21.Objawienie_1.doc

(708 KB) Pobierz
Szbalon dokumentów

William Barclay

OBJAWIENIE
ŚW. JANA

Tom I (Rozdziały 1–5)

Poznań 2002

145

 


Tłumaczył: Konstanty Wiazowski

Wydanie poprzednie ukazało się nakładem

Wydawnictwa „Słowo Prawdy” w 1981 r.

Redakcja: Adam Ciorga


WSTĘP DO KSIĘGI
OBJAWIENIA ŚW. JANA

Dziwna Księga

Gdy przy czytaniu Nowego Testamentu wkraczamy do księgi Objawienia, czujemy jakbyśmy przenieśli się do innego świata. Spotykamy się tu z czymś zupełnie niepodobnym do reszty Nowego Testamentu. Jest to nie tylko księga różniąca się od innych, lecz wyjątkowo trudna dla współczesnego umysłu. Dlatego niektórzy pomijają ją jako zupełnie niezrozumiałą, inni zaś posługują się nią przy odczytywaniu przyszłych wydarzeń lub znajdują w niej potwierdzenie swoich religijnych przekonań. Pewien zrozpaczony komentator powiedział, że w Objawieniu jest tyle zagadek, co słów, a studiowanie tej księgi prowadzi do utraty zmysłów.

Luter odmawiał Objawieniu miejsca w Nowym Testamencie. Wraz z Listami Jakuba, Judy, Drugim Listem Piotra i Listem do Hebrajczyków umieścił Objawienie w wyodrębnionym dziale na końcu Nowego Testamentu. Oświadczył on, że księga ta zawiera wyłącznie obrazy i wizje, które nie występują gdzie indziej w Biblii. Ubolewał również, że autor tej księgi miał odwagę grozić tym, którzy zlekceważą jego słowa, choć są one tak bardzo niezrozumiałe. Słowa te, powiada Luter, nie uczą o Chrystusie, ani Go uznają; nie dostrzega się w nich również natchnienia Ducha Świętego. Tak samo nieprzychylną postawę wobec Objawienia zajął Zwingli. „Co się tyczy Apokalipsy – pisze on – to wcale nie bierzemy jej pod uwagę, ponieważ nie jest to księga biblijna... Apokalipsa nie posiada uroku słowa ani umysłu Jana. Mogę więc, jeżeli zechcę, odrzucić jej świadectwo”. W wielu innych wypowiedziach podkreśla się niezrozumiałość Objawienia, a niektórzy nawet kwestionowali prawo tej księgi do kanonu Nowego Testamentu.

Z drugiej jednak strony w każdym pokoleniu pojawiają się miłośnicy tej księgi. T.S. Kepler cytuje wypowiedź Filipa Carringtona i od siebie dodaje: „W przypadku Objawienia mamy do czynienia z artystą większym od Stevensona, Coleridge’a czy Bacha. Św. Jan z lepszym znawstwem dobiera właściwych słów niż Stevenson, lepiej rozporządza nadprzyrodzonym wdziękiem niż Coleridge, posiada bogatsze poczucie melodii, rytmu kompozycji niż Bach... Jest to jedyne arcydzieło czystej sztuki w Nowym Testamencie... Jego pełnia, bogactwo i harmonia różnorodności stawiają je ponad grecką tragedią”.

Księga ta bez wątpienia jest trudna i kłopotliwa, warto jednak zmagać się z nią, aż obdarzy nas swoim błogosławieństwem i otworzy nam swoje bogactwa.

Literatura apokaliptyczna

Zabierając się do studiów nad Objawieniem zawsze musimy mieć na uwadze fakt, że mimo swojej wyjątkowości w Nowym Testamencie księga ta reprezentuje pewien rodzaj literatury bardzo popularnej w okresie między Starym i Nowym Testamentem. Objawienie często nazywane jest Apokalipsą, z greckiego Apokalipsis. W okresie między Starym i Nowym Testamentem pojawiła się wielka ilość utworów zwanych literaturą apokaliptyczną, będącą dowodem niezniszczalnej nadziei żydowskiej.

Żydzi nie mogli zapomnieć, że są wybranym przez Boga ludem, który pewnego dnia zapanuje nad światem. Dlatego stale oczekiwali na przyjście króla z rodu Dawida, który zjednoczyłby naród i poprowadził go o wielkości. Z pnia Isajego miała wyrosnąć różdżka (Iz 11,1.10). Bóg miał wzbudzić dla Dawida latorośl sprawiedliwą (Jr 30,9). Dawid miał być pasterzem i królem swego narodu (Ez 34,23; 37,24). Dom Dawida zostanie poddany odnowieniu (Am 9,11); z Betlejemu wyjdzie władca, którego „moc będzie sięgać aż po krańce ziemi” (Mich 5,2-4).

Jednak cała historia Izraela zadawała kłam tym nadziejom. Po śmierci Salomona i tak dość małe królestwo uległo podziałowi. Królestwo północne, ze stolicą w Samarii, przestało istnieć w drugiej połowie ósmego wieku przed Chr. i potem już nigdy nie pojawiło się na mapie, stąd dziesięć pokoleń zostało zgubionych. Królestwo południowe, ze stolicą w Jerozolimie, na początku szóstego wieku przed Chr. upadło pod naporem Babilończyków, a jego mieszkańcy zostali uprowadzeni do niewoli. Później było ono uzależnione politycznie od Persów, Greków i Rzymian. Historia Żydów była nieprzerwanym pasmem klęsk, co prowadziło do przekonania, że żaden człowiek nie będzie mógł stać się ich wybawicielem.

Dwa wieki

Myśl żydowska uparcie utrzymywała przekonanie o wybawieniu Żydów, ale dostosowując się do faktów historii wypracowano pewien schemat historii, dzieląc cały czas historyczny na dwa „wieki”. Był więc wiek obecny, całkowicie zły i niemożliwy do naprawienia. Nadawał się on tylko do całkowitego zniszczenia. Dlatego Żydzi oczekiwali na zakończenie tego doczesnego wieku. Był też wiek, który miał nadejść, całkowicie dobry, złoty wiek Boży, w którym pokój, dobrobyt, sprawiedliwość i lud wybrany zostaną w końcu wywyższone i zajmą właściwe sobie miejsce.

W jaki sposób obecny wiek miał być zastąpiony przez ten przyszły wiek? Żydzi wierzyli, że zmiana ta nigdy nie zostanie spowodowana przez człowieka i dlatego oczekiwali na bezpośrednią interwencję Boga. Zstąpi On na scenę historii, by zniweczyć istniejący świat i ustanowić złoty wiek. Dzień tego przyjścia Boga został nazwany Dniem Pana, miał to być dzień przeraźliwego strachu, zniszczenia i sądu, okres bólów porodowych nowego wieku.

Cała literatura apokaliptyczna dotyczy tych wydarzeń, grzechu wieku obecnego, zniszczenia i sądu w okresie przejściowym i błogosławionej przyszłości. Na jej treść składają się sny i wizje dotyczące końca. Oznacza to, że cała literatura apokaliptyczna ma charakter tajemniczy. Stale usiłuje ona określić rzeczy niemożliwe do określenia, powiedzieć o sprawach niemożliwych do wypowiedzenia, zobrazować wydarzenia niemożliwe do zobrazowania.

Wszystko to komplikuje jeszcze jeden fakt. Te apokaliptyczne wizje w naturalny sposób rozjaśniały się jedynie w umysłach ludzi żyjących w okresie tyranii i ucisku. Im bardziej obca moc uciskała ich, tym bardziej marzyli oni o jej zniszczeniu i swoim wywyższeniu. Gdyby agresorzy i wyzyskiwacze potrafili odczytać te marzenia, sytuacja poddanych uległaby pogorszeniu, gdyż tego rodzaju pisma uchodziły za dzieło rewolucjonistów. Dlatego więc księgi te były pisane swego rodzaju szyfrem, świadomie posługiwano się językiem niezrozumiałym dla człowieka obcego; w wielu przypadkach nadal pozostają one niezrozumiałe, ponieważ klucz do szyfru już nie istnieje. Jednak im lepiej poznajemy historyczne tło tych ksiąg, tym trafniej możemy je interpretować.

Objawienie

Wszystko to daje nam obraz księgi Objawienia. Istnieje wiele żydowskich ksiąg apokaliptycznych – Księga Enocha, Proroctwa Sybilli, Testament Dwunastu Patriarchów, Wniebowstąpienie Izajasza, Wniebowzięcie Mojżesza, Apokalipsa Barucha, Czwarta księga Ezdrasza. Objawienie św. Jana jest chrześcijańską księgą apokaliptyczną. Jest to jedyna tego rodzaju księga w Nowym Testamencie, gdyż inne nie zostały włączone do jego kanonu. Została ona napisana według wzorca żydowskiego z zastosowaniem zasady „dwóch wieków”. Jedyna różnica polega na tym, że Dniem Pana jest dzień przyjścia w mocy Jezusa Chrystusa. Nie tylko wzorzec, ale i szczegóły są te same. W żydowskich księgach apokaliptycznych występuje stały porządek wydarzeń, jakie mają nastąpić w czasach ostatecznych: wydarzenia te występują także w Objawieniu.

