dom.pdf
(
14214 KB
)
Pobierz
wadowice historia.indd
1
118
Wadowice
Dom Rodzinny Jana Pawła II
1
119
Z synowskim oddaniem całuję próg domu rodzinnego, wyrażając
wdzięczność Opatrzności Bożej za dar życia przekazany mi przez moich Ro-
dziców, za ciepło rodzinnego gniazda, za miłość moich najbliższych, któ-
ra dawała poczucie bezpieczeństwa i mocy, nawet gdy przychodziło ze-
tknąć się z doświadczeniem śmierci i trudami codziennego życia w trud-
nych czasach.
W 1919 r. wprowadzili
się tam państwo Emilia
i Karol Wojtyłowie wraz
z synem Edmundem.
Wynajęli oni trzy pierw-
sze pokoje, patrząc od
dzisiejszego wejścia z ul.
Kościelnej. Oryginalne
wejście do mieszkania
znajdowało się w kuch-
ni, gdzie kwitło życie
rodzinne i towarzyskie.
Z kuchni przechodziło
się do maleńkiej sypial-
ni, w której 18.05.1920 r.
urodził się Karol Józef
Wojtyła – Ojciec Świę-
ty Jan Paweł II. Kolejne,
ostatnie pomieszczenie
stanowił niewielki salo-
nik ze skromnym wypo-
sażeniem. Jest to pierwszy
pokój dzisiejszej ekspozy-
cji, do którego wchodzi
się z balkonu.
której umieszczono datę 18.05.1920 r., znajdujemy się na
podwórku Domu Rodzinnego Karola Wojtyły. Siostry Nazare-
tanki opiekujące się Domem Papieża znalazły austriacką mapę
katastralną z 1845 r., na której zaznaczono to miejsce jako już
zabudowane. W 1870 r. dom należał do patrioty - powstańca
styczniowego Sewe-
ryna Kurowskiego.
W tym okresie dom
uzyskuje dzisiej-
szy wygląd. Został
sprzedany w 1905 r.
Józefowi Lisko, by
w 1911 r. znaleźć się
w rękach Żyda Chie-
la Bałamutha, który
od strony rynku miał
sklep, zaś od strony
podwórka wynajmo-
wał pomieszczenia:
na parterze rzemieśl-
nikom, m.in. intro-
ligatorowi Adolfowi
Zadorze, a piętro
przeznaczył na cele
mieszkalne.
Emilia i Karol – rodzice Lolka.
Pokój, w którym urodził się Lolek.
„Ty jesteś (Chrystus) Mesjasz, Syn Boga Żywego” (Mt. 16,16 ) Przyszło
do mnie to Piotrowe wyznanie jako dar wiary Kościoła. Życiu memu nadało ten
kierunek, który ma swój początek w Ojcu, aby przez Syna otwierać się w Du-
chu Świętym na niezgłębioną tajemnicę Boga. Tajemnicy owej uczyły mnie rę-
ce matki, która – składając me dziecięce dłonie do pacierza – pokazywała, jak
kreśli się krzyż – znak Chrystusa, który jest Synem Boga Żywego. Dzisiaj, po tylu
latach jakże ci wdzięczny jestem, moja matko i mój ojcze i mój bracie!
Rynek w latach 20. XX w.
i obecnie.
Podwórko Domu Rodzinnego Lolka.
P
rzechodząc przez bramę ozdobioną metalową kratą, na
Podczas swej wizyty w Polsce w maju 2006 r.
Benedykt XVI odwiedził też Dom Rodzinny Karola Wojtyły.
2
222
Wadowice
Dom Rodzinny Jana Pawła II
2
223
W latach 1926-30 Karol Wojtyła chodził do czteroletniej
szkoły podstawowej mieszczącej się w budynku obecnego ma-
gistratu obok kościoła. 13.04.1929 r. gdy miał dziewięć lat, tuż
przed pierwszą komunią świętą, dociera do niego tragiczna
wiadomość – śmierć matki Emilii. Po tej tragedii ojciec zabiera
małego Lolka wraz z bratem Edmundem do Kalwarii Zebrzy-
dowskiej przed oblicze Madonny Kalwaryjskiej. Ojciec oddaje
Karola pod opiekę Matki Boskiej mówiąc, że skoro jego docze-
sna matka nie żyje – niech teraz Madonna Kalwaryjska zastąpi
mu matkę. W latach 1930-38 Karol uczęszczał do Gimnazjum
im. Marcina Wadowity. Tam spotkał wykładowcę religii póź-
niejszego długoletniego przyjaciela i spowiednika ks. Kazimie-
rza Figlewicza. Ks. Kazimierz tak opisuje swego znamienitego
ucznia:
Całe życie toczyło się wokół Rynku. Tu mieszkali przyjaciele,
koledzy i koleżanki, tędy prowadziła droga do szkoły powszech-
nej, później do gimnazjum, wreszcie tędy prowadziła droga do
kościoła. Po latach Papież powie:
Z wielkim wzruszeniem przybywam dzisiaj do tego miasta, w któ-
rym się urodziłem - do parafii, w której zostałem ochrzczony i przyjęty do
wspólnoty Kościoła Chrystusowego, do środowiska, z którym związałem
się przez osiemnaście lat mojego życia, od urodzenia do matury. Kiedy pa-
trzę na ten Rynek, to prawie każdy szczegół łączy się tu dla mnie ze wspo-
mnieniem najwcześniejszego okresu życia.
W 1938 r. obaj Karolowie; ojciec, który przeszedł na emery-
turę w stopniu porucznika 12 pułku piechoty oraz syn wyjeż-
dżają do Krakowa. Po maturze Lolek podejmuje studia poloni-
styczne, które przerywa po pierwszym roku i wstępuje podczas
okupacji na „podziemny” Wydział Teologiczny. Równocześnie
pracuje w kamieniołomie na Zakrzówku, później w Zakładach
Sodowych „Solway”. W 1941 r. umiera ojciec – ostatnia osoba
z najbliższej rodziny.
Był to chłopiec, owszem dość wysoki, ale raczej grubasek. Chłopiec
bardzo żywy, bardzo zdolny, bardzo bystry i bardzo dobry. Z uspo-
sobienia optymista, choć przy uważniejszym spojrzeniu dostrzegało
się w nim cień wczesnego sieroctwa.
W dniu 4.12.1932 r., gdy Lolek miał zaledwie 12 lat, spada na
niego kolejna tragedia. Jego starszy brat Edmund, młody lekarz
szpitala w Bielsku – Białej opiekując się młodą dziewczyną cho-
rą na płonicę (szkarlatynę), zaraża się od niej i umiera.
Historyczny herb Wadowic.
Po ukończeniu w przy-
spieszonym trybie studiów
dnia 1.11.1946 r. odprawia
swą pierwszą mszę prymi-
cyjną w kaplicy prywatnej
kardynała księcia Sapiehy.
Mszę prymicyjną powta-
rza w wadowickim koście-
le. W 1946 r. wyjeżdża na
studia do Włoch. W cza-
sie tych studiów poznaje
Europę i nowe problemy
w pracy duszpasterskiej
Kościoła.
Dnia 4 grudnia br. zmarł po ciężkiej, choć tylko 4 dni trwającej
chorobie na ciężką płonicę lekarz sekundarjusz Powszechnego Szpi-
tala Miejskiego dr Edmund Wojtyła. Tej zabójczej dla niego choroby
nabawił się przy łożu szpitalnym ciężko chorej na płonicę pacjent-
ki, którą chciał wyrwać ze szponów śmierci, jednak bezskutecznie.
Ofiarność swą i nadzwyczajną obowiązkowość przypłacił natomiast
swym młodym życiem. (fragment przemówienia kondolencyjnego
z dn. 22.12.1932 r., które wygłosił burmistrz Bielska dr Kobiela)
Na ścianie – zdjęcie Edmunda.
2
224
Wadowice
Dom Rodzinny Jana Pawła II
2
225
Modlitwa moja zwraca się ku wielu Zmarłym, poczynając od moich
Rodziców, a także Brata starszego i Siostry, której nie znałem, ponieważ
zmarła przed moim narodzeniem. Ich pamięć łączy się dla mnie również
z tym miastem.
Nadszedł dzień 16 października 1978 r., gdy radośnie za-
dzwoniły dzwony na wieży wadowickiego kościoła, oznajmia-
jąc mieszkańcom niespodziewaną wieść – nasz krajan, Kardy-
nał Karol Wojtyła został wybrany na stolicę Piotrową. Niecały
rok później Jan Paweł II przybywa do ojczyzny. Podczas swojej
pierwszej pielgrzymki odwiedza rodzinne Wadowice. Na Ryn-
ku z minuty na minutę zbiera się coraz większy tłum ludzi, któ-
rzy samowolnie opuścili miejsca pracy i przybiegli powitać Ojca
Świętego. Wśród witających znajduje się wadowicki proboszcz,
dawny nauczyciel z gimnazjum – ks. dr Edward Zacher. Drżą-
cym z przejęcia głosem zwraca się do swego najdostojniejszego
ucznia:
Ks. Zacher (na zdjęciu w okularach). Wadowice, 1979 r.
W chwilę później wpatrzony, jak tysiące ludzi w białą postać
na wadowickim Rynku, usłyszał:
“Anuntio Vobis gaudium magnum: Habemus Papam!
Zwiastuję Wam wielką radość. Mamy Papieża...”
Przyjeżdżasz do swoich, do Betanii, do Ojczyzny, do domu, do
swoich rodaków, do wspomnień lat młodości, które jakże piękne były.
A gdy Cię Bóg powołał do służby swojej, tutaj dziękowałeś uroczyście
za dar kapłaństwa we Mszy Św. Prymicyjnej, za biskupstwo, za
metropolitalną posługę, za kardynalat, za 50- lecie chrztu swojego”.
Po ludzku pragnę wyrazy mojej
wdzięczności złożyć na ręce ks. Prałata
Edwarda Zachera, który był z kolei pro-
fesorem religii w Gimnazjum wadowic-
kim, który z kolei przemawiał na moich
prymicjach kapłańskich, na moich pry-
micjach biskupich, arcybiskupich i kar-
dynalskich tu, w wadowickim kościele
i wreszcie przemówił także i dzisiaj na
tym nowym etapie drogi mojego życia,
która niczym innym nie da się wytłuma-
czyć, tylko niezmierzonym Bożym Miło-
sierdziem oraz niezwykłą opieką Bogu-
rodzicy, Matki Nieustającej Pomocy.
2
226
Wadowice
Ks. dr Edward Zacher chcąc upamiętnić najwcześniejszy
okres życia swojego ucznia, postarał się, by dom, w którym
urodził się i mieszkał przez 18 lat Jan Paweł II, przekształco-
no w stałą wystawę „Dom Rodzinny Jana Pawła II”. Starania
te popierał ówczesny metropolita krakowski ks. kardynał Fran-
ciszek Macharski, który podczas otwarcia ekspozycji w dniu
18.05.1984 r. powierzył opiekę nad domem ss. Nazaretankom
mówiąc:
Ponieważ małym Lolkiem w przedszkolu opiekowały się nazare-
tanki, niech się teraz opiekują jego domem.
Ekspozycję projektował prof. Marek Roztworowski,
a składa się ona z dwóch zasadniczych części. Pierwsza to
zdjęcia rodzinne Karola Wojtyły, których kontynuacją są
zdjęcia kapłańskie
.
W ośmiu salach znajdują się fotogra-
my obrazujące awans w godnościach kościelnych od księ-
dza poprzez biskupa, arcybiskupa, kardynała, by wreszcie
przedstawić Karola Wojtyłę jako Papieża Jana Pawła II.
Pasją Karola Wojtyły było kajakarstwo.
SS. Nazaretanki opowiadają zwiedzającym o dzieciństwie Lolka.
Plik z chomika:
open_my
Inne pliki z tego folderu:
Exultet - orędzie wielkanocne paschalne nuty i słowa tekst mszał rzymski wersja dłuższa wersja krótsza Eksultet.pdf
(7106 KB)
Triduum Paschalne wielki Czwartek Wielki Piątek Wielka Sobota Niedziela Zmartwychwastanie Exultet obrzędy teksty nuty liturgia mszał‚.pdf
(7269 KB)
Triduum Mszał.pdf
(7877 KB)
exultet tekst z nutami z mszału otwarcie w Adobe Reader
(2156 KB)
Kancelaria Parafialna formularze.exe
(1581 KB)
Inne foldery tego chomika:
Dla Dzieci Bajki Słuchowiska Kreskówki
film bajki dla Dzieci hasło 123
filmy hasło123
Książki mp3
Literatura 123
Zgłoś jeśli
naruszono regulamin