Elementarz etczny - K.Wojtyła 1979 Streszczenie.doc

(111 KB) Pobierz
MORALNOŚĆ A ETYKA

 

„ELEMENTARZ ETYCZNY” – Ks. Karol Wojtyła

Praca z etyki B.Borkowska– Wszechnica Polska STRESZCZENIE książki

 

 

MORALNOŚĆ A ETYKA

 

W dzisiejszych czasach wiele uwagi poświęca się etyce, jako takiej. Należy rozgraniczyć trzy ważne pojęcia, często używane zamiennie, co nie powinno mieć miejsca.

·         Moralność, oznacza ludzkie, moralne życie.

·         Nauka o moralności, (opisowa), bada, co w danym miejscu i czasie uchodzi za dobre lub złe.

·         Etyka, (normatywna), określa normy, wartościuje i sądy te uzasadnia.

Fakty moralne dają obraz ludzi, społeczeństwa, ale nie informują o etyce bezpośrednio. Moralność jest praktyczną dziedziną życia, tworzy ją człowiek przez swoją działalność.

Etyka jest nauką, która powinna kierować czynami, ale w rzeczywistości jest teorią, która w praktyce nie zawsze ma odzwierciedlenie.

Kazuistyka, (casus = wypadek), to wiedza o poszczególnych faktach moralnych, które ze względu na niepowtarzalne okoliczności, wewnętrzne i zewnętrzne, mogą być jedynie osądzane przez sumienie ich sprawcy, lub jego duchowego kierownika. Etyka może pomagać człowiekowi w wydawaniu takich sądów.

 

PROBLEM ETYKI NAUKOWEJ

 

Etyka naukowa, jest terminem nadużywanym. Może ona być naukową, jeśli dąży do gruntownego poznania wszystkiego, co rządzi ludzkimi czynami, z celem sensem życia jednostki włącznie. Tymi zagadnieniami zajmuje się filozofia bytu, z którą etyka naukowa ściśle się wiąże. Nie są to jednak dyscypliny w takim samym znaczeniu naukowe jak dziedziny przyrodnicze czy matematyczne.

Etyka naukowa jest często wiązana z pojęciem ewolucjonizmu antropologicznego. Moralność jest uważana w takim ujęciu za  rozwinięty rodzaj pierwotnych reakcji, to jednak oznaczałoby czysto rozumowe podejście do dobra i zła.

Ewolucjonizm zakłada, że etyka podlega zmianom. Człowiek natomiast postrzega dobro i zło moralne jako wartości bezwzględne i niezmienne, tak samo, jak niezmienna pozostaje istota człowieka.

Pojecie etyki naukowej bywa przeciwstawiane etyce religijnej, jakoby nienaukowej.

Etyka chrześcijańska jest oparta na Objawieniu, które formułuje zasady postępowania. Objawienie uzupełnia prawdy rozumowe prawdami ponadnaturalnymi, możliwymi do przyjęcia tylko w świetle wiary, jednak zawarte w nim zasady postępowania pokrywają się w większości z zasadami czysto rozumowymi.

Istnieją wprawdzie zasady religijne, trudne do przyjęcia przez rozum – jak miłość nieprzyjaciół, niemniej jednak rozum musi uznać wielkość etyczną tej zasady.

              O uniwersalizmie etyki świadczy brak istotnych rozbieżności miedzy myślą dla przykładu - Arystotelesa a Św. Tomasza z Akwinu.

Kościół katolicki nieustannie zajmuje stanowisko w bieżących, szczegółowych sprawach dotyczących moralności, a jego sądy nie są mniej naukowe, niż inne.

 

             

O POCHODZENIU NORM MORALNYCH

 

Etyka, to nauka normatywna która pragnie dociec, skąd normy moralne pochodzą. Według filozofów chrześcijańskich - mają one nadprzyrodzone źródło; według materialistów- są całkowicie naturalne, powstały i rozwijały się w życiu społecznym.

Pismo św. i Ewangelia zawierają wielką ilość treści o charakterze normatywnym, a Jezus jest wzorem doskonałości moralnej. Zasady te są zgodne z myślą i wolą Boga, który objawił je ludziom.

W Liście do Rzymian Św. Paweł rozstrzyga, że poganie również ich przestrzegają, a więc, choć objawione - wynikają także z natury. Chrześcijanie również powinni kierować się rozumem i naturą w uznawaniu norm moralnych.

Rozum ma zdolność poznawania prawdy, także prawdy o dobru. Rozumem zgłębiamy naturę człowieka i cel jego bytu.

Zasady Pisma Św. i Ewangelii wtedy stają się  zasadami postępowania, gdy rozum uzna je za zgodne z naturą i jej możliwościami. Jeśli możliwości nie wystarczają, wtedy zadziałać musi łaska. Żadna objawiona norma nie może być sprzeczna z naturą i rozumem.

 

REALIZM W ETYCE

 

Na rzeczywistość składa się mający rozumną naturę podmiot i byty przedmiotowe, każdy o własnej naturze. Pozostawanie w zgodności z naturą podmiotową i przedmiotową jest wykładnikiem realizmu w etyce. Odbiega od niej nieco Kant, jednakże myśliciele są zgodni w twierdzeniu, że rozum ma zdolność poznawania natury a także jej wartościowania. Rozumem dostrzegamy dobra, ich hierarchię, a na ich podstawie formułujemy sądy normujące.

W etyce chrześcijańskiej ten naturalny realizm etyki zmienia się w realizm nadnaturalny. Rozum oświecony wiarą ujmuje rzeczywistość w sposób nadprzyrodzony i również w sposób nadprzyrodzony ocenia i wartościuje.

Wynikające z Objawienia dobra nadprzyrodzone zmieniają proporcje hierarchii dóbr w ogóle. Etyka chrześcijańska nie przestaje być realistyczna, gdyż dobra nadprzyrodzone są realne, przynajmniej dla wierzących ludzi. Kierują się oni wiernością rzeczywistości ukazanej przez rozum i wiarę. Jest to powodem różnego podejścia na przykład do życiowego powodzenia albo cierpienia. Różnice te wynikają przede wszystkim z motywacji.

Teoria i praktyka. Życie moralne to czysta praktyka, jednak jego punktem wyjścia jest pogląd na rzeczywistość, pozwalający wytyczać cele działania. Cele te, to zhierarchizowane dobra. Sama praktyka nie jest refleksją nad dobrem.

·         Teoria nie zastąpi praktyki

·         Praktyka bez teorii, to działanie mechaniczne, w czasie którego często marnuje się wysiłek

·         Praktyka potwierdza teorię i pozwala ją zmieniać, udoskonalać

Dla etyki szczególnie ważna jest gruntowna analiza celów działania, dla potrzeb moralności jako praktyki, na gruncie światopoglądu (filozofii bytu).

 

 

NATURA I DOSKONAŁOŚĆ

 

Natura, to w filozofii tomistycznej istota danego bytu, stanowiąca podstawę jego działalności, co podkreślał Św. Tomasz. Pogląd tych, którzy uznają, że przedmiotem rozumowego poznania mogą być tylko pewne cechy bytu, wyklucza naturę.

Byt istnieje i działa samoistnie, natomiast wszystkie jego cechy nie mogą istnieć niezależnie od jego natury.

W działaniu byt uzewnętrznia wszystkie swoje możliwości. To, czym jest w możności - staje się rzeczywistością. W działaniu, byt bardziej staje się sobą, co jest zasadniczym dobrem każdego bytu. Dobrem jest więc to, co pobudza dążenie do działania, co udoskonala każdy byt.

Taki proces zachodzi też w człowieku. Rozmaite dobra, które są celem jego działań i dążeń - doskonalą go pod takim czy innym względem ( jego ciało, umysł, wiedzę).

Dobro moralne, to jedyne dobro wśród wszystkich, które doskonali człowieczeństwo. Przez nie człowiek uaktywnia możliwość bycia lepszym. Człowiek dąży do moralnej doskonałości, która jest właściwa tylko ludziom.

Rozum, to główna siła i władza natury ludzkiej.

·         Pełni funkcję normatywną,

·         rozpoznaje, czym jest człowiek - (jaka jest jego natura),

·         określa cel i zasady normujące doskonalenia się.

·         określa również zasady interakcji z innymi bytami, a powinien w nich kierować się pełniejszym wykorzystaniem swego potencjału.

Rozum nastawiony egocentrycznie prowadzi do dewaluacji człowieka.

 

Zadaniem rozumu jest także umieszczenie człowieka w odpowiedniej relacji do pozostałych bytów. Rozum oświecony wiarą daje możliwość nadprzyrodzonego rozeznania, a łaska uświęcająca  daje możliwość uczestnictwa w naturze Boga i życiu Bożym.

Boska natura jest  w stosunku do natury ludzkiej nad-naturą. Daje możliwość bytowania i działania w sposób właściwy dla Boga.

Łaska przenika naturę, ukrywa się w jej potencjale, a po zasymilowaniu staje się coraz bardziej naturą własną człowieka. Jest to fundament moralności chrześcijańskiej, dla której obok nadprzyrodzonego pochodzenia norm najważniejsze jest nadprzyrodzone przetwarzanie natury.

ZNACZENIE POWINNOŚCI

 

Powinność określana jest przez rozum, siłę swą czerpie z woli i pędu do dobra bytu ludzkiego. Z powinności wola dąży do doskonalenia moralnego, co łączy się z wysiłkiem  i napięciem -   miedzy tym, kim się jest, a kim powinno się być, lub nawet miedzy tym, kim jestem, a kim nie jestem, czy nawet być nie mogę.

Problem zepsucia natury ludzkiej. Ludzie wierzący zadają sobie pytanie, czy zepsuta natura człowieka jest źródłem moralnego zła i czy może być źródłem normy moralnej. Nauka teologiczna mówi o zepsuciu natury przez grzech pierworodny.

Wyróżniamy cztery tany ludzkiej natury:

·         Czysta (hipotetyczna) – taka, jaka byłaby, gdyby Bóg nie uświęcił jej łaską. Ponieważ jednak to zrobił – jest ona wyniesiona do porządku nad-natury u wszystkich ludzi, nawet niewierzących i nie znających Pisma Św.

·         Pełnia człowieczeństwa – dojrzałe zespolenie łaski uświęcającej z naturą, stan nieskażonej natury przed grzechem pierworodnym. Człowiek znajduje się w odpowiednim miejscu względem Boga, nosi w sobie pełnie ładu. Niższe energie natury podlegają wyższym, człowiek kieruje się rozumem i wolą, jest uduchowiony.

·         Natura upadła, zepsuta – stan po grzechu pierworodnym. Rozum i wola z trudem odzyskują władzę w człowieku, by prowadzić go do moralnego dobra. Pomaga im w tym dzieło odkupienia Jezusa. Od momentu upadku – człowiek zawsze doznawał pomocy Boskiej – impulsów łask, dzięki czemu może odbudowywać swą naturę po linii zamierzonej przez Boga.

·         Stan odkupienia – w którym człowiek odzyskuje łaskę,  choć nosi w sobie wciąż zarzewie grzechu.

Faktycznie natura człowieka jest w stanie upadłym, a jednocześnie odkupionym. Zepsucie to nie jest jednak tak gruntowne, by natura nie mogła przyjąć odkupienia.

Wola i dążenie do dobra moralnego pozostały, nie zniknęło dążenie do stawania się lepszym. Chociaż rozum może się mylić w określaniu prawdziwego dobra, to jest też zdolny do wyzwalania się z tych błędów i pomyłek. Etyka katolicka stoi na stanowisku, że rozum i wola mają taką naturalną zdolność.

Napięcie istnieje też między  zepsutą naturą a łaską.

Łaska ( ł. uświęcająca, ł. cnót i darów Ducha Św., ł. uczynkowa ) trafia w te miejsca, które są w naturze zdrowe i twórcze, gdyż nie cała natura jest zepsuta. Zadaniem łaski jest uzdrawianie i wzmacnianie natury. Powoduje ona harmonizację i dojrzewanie natury. W tym procesie zdrowienia, łaska uruchamia drzemiący potencjał i staje się jakby lepszą naturą.

Doświadczyć tego w pełni może tylko człowiek wierzący, mający świadomość obecności napięcia między naturą i łaską.

Człowiek nie w pełni o tym przekonany, odczuwa tylko napięcie miedzy tym, kim jest, a tym, kim być powinien. Świadczy to również o jego dążeniu do moralnego dobra.

 

PRAWO NATURY

 

Najczęściej odwołujemy się do natury, aby się usprawiedliwiać, a nie traktujemy jej, jako źródło wymagań i obowiązków, tak, jakby natura skłaniała do zła.

Możliwe, że geneza takiego przekonania pochodzi od filozofów Oświecenia, którzy odnosili prawa natury tylko do świata materialnego.

Jeśli przyjmiemy, że natura zobowiązuje i stwarza powinności, musimy dokonać zmian w teorii i praktyce. Człowiek odczuwa wtedy, że nie jest efektem przypadkowych procesów, tylko swoim własnym twórcą, świadomym swoich możliwości.

Nie jest to wygodne, gdyż ucieczka przed prawem natury, to ucieczka przed Prawodawcą i osobowością. Rozum ludzki prawodawcą nie jest, bo nie stoi ponad naturą, jest tylko jej elementem.

Prawo ustanowione przez człowieka będzie obowiązywać w sumieniach tylko wtedy, gdy służy dobru społecznemu. Umiłowanie społecznego dobra leży w ludzkiej naturze, jako pierwotne, elementarne i podstawowe prawo, którego złamanie odczuwane jest jako moralna wina.

Prawa ludzkie muszą być wpisane w prawa natury, inaczej egzekwować je można by tylko siłą i nie byłoby miejsca na żadną moralność w życiu społecznym.

Prawo jest zawsze dziełem rozumu i wskazuje na prawodawcę. Pierwszy akt prawodawczy nastąpił jednocześnie z aktem stworzenia. Skłonności natury każdej z rzeczy,  (o ile nie są wypaczone), wiodą w stronę porządku, ładu i dobra całego stworzenia.

Udział w tym dobru człowieka i ludzkości wymaga poznania prawa natury, gdyż człowiek powinien przestrzegać go rozumnie, a nie, jak inne stworzenia – instynktownie.

Prawo ludzkie powinno być ogłoszone, inaczej nie może obowiązywać.

Prawa natury rozpoznaje każdy, nawet najprymitywniejszy człowiek i jako element stworzenia – może uczestniczyć w myśli Stwórcy. Ucieczka przed takim znaczeniem praw natury i Rozumem wyższym jest częsta we współczesnym świecie, z powodu fragmentaryzacji egzystencji.

 

 

 

 

HUMANIZM A CEL CZŁOWIEKA

 

Etyce religijnej często przeciwstawiany jest humanizm, według którego najwyższym celem życia jest człowiek, a nie Bóg. Humaniści zarzucają jej, że odciąga człowieka od realizacji najważniejszych ludzkich zadań – indywidualnych i zbiorowych, a jego wysiłek wykorzystuje dla zaspokojenia idealistycznych złudzeń.

Materialiści znów twierdzą, że religia niweczy rdzennie ludzką moralność, a etyka religijna hamuje wszechstronny postęp człowieka.

Kontrowersje budzi tutaj cel, za który ludzie wierzący uważają Boga. Przed aktem stworzenia istniał tylko Bóg i nicość. Powołując do istnienia inne byty - Bóg nie mógł nimi uzupełniać swej doskonałości. Stworzenia są dziełem Boga, aktem Jego woli, a celem woli zawsze jest dobro. Dobro zawarte w bycie stworzonym nie może doskonalić Boga, który jest doskonały, zatem może tylko ujawniać Boga.

Istnieje obiektywna hierarchia bytów, czyli hierarchia dóbr, w różnym stopniu doskonałych, a doskonałość, to to samo, co dobro. Przyjmując taką strukturę świata, Bóg jest celem stworzeń zarówno świadomych, jak i nieświadomych. Każdy byt w jakiejś mierze uzewnętrznia doskonałość, tym bardziej, im bardziej jest sobą i im bardziej wykorzysta swój naturalny potencjał.

Bóg, jako cel człowieka nie odciąga go od jego własnej doskonałości, od pełni człowieczeństwa, ale go mocniej w niej osadza. To, co jest doskonałością człowieka, ujawnia doskonałość i pełnie Boga.

Etyka religijna wychodzi od celowości ludzkiego bytowania. Jej krytycy widzą w tym alienację człowieczeństwa. Jednak dualistyczna filozofia bytu wyklucza alienację, gdyż wszystkie byty zorientowane są na Najwyższe Dobro, jako ostateczny cel.

Zasady kontaktu bytu z Bogiem mogą być różne (pretensje, bojaźń, miłość; a pretensje i bojaźń nie stoją daleko od miłości). Kształtowanie stosunku człowieka i Boga, jako miłości osoby do Osoby, sprawia, że rozwija się on według praw miłości. Miłość aktualizuje najwyższe możliwości człowieka.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin