. 00:06:39:Nic strasznego nie wyskoczyło na ciebie. 00:06:41:Tylko normalni ludzie, którzy... 00:06:44:Zanalazłem kanalię kryjącą się za jedną z koparek, dasz wiarę? | Pobijesz to? Niewolnika, mam na myśli. |Rozumiem, że Archuke go pobije i różne takie... 00:06:54:To nic takiego, chcesz zobaczyć mój gabinet? 00:06:59:- Lorne!|- Można cię uściskać? 00:07:01:Jak dobrze cię widzieć... 00:07:04:O mój Boże, Gunn? Ty masz włosy. 00:07:07:A, tak, myślałaś, że jestem łysy? 00:07:12:Byłem 00:07:17:- Cześć Fred.|- Cześć Cordy. 00:07:20:- A gdzie jest Connor?|- Kto? 00:07:24:Jak to kto? Connor. Czy nie jest... 00:07:27:- Angel gdzie twój s...?|- O mój Boże!!! 00:07:32:Nie mogę uwierzyć, że tu jesteś! 00:07:35:Trochę podejrzane, bo ostatni raz|kiedy cię widziałam chciałaś mnie zabić! 00:07:38:A, Harmony, ona...dokładnie to...|jest moją sekretarką. 00:07:44:A tak, robi się coraz ciekawiej. 00:07:49:Wiem, ty i ja, znowu razem...|więc,jak było w śpiączce? 00:07:52:Chyba Cordelia miała trochę|za dużo wrażeń jak na jeden dzień. 00:07:56:Może wszyscy wrócimy do pracy. 00:08:00:- Dobrze cię widzieć.|- Pa.|- Później pogadamy. 00:08:03:Kochanie, jak tylko będziesz chciała|wrócić do aktorstwa, daj mi znać 00:08:07:A ja umówię cię z Colin'em Farrell'em. 00:08:10:- Kim jest Colin Farrell?|- Wiem, że jeszcze dużo musisz przyswoić 00:08:14:Dużo zmian, ale naprawdę,|wszystko się układa. 00:08:19:- Naprawde?|- Tak. 00:08:22:Przy użyciu takich środków... 00:08:25:Wszystko możemy zrobić, każdego uratować. 00:08:29:Poza tobą samym. 00:08:32:- Co?|- Miałam wizję. 00:08:37:Wiesz skąd, to mnie obudziło. 00:08:40:A wiesz, kiedy siły wyższe przesyłają|ci wizję lepiej jest uważać. 00:08:46:Co widziałaś? 00:08:49:Ciebie w tarapatach. 00:08:53:A także, dziwne symbole, na ścianie... na ciele... 00:09:06:Tatuaż i...za tobą stoi kobieta. 00:09:10:- Widziałaś kobietę w swojej wizji.|- Nie głuptasie, teraz, za tobą. 00:09:17:Chyba nie masz mi za złe,|że użyłam twojej windy? 00:09:21:Mam ci za złe, że oddychasz, wyjdź. 00:09:23:Jasne, ale Właściciele mają pewien kłopot... 00:09:26:Dotyczący tego jak pozwoliłeś jednemu z|naszych klientów uciec do innego wymiaru. | Z martwymi zakonnicami damy sobie rade, ale firma spłukała się na 10 milionów 00:09:38:Powiedz, czy można kierować firmą w ten sposób? 00:09:40:Kim jest twoja przyjaciółka, Angel? 00:09:44:Jestem Cordelia Chase 00:09:48:- Nazywam się...|- Nie pytałam. 00:09:53:Jasne... 00:09:56:Cordelia Chase, tak Angel dużo mówił o tobie... 00:10:00:- Na początku...|- Chyba powiedziałem ochronie, żeby cię nie wpuszczali 00:10:04:Kotku, jestem wysłanniczką Właścicieli, 00:10:07:Czy naprawdę myślisz że masz kontrolę|nad tym kiedy przychodzę i odchodzę? 00:10:12:No może miałęś raz,|w czasie imprezy Halloween. 00:10:18:Więc wy jesteście kochankami,|a ja myślałam że Darla to już było dno? 00:10:22:Nie jesteśmy...tylko raz 00:10:27:To były szczególne okoliczności,|Lorne nam kazał...mistycznie. 