One Tree Hill - 1x08.txt

(26 KB) Pobierz
00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:00:W poprzednich odcinkach:
00:00:02:- Korepetytorka!|- Nazywam si� Haley.
00:00:04:"Wiara, �e b�dzie dobrze,| to w po�owie zwyci�stwo..."
00:00:07:Wiesz co, Korepetytorko tw�j mi�osny|li�cik powiedzia� mi o wszystkim.
00:00:10:- Trzymaj si� ode mnie z daleka|- Twoje zagrywki staja si� nudne, Brooke.
00:00:15:Jestem wdzi�czna, �e|mia�am szanse ci� pozna�.
00:00:18:To dotyczy nas obu.
00:00:21:- Lubi� ci� takiego jakim jeste�.|- Kocham ci�.
00:00:25:Powiedzia�em to.
00:00:26:Poka� co naprawd�|czujesz. Poca�uj Lucasa.
00:00:36:- Pragn��em tego od dawna.|- Ja tez. Teraz mo�emy to mie�.
00:00:41:- Chc� nas, chc� by� z tob�.|- Czemu po prostu nie zostawisz mnie samej?
00:00:48:"Pogoda na mi�o��"| SEZON 1; ODCINEK 8
00:00:51:The Search For Something More
00:00:54:do wersji One.Tree.Hill.S01E08.DVDRip.XviD-RiVER
00:00:57:Przet�umaczy�a >>Tricomi<<
00:01:00:korekta i synchro do wersji DVDRip: MrsWinchester| mrs.winchester@wp.pl
00:01:41:To zostawi �lad.
00:01:44:Wi�c co ja tutaj robi�?
00:01:46:Brooke, to ju� drugi weekend z rz�du,|kiedy nie pami�tasz, co si� dzia�o.
00:01:49:B�agam powiedz, �e nie|wyg�upi�am si�, przed Lucasem.
00:01:53:Nie, to by�am ja.
00:01:55:Chwila, przecie� lecieli�cie na siebie.|Lecieli�my.
00:01:58:Dop�ki si� nie wycofa�am, kiedy|zdzierali�my z siebie ciuchy.
00:02:01:- Bo?|- Bo on zacz�� by� taki powa�ny.
00:02:05:Zacz�� m�wi� o tym ca�ym|zaanga�owaniu, sama nie wiem.
00:02:09:Nie chce �y� w �wiecie, w kt�rym|takie �wietne dziewczyny jak my
00:02:13:maj� takie kiepskie pi�tkowe wieczory.
00:02:17:Musz� zmieni� swoj� karm�.
00:02:19:Mo�e ty te� powinna�.
00:02:22:To nie ja obudzi�am si�|z dziurami w pami�ci.
00:02:24:Z Lucasem te� si� nie obudzi�a�.
00:02:30:Luke, s�ysza�e� o UHF|albo ich kawa�ek SARA?
00:02:33:Tak, UHF. S� z Portland|prawda? S� nie�li.
00:02:36:A SARA jest �wietna.
00:02:38:Super.
00:02:44:W porz�dku?
00:02:46:Tak, poradz� sobie.
00:02:51:Dzwoni�em do ciebie. Twoja mama|powiedzia�a, �e jeste� tutaj.
00:02:54:Kurcze. Nast�pnym razem|b�d� musia�a j� ok�ama�.
00:02:56:S�uchaj, nic nie wiedzia�em, dop�ki|Brooke nie przeczyta�a tego li�ciku.
00:03:00:Nie zrobi�bym ci tego.
00:03:04:- Ok.|- Super, wi�c�
00:03:07:wszystko gra?|- Nie.
00:03:10:- Ale wierzysz mi?|- Wierze, �e jest ci przykro.
00:03:12:Wi�c, o co chodzi?
00:03:14:Te ca�e korepetycje, przebywanie| razem, czy cokolwiek to jest.