Zanim przejdziemy do omawiania porządku wydarzeń, zwróćmy uwagę na jeszcze jedną sprawę. Zarówno apokalipsa jak i proroctwo mają do czynienia z wydarzeniami przyszłymi. Czym zatem różni się apokaliptyka od proroctwa?

Apokaliptyka i proroctwo

Prorocy zasadniczo różnią się od apokaliptyków. Różnica ta dotyczy zarówno treści poselstwa jak i metody.

1. Prorok określa swoją myśl terminami współczesnego sobie świata. Często jego poselstwo było wołaniem o społeczną, ekonomiczną i polityczną sprawiedliwość; zawsze było ono wezwaniem do posłuszeństwa i służby Bogu w tym świecie. Dla proroka ten świat był przedmiotem reform, do tego świata miało nadejść Królestwo Boże. Taka postawa została wyrażona w powiedzeniu, że prorocy „wierzyli w historię”. Prorok był przekonany, że w historycznych wydarzeniach realizował się cel Boży. W pewnym sensie prorok zawsze był optymistą, gdyż potępiając rzeczywistość mimo wszystko wierzył w możliwość jej naprawienia, o ile ludzie poddadzą się woli Bożej. Dla apokaliptyka zaś świat nie nadawał się już do naprawienia. Wierzył on nie w naprawienie, lecz całkowite unicestwienie tego świata. Z nadzieją oczekiwał na stworzenie nowego świata, gdy ten doczesny rozpadnie się pod działaniem gniewu Bożego. Apokaliptyk więc w pewnym sensie był pesymistą, gdyż nie wierzył w możliwość naprawy istniejącej sytuacji. Wprawdzie był on pewny nadejścia złotego wieku, ale miało się to stać jedynie po zniszczeniu tego świata.

2. Poselstwo proroka było wypowiadane ustnie, zaś poselstwo apokaliptyka zawsze pojawiało się w formie pisemnej. Apokaliptyka jest rodzajem literackim. Jej poselstwo jest trudne do zrozumienia, a często i zupełnie niezrozumiałe, gdyby więc było wypowiadane ustnie, tym bardziej nikt by go nie zrozumiał. Nieraz nad tekstem pisanym trzeba się długo zastanawiać, aby choć częściowo pojąć, o co chodzi. Ponadto – prorok zawsze występował pod własnym imieniem, zaś wszystkie pisma apokaliptyczne – z wyjątkiem naszej nowotestamentowej księgi – są opatrzone pseudonimami. Wypowiedzi apokaliptyków są wkładane w usta wielkich mężów przeszłości, jak Noego, Enocha, Izajasza, Mojżesza, Dwunastu Patriarchów, Ezdrasza, Barucha, bowiem ludzie piszący księgi apokaliptyczne mieli przekonanie o tym, że przeminęły czasy wielkich ludzi na ziemi, toteż obawiali się oni łączenia swoich imion z tymi księgami i opatrywali je imionami wielkich postaci przeszłości, starając się przez to nadać im większy autorytet. Jak powiedział Jülicher, „apokaliptyka jest zgrzybiałym proroctwem”.

Tworzywo apokaliptyka

Literatura apokaliptyczna posiada określony wzorzec: stara się ona opisać wydarzenia czasów ostatecznych i następujące po nich błogosławieństwa; obrazy te stale się powtarzają. Apokaliptycy zawsze korzystają z takiego samego materiału; taki materiał znajdujemy również w Objawieniu.

1. W literaturze apokaliptycznej Mesjasz jest postacią boską, nadprzyrodzoną, pochodzącą z innego świata, otoczoną mocą i chwałą, oczekującą na zstąpienie na ten świat, by objąć nad nim rządy. Istniał On w niebie przed stworzeniem tego świata, przed stworzeniem słońca i gwiazd, i zawsze stał przed obliczem Wszechmocnego (Enoch 48,3.6; 62,7; 4 Ezd 12,25-26). Przyjdzie On, aby poniżyć silnych, zdetronizować królów ziemskich i wyłamać zęby grzesznikom (Enoch 42,2-6; 48,2-9; 62,5-9: 69,26-29). Mesjasz apokaliptyków nie miał cech ludzkich i nie przejawiał łagodności; był On boską postacią, rozporządzającą mocą i chwałą, przed Nim drżała cała ziemia.

2. Przyjście Mesjasza miało być poprzedzone powrotem Eliasza, który miał przygotować mu drogę (Mal 4,5-6). Eliasz miał stanąć na wzgórzach izraelskich, jak powiadali rabini, i ogłosić przyjście Mesjasza tak silnym głosem, że będzie on słyszany od jednego krańca ziemi do drugiego.

3. Straszne czasy ostateczne są określane jako „bóle porodowe Mesjasza”. Nadejście wieku mesjanicznego będzie podobne do bólów porodowych. Przepowiadając nadejście czasów ostatecznych i wskazując na zapowiadające je znaki, Jezus powiedział: „Ale to wszystko dopiero początek boleści” (Mach 24,8; Mk 13,8). Słowo boleść brzmi odinai i oznacza bóle porodowe.

4. Czasy ostateczne będą okresem wielkiego lęku. Nawet wielcy ludzie będą wtedy gorzko płakać (Sof 1,14). Zadrżą mieszkańcy ziemi (Jl 2,1), ludzie będą bardzo wystraszeni, będą szukać miejsca ukrycia, ale nie znajdą (Enoch 102,1-3).

5. Czasy ostateczne będą okresem, gdy świat zostanie wstrząśnięty, zostanie naruszona równowaga w kosmosie, a znany nam wszechświat rozpadnie się. Gwiazdy utracą swój blask, słońce zamieni się w ciemność, a księżyc w krew (Iz 13,10; Jl 2,30-31; 3,15). Firmament rozpadnie się, ze szczelin wybuchnie gwałtowny ogień, a całe stworzenie stanie się bezładną masą (Wyrocznie Sybilli 3,83-89). Pory dnia i roku pomieszają się i nie będzie ani nocy, ani świtu (Wyrocznie Sybilli 3,798-809).

6. W czasach ostatecznych całkowitemu załamaniu ulegną stosunki międzyludzkie. Nienawiść i wrogość zapanują na ziemi. Każdy człowiek zwróci swoją rękę przeciwko swojemu bliźniemu (Zach 14,13). Bracia będą się wzajemnie zabijać, rodzice zamordują swoje dzieci, od świtu do zachodu słońca będą zabijać jedni drugich (Enoch 100,1-2). Poważanie zamieni się na wstyd, siła na upokorzenie, a piękno w brzydotę. Człowiek pokorny stanie się człowiekiem zazdrosnym, spokojnych dotąd ludzi opanuje wielka pożądliwość (2 Baruch 48,31-37).

7. Ostatnie czasy będą czasami sądu. Bóg przyjdzie jak ogień odlewacza i któż będzie mógł znieść dzień jego przyjścia? (Mal 3,1-3). Przy pomocy ognia i miecza Bóg rozprawi się z ludźmi (Iz 68,15-16). Syn Człowieczy usunie grzeszników z ziemi (Enoch 69,27), a wszystko zostanie przeniknięte zapachem siarki (Wyrocznia Sybilli 3,58-61). Grzesznicy zostaną spaleni jak niegdyś Sodoma (Jubileusze 36,10-11).

8. We wszystkich tych wizjach poganie zajmują określone miejsce, ale nie zawsze takie samo.

a) W niektórych wizjach poganie mają być całkowicie zniszczeni. Babilon stanie się takim pustkowiem, że wśród ruin wędrowny Arab nie znajdzie miejsca nawet na rozbicie namiotu, pasterz nie znajdzie trawy dla swoich owiec; będzie to pustynia zamieszkana przez dzikie zwierzęta (Iz 13,19-22). W swoim gniewie Bóg podepcze pogan (Iz 63,3). Poganie, skuci łańcuchami, przyjdą do Izraela (Iz 45,14).

b) Czasem mówi się o wielkim zgromadzeniu pogan przeciwko Jerozolimie, gdzie w ostatniej bitwie zostaną oni całkowicie zniszczeni (Ez 38,14–39,16; Zach 14,1-11). Królowie narodów rzucą się przeciwko Jerozolimie, starając się zdewastować Świątynię Najwyższego; wokół miasta ustawią swoje trony, otoczą się bezbożnikami, a stanie się to jedynie przyczyną ich ostatecznego zatracenia (Wyrocznie Sybilli 3,663-672).

c) Czasem pojawia się obraz nawrócenia pogan przez Izraela. Bóg ustanowił Izraela światłością pogan, aby do krańców ziemi sięgało Boże zbawienie (Iz 40,6). Wyspy czekają na Boga (Iz 51,5), krańce ziemi mają zwrócić się ku Bogu, aby otrzymać zbawienie (Iz 45,20-22). Narody z krańców ziemi przyjdą do Jerozolimy, by podziwiać chwałę Bożą (Psalmy Salomona 17,34).

We wszystkich obrazach dotyczących pogan najczęściej mówi się o ich zniszczeniu, a wywyższeniu Izraela.

9. Żydzi rozproszeni po całej ziemi w czasach ostatecznych znowu zostaną sprowadzeni do Świętego Miasta. Wrócą oni z Asyrii i z Egiptu i oddadzą Panu cześć na Jego świętej górze (Iz 27,12-13). Wzgórza zostaną obniżone, a doliny wyrównane, nawet drzewa zgromadzą się, by dać powracającym cień (Baruch 5,5-9). Wrócą nawet ci, którzy zmarli na wygnaniu w dalekich krajach.

10. U kresu czasów Nowa Jerozolima, już przygotowana przez Boga w niebie (4 Ezd 10,44-59; 2 Baruch 4,2-6), zstąpi na ziemię do ludzi. Będzie ona wyróżniała się niezrównanym pięknem, będzie posiadała fundamenty z szafirów, wieże z rubinów, bramy z karbunkułów, a wały z drogich kamieni (Iz 54,12-13; Tb 13,16-17). Chwała przyszłego domu będzie większa od chwały domu poprzedniego (Ag 2, 7-9).

11. Zasadniczym wydarzeniem czasów ostatecznych jest zmartwychwstanie. „A wielu z tych, którzy śpią w prochu ziemi, obudzą się, jedni do żywota wiecznego, a drudzy na hańbę i wieczne potępienie” (Dn 12,2). Szeol i grób zwrócą tych, którzy zostali im powierzeni (Enoch 51,1). Zakres zmartwychwstania jest różny. Czasem odnosi się tylko do sprawiedliwych w Izraelu, czasem obejmuje całego Izraela, a czasem odnosi się do wszystkich ludzi. Bez względu na normę i zakres, po raz pierwszy pojawia się tu nadzieja życia pozagrobowego.

12. Różnie jest przedstawiona długość trwania mesjanicznego królestwa. Najbardziej naturalny – i najbardziej oczywisty – pogląd utrzymywał jego wieczne trwanie. Królestwo świętych jest królestwem wiecznym (Dn 7,27). Niektórzy wierzyli, że panowanie Mesjasza będzie trwało czterysta lat. Do wniosku tego doszli porównując 1 Mojżeszową 15,13 z Psalmem 90,15. W 1 Mojżeszowej Abraham dowiaduje się, że jego potomkowie będą w niewoli przez czterysta lat; zaś psalmista modli się, aby Bóg rozweselił naród według dni jego utrapienia i za lata niedoli. Według Objawienia panowanie świętych będzie trwało tysiąc lat, potem nastąpi ostateczna bitwa z siłami zła i ustanowienie przez Boga złotego wieku.

Z takich wydarzeń apokaliptyczni pisarze tworzyli obraz czasów ostatecznych i właściwie wszystkie one znajdują się również w Objawieniu.

By dopełnić obrazu, zwróćmy również uwagę na błogosławieństwa nadchodzącego wieku.

Błogosławieństwa przyszłego wieku

1. Podzielone królestwo znowu zostanie połączone. Dom Judy znowu będzie chodził z domem Izraela (Jr 3,18; Iz 11,13; Oz 1,11). Stare podziały zostaną zlikwidowane i lud Boży będzie zjednoczony.

2. Kraj stanie się nadzwyczaj urodzajny. Pustynia stanie się żyzną glebą (Iz 32,15), będzie podobna do ogrodu Eden (Iz 51,3), spieczona ziemia rozraduje się i zakwitnie jak step (Iz 35,1). Ziemia będzie rodzić dziesięć tysięcy razy więcej owoców; z każdego krzewu winnego wyrośnie tysiąc latorośli, na każdej latorośli będzie tysiąc kiści, w każdej kiści będzie tysiąc winogron, a z każdego winogrona otrzyma się jeden kor (ponad 500 litrów) wina (2 Baruch 29,5-8). Będzie wtedy taka obfitość wszystkiego, jakiej świat nigdy dotąd nie znał.

3. Stałą częścią marzeń o przyszłym wieku było zakończenie wszelkiego rodzaju wojen. Miecze zostaną przekute na lemiesze, a włócznie na sierpy (Iz 2,4). Nie będzie już mieczy ani wojennego zgiełku. Jedno prawo będzie obowiązywało wszystkich ludzi, na całej ziemi zapanuje pokój, a królowie będą przyjaźnić się ze sobą (Wyrocznie Sybilli 3,751-760).

4. W nowym wieku nie będzie wrogości między zwierzętami, ani między człowiekiem i zwierzętami. Lampart i chłopczyk, krowa i niedźwiedź, lew i wykarmiony cielak będą bawić się ze sobą i leżeć obok siebie (Iz 11,6-9; 65,25). Między człowiekiem i zwierzętami polnymi zostanie zawarte nowe przymierze (Oz 2,18). Małe dziecko będzie bawić się obok nory żmii i swoją rączkę wyciągnie ku jadowitemu wężowi (Iz 11,6-9; 2 Baruch 73,6). W całej przyrodzie zapanuje powszechna przyjaźń, nikt nie będzie wyrządzał innemu krzywdy.

5. Przyszły wiek położy kres zmęczeniu, smutkom i bólom. Ludzie nie będą się już smucić (Jr 31,12), ich głowy owionie wieczna radość (Iz 35,10). Nie będzie też przedwczesnej śmierci (Iz 65,20-22), nikt nie powie: „Jestem chory” (Iz 33,24), śmierć zostanie pochłonięta przez zwycięstwo, ze wszystkich twarzy Bóg zetrze łzy (Iz 25,8). Powstrzymane zostaną choroby, przeminie strach i narzekanie, dzieci będą przychodzić na świat bez bólów porodowych, żniwiarz nie będzie się męczył, a budowniczy nie będzie upadał z wyczerpania (2 Baruch 73,2–74,4). Przyszły wiek, jak powiada Wirgiliusz, będzie „wiekiem bez łez”.

6. Nadchodzący wiek będzie wiekiem sprawiedliwości. Wśród ludzi zapanuje doskonała świętość. Cała ludzkość będzie stanowiła dobre pokolenie, które dni miłosierdzia będzie przeżywało w strachu Pańskim (Psalmy Salomona 17,28-49; 18,9-10).

Objawienie reprezentuje w Nowym Testamencie wszystkie te apokaliptyczne dzieła, opowiadające o strasznych czasach przy końcu wieków i o błogosławieństwach wieku przyszłego; spotykamy w nim wszystkie dobrze znane nam obrazy. Często są one trudne do zrozumienia lub w ogóle niezrozumiałe, ponieważ zawierają symbole i pojęcia znane i zrozumiałe tylko dla tych, do których zostały skierowane.

Autor Księgi Objawienia

1. Objawienie zostało napisane przez człowieka zwanego Janem. Swoją księgę zaczyna on oznajmieniem, że Bóg dał wizję swemu słudze Janowi, którą ma on zrelacjonować (1,1) siedmiu zborom w Azji (1,4). Mówi o sobie jako o bracie i współuczestniku ucisku razem z tymi, do których pisze (1,9).

„Ja, Jan – powiada w zakończeniu księgi – słyszałem i widziałem to” (22,8).

2. Ten Jan był chrześcijaninem żyjącym w Azji w tych samych warunkach co chrześcijanie siedmiu zborów.

3. Najprawdopodobniej był on Żydem z Palestyny, który w późnym okresie swego życia przeniósł się do Azji Mniejszej. Wnioskujemy to z rodzaju greki, jaką się posługuje. Jest ona żywa; przekonująca i obrazowa, ale od strony gramatyki jest to najgorsza greka Nowego Testamentu. Popełnia on błędy, na jakie nie pozwoliłby sobie przeciętny uczeń greckiej szkoły. Greka nie jest jego macierzystym językiem; często wyraźnie widać, że pisze on w języku greckim, a myśli po żydowsku. Nurza się w Starym Testamencie. Cytuje lub robi aluzje do jego tekstu 245 razy. Cytaty te pochodzą z około dwudziestu ksiąg Starego Testament...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin