{1}{100}www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. {25}{123}Skšd wiem, że jeste ostatnim glinš,|któremu muszę posmarować? {125}{203}Co z policjš z Fort Lauderdale.|Z Metro? Z DEA? {250}{300}Skšd wiem, że ich nie spotkam? {325}{415}To nie mój interes, Tony.|Nie wchodzimy sobie w drogę. {475}{550}Chcesz, żeby ta rozmowa|wyszła poza ten stół? {600}{673}Moi chłopcy majš rodziny.|To solidne gliny. {675}{723}Nie chcę ich zawstydzać. {725}{857}Jeli się będš wstydzić, będš cierpieć.|A jeli będš cierpieć, ty też ucierpisz. {900}{950}Rozumiesz, o czym mówię? {1200}{1250}Dzięki za drinka. {1325}{1373}Przy okazji, {1375}{1423}niedługo mam urlop. {1425}{1523}Chcę zabrać żonę do Anglii, do Londynu.|Nigdy tam nie bylimy. {1525}{1627}Dorzuć więc dwa bilety lotnicze|w obie strony, pierwsza klasa. {1775}{1868}Powiniene się więcej umiechać, Tony.|Ciesz się życiem. {1875}{1925}Póki żyjesz, jest dobrze. {2225}{2275}- Czeć.|- Czeć. {2300}{2350}Włanie. O to chodzi. {2450}{2508}Mylisz o tym, co ci powiedziałem? {2525}{2573}O dzieciach? {2575}{2673}- Ty naprawdę zwariowałe.|- Zwariowałem na twoim punkcie. {2700}{2768}Tony, poszukaj sobie własnej dziewczyny. {2775}{2798}- Własnej dziewczyny?|- Tak. {2800}{2873}- Włanie to robię.|- Rób to gdzie indziej. Spadaj. {2875}{2923}Czasem niedosłyszę. {2925}{2995}Rób tak dalej, a nie będziesz nic słyszał. {3000}{3023}Co mi zrobisz? {3025}{3088}Włanie tak. Co ci, cholera, zrobię! {3125}{3173}Rozkazuję ci. Wynocha! {3175}{3225}Rozkazujesz mi? {3350}{3405}Na tym wiecie rozkazywać mogš... {3450}{3505}tylko faceci z jajami. Rozumiesz? {3575}{3625}Z jajami. {3850}{3900}Chodmy. {4125}{4175}Kiedy ty się nauczysz? {4225}{4278}Dobrze wyglšdasz. Rób tak dalej. {4375}{4425}- To palant.|- Co się stało? {4450}{4543}- Napucił na mnie tego dupka Bernsteina.|- Kto? López? {4575}{4663}- Skšd wiesz?|- Kto inny wiedziałby o Rebendze? Omar? {4675}{4723}On już gryzie piach. {4725}{4793}Daje mi sygnał, że może mnie przycisnšć. {4850}{4898}Co ci powiem. {4900}{4973}Pamiętasz, że planujemy|wypad do Nowego Jorku? {4975}{5025}To może być dobry moment. {5425}{5475}Czekaj. Dokšd idziesz? {6100}{6123}Witaj w mojej prywatnej sali. {6125}{6198}- Twoja prywatna sala.|- To moja prywatna sala. {6200}{6263}Mam tu dla ciebie piękny biały fotel. {6400}{6450}Gina, smakujesz tak muy bueno. {6600}{6647}- Co robisz?|- Zamknij się! {6650}{6722}- Co? Nic nie robilimy!|- Fernando, czekaj! {6750}{6800}Wynocha! {6850}{6872}Niech cię cholera! {6875}{6922}Mylisz, że on jest miły? {6925}{7022}Widziałem, jak maca cię po tyłku.|Moja siostra w ubikacji. {7025}{7118}- To nie twój interes.|- Nie mój interes? Jasne, że mój. {7125}{7172}- Nie mów mi, co mam robić!|- Włanie ci mówię! {7175}{7225}Posłuchaj mnie. {7250}{7338}Jeszcze raz cię tu przyłapię,|a stłukę cię na miazgę. {7375}{7447}Tak? miało! Zrób to teraz.|Chcę to zobaczyć. {7450}{7522}- Chcę to zobaczyć, szpanerze.|- Nie podskakuj. {7525}{7597}- Chcę to zobaczyć!|- Nie podskakuj mi. Wyno się! {7600}{7668}- Wyjd stšd.|- Ale ty masz tupet, Tony! {7700}{7772}- Mylisz, że możesz mi rozkazywać?|- Wyjd stšd. {7775}{7847}Nie będziesz mi rozkazywał.|Nie jestem już dzieckiem. {7850}{7922}Będę robić, co zechcę,|i spotykać się, z kim zechcę. {7925}{8018}A jak będę chciała się z kim rżnšć,|to będę się rżnšć! {8025}{8075}Cholera! Przestań, człowieku. {8200}{8250}Czego chcesz? Chcesz czego? {8275}{8325}Nie. Nie dotykaj mnie. {8375}{8423}- Nie.|- Musimy stšd ić. {8425}{8475}Nie pójdę. Nie chcę tam ić. {8525}{8588}Jeszcze jedna wietna noc w Babilonie? {8600}{8648}Tak. Jasne! {8650}{8723}Wecie jeszcze po gramie,|a będzie wam jak w niebie. {8725}{8798}Masz kokę w staniku,|czy to z radoci, że mnie widzisz? {8800}{8848}Pewnie to odrobina nadziei. {8850}{8923}Mam dobry humor. Kiedy rano wstałem,|byłem przygnębiony. {8925}{9013}W nocy nic mi się nie niło,|ale teraz już mi lepiej. {9375}{9443}Zrobię teraz Flipa i Flapa po hiszpańsku. {9475}{9535}Zapewniam was, że to szczyt kultury. {9550}{9623}Ale moim ulubionym Kubańczykiem|wszech czasów jest Ricky Ricardo. {9625}{9723}Pan Babalu we własnej osobie.|Od dziesięciu lat ma ten sam problem. {9725}{9778}"Lucy, nie przychod do klubu." {10550}{10640}To twój brat, kocha cię i dlatego włanie | to zrobił. {10650}{10698}Troszczy się o ciebie. {10700}{10748}Dla niego wcišż jeste jego | malutka siostrzyczkš. {10750}{10798}Na tym włanie polega problem! {10800}{10873}Traktuje mnie jak gówniarę. | Mam już 20 lat! {10875}{10960}Nie jestem już dzieckiem!| Wiem, że jeste dorosła. {11025}{11103}Daj spokój Gina, postaw się w jego sytuacji... {11125}{11173}Jeste kim najlepszym w jego życiu, {11175}{11233}...jedynš dobrš, nieskażonš istotš. {11275}{11403}To nic dziwnego, że nie chce by się zadawała| z tymi wszystkimi szumowinami. {11450}{11498}Jest dla ciebie jak ojciec, |próbuje cię ochronić... {11500}{11550}Ochronić mnie? | Przed czym? {11575}{11655}Przed takimi dupkami jak ten, z którym tańczyła {11675}{11760}Lubię Fernando. | To zabawny chłopaki do tego miły. {11800}{11848}I wie jak traktowac kobiety. {11850}{11913}Wie jak traktowac kobiety? | Włanie. {11925}{11975}Zabiera je do kibla i dyma. {12000}{12073}Jestecie wspaniałš publicznociš.|Mam dla was co specjalnego. {12075}{12123}Znalazłem tego faceta w dżungli. {12125}{12198}Z Caracas w Wenezueli.|Nie widzielicie czego podobnego. {12200}{12285}Przywitajcie goršco jedynego|i wyjštkowego Octavia! {12850}{12948}Rozejrzyj się. Spotkaj się z kim,|kto ma widoki na przyszłoć, {12950}{13023}- kto może co w życiu osišgnšć.|- Na przykład z kim? {13025}{13098}Z kim, kto ma prawdziwš pracę,|na przykład z bankierem. {13100}{13168}- Albo z lekarzem, prawnikiem...|- A ty? {13225}{13307}- O czym ty mówisz?|- Może by się ze mnš umówił? {13325}{13413}- Zwariowała?|- Widzę, jak na mnie patrzysz, Manolo. {13425}{13498}- Mylisz, że jestem lepa? Widzę.|- Przestań. {13500}{13550}- Co?|- Posłuchaj, Gina, {13575}{13643}Tony i ja jestemy jak bracia, rozumiesz? {13650}{13698}Ty jeste jego siostrš. {13700}{13748}- Co z tego?|- Niech tak zostanie. {13750}{13813}- Tak musi być.|- Boisz się Tony'ego? {13850}{13938}- Boisz się siostry Tony'ego?|- Nikogo się nie boję! {13950}{14000}Nie o to chodzi! {17300}{17348}To nie do mnie. Nie patrz na mnie. {17350}{17408}- Skšd wiesz?|- Bo mnie tu nie ma. {17425}{17475}Naprawdę? A gdzie jeste? {17550}{17573}Cholera, dziwny jeste. {17575}{17625}- Dziwny?|- Halo? {17650}{17698}- Halo, Miriam?|- Tony! {17700}{17768}- Daj mi Manny'ego.|- Dobrze. Chwileczkę. {17800}{17850}To Tony. {17900}{17948}Co ty, sprawdzasz mnie? {17950}{18033}Ubierz się i bšd przed|López Motors za 45 minut. {18050}{18140}- Co? Co się stało?|- Nic, z czym sobie nie poradzimy. {18150}{18198}Dobrze. Będę. {18200}{18283}- Odłóż słuchawkę i rusz się.|- Spokojnie, dobra? {18300}{18350}Zaraz wychodzę. Cholera. {18400}{18423}- Nick?|- Słucham, Tony. {18425}{18475}Zrób to, co ci powiem. {18525}{18573}Zadzwoń do Lópeza. {18575}{18643}Zadzwoń do jego|biura punktualnie o 3:00. {18675}{18735}Powiedz mu: "Spieprzylimy, uciekł." {18850}{18920}- Dobrze.|- Rozumiesz? Co masz powiedzieć? {18925}{18975}"Spieprzylimy. Uciekł." {19000}{19055}- O której?|- Punktualnie o 3:00. {19100}{19150}Więc kiedy na tym zarobimy? {19175}{19225}Pół roku to drobnostka, Larry. {19250}{19330}Nie jestem Rockefellerem.|Przynajmniej na razie. {19375}{19428}Jeste mi winny ćwierć miliona. {19450}{19498}Może pójdziesz dzi na mecz? {19500}{19573}Nie mogę. Mam parę spraw.|Opowiem ci o nich. {19600}{19668}Żartujesz? Jaki był wynik?|Trzy do dwóch? {19725}{19748}Mel, wiesz co? {19750}{19833}Moja drużyna, Little Lopezers,|zdobył dzi puchar. {19850}{19898}To wietnie. Gratulacje. {19900}{19963}Jak to zrobiłe? Przekupiłe sędziego? {20050}{20100}Jezu Chryste. {20150}{20200}Tony, co ci się stało? {20275}{20350}Chcieli mi zniszczyć garnitur|za 800 dolarów. {20375}{20423}Kto to zrobił, do cholery? {20425}{20495}Zabójcy. Nie wiem.|Kto musiał ich nasłać. {20600}{20648}Nigdy wczeniej ich nie widziałem. {20650}{20698}Czeć, Mel. {20700}{20750}Na to też masz odpowied? {20775}{20848}- Zawsze jest odpowied.|- Założę się, że to bracia Diaz. {20850}{20935}Sš na nas wkurzeni|po tej sprawie w hotelu Sun Ray. {20950}{21000}Wiesz, możesz mieć rację. {21075}{21158}Tak czy owak, cieszę się,|że wyszedłe cało, Tony. {21200}{21298}- Zapłacimy im za to z nawišzkš.|- Nie, sam się tym zajmę. {21475}{21525}Po co ci ten pistolet, Tony? {21550}{21600}Ten? Po nic. {21650}{21715}Jestem... Jak to się mówi? Paranoikiem. {22100}{22150}Odbierzesz, Frank? {22200}{22303}To pewnie Elvira. Wciekła się po tym,|jak wyszlimy z klubu. {22375}{22398}Powiem jej, że cię tu nie ma, dobrze? {22400}{22450}Nie, sam z niš porozmawiam. {22875}{22958}W porzšdku. Będę w domu za godzinę.|Nie martw się. {23050}{23100}Frank, jeste łajzš. {23125}{23195}- O czym ty mówisz?|- Wiesz, o czym mówię, {23200}{23250}ty cholerny karaluchu. {23275}{23325}O czym ty mówisz? Posłuchaj... {23350}{23405}Wiesz, co to jest "chaza", Frank? {23425}{23483}To winia, która nie gra uczciwie. {23525}{23575}Tak jak ty, Frank. {23600}{23673}Tony, po co, do cholery,|miałbym cię zabijać? {23675}{23788}To ja cię wprowadziłem. Trochę|się pokłócilimy, ale to drobnostka. {23800}{23873}To dzięki mnie zaczšłe.|Uwierzyłem w ciebie. {23875}{23925}Byłem wobec ciebie lojalny. {24000}{24118}Robiłem, co mogłem na boku, ale|nigdy cię nie zdradziłem, Frank! Nigdy! {24200}{24250}A ty... {24325}{24415}Człowiek, który nie dotrzymuje słowa,|jest karaluchem. {24525}{24575}Mel, zrób co. {24675}{24748}To twoja broszka, Frank.|Ty w tym sie...
aneczka1985