00:03:18:To po prostu z�y pomys�.| Mam do��, po prostu do��.
00:03:30:Wi�c wyja�nij mi jak to| ma naprawi� twoj� karm�?
00:03:33:Nie ma, ale wygl�dam w| tym zab�jczo, nie s�dzisz?
00:03:36:Przymierz to.
00:03:41:Teraz pomy�lmy o karmie.
00:03:43:Mam genialny plan. Je�li|naprawi� to, co zepsu�am w|�yciu uczuciowym pewnych ludzi
00:03:48:mo�e wszech�wiat si� odwdzi�czy i naprawi moje.|- Do�� d�uga lista.
00:03:51:Tak, a Nathan i Haley s� na pocz�tku.|Okropnie ich wtedy za�atwi�am.
00:03:56:Podw�jne punkty, je�li|uda mi si� to za�atwi�.
00:04:00:Fantastycznie!|Nie ka�dy tak wygl�da|w dzikich klimatach.
00:04:04:Teraz i Ciebie mog� z kim� um�wi�.
00:04:05:Nie dzi�ki. Mam do�� koszmaru randkowania.| Chc� si� tylko dobrze bawi�.
00:04:10:Wi�c b�dziesz zadowolona, �e wkr�ci�am|nas na dzisiejsz� imprez�, do Duke.
00:04:13:Ca�a Ty.
00:04:15:No, co? Ty obiecaj si� dobrze bawi�| a ja obiecam sobie dogodzi� z ch�opakami, nie z alkoholem.
00:04:21:I mamy, co na siebie w�o�y�.
00:04:28:- Ten omlet by� idealny.|- Dzi�ki.
00:04:31:To na koszt firmy.
00:04:33:Mam szans� si� zrewan�owa� za| twoj� wczorajsz� go�cinno��.
00:04:36:Nie potrzebnie, �wietnie si� bawi�am.
00:04:39:Chyba pokocham listonosza.
00:04:45:Wszystko w porz�dku?
00:04:47:Przyj�li mnie do takiej niesamowitej| szko�y gotowania we Florencji.
00:04:52:Gratuluje.
00:04:54:Nigdy nawet nie by�am|na li�cie oczekuj�cych.
00:04:59:Poczekaj, to 6 tygodni we W�oszech?
00:05:02:- Nie cieszysz si�?|- Zaczyna si� w przysz�ym|tygodniu, raczej nie pojad�.
00:05:06:- Wi�c dlaczego wys�a�a� aplikacje?|- Dla �artu.
00:05:10:To niezbyt dobry moment, je�li|chodzi o Lucasa i kawiarni�.
00:05:13:To �yciowa szansa.
00:05:16:No c� b�dzie musia�a| poczeka� na inne �ycie.
00:05:29:Czego chcesz Brooke?
00:05:31:Przeprosi�.
00:05:33:Za to, co zrobi�am tobie i Haley.
00:05:36:Ty przepraszasz?|Wiem, troch� to dziwne, co?
00:05:39:Ale pr�buje przeb�aga�|bog�w, wi�c� przepraszam.
00:05:44:Niewa�ne. Mam dosy� s�uchania|pijanych licealistek, wi�c�
00:05:48:Ok, spodziewa�am si� tego.
00:05:51:Chce �eby� wiedzia�, �e mam zamiar|to naprawi�. To, co jest miedzy tob� i Haley.
00:05:55:Nic z tego.
00:05:57:Uj�a to do�� jasno dzi� rano.
00:06:00:Zostaw to mnie. Co chcesz|robi� na waszej randce?
00:06:04:Jakiej randce?
00:06:06:Niewa�ne, nie marnujmy czasu,|zadzwoni� p�niej ze szczeg�ami.
00:06:16:Co to za pud�a?|Rega�y, kt�re mia�y by� z�o�one.
00:06:20:Zmontujesz je sama?
00:06:22:W�a�ciwie, to chcia�am ci zaoferowa�|kolacj� w zamian za pomoc.
00:06:27:Bior�.
00:06:29:�wietnie, zamkn� kawiarni� |ok. 19. Wi�c randka?
00:06:33:Randka.
00:06:42:Zamkni�te.
00:06:45:Kapuj�, zamkni�te dla mnie.
00:06:48:Nie dziwi� ci si�, te� by�abym dla siebie wredna| po tym, co sta�o si� wczoraj.
00:06:53:Nie kr�puj si�.
00:06:55:Jeste� zadziorna. Ju� wiem, co|Nathanowi si� w tobie podoba.
00:07:00:S�uchaj, winisz Nathana za co�, |co ja zrobi�am i to nie jest fair.
00:07:04:By�am pijana i wkurzona, znalaz�am|ten li�cik, a reszt� ju� znasz�
00:07:11:Chc� wam to wynagrodzi�.
00:07:13:Wychodz�c?
00:07:15:Umawiaj�c was dzisiaj.
00:07:17:Jak wygl�da twoja wymarzona randka?
00:07:19:Przygl�danie si� jak|przeje�d�a ci� autobus.
00:07:21:I to poczucie humoru�
00:07:23:Nathan to szcz�ciarz.
00:07:25:Bedzie tu o 19.| Bawcie si� dobrze.
00:07:34:Bonjourno. Tu Marcello Vivari z|Instytutu Genoculudidian we Florencji.
00:07:40:Dzwonie do Pani Karen Roe.
00:07:41:Kiedy znalaz� si� na li�cie|os�b, do kt�rych nie oddzwaniamy?
00:07:43:Przepraszam, ale nie|mieli�my wie�ci od Pani.
00:07:45:Wys�ali�my do Pani zaproszenie|na przysz�y weekend i nie dostali�my odpowiedzi.
00:07:49:Wi�c prosz� o Pani telefon.
00:07:53:Czy to nie ta szko�a, o|kt�rej m�wisz od zawsze?
00:07:55:Tak�|Mamo, to super!
00:07:58:To nic takiego. I tak nie pojad�.
00:08:02:Jak to nic? Mamo, daj spok�j.
00:08:06:Mo�e pojad�, kiedy indziej.
00:08:08:Nie mamo, teraz jest dobry moment.
00:08:11:Daj spok�j, ca�e �ycie|po�wi�ci�a� dla mnie.
00:08:13:Wszystkie decyzje|podejmowa�a� z my�l� o mnie.
00:08:15:Tak powinno by�, jestem twoj� matk�.
00:08:17:Chc� �eby� to zrobi�a.
00:08:20:Czas �eby� zrobi�a co� dla siebie.
00:08:23:- Pomy�l� o tym.|- Nie my�l o tym mamo.
00:08:26:Zr�b to.
00:08:41:Jeste�my m�ode, g�odne zabawy. |Namieszajmy troch�.
00:08:46:Chcesz zaszale�?
00:08:48:Nie dzi�ki, prowadz�.
00:08:54:Zbyt zdesperowany�
00:08:57:Zbyt g�upkowaty�
00:09:02:Witaj, Abercrombie.
00:09:25:Wow Fugazi, Sparta� na winylach.
00:09:31:Mog�?
00:09:40:"Milo Goes To College."| To �wietny album.
00:09:46:Znasz The Descendants?
00:09:48:Tak.|Jestem Peyton.
00:09:51:Gabe�
00:09:53:Chcesz pos�ucha�?
00:10:05:Stary, musisz gra� bardziej defensywnie.
00:10:08:Wr�ci� syn marnotrawny.
00:10:10:- Hej, Mouth, Co s�ycha�?|- Hej Pan pami�ta moje imi� heh.
00:10:15:- My si� znamy?|- Jak leci Junk?
00:10:20:Ferguson Thompson.|Ch�opaki dajcie spok�j, przecie�|nie min�o a� tyle czasu.
00:10:23:Ca�a wieczno�� stary. Grasz|jeszcze w street ball?
00:10:27:Lepiej od Ciebie.
00:10:28:Stary, wr�ci� 2 sekundy|temu, a ju� dobrze gada.
00:10:31:- Zobaczmy, na co ci� sta�.|- Dobra. Wybieraj dru�yny.
00:10:35:Wiesz co, �ycz� wam|powodzenia, przyda wam si�.
00:10:38:- Naprawd�?|- Tak. Blokuj go stary.
00:10:43:- Co pijesz?|- Dzisiaj nie pije.
00:10:45:Ja te� nie. Powa�ny|egzamin w poniedzia�ek.
00:10:49:Powa�nie? Z czego?|Z psychologii.
00:10:52:A dok�adniej... z seksualno�ci.
00:10:55:Co za zbieg okoliczno�ci,|specjalizuj� si� w seksualno�ci.
00:10:59:Mo�e mogliby�my si� pouczy� razem.
00:11:03:Nie ma mo�liwo�ci, �eby� mia�a ten.
00:11:05:Prosz� Ci�. Mam go na kolorowym winylu.
00:11:11:Ok, myli�em si�, co do ciebie.
00:11:14:Zdaje si�, �e zwiod�y mnie ciuchy.
00:11:17:Interesuj� si� muzyk�, nie ciuchami.
00:11:20:Tak jak ja.
00:11:22:Tak? Niekt�rzy z nas kochaj� muzyk� |bez malowania sobie paznokci na czarno.
00:11:33:Przynios� ci drinka.
00:11:35:Dzisiaj nie pij�.
00:11:38:Wi�c dlatego si�|wcze�niej nie spotkali�my.
00:11:40:Jeste� jeszcze w liceum.
00:11:42:Tak, jestem przyk�adn� cheerleaderk�.
00:11:46:Jasne, jasne. Jeste� na kraw�dzi?
00:11:51:Nie bardzo.
00:11:53:Mo�e jednak drinka.
00:11:56:Nie zajrzeli�my nawet do|mojej kolekcji butelek.
00:12:01:Dlaczego nie.
00:12:23:Ok.
00:12:25:Wszystko zrobione, �ap, id� do
00:12:29:domu.
00:12:39:- Co ty tu robisz?|- Brooke nie m�wi�a, �e przyjd�?
00:12:43:Pr�buje blokowa� wszystko, co m�wi|Brooke, wi�c cokolwiek knujecie
00:12:46:nie jestem w nastroju.|- Niczego nie knuje.
00:12:48:S�uchaj, przeprosi�em i|powiedzia�em ci prawd�
00:12:51:T� ca�� przystankow�|randk� wymy�li�a Brooke.
00:12:56:Jedna kartka prowadzi do drugiej.
00:12:59:Co jest napisane na pierwszej?
00:13:03:Przekonaj Haley do wyj�cia.
00:13:06:I jak mi idzie do tej pory?
00:13:10:Nie wiem, to zale�y od tego,|co jest na drugiej kartce.
00:13:16:Id�cie na River Street 1423|i znajd�cie nast�pn� kopert�.
00:13:19:Po drodze wymie�cie po 3|rzeczy, kt�re w sobie lubicie.
00:13:23:- Sama nie wiem�|- Dobra, powiem pierwszy.
00:13:26:Jeste� najbardziej|cierpliw� osob�, jak� znam.
00:13:30:Nie patrzysz na mnie z g�ry,|kiedy si� uczymy i nie traktujesz mnie jak kretyna.
00:13:36:Naprawd� to doceniam.
00:13:40:Wiem, �e nie mam prawa,
00:13:44:ale nigdy nie zrobili�my| razem niczego dla zabawy.
00:13:47:i dodatkowo wymy�li�a to Brooke.| Czyli mo�na si� za�o�y�,...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin