00:00:01:movie info: XVID 640x256 25.0fps 697.6 MB|/SubEdit b.4043 (http://subedit.prv.pl)/ 00:00:56:- Tuberoza dla pani Arnulfi. Jest tutaj ? 00:01:03:- Jest zaj�ta. 00:01:12:- Oh, jaka to strata gotowa� tak kwiaty ! 00:01:16:- Ale c�, nic si� nie da zrobi�. 00:01:22:- A propos, co tu z nimi robisz ? 00:01:25:- Grzeje je w zwierz�cym t�uszczu. 00:01:27:- Dlaczego ? 00:01:29:- T�uszcz wch�ania ich zapach. 00:01:31:- I co p�niej ? 00:01:34:- Nast�pnie robi si� z nich pomad�... 00:01:37:- ... nas�czam j� przed... przed... 00:01:47:- Przed czym ? 00:01:50:- Prosz� niczego nie dotyka� ! 00:01:59:- Co tam jest w �rodku ? 00:02:02:- Tylko kwiaty. 00:02:04:- Mog� zobaczy� ? 00:02:06:- Nie ! Nie teraz ! Musz� pracowa�. Niech sobie pani ju� idzie ! 00:02:08:- No ju� ! Pozw�l mi zobaczy� !| - Niczego nie dotykaj ! 00:02:11:- Oh, tuberozy ! 00:02:14:- Dzie� dobrym pani ! 00:02:15:- Dzie� dobry ! 00:02:19:- Dlaczego przykry�e� kocio� ? 00:02:23:- To tak do moich do�wiadcze�, prosz� pani. 00:02:28:- �eby uchroni� p�atki od �wiat�a dziennego. 00:02:32:- �eby lepiej chroni� ich zapach. 00:02:34:- Tak ? Dobrze, je�li tak m�wisz... 00:02:36:- Ty ! Chod� ze mn� ! 00:02:39:- Ureguluj� rachunek twojego mistrza. 00:02:42:- �eby lepiej chroni� zapach p�atk�w, m�wisz ? 00:02:58:- Nie czuj� za wiele... 00:03:06:- Prawda. Szkoda, nie uda�o mi si� moje do�wiadczenie. 00:03:12:- Tracisz sw�j czas, uwa�aj tylko �eby� nie traci� naszego. 00:03:27:- Ile musia�bym zap�aci� �eby by� z tob� ? 00:03:33:- Zale�y czego chcesz. 00:03:49:- Co to jest to wszystko ? 00:03:52:- Tworze perfumy... 00:03:57:- Po�� si�, prosz�. 00:04:19:- To jest ochydne. 00:04:21:- To jest tylko t�uszcz zwierz�cy �eby wch�oni� twoj� wo�. 00:04:26:- Tworzysz perfumy, jasne ! 00:04:29:- No ju� powiedz, to to ci� ekscytuje, co ? 00:04:34:- Prawda ? 00:04:35:- Uwielbiam moj� prace. 00:04:38:- Nie ruszaj ramieniem. 00:04:46:- Tylko nie my�l �e dam si� przywi�za�. 00:04:50:- Le� spokojnie, prosz�. 00:04:59:- Widzia�am ju� mn�stwo dziwnych typ�w w moim zawodzie. 00:05:03:- Nie. Rozlu�nij si�. 00:05:11:- Jezus, Maria ! Co to !? 00:05:17:- To �eby zeskroba� tluszcz. 00:05:19:- Jeste� chory ! 00:05:20:- Le� spokojnie bo jak nie to wszystko zepsujesz. 00:05:24:- Je�li si� b�dziesz ba�a wydzielisz brzydki zapach i zepsujesz swoj� wo�. 00:05:27:- Mam tego dosy� ! 00:05:29:- Spadaj ! Bierz swoje pieni�dze zamiast mnie smarowa� tym czym� lepkim ! 00:05:32:- Za kogo mnie bierzesz ? Za kobiet� z rynsztoku ? 00:05:36:- Spadaj ! 00:08:56:- No prosz� ! Dmuchnij mocno zanim r�e si� stopi� ! 00:08:59:- R�e si� nie topi�, tato ! 00:09:01:- Te tak. 00:09:15:- Teraz chcia�bym �eby�my wznie�li toast za naszego honorowego go�cia. 00:09:21:- Za jego ekscelencj� markiza Montesquieu. 00:09:24:- Aby nasze interesy by�y zawsze r�wnie kwitn�ce ! 00:09:27:- Na zdrowie ! 00:09:32:- Chcia�bym panu podzi�kowa� i jako pierwszy odda� cze�� pana c�rce... 00:09:35:- I ofiarowa� jej prezent w dowodzie mojej przyja�ni. 00:10:01:- Jest wspania�y ! 00:10:08:- �askawy ! Rozpieszcza mnie pan ! 00:10:10:- �askawy ? 00:10:11:- Mia�em nadziej� �e u�yje pani termin�w bardziej poufa�ych. 00:10:17:- A gdyby�my tak zabawili si� w chowanego ? 00:10:18:- Ale� tak ! Tak ! 00:10:20:- I wszyscy uczestnicz� ! 00:10:23:- Niech m�czy�ni szukaj� panie ! 00:10:48:- Id�cie t�dy. 00:11:13:- Chod�my troch� dalej. 00:11:59:- Prosz� mnie pu�ci�. 00:12:01:- Prosz�. 00:12:06:- Ju� nie mo�e si� pani nigdzie schroni�. 00:12:37:- Og�aszam koniec zabawy ! 00:12:41:- Laura ? 00:12:43:- Czas wraca� ! 00:13:08:- Laura ? 00:13:27:- Albine ? Fran�oise ? 00:13:35:- Laura ! Widzia�a� bli�niaczki ? 00:13:38:- Nie, nie od rozpocz�cia gry. 00:13:42:- Albine ? Fran�oise ? 00:13:54:- Albine ? Fran�oise ? 00:13:58:- Jacques, prosz� p�j�� t� scie�k�. 00:14:01:- Wy dwoje, chod�cie z nami ! 00:14:03:- Wasza Ekscelencjo, t�dy. 00:14:08:- Panienki !? Albine !? Fran�oise !? 00:15:22:- 10 razy powtarza�em temu kretynowi �eby nam je przygotowa� ! 00:15:25:- Ju� przesta� krytykowa� tego ch�opca. 00:15:28:- Zabij� go ! 00:15:30:- Grenouille !!! Co ty wyrabiasz ? 00:15:34:- Dlaczego tablice nawonienia... 00:15:44:- Tak mistrzu ? 00:15:46:- To znaczy chcia�em powiedzie�... czy by� by� na tyle uprzejmy �eby przygotowa� nawonienie ? 00:15:52:- Oczywi�cie, mistrzu. 00:16:04:- Patrzcie ! Tam ! 00:16:11:- Godzina policyjna !? Czy pan zwariowa�, m�j drogi !? 00:16:13:- Ja�min mo�na zbiera� jedynie przed �witem, dobrze pan o tym wie ! 00:16:16:- Ryzykujemy silny spadek naszych interes�w. 00:16:19:- Waszych i waszych r�wnie� ! 00:16:22:- Prosz� wyobrazi� sobie �e nast�pn� ofiar� b�dzie pa�ska c�rka. 00:16:26:- Staje si� oczywistym �e godzina policyjna jest konieczna. 00:16:29:- Ale musimy r�wnie� schwyta� tego m�czyzn� i aby tego dokona�... 00:16:32:- ... musimy zrozumie� jego tok my�lenia.Wiedzie� czego chce. 00:16:35:- Wydawa�o mi si� �e to oczywiste. Niech si� pan pos�u�y pana wyobra�ni�. 00:16:39:- A je�li panu powiem �e wszystkie kobiety opr�cz prostytutki zosta�y znale�ione martwe a ich czysto�� bez skazy ? 00:16:44:- Sk�d pan o tym wie ? 00:16:46:- Lekarz wszystkie przebada�. Wszystkie s� dziewicami. 00:16:51:- Przyjmijmy �e nie b�dzie przysz�ych ofiar. Je�li zgodzimy si� na godzin� policyjn�... 00:16:56:- ... wszyscy ryzykujemy po nic. 00:17:00:- Mieliby�my czeka� a� ich zabije wi�cej ? 6 ? A mo�e 7 ? 8 ? 00:17:29:- Bro�my si� ! 00:17:30:- Godzina policyjna ! Wracajcie do dom�w ! 00:17:33:- Prosz� wraca� do siebie. 00:17:46:- Panowie ! Panowie ! 00:17:49:- Musimy przyj�� fakt �e nasza policja jest bezsilna w tej sprawie. 00:17:54:- Sugeruj� aby�my zwr�cili si� o pomoc do Pary�a| - W Pary�u nie b�d� lepsi ni� my ! 00:17:58:- ...trzeba zatrzyma� wszystkich Cygan�w w Provence i wszystkich �ebrak�w | - I wszystkich m�czyzn kt�rzy nie maja �ony ani dzieci ! 00:18:02:- S�uchajcie ! 00:18:05:- Moim zdaniem musimy wg��bi� sie w umys� zab�jcy by go zrozumie� ! 00:18:10:- Ka�da z jego ofiar charakteryzuje si� specyficzn� urod�... 00:18:15:- Wiemy ju� �e nie interesuje si� ich cnot�. 00:18:18:- Wydaje mi si� �e przyci�ga go ich uroda, i tylko ich uroda... 00:18:21:- Pr�bowa� przyw�aszczy� sobie co�. 00:18:24:- Zupe�nie tak jakby jego ambicj� by�a ambicja kolekcjonera. 00:18:28:- Kolekcjoner ? Ale kolekcjoner czego ? 00:18:31:- W�os�w ? 00:18:32:- Wyno� si� szale�cze ! 00:18:39:- Cokolwiek by nie by�o, obawiam si� �e nie przestanie zabija�... 00:18:43:- ...do momentu kiedy nie uko�czy swojej kolekcji. 00:19:06:- Szybciej ! 00:19:07:- Ty te� ! 00:19:10:- Prosz� pana ? 00:19:15:- To duch, cz�owiek nie mo�e go zabi� ! 00:19:19:- Dlateg te� nalegam by zwr�ci� si� do biskupa �eby go ekskomunikowa� ! 00:19:26:- I co nowego to wniesie ? 00:19:29:- Nie wierzy wi�c pan w moc naszego �wi�tego Ko�cio�a !? 00:19:33:- Tu nie chodzi o wiar� ! Mamy tu zab�jce na zewn�trz ! 00:19:36:- I musimy go zatrzyma� dzi�ki �wiadomo�ci jak� da� nam B�g ! 00:19:40:- Powiedzia�em ju�, tak d�ugo jak nie powierzymy si� Ko�cio�owi ... 00:19:44:- ... te okropne zab�jstwa nie ustan� ! 00:20:02:- Obywatele miasta Grasse ! 00:20:04:- Deklaruj� �e morderca, ten demon kt�ry znajduje si� w�r�d nas ... 00:20:12:- ... zosta� ekskomunikowany ! 00:20:16:- Ten zdeprawowany potw�r nie tylko zabra� nam nasze c�rki, 00:20:20:- ... m�ode i pi�kne kwiaty tego pa�stwa, 00:20:25:- ...ale r�wnie�, swoimi nieumotywowanymi czynami, 00:20:29:- ...pogr��y� w wiecznym mroku nasz handel i ca�� nasz� egzystencj� ! 00:20:39:- W konsekwencji, deklarujemy �e ... 00:20:43:- ...ten wstr�tny w��, pod�y wrz�d, ohydny demon, kt�ry nas truje ... 00:20:48:- ... b�dzie od dzi� oficjalnie wygnany sprzed naszego �wi�tego oblicza ... 00:20:55:- ... zabraniony komunii poprzez nasz� �wi�t� matk�-Ko�ci� ! 00:21:00:- Jako ucze� Szatana, zab�jca dusz ... 00:21:05:- Przepu��cie ! Przepu��cie ! 00:21:08:- ....czarna owca ludzko�ci, nieo�wiecony przez wiar�, nekromanta... 00:21:12:- ...demon, czarnok�i�nik, i r�wnie� przekl�ty heretyk ! 00:21:19:- Oh, m�j Panie ! �eby pa�skie mi�osierdzie zechcia�o na niego wys�a� deszcz grzmot�w ! 00:21:27:- I spraw by diabe� nasyci� si� jego ko��mi ! Amen ! 00:21:32:- M�j panie ! M�j panie ! 00:21:35:- To cud ! Zatrzymali go ! Zatrzymali go ! 00:21:40:- M�j panie ! Zatrzymano potwora ! 00:21:44:- W mie�cie Grenoble ! I do wszystkiego si� przyzna� ! 00:21:47:- Zab�jca wszystko wyzna� ! 00:21:51:- Alleluja ! 00:21:56:- B�agali�my Ci� Panie i dzi�kujemy Ci za wys�uchanie naszych modlitw ... 00:21:58:- ...i za odpowied� jak� nam da�e� ! Amen ! 00:22:24:- Ale� prosz� przeczyta� raport ! To nie mo�e by� ten sam m�czyzna ! 00:22:31:- Wi�zie� do wszystkiego si� przyzna�, tak�e do zab�jstw w Grasse. 00:22:36:- Tak... na torturach. 00:22:39:- Prosz� tylko popatrze�, przeczyta� to... 00:22:41:" przyznaje si� �e udusi� swoje ofiary, wyrwa� im w�osy i zgwa�ci�..." 00:22:46:- Kobiety z Grasse zosta�y u�miercone przez jeden tylko cios w ty� g�owy... 00:22:50:- ... ich w�osy zosta�y starannie zgolone i �adna z nich nie zosta�a zgwa�cona ! 00:22:53:- Antoine, ta sprawa jest zako�czona i bardzo si� z tego cieszymy. 00:22:58:- Starczy ju� tego 00:23:45:- Tato co si� dzieje ? 00:23:47:- Wracamy do domu ! Chod� !| - Dlaczego ? Dobrze si� bawi� ! 00:23:50:- Nie dyskutuj Lauro ! 00:23:51:- Przesta� ! Nie jestem dzieckiem ! 00:23:59:- Laura ! 00:24:02:- Laura ! 00:24:07:- Przesu�cie si� ! Laura ! 00:25:04:- Laura ! 00:25:06:- Tato ! 00:25:12:- Tak mi przykro ! 00:25:28:- Zapewne my�lisz �e zwariowa�em... 00:25:32:- ... postaraj si� jednak zrozumie�... 00:25:34:- ... jeste� wszystkim co mi pozosta�o. 00:25:36:- Niczego nie musisz mi t�umaczy� tato. 00:25:38:- Je�li co� mia�oby ci si� przytrafi� ... 00:25:39:- Wiem tato, musisz jednak przesta� si� tak martwi�. 00:26:03:- Kolorowych sn�w moja kochana. 00:26:09:- Kolorowych sn�w tato...
Trybiano