00:10:31:Później pogadamy o interesach,|pozwolę wam nadrobić stracony czas. 00:10:35:A ja nie pozwolę ci wyjść z głową|przytwierdzoną do twego ciała. 00:10:39:Harmony, ochrona ma pilnować Eve|kiedy jest w tym budynku. 00:10:43:Dobra szefuniu|-To z takimi ludźmi robisz teraz interesy? 00:10:47:Czy nie widzisz co się dzieje?|Podpisałeś pakt z diabłem. 00:10:51:Cordy, chyba troszkę przesadzasz,|to nie tak... 00:10:54:Muszę lecieć, wszystko na miejscu, podrzucę papiery. 00:10:58:- Świetnie.|- Rockboll we wtorek?|-Dobra... 00:11:07:Co zrobiłem? 00:11:10:Zrobiłeś największy błąd swego życia... 00:11:13:I teraz zapłacisz, o tak. 00:11:18:Poczuj mój gniew,|gorylu rzucający beczkami. 00:11:24:Kurde. 00:11:28:Naprawdę powinieneś zapukać, zwłaszcza|jeżeli nikt nie ma tu nic przeciwko zabijaniu włamywaczy. 00:11:36:Czy tak się mówi to kolegi? 00:11:42:Tylko trochę się o ciebie martwię,|nie wychodziłeś ostatnio. 00:11:46:Jeżeli nie słyszałeś, to powiem ci, że odcięła mi ręce... 00:11:49:...ta pogromczyni wariatka,|za którą ty mnie wysłałeś. 00:11:53:Taa, przykro mi. 00:11:56:Ale koledzy z Wolfram & Hart|przyłączyli ci je na nowo. 00:12:00:Teraz siedzisz tu i grasz w gierki video. 00:12:04:Rehabilitacja. Tylko ćwiczę paluszki. 00:12:09:Nie masz pojęcia jak beznadziejnie się czuję. 00:12:13:Wyobraź sobie że wiem. 00:12:16:Miałem odciętą rękę pare lat temu. 00:12:20:Więc uwierz mi, znam ten ból. 00:12:24:Nawet jeżeli to tylko połowę. 00:12:26:Nie zapominaj, że masz robotę. 00:12:30:Wszyscy liczą na swego czempiona... 00:12:35:Nie potrzebuję tej gatki, masz jedną|z tych wizji,powiedz tylko kiedy i gdzie. 00:12:43:To właśnie chciałem usłyszeć. 00:12:49:Mamy problem|-Może poczekać? 00:12:52:Raczej nie, Cordelia Chase obudziła się. 00:12:59:Naprawdę? 00:13:01:Opowiada, że miała wizję i prowadzi|Angel'a prosto do ciebie. 00:13:05:No dalej ty głupi... 00:13:13:To chyba oznacza zmianę planów. 00:13:23:Jeżeli potrzebujesz pomocy i...|nie musisz już szukać 00:13:26:"Angel investigations" są najlepsi,|nasze stowki są niskie... 00:13:29:-Czekaj|-Napisane jest "stowki" 00:13:33:Nasze stawki są niskie, ale standard wysoki... 00:13:37:<...więc gdy już dojdziesz do ostateczności...> 00:13:45:<...będziesz potrzebować kogoś na kim możesz|polegać. To właśnie znajdziesz tutaj> 00:13:49:<kogoś kto zostanie z tobą do końca,|będzie cię chronił bez względu na wszystko> 00:13:53:<Więc nie trać nadziei...> 00:14:01:Przepraszam. 00:14:03:Trochę myszkowałam..i znalazłam to. 00:14:07:Nie, w porządku. 00:14:11:Możesz trochę pospać. 00:14:14:Lepiej nie, już wystarczająco dużo spałam. 00:14:20:Minęło trochę czasu od kiedy to widziałem. 00:14:24:- Pierwszy żołnierz poległ.|- Tak. 00:14:28:Doyle tak mnie wkurzył|odchodząc w ten sposób. 00:14:33:Ale on wiedział...|wiedział co musiał zrobić. 00:14:37:Nie szedł na kompromis. 00:14:41:Upewnił się, że ty wciąż będziesz walczył. 00:14:46:Teraz to rozumiem. 00:14:49:Cordy 00:14:51:Są pewne powody dla których|zgodziłem s...
pan_wu