Koyla CD2.txt

(24 KB) Pobierz
00:00:11: Bracie!
00:00:24: Bracie, bracie...
00:00:27: Shankar, ja nie by�em w stanie | zabra� st�d mojej siostry
00:00:36: Ty j� st�d zabierz
00:00:43: Powierzam Gauri twojej opiece, Shankar
00:00:50: Bracie!
00:00:54: Shankar!
00:00:58: Jak �miesz, ty psie!
00:01:57: Stra�e, za nim! | Nie pozw�lcie im uciec!
00:03:49: Nie, Brijwa!
00:03:52: Chc� ich dosta� �ywych
00:03:55: Id�cie!
00:04:30: Bracie, nasi przeciwnicy sami teraz umr�!
00:04:34: Nie Brijwa, nie znasz Shankara
00:04:38: Dop�ki nie zobacz� jego trupa, | nie uwierz� w jego �mier�
00:04:44: Chc� go, �ywego lub martwego, cholerny g�upcze!
00:05:34: Znale�li�cie jakikolwiek �lad Shankara?
00:05:36: Przeszukali�my ca�� rzek� | i niczego nie znale�li�my
00:05:38: Najwidoczniej szukali�cie | niewystarczaj�co dobrze!
00:05:40: Ja ich poszukam!
00:05:48: Sp�jrz, on tylko pr�bowa�, | wi�c go zabi�em
00:05:51: Teraz ja spr�buj� i znajd� | Gauri i Shankara
00:05:55: Raja, znajd� ci sto takich jak ona. | Zapomnij o niej
00:05:59: Nie! On uciek� z moj� �on�
00:06:04: Z�ama� moje serce
00:06:07: Jest z�amane. | Scal� je znajduj�c ich cia�a
00:06:12: Przeszukam ka�dy zakamarek tej d�ungli!
00:06:15: Nie spoczn�, p�ki ich nie znajd�
00:06:23: Inspektorze, s�ysza�e�?
00:06:26: O zdradzie Shankara?
00:06:29: Dlatego przyprowadzi�em tych komandos�w
00:06:32: Zapoluj� na niego w d�ungli | jak g�odne wilki
00:06:47: Brijwa!
00:06:49: Te psy by�y wierne Shankarowi, | ostrzeg�yby go.
00:06:55: Dobrze m�wi! Cholerny g�upiec
00:06:58: Stra�e, szukajcie ich w d�ungli z Brijw�
00:07:02: Ja z pomoc� inspektora przeszukam niebo
00:07:44: Pilocie, zawr�� helikopter
00:08:46: Czemu prowadzisz mnie | tak g��boko w d�ungl�, Brijwa?
00:08:51: Czy jestem tygrysem, nied�wiedziem, | lisem, ma�p� czy co? Czym jestem?
00:08:57: A je�li trafimy na dzikiego buhaja, | dostanie nam si�
00:09:01: Co, trafili�my na dzikiego buhaja?
00:09:07: Popatrz na te �lady
00:09:09: A tu jest kolczyk
00:09:22: Daj mi walkie-talkie
00:09:24: Bracie | - Tak, Brijwa?
00:09:26: Mia�e� racj� | - Co?
00:09:29: Ta dw�jka �yje
00:09:32: Znale�li�my kolczyk Gauri | i �lady obojga
00:09:36: W kt�r� stron� prowadz� �lady?
00:11:24: Co jest, bracie?
00:11:26: Ukrywaj� si� na wzg�rzu przy rzece
00:11:29: Otoczcie ich | - Dobrze, bracie
00:11:31: Z powrotem do rzeki!
00:11:33:
00:11:58: Znale�li�cie ich? | - Nie, a robi si� ciemno
00:12:02: Popo�udnie zmieni�o si� w wiecz�r! | Gdzie� ta dw�jka znikn�a?
00:12:14: Jak do cholery noc zasta�a nas | na poszukiwaniach? Cholerny g�upiec!
00:12:19: Raja, prosz� zjedz kolacj�, | jedzenie stygnie
00:12:23: Nie b�d� jad�!
00:12:25: Raja prosz�, zjedz troch� | - Nie!
00:12:29: To dziwne! Ludzie �yj� i umieraj� dla jedzenia
00:12:32: A Raja si� denerwuje jak si� o nim wspomni
00:12:35: Kto wie, czy jutro te� b�dziemy | jedli w d�ungli czy nie
00:12:39: Dzisiaj my jemy, | jutro co� mo�e je�� nas
00:12:45: Hej, komandosie!
00:12:46: Prosz� przynie� mi szybko wod�
00:12:57: Niewa�ne, sam sobie wezm�
00:14:01: Trzymajmy si� blisko | w tej wielkiej d�ungli
00:14:05: Ten z przodu nawet nie zauwa�y, | je�li zniknie ostatni
00:14:11: Gdzie oni si� podziali?
00:14:14: Oni wisz�!
00:14:16: Przesta�cie udawa�, zejd�cie na d�!
00:14:23: Jako� nie schodz�
00:14:25: Brijwa!
00:14:33: Ci dwaj ju� nie �yj�. | To w sumie trzech
00:14:37: Szukanie Shankara sporo nas kosztuje | - On gdzie� tu jest
00:14:40: Znajd�cie go!
00:15:21: Brijwa! Zapomnij o Shankarze!
00:16:03: Zbiornik wybuch�, prawda?
00:16:07: Co si� sta�o?
00:16:09: Ob�z zmieni� si� w cmentarzysko. | Jeden po drugim, wszyscy zgin�
00:16:14: Ten niemowa przestanie tylko wtedy, | gdy zrobi z nas g�uche i �lepe kaleki
00:16:17: Ten nikczemnik pr�buje swoich sztuczek
00:16:21: Pr�buje? Bije nas w naszej grze
00:16:25: Znachorze, m�wisz gorzk� prawd�
00:16:29: Lepiej zrobimy, je�eli wr�cimy
00:16:32: M�wisz, �eby zaakceptowa� pora�k� | z r�ki w�asnego s�ugi?
00:16:36: Poluj�cy robi si� ostro�ny, | gdy lew staje si� ludo�erc�
00:16:41: Co ty za bzdury opowiadasz?
00:16:42: Je�eli nie pos�uchasz tych bzdur, | szybko staniemy si� histori�!
00:16:48: Wie�niacy b�d� opowiada� dzieciom | bajki o odwadze Shankara
00:16:53: I b�d� go uwa�a� za bohatera, | a nas za �ajdak�w
00:16:57: Raja, ty rozumiesz, prawda?
00:17:05: Tak, zawr�cimy
00:19:01: * Samotno��, samotno��, samotno��...
00:19:06: * Samotno�� po��czy�a ich w mi�o�ci...
00:19:10: * Samotno��, samotno��, samotno��...
00:19:14: * Samotno�� po��czy�a ich w mi�o�ci...
00:19:19: * Dwa kochaj�ce serca �y�y osobno
00:19:24: * Jak to si� sta�o?
00:19:28: * Samotno��, samotno��, samotno��...
00:19:33: * Samotno�� po��czy�a ich w mi�o�ci...
00:19:37: * Dwa kochaj�ce serca �y�y osobno
00:19:41: * Jak to si� sta�o?
00:20:22: * Dzi� wiatr zagra� sw� pie��
00:20:26: * Bez s�owa opowiedzia� | * wszystko, co serce skrywa�o.
00:20:36: * Dzi� wiatr zagra� sw� pie��
00:20:41: * Bez s�owa opowiedzia� | * wszystko, co serce skrywa�o.
00:20:45: * Moje szalone serce ogarn��
00:20:49: * Ogrom twej mi�o�ci
00:21:09: * Samotno��, samotno��, samotno��...
00:21:14: * Samotno�� po��czy�a ich w mi�o�ci...
00:21:17: * Dwa kochaj�ce serca �y�y osobno
00:21:21: * Jak to si� sta�o?
00:22:00: * Czuj� ogrom twojego uczucia
00:22:04: * Kiedy jeste� blisko mnie
00:22:14: * Czuj� ogrom twojego uczucia
00:22:19: * Kiedy jeste� blisko mnie
00:22:23: * Jeste� moim jedynym pragnieniem
00:22:27: * Du�o czasu min�o, | * nim zda�em sobie z tego spraw�
00:22:32: * Samotno��, samotno��, samotno��...
00:22:36: * Samotno�� po��czy�a ich w mi�o�ci...
00:22:40: * Dwa kochaj�ce serca �y�y osobno
00:22:45: * Jak to si� sta�o?
00:24:48: Nie bijcie mojego Shankara! | Nie bijcie go!
00:24:54: Co� ty powiedzia�a? "Mojego Shankara"? | To kim ja jestem, przekl�ta babo?
00:25:26: Cholerny g�upiec!
00:25:32: Tol-Mol, czy ktokolwiek by� w stanie | powstrzyma� nawa�nic� mi�o�ci?
00:25:36: Nikt, nigdy
00:25:39: Te� uciekn� z Rasili, | tak jak Shankar
00:25:42: Ucieknij, ucieknij!
00:25:45: Je�li Raja nie by� w stanie zatrzyma� | Shankara, co mo�e zrobi� m�j ojciec?
00:25:50: Patrz, w�a�nie idzie m�j ojciec
00:25:54: Patrz, idzie taaaki smutny
00:25:58: Tato, czemu jeste� taki pos�pny?
00:26:02: Wygl�dasz na zasmuconego
00:26:06: No powiedz, co si� sta�o?
00:26:08: Mia�e� wtedy racj�, synu
00:26:12: Kiedy zmusza si� m�od� dziewczyn� | do po�lubienia starca
00:26:17: ko�czy si� to katastrof�
00:26:19: Bo to jest niezgodne z natur�
00:26:23: Czy� Shankar tego nie dowi�d� | uciekaj�c z Gauri?
00:26:29: Chcia�bym, �eby to by�a prawda...
00:26:33: �eby nie wpadli w r�ce Rajy
00:26:36: O czym ty m�wisz, tato?
00:26:38: Zostali z�apani
00:26:41: Oboje zostali zabici
00:26:45: Zabici?
00:26:47: W�a�nie si� o tym dowiedzia�em
00:26:49: �e Raja zabi� oboje
00:26:53: Nie
00:27:05: Co za pi�kno�� mi tu przyprowadzi�e�
00:27:09: Chanda Bai, | kocha�em t� pi�kno�� bardzo mocno
00:27:17: Ale kto� inny si� ni� cieszy�, | a ja nie lubi� rzeczy z drugiej r�ki
00:27:24: C� to by� za �ajdak, | kt�ry ci� tak zniewa�y�?
00:27:29: Ten cholerny Shankar, | m�j niewolnik
00:27:33: Zabi�em go odcinaj�c mu g�ow�
00:27:39: Ale czemu j� oszcz�dzi�e�, m�j panie?
00:27:44: Zrobi�bym z ni� to samo, gdybym chcia�
00:27:48: ale �mier� da�aby jej wolno��
00:27:53: Chc�, by umiera�a po kawa�ku
00:27:57: Chc�, by b�aga�a o �mier�
00:28:03: Chc�, by by�a gwa�cona przez najgorszych, | najbrzydszych i najn�dzniejszych klient�w
00:28:13: Chc�, by j� zam�czyli na �mier�
00:29:56: Tato! Tato!
00:29:58: Chod� szybko!
00:30:36: Nie synu, nie wstawaj!
00:30:40: Twoje rany s� jeszcze �wie�e
00:30:43: Je�li wstaniesz, | szwy na gardle pop�kaj�
00:30:48: Musisz le�e�
00:30:54: Masz po�amane ko�czyny
00:31:00: Kiedy ci� tu przynios�em | ledwie �y�e�
00:31:10: Jeste� niemow�, synu?
00:31:22: Wi�kszo�� nerw�w w twoim gardle | by�a zerwana
00:31:28: Ale lecz�c ci� odkry�em nerw, | kt�ry by� tylko zniszczony
00:31:36: Przez to straci�e� mow�
00:31:40: Zaleczy�em ten nerw
00:31:44: Mo�liwe, �e b�dziesz w stanie znowu m�wi�
00:31:52: Nie urodzi�e� si� niemy
00:31:58: Musia�e� mie� jaki� wypadek
00:32:06: Co si� sta�o, synu?
00:32:10: Ojcze!
00:32:13: Ojcze, przynios�em jedzenie
00:32:17: Hariya! Hariya!
00:32:21: Tw�j syn Shankar przyni�s� jedzenie
00:32:24: Id�!
00:32:28: Zobacz co znalaz�em w�r�d w�gla. | �wieci si�, patrz!
00:32:34: Co to? Diamenty!
00:32:38: Co?
00:32:40: Diamenty? Co za szcz�cie! | Diamenty w kopalni w�gla?
00:32:48: B�d� bogaty, b�d� wielki!
00:32:54: �ono zobacz, | znalaz�em te diamenty w kopalni
00:32:55: Diamenty?
00:32:56: Kiedy pan wr�ci z miasta | poka�� mu gdzie znalaz�em te diamenty
00:33:01: Da mi olbrzymi� nagrod�
00:33:03: Ju� nigdy nie b�dziemy biedni | - Naprawd�?
00:33:06: Zapewnimy Shankarowi dobre wykszta�cenie, | �eby sta� si� kim� wa�nym
00:33:11: Nie!
00:33:24: Mamo! | Tato!
00:33:30: Mamo!
00:33:39: Powiem wszystkim, | �e zabili�cie moich rodzic�w
00:33:44: Jeste�cie mordercami
00:33:47:
00:34:01: Co si� wtedy sta�o, synu?
00:34:09: Inspektorze, kto jest tym zwyrodnialcem, | kt�ry zabi� Hariya i jego �on�?
00:34:16: Powiedz, kto pope�ni� t� zbrodni�?
00:34:20: Ja jestem zarz�dc�, | ja dbam o dobrobyt tych ludzi
00:34:25: Kto m�g� w�o�y� roz�arzone w�gle | w gard�o tego niewinnego dziecka
00:34:29: i uczyni� go niemow�?
00:34:32: Ju� nigdy nie b�dzie w stanie m�wi�
00:34:35: Ale nie jest �lepy
00:34:38: Rozpozna zbrodniarza
00:34:41: A ja go nie oszcz�dz�!
00:34:44: Shankar powiedz nam, kto z zebranych tutaj | jest morderc� twoich rodzic�w
00:34:51: Rozejrzyj si�
00:35:13: Tych dw�ch zabi�o twoich rodzic�w?
00:35:16: Oficerze, aresztuj ich!
00:35:19: Lepiej znikajmy
00:35:39: Zabi�e� morderc�w? | - Tak, zabi�em
00:35:43: To byli niebezpieczni kryminali�ci
00:35:46: Zacz�li do nas strzela�, | wi�c ich zabi�em w odwecie
00:35:49: Bardzo ...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin