64 ROZDZIAŁ 8 Przewodnik "Autostopem przez Galaktykę" jest ksišżkš ze wszech miar godnš uwagi. Wielokrotnie redagowano go i przeredagowywano w cišgu wielu lat pod okiem wielu wydawców. Zawiera wkład niezliczonych podróżników i badaczy. Wstęp zaczyna się tak: "Kosmos jest wielki, naprawdę wielki. Nie uwierzylibycie, jak wciekle, nieprawdopodobnie, obłędnie wielki. To znaczy może się wam wydawać, że od waszego domu do drogerii jest daleko, ale to absolutnie nic w porównaniu z kosmosem. Zobaczcie..." i tak dalej. Po pewnym czasie styl trochę poważnieje i zaczynajš się informacje naprawdę użyteczne, jak na przykład ta, że bajecznie piękna planeta Bethselamin jest tak zaniepokojona erozjš powodowanš przez dziesięć bilionów turystów rocznie, że jakakolwiek rozbieżnoć netto pomiędzy ilociš konsumowanš a wydalanš przez turystów podczas pobytu na planecie jest chirurgicznie usuwana z masy ich ciała w momencie wyjazdu, a więc jest niezwykle istotne, aby zabierać pokwitowania po każdej wizycie w ubikacji. Trzeba jednak przyznać, że w obliczu czystej niewyobrażalnoci odległoci pomiędzy gwiazdami ugięły się znacznie potężniejsze umysły niż ten, który był odpowiedzialny za wstęp do przewodnika. Niektóre z nich proponujš, aby wyobrazić sobie fistaszek w Reading i mały orzech włoski w Johannesburgu czy też inne przyprawiajšce o zawrót głowy pomysły tego typu. A prawda jest taka, że odległoci międzygwiezdne po prostu nie przystajš do ludzkiej wyobrani. Nawet wiatło, które porusza się tak szybko, że odkrycie, iż w ogóle się porusza, zajmuje większoci z nas tysišce lat, nawet ono potrzebuje czasu na pokonanie przestrzeni pomiędzy gwiazdami. Przebycie odległoci pomiędzy gwiazdš Sol a miejscem, gdzie była Ziemia, zajmuje wiatłu osiem minut, za dotarcie do najbliższej gwiazdy, Alfy Proxima - cztery lata. Aby dotrzeć na przeciwny kraniec Galaktyki, na przykład na Damogran, wiatło potrzebuje trochę więcej czasu: pięćset tysięcy lat. Rekord na pokonanie tej odległoci autostopem wynosi niecałe pięć lat, ale nie można wtedy zobaczyć zbyt wiele po drodze. Przewodnik "Autostopem przez Galaktykę" twierdzi, że jeżeli nabierze się pełne płuca powietrza, można przeżyć w całkowitej próżni do trzydziestu sekund. Jednakże dodaje też, że kosmos jest nieprawdopodobnie wielki i z tego względu szanse na zostanie zabranym przez inny statek w cišgu tych trzydziestu sekund wynosi dwa do potęgi dwiecie szećdziesišt siedem tysięcy siedemset dziewięć do jednego. Absolutnie zadziwiajšcym zbiegiem okolicznoci jest to również numer telefonu pewnego mieszkania w Islington. Artur byt tam kiedy na bardzo udanym przyjęciu i spotkał pewnš miłš dziewcz5mę, którš chciał poderwać, ale kompletnie mu nie wyszło - dziewczyna opuciła przyjęcie z jakim obcym facetem, który pojawił się bez zaproszenia. I chociaż planeta Ziemia, mieszkanie w Islington i telefon jur nie istniały, pocieszajšca jest myl, że zostały w pewien sposób upamiętnione faktem, iż dwadziecia dziewięć sekund póniej Ford i Artur zostali uratowani. KONIEC ROZDZIAŁU
aniona