Jonathan H. Turner
Socjologia - Podstawowe pojęcia i ich
zastosowanie
Przekład
Ewa Różalska Zysk i S-ka
Wydawnictwo
Tytuł oryginału
SOCIOLOGY.
CONCEPTS AND USES
Copyright © 1994 by McGraw-Hill,
Inc.
Ali rights reserved
Copyright © 1998 for the Polish translation by
Zysk i S-ka Wydawnictwo s.c.. Poznań Copyright ©
for the cover illustration by A. 01ichwier/AXXA
Intemational Sp. z o.o., Agencja Fotogrz
Przedruk fotografii na podanych
stronach za zgodą:
7: Bettmann. 10: Bettmann, 12: linage Works. 13:
Bettinann. 15: Archiv/Photo Researchers. 16: Otto
Neuman 21: Barbara Rios/Photo Researchers. 35:
Fujifolos/Iinage Works. 49: Shmuci Thaler/Jeroboam,
62; Joel 75: Richard Fliedman/Photo Researchers. 93:
Mark Antmail/lmage Works, 110: Harvey Finkle/liTipact
133: Barbara Rios/Photo Researchess. 163: Spencer
Grant/Photo Researchers. 177: Roń Delany/Jero 194:
Uirike Welscli/1'hoto Researchers.Wydanie I ISBN 83-
7150-459-4
Zysk i S-ka Wydawnictwo s.c.
ul. Wielka 10, 61-774 Poznań
tel./fax 852-63-26, 853-27-51,
853-27-67 Dział handlowy
tel./fax 864-14-03, tel. 864-14-
04 Druk i oprawa: Zakłady
Graficzne KEN SA Bydgoszcz,
ul. Jagiellońska l, Fax (052) 21-
26-71
K-Ahe.
Moim wnuczkom,
Ghislaine Marie Roelant
i Katherine Marie
Mueller
Od dwudziestu pięciu lat uczę wstępu do socjologii. Muszę
przyznać, że bardzo lubię te zajęcia, choć zawsze byłem
odrobinę sfrustrowany podręcznikami z tej dziedziny, nie
wyłączając tego, który sam napisałem. Na ogół wykładowcom i
studentom nie są potrzebne wielkie i obszerne podręczniki, na
które studenci muszą wydać mnóstwo pieniędzy i które w
znacznym stopniu ograniczają możliwość wprowadzenia do
programu dodatkowej literatury. Dlatego też większość
preferuje najrozmaitsze podręczniki „broszurowe", wydane na
gorszym papierze, pozbawione kolorowych dodatków, a tym
samym tańsze, które jednocześnie zawierają wszystkie
wiadomości z zakresu wstępu do nauczanego przedmiotu. To
właśnie dla nich napisałem tę książkę.
Mój cel był prosty: napisać krótki tekst, który zawierałby ten
sam zasób podstawowych informacji, co znacznie
obszerniejsze podręczniki, a zarazem był tańszy. Aby to
osiągnąć, zrezygnowałem z wielu zdjęć, rysunków, kolorowych
wykresów, obszernej bibliografii i innych podobnych
„wypełniaczy” typowych dla obszernych podręczników:
zrezygnowałem także z kredowego papieru. Połączyłem także ze sobą wiele zagadnień, aby zmniejszyć liczbę rozdziałów i stron, jednak bez szkody dla przedstawianego zakresu tematów.
Uważam, że w wielu tekstach bardzo łatwo można się
zagubić w mnogości wykresów, ilustracji, odsyłaczy i innych
tego rodzaju dodatkach. Czytający wciąż odrywany jest od
głównego tekstu i często ma trudności ze znalezieniem
dalszego ciągu. I chociaż te dodatkowe materiały są bez
wątpienia interesujące, to nie jestem pewien, czy rzeczywiście
ułatwiają zrozumienie naszej dyscypliny. Myślę więc, że lepiej
jest zebrać i przedstawić prosto i przystępnie podstawowe
pojęcia i koncepcje socjologiczne, bez rozpraszania uwagi
czytelnika. Sądzę, iż tego rodzaju podejście może być nawet
znacznie ciekawsze z dwóch zasadniczych powodów: po
pierwsze, studenci szybciej przerabiają poszczególne rozdziały,
a tym samym łatwiej przyswajają sobie i dłużej zachowują w
pamięci zawarty w nich materiał; po drugie, ponieważ podczas
czytania studenci nie muszą wciąż odrywać się od głównego
tematu, łatwiej im dostrzec i zrozumieć sam przedmiot studiów
socjologicznych. Mam wrażenie, że w jakimś sensie obrażamy
studentów, zakładając, że wciąż musimy dostarczać im jakichś
nadzwyczajnych materiałów. Jestem przekonany, że sama
socjologia, bez upiększeń i ,,wypełniaczy" jest wystarczająco
ciekawa. Nie starajmy się upodobnić naszych tekstów do
programów MTV.
PODZIĘKOWANIA
Pragnę podziękować tym, którzy pomogli mi poprawić i
ulepszyć rękopis tej książki. Są to: Lee K.Frank z Community
College of Allegheny College; Peter Kivisto z Augustana
College; Boyd Litticll z University of Nebraska, Omaha; Peter
Turner z Herkimer County Community College.
Kiedy rzeczywistość społeczna zaczyna podlegać dramatycznym przemianom. takim jak przedstawione na powyższej ilustracji przekształcenie krajobrazu przez procesy industrializacji, wówczas ludzie zaczynają zwracać uwagę na otaczający ich świat. Jak można objaśnić owe ciągle i gwałtowne zmiany spowodowane zastępowaniem starego feudalnego porządku przez nową organizację świata społecznego? W Jakim stopniu jesteśmy za nie odpowiedzialni' To właśnie wtedy narodziła się socjologia, zwłaszcza gdy uczeni uznali, że społeczeństwo może być przedmiotem analizy naukowej.
ZNACZENIE SOCJOLOGII
Socjologia bada społeczne zachowania się człowieka,
organizację społeczeństw oraz
zachodzące w nich interakcje. Można powiedzieć, że każdy z
nas jest socjologiem ponieważ nieustannie analizujemy nasze
zachowania oraz interpersonalne kontakty z innymi ludźmi w
zorganizowanych sytuacjach. Celem socjologii jest
usystematyzowanie i ściślejsze określenie owych codziennych
społecznych doświadczeń poprzez poszerzenie i pogłębienie
naszego indywidualnego oglądu społecznego świata, wyjście
poza doświadczenie jednostkowe. Każdy z nas bowiem
odgrywa niewielką rólkę w ogromnym i złożonym świecie
innych ludzi, symboli i struktur społecznych i jedynie
rozszerzając perspektywę poza tu i teraz, możemy poznać i
ocenić siły, które kształtują i ograniczają nasze życie.
Położenie nacisku na ograniczenia często stoi w
sprzeczności z przekonaniami wieli Amerykanów uważających
się za silne jednostki, które posługując się wolną wolą i własną
inicjatywą, kształtują swój los. Do pewnego stopnia tak jest. ale
nigdy nie będziemy wolni całkowicie. Działamy w środowisku
społecznym, które silnie oddziałuje na nasz stosunek do
samych siebie, do otaczającego świata, na sposób postrzegania
tego, co się wokół na;
dzieje, na nasze postępowanie i myślenie oraz na to, co
potrafimy osiągnąć w życiu Czasami te ograniczenia są
doskonale widoczne i odczuwane jako niezwykle uciążliwi i
osłabiające; znacznie częściej jednak są tak subtelne, że nie
zdajemy sobie sprawy z id istnienia. A jednak istnieją i
nieustannie oddziałują na kształt naszych myśli, uczuć ora;
sposób działania.
Przeanalizujmy sytuację studenta college'u. W naszej kulturze
wiele wartości i przekonań podkreśla wagę wykształcenia, tym
samym wyrabiając u młodych ludzi przeświadczenie, że trzeba
iść na studia. W wielu przypadkach presję, aby się kształcić,
zwiększaj; i jeszcze oczekiwania rodziców i wywierane przez
nich naciski. Istnieją także ograniczenia ;
które narzuca szkoła — obecność na zajęciach, listy
obecności, egzaminy, określające to co młody człowiek ma
robić. Istnieją także dodatkowe presje — finansowe, związane
z tym ile trzeba wydać na naukę pieniędzy — które decydują o
tym, czy studiując, trzebi' równocześnie pracować. A jeśli tak,
to istnieją ograniczenia związane z samą pracą, a taka i
problemy właściwego rozplanowania i pogodzenia ze sobą
nauki i pracy. Na dodatek rozkład zajęć może jeszcze
skomplikować założenie rodziny, pojawienie się dzieci i Istnieją
też ograniczenia natury ekonomicznej wynikające z istniejącego
rynku pracy, które także mają wpływ na decyzje dotyczące
kierunku studiów oraz celów życiowych młodego człowieka.
Na rodzaj oraz zakres finansowania studentów (czynsze, pożyczki, granty stypendia), a także danego college'u bądź. całego uniwersytetu mają wpływ czynnika rządowe. Z kolei owe rządowe i ekonomiczne ograniczenia powiązane są ze światów, i polityką ekonomiczną, która jest wynikiem czynników geopolitycznych i cykli światowe e gospodarki. Z tego wszystkiego jasno wynika, że wszyscy żyjemy w skomplikowany!] r układzie sił, które w znacznym stopniu wpływają na to, co widzimy, czujemy i robimy)c Nikt z nas nie jest w pełni wolny; owszem, na co dzień dokonujemy wyborów, ale są oni l zawsze ograniczone, Socjologia bada te ograniczenia, przez co jest niezwykle szeroką dyscypliną, albowiem i bada wszystkie kulturowe symbole, które ludzie tworzą i wykorzystują do kontaktowani, r się ze sobą i organizowania społeczeństw; odkrywa i bada wszystkie społeczne struktur)'p które porządkują życie społeczne; poddaje także badaniu wszystkie procesy, takie jak dewiacje, zbrodnie, odstępstwa, bunty, migracje i wszystkie ruchy społeczne, które naruszają społeczny porządek; dąży także do zrozumienia transformacji, które owe procesy wywołują w kulturze i strukturach społecznych.
W okresie przemian, kiedy kultura i struktura poddawane są dramatycznym transformacjom, socjologia nabiera szczególnego znaczenia (Nishet, 1969). Kiedy zmieniają się obowiązujące od dawna sposoby działania, życic jednostek ulega niszczącym wstrząsom, na skutek czego ludzie zaczynają poszukiwać odpowiedzi na pytanie, dlaczego ustalone w przeszłości zasady i sposoby postępowania przestają być skuteczne. Współczesny świat podlega dramatycznej transformacji — upadek imperium sowieckiego, rozwój zdawałoby się zanikających więzi etnicznych, przepływ stanowisk pracy do krajów, gdzie jest tańsza siła robocza, przemieszczanie się kapitału płynącego z handlu i produkcji, trudności z finansowaniem państwowych usług, zmieniający się rynek pracy, szerzenie się nieuleczalnej choroby (AIDS), narastające zjawisko głodu związanego z przeludnieniem, załamanie się równowagi ekologicznej, zmiana definicji ról pełnionych przez kobietę i mężczyznę oraz wicie innych zmian. Dopóki istnieje zgodność pomiędzy życiem społecznym a codzienny mi ustalonymi formami postępowania, nic docenia się potrzeby socjologicznego spojrzenia na to, co nas otacza. Dopiero kiedy zmienia się podstawowa struktura społeczna i kultura, ludzie zaczynają poszukiwać wiedzy socjologicznej. Prawda ta nie dotyczy tylko czasów nam współczesnych, ponieważ taka właśnie była prawdziwa przyczyna wyłonienia się na początku wieku dziewiętnastego socjologii jako odrębnej dyscypliny naukowej.
Nie ulega wątpliwości, iż w ciągu całej historii swego istnienia człowiek zawsze zastanawiał się nad sobą i nad otaczającym go światem. Jednak dopiero pod koniec osiemnastego wieku rozwój wydarzeń w Europie przyczynił się do powstania socjologii. Kiedy umożliwiono swobodny przepływ siły roboczej z feudalnych posiadłości ziemskich do przemysłu rozwijającego się w miastach, a nowe formy rządów zaczęły zastępować władzę monarchii, podstawy funkcjonowania społeczeństw — zatrudnienie i dochody, warunki życia, społeczności lokalne, rodzina i religia— zostały na zawsze zmienione. Jak można było oczekiwać, nowy porządek, który wówczas powstał, przerażał i niepokoił, więc ludzie zaczęli poważniej zastanawiać się nad tym, jaki wpływ będą miały te zmiany na ich przyszłość (Turncr, Bceghley, Powers, 1989).
W wyniku tego powstał ruch intelektualny zwany oświeceniem, ponieważ zerwano z uzależnieniem myśli intelektualnej od religii, tradycji i dogmatów. Dzięki temu mogła w pełni rozwijać się nauka jako określony sposób myślenia o świecie, a fizyka i wkrótce potem biologia wreszcie uodporniły się na prześladowania, których wcześniej doznawały, i stały się prawomocną drogą poznania. Wraz z rosnącym znaczeniem nauki nastąpiła erupcja myśli na temat świata społecznego. W większości były to teoretyczne rozważania nad naturą człowieka i społeczeństwami pierwotnymi pozbawionymi złożoności współczesnego świata. Było to po części myślenie moralistyczne, ale nie w sensie religijnym. Polegało ono raczej na tym, że określano na nowo, jaki powinien być właściwy model społeczeństwa i podstawowych stosunków pomiędzy ludźmi, biorąc pod uwagę polityczne i ekonomiczne zmiany wywołane rozwojem handlu i uprzemysłowieniem. W Anglii ten rodzaj myślenia nazwano wiekiem rozumu, a uczeni, tacy jak Adam Smith (1776), który pierwszy sformułował rynkowe prawo popytu i podaży, również zastanawiali się nad skutkami społecznymi gwałtownego wzrostu ludzkiej populacji, specjalizacji w zakresie gospodarki, zanikania wspólnot lokalnych i osłabienia poczucia moralności. We Francji grupa myślicieli, zwanych les philosophes, zaczęła popularyzować wizję takiego świata społecznego, w którym jednostki nie są zależne od samowolnej władzy politycznej; w społeczeństwie takim obowiązują jedynie wspólnie uzgodnione normy moralne, a kieruje nim demokratyczny rząd.
Na pojawienie się socjologii miał wpływ jeszcze jeden czynnik, a mianowicie rewolucja francuska 1789 roku — przyspieszyła ona rozwój systematycznego, naukowego myślenia o świecie społecznym. Jej siła wstrząsnęła całą Europą, obalając bowiem stary porządek, zrodziła pytanie, czym należy go zastąpić. W jaki sposób odbudować stosunki społeczne, aby uniknąć w przyszłości takich katastrof? I w tym właśnie czasie, na przełomie osiemnastego i dziewiętnastego stulecia narodziła się socjologia jako samodzielna dyscyplina naukowa.
Dorobek myśli oświeceniowej we Francji oraz odległe skutki rewolucji skłoniły Augusta Comte'a w jego pięciotomowym Kursie filozofii pozytywnej (1830-1842) do powołania nowej dyscypliny, która miała zajmować się naukowym badaniem społeczeństw. Pierwotnie chciał nazwać ją ,,fizyką społeczną", aby podkreślić, że jej przedmiotem są podstawowe zasady funkcjonowania świata społecznego, jednak w końcu zdecydował się na łacińsko-grecką hybrydę, socjologia.
Podstawowy problem, z którym musiała uporać się socjologia, został sformułowany przez wcześniejszych myślicieli oświecenia i brzmiał następująco: Co sprawia, że społeczeństwo nie rozpada się, w miarę jak staje się coraz większe, bardziej złożone, zróżnicowane, wyspecjalizowane i podzielone? Wedle Comte'a muszą powstać wspólne, powszechnie uznawane idee i przekonania — określał to mianem consensus universalis —
August
Comte
(179S-
1857)
10
aby dać społeczeństwu „uniwersalną" moralność. Ten temat
nigdy nie został rozwinięty, jednak zainteresowanie symbolami i
kultura jako siłami jednoczącymi stało się podstawą francuskiej
myśli socjologicznej a/, do dnia dzisiejszego.
Wkład Comte'a w rozwój socjologii polega nic tyle na
znaczeniu jego koncepcji, ile na zdecydowanym dążeniu do
tego, aby socjologia została uznana za pełnoprawną dziedzinę
badali naukowych. Ustanowienie nowej dyscypliny nigdy nie
jest łatwe, ponieważ zawsze nowy sposób myślenia narusza
czyjeś interesy. Miała to być dyscyplina zajmująca się
badaniem społeczeństwa, toteż istniejące od dawna
akademickie dyscypliny, takie jak filozofia, etyka, teologia i
prawo poczuły się zagrożone. Dlatego Comte poświęcił lak
wiele miejsca w swym monumentalnym dziele na uzasadnienie
choćby tylko jej prawa do istnienia.
Taktyka, jaką przyjął dla uprawomocnienia socjologii,
polegała na sformułowaniu prawa trzech faz, przez które
przechodzi, ewoluując, myśl ludzka. Pierwsza faza jest
teologiczna— myślenie o świecie zdominowane jest przez
rozważania o tym, co nadprzyrodzone, religijne i boskie; druga
faza jest metafizyczna— odwoływanie się do tego, co
nadprzyrodzone, zostaje zastąpione filozoficznymi
przemyśleniami nad istotą zjawisk oraz rozwojem matematyki,
logiki i innych neutralnych systemów myślenia; trzecia faza
nazwana została pozytywistyczną — dominującym sposobem
gromadzenia wiedzy jest w niej nauka, czyli uważna obserwacja
faktów empirycznych i usystematyzowana weryfikacja teorii.
Począwszy od owej fazy pozytywistycznej, wiedzę można
wykorzystywać dla celów praktycznych, aby polepszyć
warunki życia człowieka.
Społeczeństwo jako całość, a także rozważania nad każdą
dziedziną istniejącego świata przechodzą przez wszystkie trzy
fazy, ale w różnym tempie: najpierw astronomia i fizyka,
następnie chemia i biologia, na końcu zaś wyłania się
socjologia, jako najnowszy sposób myślenia, wchodząc od
razu w fazę pozytywistyczną. Zdaniem Comte'a, analiza społe-
czeństwa miała wszelkie prawa, by zająć miejsce pośród innych
nauk — twierdzenie owo kwestionowano w jego czasach i
często robi się to do tej pory. Po sformułowaniu praw
dotyczących organizacji społeczeństwa ludzkiego Comte (1851
-1854) wierzył, że można je wykorzystać do polepszenia
warunków życia człowieka —jest to kolejna kontrowersyjna
teza zarówno w jego czasach, jak i obecnie.
Dodatkową taktyką zastosowaną przez Comte'a dla
uprawomocnienia socjologii było ustalenie przezeń hierarchii
nauk—wszystkie zostały uporządkowane pod względem ich
złożoności i zbliżania się do fazy pozytywistycznej. Na samym
dole hierarchii znajduje się matematyka, która jest językiem
wszystkich nauk umieszczonych wyżej, a na szczycie
wyłaniająca się z biologii socjologia, którą Comte w chwili
uniesienia proklamował „królową nauk". Skoro bowiem jest to
nauka, która powstała na końcu, a zarazem najbardziej złożona,
jeśli idzie o przedmiot jej badań, to jej prawo do bycia
pełnowartościową metodą badawczą jest niepodważalne —
przynajmniej taką miał Comte nadzieję.
Pierwszy socjolog brytyjski: Herbert Spencer (1820-1903)
Herbert Spencer tworzył już po powstaniu epokowego dzieła
Comte'a i był pierwszym |socjologiem w dziewiętnastym
stuleciu, który rozwijał socjologię jako naukę. Podobnie jak
Comte. wierzył (1873), że układy pomiędzy ludźmi można
badać naukowo, i w swoim monumentalnym dziele Zasady
socjologii (1874-1896) rozwinął teorię organizacji
społeczeństwa ludzkiego oraz przedstawił ogromną liczbę
historycznych i etnograficznych niewodów na poparcie owej
teorii. Zdaniem Spencera, wszystkie wymiary naszego świata
U
Herbert Spencer 11820-1903)
— fizyczny, biologiczny, społeczny — ewoluują wedle tych
samych zasad (Spencer, 1862). Zadaniem socjologii jest
zastosowanie owych praw do tego, co nazwał rzeczywistością
nadorganiczną, i badanie relacji pomiędzy organizmami.
Podstawowe pytanie, które stawiał Spencer, było podobne do
sformułowanego przez Comte'a: Co sprawia, że społeczeństwo nic
rozpada się, w miarę jak staje się coraz większe, bardziej złożone,
zróżnicowane, wyspecjalizowane i podzielone? Odpowiedź
Spencera, sformułowana dość ogólnie, była bardzo prosta:
wielkie, złożone społeczeństwa rozwijają wzajemne zależności
pomiędzy swoimi wyspecjalizowanymi składnikami oraz ośrodki
władzy do kontrolowania i koordynowania działalności zależnych
od siebie części. Uważał on bowiem, że ewolucja społeczna
obejmuje rozwój i złożoność, które są sterowane przez wzajemną
zależność i władzę. Jeśli w społeczeństwie nie dojdzie do
powstania takich zależności i koncentracji władzy, bądź też ich
stopień rozwoju będzie niedostateczny, wówczas nastąpi rozpad i
społeczeństwo przesianie istnieć.
Rozwijając odpowiedź na podstawowe pytanie Comte'a,
Spencer snuje analogię do ciał organicznych, argumentując, iż
społeczeństwa, podobnie jak organizmy biologiczne, aby
przetrwać, muszą spełniać kilka podstawowych funkcji: muszą
się reprodukować;
muszą wytwarzać odpowiednią ilość dóbr, aby utrzymać swych
członków: muszą rozdzielać pomiędzy nich owe produkty; oraz
muszą koordynować i regulować działalność swoich członków.
W miarę jak społeczeństwo powiększa się i staje coraz bardziej
złożone, ujawniając wiele podziałów i specjalizacji, owe kluczowe
funkcje grupują się wokół trzech podstawowych zasad: l)
operacyjnej (reprodukcja i produkcja), 2) dystrybucyjnej (prze-
pływ materiałów i informacji) oraz 3) regulacyjnej (koncentracja
władzy w celu kontrolowania i koordynowania).
W socjologii pamiętamy Spencera przede wszystkim jako
twórcę postawy badawczej zwanej funkcjonalizmem (J. Turner,
1985b). Wymaga on, aby wszelkie analizy specyficznych
kulturowych i społecznych zachowań uwzględniały funkcje, jakie
pełnią one w społeczeństwie jako całości. A zatem socjologia
funkcjonalna stawia podstawowe i niezwykle interesujące pytanie:
Co dane zjawisko kulturowe lub społeczne czyni dla utrzymania c
i zintegrowania społeczeństwa?
|
12
Kontynuacja francuskiej tradycji: Emile Durkheim
(1858-1917)
Wiele z metody analizy Spencera przejął pierwszy wielki
socjolog francuski, Emile
Durkheim, modyfikując zarazem jego koncepcje tak, aby lepiej
pasowały do bogatej spuścizny francuskiej myśli naukowej (J.
Turner, 1984b). Podobnie jak Spencer, był (1895) zwolennikiem
odkrywania praw socjologicznych, przy czym, w
przeciwieństwie do Spencera, przejął pogląd Comte' a, że
wiedza socjologiczna może być przydatna do budowania
lepszego społeczeństwa. Durkheim, tak jak Spencer, uważał
(1893), że podstawowe pytanie socjologii dotyczy wyja...
Agresst