Ascenseur pour l'échafaud - 1958 - Louis Malle.txt

(31 KB) Pobierz
{700}{725}Nie mogę dłużej
{900}{925}Kocham Cię
{975}{1000}Kocham Cię
{1025}{1052}Musimy to zrobić
{1125}{1150}Kocham Cię
{1200}{1240}Nie opuszczę cię, Julien
{1325}{1360}Będę tam razem z tobš
{1425}{1450}Kocham Cię
{1475}{1575}Gdybym nie słyszał twego głosu zaginšłbym w krainie ciszy...
{1775}{1800}WINDĽ NA SZAFOT
{3875}{3900}Która godzina?
{3950}{3975}Siódma
{4025}{4050}Pocałuj mnie
{4075}{4158}Będę czekała na tarasie naszej kawiarni.Jak zwykle
{4200}{4300}Kiedy będzie po wszystkim, przyjedziesz swoim wielkim samochodem
{4300}{4378}I zatrzymasz się naprzeciwko.Usišdę obok ciebie
{4425}{4468}I będziemy wolni, wolni...
{4525}{4592}Czekam na ciebie, czekam tylko na ciebie
{4675}{4712}Za pół godziny, Julien
{4825}{4850}Florence...
{5650}{5675}Genevieve...
{5700}{5725}Genevieve!
{5750}{5800}Zostanie pani jeszcze przez chwilę?
{5800}{5888}Wiem że jest sobotni wieczór,ale muszę skończyć pracę
{5925}{5975}Stowarzyszenie Carala, słucham?
{5975}{6000}Chwileczkę...
{6025}{6098}Dobrze.Wie pan, że zawsze wychodzę ostatnia.
{6100}{6167}I proszę, żeby mi nikt nie przeszkadzał.
{6175}{6247}Halo, pan Carala?|Telefon z Londynu do pana
{6275}{6317}Tak. Dobrze panie Carala.
{6325}{6363}Ten zawsze ma humory...
{6400}{6497}P.Carala zaraz wyjeżdża do Genewy.Nie może teraz rozmawiać
{6550}{6580}Dobrze proszę pana
{10600}{10637}Doprawdy, Tavernier...
{10700}{10765}Kiedy prowadzilimy wojnę w Indochinach
{10775}{10872}To nie było takie ważne.Jedna porażka mniej, czy więcej...
{10875}{10938}Ale teraz prowadzi pan poważnš sprawę,
{10975}{11045}To nie sš żarty!Czekajš na mnie w Genewie.
{11100}{11173}Nie czekajš tam na pana.Proszę to przejrzeć.
{11300}{11325}Zabawne...
{11425}{11495}Jest pan naprawdę cudowny, drogi Tavernier
{11500}{11553}Jest pan prawdziwym przyjacielem
{11600}{11700}Kiedy umie się czytać między wierszami, to można tu wyczytać bardzo interesujšce rzeczy
{11700}{11762}Dobrze zrobiłem zatrudniajšc bohatera
{11800}{11825}Już po bohaterze...
{11825}{11925}Do tej pracy nie nadaje się byle kto,tu potrzeba anioła.A któż jest lepszym aniołem od spadochroniarza
{11975}{12008}Już ja swoje wiem...
{12025}{12083}Profil geologiczny, stan wierceń...
{12150}{12250}Dobrze pracujš ci ochroniarze, znajš się na robocie prawie jak Amerykanie
{12300}{12328}Projekt wodocišgu
{12400}{12425}Tu zrobili błšd
{12450}{12550}Rozsšdniej było skierować rurocišg w stronę Maroka.Dalej, ale bezpieczniej
{12625}{12650}A gdzie reszta?
{12750}{12777}Cóż to za żarty?
{12850}{12875}Nie żarty?
{12900}{12960}O co chodzi, Tavernier? O pienišdze?
{13000}{13028}Nie boję się pana
{13075}{13125}Przyzwyczaiłem się tego, że ludzie mnie nienawidzš
{13125}{13188}Poza tym, nie jest pan na tyle odważny
{13200}{13275}Co innego na wojnie, ale gdy w grę wchodzš sprawy naprawdę ważne...
{13275}{13335}Kpi pan z wojen, ale żyje pan z nich
{13375}{13443}Ile miliardów zarobił pan na Indochinach?
{13450}{13477}A teraz Algieria
{13525}{13625}Niech pan nie kpi z wojen, panie Carala.Tym razem chodzi o sprawy rodzinne
{13650}{13675}Co to za broń?
{13725}{13768}Kto panu dał mój pistolet?
{16400}{16443}Co on tam robi tyle czasu?
{16550}{16592}Chyba nasz kapitan zasnšł
{16600}{16660}Powiedział, żeby mu nie przeszkadzać
{16675}{16725}Przecież nie będziemy tu siedzieć w trójkę aż do północy
{16725}{16778}Mimo wszystko zadzwonię do niego
{16850}{16897}Lepiej nie wtykać w to palca
{16950}{16993}Tavernier nie odpowiada...
{17425}{17483}Tak proszę pana. Proszę mi wybaczyć
{18025}{18050}Kapitanie...
{18050}{18087}Dobry wieczór, Maurice
{18100}{18138}-Jestemy ostatni?|-Tak
{18200}{18250}Widział pan przechodzšcego p.Caralę?
{18250}{18282}Nie, byłem na górze
{18325}{18395}Na pewno już wyjechał.|Miał pocišg o 17.40
{18750}{18800}Nie sšdzi pan, że szef jest trochę dziwny?
{18800}{18877}Wyjeżdża bez uprzedzenia,sam szuka taksówki...
{18900}{18940}Wykrada się jak złodziej
{18975}{19000}Kiedy wraca?
{19000}{19100}Tego też się nigdy nie wie.Ostatnim razem gdy kupił tankowce,wyjechał aż do Neapolu
{19100}{19133}Może znów to zrobił?
{19175}{19227}Nie, w Neapolu jestemy spaleni
{19475}{19535}-Kapitanie|-Już nie jestem kapitanem
{19625}{19712}-Dobranoc Genevieve|-Miłej niedzieli panie Tavernier
{19825}{19915}Jeste wspaniały.W końcu prawda zawsze wychodzi na jaw
{19975}{20058}Nie potrafisz tego zrozumieć.Zaufaj mojej intuicji
{20100}{20200}Może masz więcej rozsšdku ode mnie,ale gdy naczytasz się tych głupstw,miewasz różne pomysły
{20250}{20290}A ta kurtka jest okropna
{20325}{20357}Patrz.Pan Tavernier
{20375}{20475}On zawsze parkuje na przejciu dla pieszych.Ma gdzie mandaty i gliny
{20575}{20625}Nie sšdzisz, że ma klasę?Angielski szyk
{20625}{20653}Był w Indochinach
{20675}{20723}Północnej Afryce, potem Legii
{20775}{20850}Teraz prowadzi jakie interesy.Od miesišca tu przychodzi.Kupuje mnóstwo kwiatów
{20850}{20897}Patrz!Naciska guzik i już...
{20925}{20962}To życie o jakim marzę
{21000}{21025}To stary numer
{21200}{21225}Niedobrze...
{23375}{23412}Florence na mnie czeka
{23525}{23550}pieszy mi się
{23950}{24020}Jeli p.Tavernier cię zobaczy to oberwiesz
{24025}{24050}Wštpię
{24050}{24075}Nie znasz go
{24100}{24150}On ma pełno odznaczeń wojennych i blizn
{24150}{24175}Co ty powiesz
{24175}{24232}Ty na pewno nie będziesz miał tylu
{24275}{24333}Chodmy na kolację, umieram z głodu
{24375}{24475}Kiedy wychodzimy razem, zawsze wykombinujesz co takiego żeby zepsuć wieczór
{24525}{24557}Więc jak? Wsiadasz?
{24575}{24675}Ty wysiadaj. Ostrzegam, że nie będę cię pielęgnowała gdy się rozbijesz
{24800}{24878}-Denerwujesz mnie|-Louis, wszyscy na nas patrzš
{25100}{25128}Tu sš wycieraczki
{25250}{25275}Uważaj!
{26400}{26425}Julien...
{27050}{27083}Witam szanownš paniš
{27125}{27198}Jak tam Renówka?Zadowolona pani z maleństwa?
{27200}{27225}Prawdziwe cacko
{27250}{27303}Tak, bardzo zadowolona, dziękuję
{27350}{27375}Trzeba przyznać,że niele chodzi.Samochód paryżanki
{27375}{27423}Zadowolona, bardzo zadowolona
{27500}{27537}Ten dureń za dużo mówi
{27625}{27667}Julien z tš dziewczynš...
{27675}{27700}Dlaczego?
{27750}{27803}Tak...to była ta mała kwiaciarka
{27875}{27932}Niemożliwe, to byłoby zbyt banalne
{28000}{28035}Bał się, nie strzelił
{28125}{28165}Tchórz! Julien to tchórz
{28200}{28260}Nie miał odwagi sięgnšć po szczęcie
{28275}{28317}Moje uszanowanie p.Carala
{28650}{28675}Gdzie jedziemy?
{28675}{28700}Na autostradę
{28725}{28762}Na pewno się wcieknie
{28775}{28823}Mylisz że zawiadomi policję?
{28850}{28882}A kogo to obchodzi?
{28900}{29000}Trzeba odprowadzić auto w to samo miejsce.Inaczej nie byłoby w porzšdku
{29000}{29048}W końcu zepsulimy mu weekend
{29275}{29322}Słyszałe o nafcie z Djelfa?
{29375}{29415}Podaj mi jego rękawiczki
{29475}{29540}Patrz! Miniaturowy aparat fotograficzny
{29550}{29650}Jest fantastyczny! Moja przyjaciółka przywiozła ostatnio z Niemiec bardzo podobny!
{29850}{29887}Nie da się otworzyć...
{29925}{29960}Podaj mi jego płaszcz
{30350}{30423}Żadnych odcisków!To nie zabawka dla amatorów
{30500}{30597}Spluwa, szpiegowski aparat fotograficzny,nafta z Djelfa...
{30625}{30708}Twój Tavernier jest bardzo dziwny.Nawet podejrzany
{30725}{30825}A jeli to tajny agent?Wcale by mnie to nie zdziwiło.Nawet tak się ubiera.
{31700}{31742}Nikt do mnie nie dzwonił?
{31800}{31887}Jest pan wolny,nie będę dzisiaj jadła kolacji w domu
{35425}{35452}Co ty tu robisz?
{35500}{35525}A ty co?
{35600}{35625}Jest póno
{35675}{35700}Biegnij do domu
{36250}{36275}Widział pan p.Taverniera?
{36275}{36325}W południe.Nalałem mu do pełna
{36325}{36350}A teraz, wieczorem?
{36350}{36377}Nie, proszę pani
{37375}{37448}Nie widział pan p.Taverniera dzi wieczorem?
{37450}{37477}Nie, proszę pani
{37500}{37525}Nie dzwonił?
{37550}{37577}Nie, proszę pani
{40250}{40275}Julien...
{41575}{41625}Och, nie! Naprawdę przesadzasz
{41800}{41900}Trzeci raz jedziemy tš autostradš.Mam tego doć!W kółko to samo!
{41925}{41973}Albo lubimy jedzić, albo nie
{42275}{42305}Mercedes! |3000 L!
{42500}{42525}To obcokrajowcy
{42525}{42567}-Duńczycy...|-Nie, Niemcy
{42625}{42650}Uważaj, Louis
{43125}{43225}145 na godzinę...Wlecze się jak wół...Nie ma czego zazdrocić temu twojemu Tavernierowi!
{43450}{43500}Szybko! Teraz będziesz go miał
{44100}{44132}-Nic się nie stało?
{44150}{44250}-Jestem przyzwyczajony.Ale to mój pierwszy wypadek tym samochodem.Trzeba to oblać-jak to mówicie...
{44300}{44343}Horst Bencker, z Monachium
{44350}{44392}Mój mšż, Julien Tavernier
{44400}{44460}Podróż polubna!|Zamrozimy szampana!
{44525}{44593}Może tu przenocujemy?|Widziałe, to motel
{44600}{44650}Sš tu wolno stojšce pawilony, z garażami
{44650}{44675}Co ty gadasz?
{44725}{44800}Zapomniała, że tydzień temu ukradłem skuter?Pewnie mnie szukajš
{44800}{44842}Nie będš cię szukać tutaj
{44900}{44950}Poza tym powiedziałam im, że nazywasz się Julien Tavernier
{44950}{44975}A Niemcy?
{45000}{45040}Przecież to tylko Niemcy
{45075}{45175}Dobrze.W takim razie zajmij się wszystkim.Nie będę wchodził do rodka
{45275}{45342}W recepcji wpiszę Pana i Paniš Tavernier
{45725}{45762}Spędzš państwo tu noc?
{45775}{45800}Tak
{45850}{45950}Nie proszę pana, nie widziałem tych osób.Ani tego drugiego młodzieńca
{45950}{46003}Jeli pan sobie życzy mógłbym...
{46050}{46075}Rozumiem
{46250}{46302}Tavernier. Pan i pani Tavernier
{46375}{46425}Pokój 11, obok państwa Bencker
{46725}{46772}Ten silnik jest fantastyczny
{46825}{46850}Ale dlaczego jest tak pochylony
{46850}{46895}Żeby zajmował mniej miejsca
{46950}{46975}Gdzie jest ganik?
{46975}{47000}Nie ma
{47475}{47548}Mój drogi p.Tavernier, jest pan moim gociem
{47550}{47602}Nie wiem...nie mogę się zgodzić
{47625}{47668}Ależ tak. |Uwielbiam sport
{47725}{47775}A w pana klasie...Jest...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin