00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:01:54:Pójdę pierwszy! 00:01:57:Niech to!|Mamy godnego dowódcę! 00:02:28:"Mroczna mocy, przybywaj!" 00:02:43:Okršżyli mnie. 00:02:50:Głupio ginšć w ten sposób! 00:03:07:Dowódco! 00:03:17:"Malutkie, niewidzialne duszki..." 00:03:19:Doć czarowania! 00:03:25:Nie uda wam się uciec! 00:03:34:Wreszcie ich znalelimy!|Nie dam im ujć! 00:03:54:To koniec! Oddasz teraz|kryształowš kulę?! 00:03:58:"Malutkie, niewidzialne duszki,|niech stanę się do was podobny!" 00:04:01:Sparku, on czaruje! 00:04:08:Niech to! 00:04:11:Tędy pobiegli. 00:04:15:Uważajcie.|Stali się niewidzialni. 00:04:28:Wyczuwam ich obecnoć. 00:04:31:Sš blisko. 00:04:36:Ale gdzie? 00:04:49:"Malutkie, niewidzialne duszki,|niech stanę się do was podobny!" 00:04:52:Ty skur...! 00:04:57:Ryno! Przemów do mnie! 00:05:02:Przeklinam cię...|Ukaż się, ciemny elfie! 00:05:09:Dajcie temu spokój|i ukażcie się! 00:05:12:Wiem, że używacie czarów,|by stać się niewidzialnymi. 00:05:20:Jak chcecie...|Mam szczwany plan... 00:05:25:"Duszki wodne,|odpowiedzcie na moje wezwanie!" 00:05:28:"Przybšdcie i stańcie się mojš mocš!" 00:05:39:Przeklęty! Gdzie się chowasz?!|Wyjd i stawaj! 00:06:10:Czar ochronny? Ale kto...? 00:06:24:"Myrii, wielki bożku wojny!" 00:06:27:"Wysłuchaj mojej modlitwy|i obdaż nas twojš mocš!" 00:06:32:"Daj siłę mojemu ramieniu|i mojemu toporowi!" 00:06:48:Dokonałe tego, Sparku! 00:06:50:Taa... jako się udało... 00:06:53:Zajmij się nimi, kapłanie.|Ja zobaczę co z naszymi. 00:06:57:Słusznie, pęd! 00:07:06:Chodmy i my. 00:07:43:Nie lekceważ|najemnika z Flameu! 00:08:03:Tu jest! 00:08:08:Aby być niewidzialnym|nie wystarczy okryć ciała czarem, 00:08:10:trzeba także ukryć lady,|swojej obecnoci! 00:08:21:Wszystko dobrze, Garraku?! 00:08:23:Ze mnš tak. Ale Ryna... 00:08:31:Jeszcze dycha! 00:08:33:Kapłan! 00:08:36:Ja się tym zajmę. 00:08:38:Dobrze się czujesz? 00:08:41:"Marfo, matko ziemi.|Ulecz rany tej niewiasty." 00:08:52:Żaden z trzech ubitych|nie miał kuli. 00:08:59:A ten, za którym|ruszyła Leaf? 00:09:03:A gdzie właciwie jest Leaf? 00:09:05:Ja także wracam|z pustymi rękoma. 00:09:09:Dzięki niebiosom, że cała!|Martwiłem się o ciebie. 00:09:13:Kłamca! Zapomniałe o mnie. 00:09:15:To prawdziwy wyczyn,|pobić ciemnego elfa w pojedynkę. 00:09:19:Jak go znalezła,|skoro był niewidzialny? 00:09:22:Łatwizna. 00:09:40:I przy nim nie ma kuli!|Jak to możliwe? 00:09:44:Domylam się dlaczego. 00:09:46:Złodzieje, jak co ukradnš|zwykle nie noszš tego ze sobš. 00:09:51:Zapewne zdšżyli już przekazać|komu kryszatłowš kulę. 00:09:56:Więc czemu, ci tutaj, uciekali? 00:09:59:Byli przynętš. 00:10:02:Dałem się nabrać... 00:10:16:Dobra robota, Sparku. 00:10:19:Nie trap się,|że nie odzyskał skarbu. 00:10:24:Ukarałe przecież złodziei.|Powiniene być z siebie dumny. 00:10:27:Póki nie odzyskam kuli,|nie wypełnię zadania. 00:10:32:Ponieważ, wrobiono mnie|w pogoń za złodziejami, 00:10:35:utraciłem lad kryształu. 00:10:38:Może wysłać jedców,|do Akroyd, po informacje? 00:10:41:No i by zawiadomić|tamtejszy garnizon. 00:10:44:Może i ci złodzieje|byli przynętš... 00:10:46:ale wielce możliwe jest,|że przekazali, 00:10:50:skarb komu na pustyni,|w pobliżu Hiruto. 00:10:53:Kto mógł to widzieć. 00:10:58:W razie czego dam ci znać.|A teraz odpocznij. 00:11:01:Na pewno,|czego się dowiemy. 00:11:20:Teraz ten człowiek,|zdobył jeden z kluczy... 00:11:25:Proszę. 00:11:28:Jak ona się miewa? 00:11:30:Najgorsze już przeszła,|ale wcišż jest nieprzytomna. 00:11:36:Musisz być zmęczona.|Będę przy niej czuwał. A ty odpocznij sobie. 00:11:42:Wieczerza gotowa,|posil się, jeli wola. 00:11:45:Dziękuję. 00:11:59:Co mam teraz poczšć? 00:12:03:Czy czekać tu na wieci,|jak radzi gubernator Randal? 00:12:07:Nie, to nic nie da. 00:12:10:A może zaniechać,|pogoni za kulš, 00:12:13:i ruszyć do Valis z poselstwem|od króla Kashu? 00:12:19:Jeli tak uczynię... 00:12:24:Gdzie jestem...? 00:12:28:Dzięki bogu!|Nareszcie zbudziła się! 00:12:32:Znajdujesz się,|w posiadłoci gubernatora. 00:12:36:Jak się tu znalazłam?|Ostatniš rzeczš jakš pamiętam... 00:12:39:Neese uleczyła cię.|Nie została nawet blizna. 00:12:46:Tak więc, odpoczywaj. 00:12:48:Zostanę przy tobie,|dopóki nie odzyskasz sił. 00:12:52:Zacny z ciebie kawaler, Sparku. 00:12:55:Troska o niewiasty|jest powinnociš rycerza. 00:12:58:A powinnociš giermka? 00:13:00:Giermka także. 00:13:03:Powiem reszcie,|że się zbudziła. 00:13:05:Wszyscy się o ciebie martwilimy. 00:13:09:Czekaj! 00:13:11:Muszę ci co wyznać. 00:13:17:Łgałam, że jestem najemniczkš. 00:13:21:Naprawdę... to jestem złodziejkš. 00:13:24:Złodziejkš?! 00:13:27:Przebacz mi,|że cię zwodziłam. 00:13:29:Jeli cech złodziejski w Blade,|dowie się, że wyznałam ci prawdę, 00:13:34:skażš mnie na mierć. 00:13:41:Ale moja wola pomszczenia Randy'ego|jest szczera! Prosze, uwierz mi! 00:13:48:Czy gardzisz mnš teraz? 00:13:52:Nie masz być z czego dumna.|Kradniesz... 00:13:57:Przynajmniej nie morduję! 00:14:01:Nie wszyscy majš tyle szczęcia co ty! 00:14:05:Niektórzy muszš|krać i oszukiwać, bo... 00:14:08:to dla nich|jedyny sposób na przetrwanie! 00:14:11:Co ze mnš uczynisz? 00:14:14:Wypędzisz mnie?|Każesz wtršcić do lochu? 00:14:18:Ani jedno ani drugie. 00:14:20:Jeli się zgodzisz,|chętnie pozwolę ci zostać z nami. 00:14:26:Ale nie będę cię zmuszał.|Wiedz, że znowu może ci przyjć ryzykować życiem. 00:14:31:Będę potrzebował twojej pomocy, 00:14:34:aby odnaleć osobę,|której przekazano kulę. 00:14:42:Potrzebujesz mnie, bo jestem złodziejkš.|Czy to jest jedyny powód? 00:14:48:No cóż, zaprzyjanilimy się... 00:14:53:Mogłaby zostać z nami,|przynajmniej, dopóki nie wypełnię misji. 00:14:57:Pysznie. 00:15:00:No więc, powiem reszcie! 00:15:19:Niezłe żarcie! 00:15:25:Wyżerka jest najlepsza po bitwie! 00:15:35:Dawaj! 00:15:42:Dowódco? 00:15:48:Co nie tak Spark?|Czy z Ryna wszystko w porzšdku? 00:15:51:Tak. Akurat się obudziła.|Chciałem powiedzieć to wam wszystkim. 00:15:56:C.. Co to ma znaczyć?|Leaf? 00:15:58:Dowódco, zarumieniłe się. 00:16:00:Wymyliła to sobie! 00:16:02:Czyżby? 00:16:04:Cóż, martwiłem się przez chwilę,| ale widzę, że już nie muszę. 00:16:08:Panienko Neese? 00:16:09:Idę zanieć Ryna,| co dobrego do jedzenia. 00:16:12:Jej rany może i zaczynajš się goić,| ale straciła dużo krwi. 00:16:16:To czego teraz potrzebuje, to pożywienia. 00:16:22:Dobra z niej dziewczyna, nieprawdaż?|Naprawdę młoda, ale już... 00:16:25:Nie żartuj!| Zawsze opanowana. 00:16:28:Nie taka jak nasz dowódca! 00:16:31:Zamknij się! 00:17:34:Oczekiwałem ciebie, bramo. 00:17:43:Ty jeste... Wagnard! 00:17:45:Ach, widzę, że mnie pamiętasz.| Jestem zaszczycony. 00:17:53:Jak miesz wdzierać się| do mojego umysłu w ten sposób... 00:17:58:Co próbujesz zrobić, Wagnard?! 00:18:01:Próbujesz wskrzesić Niszczycielskš Boginię Kardis... 00:18:04:Chcesz zniszczyć wiat?! 00:18:07:To co sšdzisz nie ma| żadnego znaczenia. 00:18:10:To czego chcę, to twoje ciało| służšce jako brama. 00:18:16:A teraz, czy nie zechciałaby| podšżyć ze mnš na mrocznš wyspę? 00:18:22:Odmawiam!| Nie mam zamiaru ci pomagać! 00:18:46:Neese! Co się stało?!| Otwórz drzwi! Nesse! 00:18:48:Co się stało?! 00:18:50:Nie wiem!| Drzwi sš zamknięte! 00:18:52:Zaradzę temu!| Wszyscy, cofnšć się! 00:18:57:Poczekaj! 00:19:18:C...Co jest grane?!
samurai123