{4895}{4949}Jedziemy w kierunku Absolution. {4961}{5007}Wiesz, jak daleko na zachód jesteśmy? {5218}{5260}Może to niemowa. {5273}{5344}Czemu nie odpowiadasz? {5362}{5436}Patrz, tatku.|Ma żelastwo na ręku {5438}{5487}i jest ranny. {5489}{5548}Niechybi nawiał z aresztu. {5550}{5624}- Może jest za niego nagroda?|- Możliwe. {5815}{5878}Nie masz ty szczęścia. {5911}{5942}Odwróć się i zacznij iść. {5995}{6048}Powiedziałem, odwróć się i idź. {7696}{7768}KOWBOJE I OBCY {8008}{8080}Na motywach komiksu "Kowboje i obcy"|autorstwa Scotta Mitchella Rosenberga {10907}{10964}Siad. Zostań! {11187}{11217}Halo? {13959}{14014}Rączki do góry, przyjacielu. {14026}{14070}Tylko spokojnie. {14222}{14320}W porządku.|Odwróć się. Powoli. {14331}{14367}Zostałem postrzelony. {14531}{14618}Postrzeleni bywają tylko|przestępcy i ofiary. {14664}{14698}Do których się zaliczasz? {14734}{14764}Nie wiem. {14775}{14812}Masz jakieś imię, przyjacielu? {14843}{14888}Tego również nie wiem. {14903}{14943}A co wiesz? {14974}{15007}Znam angielski. {15303}{15360}Siadaj tam. {15595}{15633}Czy to twój dom? {15679}{15724}Tak, przez sześć dni|w tygodniu. {15779}{15834}Siódmego dnia należy|do Wszechmogącego. {15997}{16051}Skąd przybywasz, synu? {16091}{16116}Z zachodu. {16148}{16173}Z zachodu? {16228}{16331}Cóż, całkiem duże miejsce, ten zachód. {16370}{16420}Wszyscy z zachodu są|tacy rozmowni jak ty? {16590}{16635}Podejdź tu|do światła, synu. {16727}{16778}Pociągnij sobie whisky {16791}{16859}i połóż się tutaj wygodnie. {17293}{17384}Dziwna rana. {17427}{17481}Jakby przypalona. {17501}{17566}Może szczypać. {17659}{17687}To miasteczko górnicze? {17759}{17847}Tak. Przynajmniej miało być. {17874}{17969}Ludzie się sprowadzili,|chociaż nią ma złota. {17971}{18024}Nie ruszaj się. {18182}{18229}To nie jest rana postrzałowa. {18270}{18302}Gdzie oberwałeś, synu? {18304}{18339}Nie wiem. {18359}{18445}Nie mogę dać ci rozgrzeszenia,|jeśli nie pamiętasz grzechów. {18470}{18561}Skoro o tym mowa, widziałem|dobrych ludzi, czyniących zło {18563}{18620}i złych ludzi, czyniących dobro. {18639}{18707}To czy trafisz do nieba czy piekła, {18709}{18774}nie zależy od Boga,|ale od ciebie. {18792}{18857}Musisz tylko pamiętać,|co zrobiłeś. {18878}{18925}Połóż tu palec. {18927}{18957}No już. {18971}{18999}Gotowe. {19157}{19196}Dziękuję. {19227}{19266}Nieźle jak na wiejskiego kaznodzieję. {19445}{19495}To ten głupi dzieciak Dolarhyde'a. {19538}{19636}Co ty wyprawiasz?|Tam są ludzie, Percy! {19639}{19675}Nikogo tam nie ma.|Wszystko w porządku. {19677}{19729}Nie jest w porządku.|Nie dość, że chleje za darmo, {19731}{19785}to jeszcze strzela w budynek? {19787}{19817}Co mówiłeś, doktorku? {19819}{19867}Nic takiego.|Wszystko w porządku. {19869}{19900}Proszę, wracaj do środka. {19903}{19930}Zamknij się! {19981}{20027}Chcę usłyszeć, co powiedziałeś. {20029}{20075}"Nie dość, że..." i co dalej? {20114}{20177}Nie jesteś nam wdzięczny? {20191}{20244}Gdyby nie bydło mojego taty, {20246}{20297}to miasto nic by nie zarobiło. {20311}{20379}Na waszych stołach brakło by mięsa. {20381}{20427}A drzwi byłyby zamknięte. {20447}{20509}Wiesz, że nie chciałem|obrazić twojego ojca, Percy. {20511}{20552}Oczywiście, że nie. {20554}{20599}Ale kazałeś mi zapłacić. {20705}{20732}Podejdź tu.|Wyjaśnimy to sobie. {20805}{20836}No chodź. {21131}{21199}Nie szukam zwady.|Chcę tylko... {21287}{21341}Podnieś okulary, doktorku, {21343}{21394}nim ktoś na nie nadepnie. {21615}{21649}Przestań! {21651}{21687}Zapłacę ten cholerny rachunek! {21693}{21783}W porządku, synu! Powiedział co myśli.|Bez urazy. {21801}{21848}Odpuść, synu.|Daj ludziom żyć. {21875}{21963}Wiesz co, kaznodziejo?|Właśnie podsunąłeś mi pomysł. {21970}{22030}Dziś, co prawda, nie niedziela, {22032}{22118}ale co powiecie na zbiórkę pieniędzy|dla tego biedaka? {22189}{22232}Kto ma pieniądze? {22279}{22326}Wrzucamy do kapelusza. {22388}{22427}Bóg zapłać. {22429}{22472}Przykro mi, dobrzy ludzie, {22474}{22543}ale pieniążki muszą trafić do kapelusza. {22570}{22616}Bardzo po chrześcijańsku. {22805}{22836}Ty też. {22853}{22940}Uważaj w co tym celujesz,|bo jeszcze stanie ci się krzywda. {23123}{23159}Słuchaj... {23193}{23309}Udam, że tego nie słyszałem. {23333}{23389}Być może nie wiesz, kim jestem... {23706}{23758}Zostaw mnie. {23760}{23792}Hej, ty! {23844}{23883}Ostrzegam cię. {24169}{24195}Nic panu nie jest? {24213}{24321}A on skąd się tam wziął?|Skąd on się tam wziął?! {24323}{24371}Co tu się, do diabła, wyprawia? {24383}{24432}To był wypadek. {24434}{24469}Pojawił się znikąd. {24471}{24565}On chciał, żebym wyszedł na głupca. {24567}{24611}To nie była moja wina, szeryfie. {24613}{24640}Niech cię szlag, Percy. {24642}{24702}Tym razem przedobrzyłeś.|Muszę cię przymknąć. {24704}{24735}Taggart. {24882}{24936}Wiesz, że to kiepski pomysł. {24950}{25023}Obawiam się,|że nie mam wyboru, Nat. {25144}{25171}Nat? {25188}{25251}Nat, sukinsynu, dokąd idziesz? {25253}{25302}Nie martw się. {25304}{25375}Przekażę twojemu ojcu, co zaszło. {25463}{25517}Znowu przypaliłeś kawę,|Mickey. {25519}{25597}Wiesz co, Ed?|Następnym razem sam sobie zaparzysz. {25627}{25685}Przyhamuj trochę, Murphy. {25687}{25739}Pan Dolarhyde nie lubi|picia podczas pracy. {25741}{25823}Pan Dolarhyde nie lubi|picia podczas pracy? {25867}{25987}Gówno mnie obchodzi,|czego szanowny pułkownik nie lubi... {26003}{26087}Nie obchodzi mnie też|ilu Indiańców ubił. {26089}{26155}Dużo gadasz,|kiedy szefa nie ma w pobliżu. {26275}{26341}Powiedziałbym mu to w twarz,|gdyby tu był! {26364}{26412}Pułkownik Dolarhyde... {26555}{26627}Coś wam powiem, chłopaki. {26671}{26723}Pieniądz rozmiękcza człowieka. {27607}{27647}Gdzie, u licha, ten dyliżans? {27666}{27708}Jaki dyliżans? {27710}{27758}Postrzeliłeś mojego zastępcę, Percy. {27771}{27832}Strażnik sądowy zabierze cię|do Santa Fe. {27834}{27876}Strażnik sądowy? {27878}{27935}Szeryfie, postradał pan rozum? {27951}{28006}Mój tatko już tu jedzie. {28008}{28082}Wypuść mnie,|nim sprawy przybiorą zły obrót. {28098}{28153}Szeryfie, to był wypadek. {28155}{28219}POSZUKIWANY ŻYWY LUB MARTWY|- Nie jestem Jessy James! {28231}{28261}Sukinsyn. {28343}{28369}Pana whisky. {28371}{28420}Zapisz na rachunek Percy'ego. {28456}{28496}50 centów. {28514}{28552}Żartuję sobie, doktorku. {28646}{28690}Hej.|Dlaczego tu nie ma mydła? {28708}{28766}Dlaczego kładziesz tam brudne naczynia? {28787}{28816}Wolę, gdy są tutaj. {28818}{28856}Mogę przełożyć, jeśli... {28895}{28919}Może odpoczniesz? {28921}{28945}Nie potrzebuję odpoczynku. {28948}{28979}Mam klientów. {29008}{29064}Nie mam szacunku w tym mieście. {29066}{29106}To nie prawda, ok? {29113}{29169}Nie chcę, żeby ktoś cię zastrzelił. {29198}{29230}Chcesz wyjechać? {29232}{29322}Nie. To twoje marzenie.|Pojechałabym za tobą wszędzie. {29324}{29355}Myślałem, że to nasze marzenie. {29399}{29446}Jasna cholera. {29448}{29502}Charlie, zagraj coś żywszego. {29512}{29564}To nie pogrzeb. {29701}{29734}Co ty tak w ogóle robisz ze mną? {29736}{29788}Czemu nie... Czemu nie jesteś z kimś,|kto potrafi cię obronić? {29790}{29830}Ja nie potrafię obronić|nawet siebie. {29877}{29955}Nie musisz niczego udowadniać. {29970}{30011}Kocham cię. {30013}{30052}Nie jestem dzieckiem. {30375}{30415}Whisky poproszę. {30555}{30616}Na nasz koszt za to,|co pan zrobił. {31081}{31125}Przyszedłem się tylko napić. {31257}{31285}Znam cię? {31287}{31311}Nie. {31451}{31484}Nazywam się Ella. {31565}{31620}Skąd masz tę bransoletę? {31677}{31751}Czy jest coś, co wiesz o mnie, pani? {31783}{31842}Nic nie pamiętasz,|prawda? {31933}{31975}Czego chcesz? {31977}{32040}Wiem, że czegoś szukasz. {32042}{32074}Ja również. {32141}{32169}W takim razie powodzenia. {32384}{32410}Odsuń się. {32625}{32665}Jake Lonergan. {33135}{33243}Pójdziesz ze mną do biura,|utniemy sobie pogawędkę. {33325}{33381}Rozmawiasz z niewłaściwym człowiekiem. {33439}{33507}Tak czy inaczej,|pójdziesz z nami. {33591}{33627}Nie robiłbym tego|na twoim miejscu. {34310}{34340}Nie! {34413}{34461}Nie szukam kłopotów. {35503}{35544}Pobudka. {35634}{35695}Jesteś w tarapatach. {35697}{35748}Będziesz się smażył. {35750}{35802}Mój tatko już po mnie jedzie. {35820}{35947}Podczas wojny nauczył się|jak powoli wykończyć człowieka. {35949}{36164}Przez bardzo, bardzo długi czas|będę patrzył jak cierpisz. {36206}{36310}Jeśli myślałeś,|że taki kop w jaja boli... {36512}{36584}Błagam, nie zabiłem pańskiego bydła. {36606}{36678}Pułkowniku Dolarhyde,|musi mi pan uwierzyć. {36736}{36824}Pracujesz dla mnie dopiero...|Ile? Dwa tygodnie? {36876}{36953}Może nie wiesz,|z kim masz do czynienia, Roy. {37044}{37096}Nikt nie nazywa mnie pułkownikiem. {37124}{37182}Ci, którzy to robili,|w większości nie żyją. {37270}{37302}Błagam... {37348}{37412}Więc ty, Ed i mały Mickey|zbieracie przybłędy. {37414}{37440}Ile już macie? {37448}{37500}Mamy 24, szefie. {37502}{37564}Piłeś, prawda?|Czuć od ciebie. {37566}{37642}Nie piłem.|Tamci dwaj pili. {37650}{37754}Jaki człowiek wysadza cudze krowy, {37756}{37864}a później opowiada takie bzdury??|Nie stać cię na więcej? {37866}{37926}Ciężko w to uwierzyć,|ale to było białe światło... {37928}{37960}Oślepiające światło. {37962}{38058}Pojawiło się to światło,|wpadłeś do rzeki, {38060}{38160}a gdy z niej wyszedłeś, dwóch moich|najlepszych ludzi po prostu zniknęło? {38214}{38330}Nie było żadnej burzy.|Żadnych błyskawic dzisiejszego wieczoru. {38340}{38382}Nie szanujesz mnie, Roy. {38384}{38410}Szefie! {38494}{38537}Gdzie Percy? {38539}{38584}Taggart go przymknął, szefie. {38586}{38651}Za co?|Co znowu zrobił? {38660}{38697}Postrzelił jego zastępcę. {38699}{38744}Niech to szlag. {38746}{38815}Co Taggart sobie,|do diabła, wyobraża? {38817}{38866}Nawet nie miałby pracy, gdyby... {38868}{38940}Muszę tam teraz jechać|i przemówić mu do rozumu, {38942}{39014}ponieważ nie potraficie|upilnować mojego syna. {39122}{39174}Dziękuję. {39252}{39290}Wszyscy na koń. {39414}{39477}Szefie, musimy zebrać więcej ...
Hawk_and_Fisher