Wiersze logopedyczne.doc

(34 KB) Pobierz
WIERSZE LOGOPEDYCZNE

WIERSZE LOGOPEDYCZNE

Szczur

Szary szczur dobrze żył,

na maszynie ubrania szył.

W życiu dobrze mu było,

a szczęście się z nim bawiło.

 Szedł raz szczur,

niosąc wór.

Lecz gdy ujrzał dziurę w worze,

to pomyślał:

moje szczęście jest w czarnym kolorze.

 Samochodzik

Po ulicy sunie samochodzik srebrny,

ma moc prezentów dla swojej królewny.

Królewna z prezentów się ucieszyła

i samochodzikowi słoneczne pokrowce uszyła.

 Lalki

Lalka Loli lubi lale Oli.

Lalka Joli lubi lale Loli i Oli.

 Ola, Jola i Lola

bardzo lubią lale,

dlatego z lalkami

wybrały się na letnie bale.

 

1.

Chrum chrum

Peppa chrumka chrum chrum chrum

Krowa muczy mu mu mu

Pimpek szczeka hau hau hau

Kiciuś mruczy mru mru mru.

 Śledzie

Uśmiechnął się rybak na powitanie

I szepnął do żony: moje kochanie.

Wszystko dlatego, bo na śniadanie

Miał na talerzu śledzia w śmietanie.

 Gdy sobie siedział i smacznie jadł,

śledź mu z talerza na spodnie spadł.

Pączek

Na wystawie leży słodki pączek,

niestety nie ma rączek.

Czeka wciąż na piekarza

i tak sobie powtarza:

dorób mi rączki, proszę,

bo bez nich siebie nie znoszę.

Bez rączek nie zrobię niczego,

nawet całkiem najmniejszego.

Wraca piekarz, niesie świeże pączki,

wszystkie mają lukrowane rączki.

Naszemu słodkiemu też dorobił rączki,

a ludzie chwalili przepyszne pączki.                          2.

Pajac

Pajac Nody był wesoły,

więc zapisał się do szkoły.

Ale w szkole było nudno

i czasami także brudno.

Choć pajacyk był wesoły,

to wypisał się ze szkoły.

Liście

Rosły na drzewie zielone liście,

które splatały się w piękne kiście.

 Wiatr nimi potrząsał i plątał,

jakby się przy pracy szybciutko krzątał.

 Liście nie dały się rozłączyć,

a wiatr je pomógł tylko mocniej złączyć.

 Potem pyszniły się liście czerwienią,

aż spadły same późną jesienią.

 Skuterek

Mały Romek swój rowerek

zamienił wczoraj na czerwony skuterek.

Dobrze mu się jeździło,

Kilkoro dzieci mu czerwonego skuterka zazdrościło.

 

 

 

3.

 Stefek

Samotny Stefek na piasku stał

I tylko palcem w buciku kiwał.

Spotkał małą Syrenkę,

która podała mu swoją rękę.

 Na brzegu morza oboje stanęli…

Dobrze, że się obudził…

Bo by utonęli!

 Zuzia

Śliczna Zuzia ma czarne oczęta

o swoich lalkach zawsze pamięta.

Czesze je, kąpie i ciągle przebiera,

do babci na w niedzielę też je zabiera.

 Dała im nawet śliczne imionka:

Olka, Wiktoria i mała Olka.

Zuzia zabierze je do przedszkola,

gdzie pójdzie też jej koleżanka Tola.

Szafa

Drewniana szafa ze starości stęka,

tyle w niej ubrań, że prawie pęka.

Stefka dokłada stos rzeczy stale,

smutno jest szafie przy nowym regale.

Stefka sweterek jeszcze dodała

I stara szafa się rozsypała.

4.

 

Statek

Sunie statek po srebrnej fali,

zaraz zniknie z oczu w szerokiej dali.

Zawinie wkrótce do portów stu,

potem spokojnie powróci znów tu.

Przywiezie wspomnienia i zapach wody

i marynarzy pełnych przygody.  

                                        

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

5.

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin