Shogun zabójca (1980).txt

(15 KB) Pobierz
00:00:10: Gdy byłem mały,|mój ojciec był sławny.
00:00:14: Był najlepszym samurajem w Cesarstwie.
00:00:18: I był katem Shoguna.
00:00:22: Dla Shoguna zcišł głowy stu trzydziestu panów.
00:00:35: To był zły czas dla Cesarstwa.
00:00:40: Shogun siedział w swej twierdzy|i nigdy z niej nie wychodził.
00:00:46: Ludzie mówili, że jego umysł|opanowały diabły,
00:00:50: i że stał się złem.
00:00:54: Shogun mówił, że ludzie nie sš lojalni.
00:01:05: Mówił, że ma wielu wrogów,
00:01:07: ale zabijał coraz więcej ludzi.
00:01:16: To był zły czas.
00:01:20: Wszyscy żyli w strachu.
00:01:28: Lecz my wcišż bylimy szczęliwi.
00:01:32: Mój ojciec wracał do domu|i gdy widział matkę,
00:01:36: zapominał o tych wszystkich zabójstwach.
00:01:39: Bał się Shoguna, lecz również|Shogun bał się jego.
00:01:45: I może w tym tkwił problem.
00:01:51: - Azami...
00:01:56: - Miałam zły sen...
00:01:59: - Nie bój się.
00:02:01: Złe sny to tylko sny.
00:02:05: W jakich czasach przyszło ci się urodzić,|Dajgoro...
00:02:13: Tej nocy matka piewała,
00:02:17: a ojciec poszedł do swojej|wištyni modlić się o pokój.
00:02:21: Modlił się, by sytuacja się poprawiła.
00:02:25: Wtedy, pewnej nocy...
00:02:30: Shogun przysłał swoich|Ninja do naszego domu.
00:02:37: Mieli zabić mojego ojca.
00:02:41: Ale tego nie zrobili.
00:02:49: Włanie tej nocy wszystko|się zmieniło.
00:02:53: Na zawsze.
00:02:55: - Azami...
00:02:56: Azami!
00:03:02: Azami...
00:03:04: Azami...
00:03:05: Twój sen stał sie prawdš.
00:03:07: - Daj... Dajgoro...
00:03:09: Musisz chronić naszego syna...
00:03:15: - Zapłacš.
00:03:20: Rzekš krwi!
00:03:29: Włanie wtedy mój ojciec|porzucił życie samuraja
00:03:33: i stał się demonem.
00:03:38: Stał się zabójcš.
00:03:40: Szedł przez zemstę.
00:03:46: I zabrał mnie ze sobš.
00:03:58: Nie pamiętam większoci z tego osobicie.
00:04:05: Pamiętam tylko ninja Shoguna|polujšcych na nas wszędzie tam,
00:04:08: gdzie się udalimy.
00:04:12: I padajšce ciała.
00:04:14: I krew. 
00:04:42: - Jeste naznaczony by umrzeć,
00:04:44: bez względu na to, gdzie się udasz,
00:04:47: Nie uciekniesz Shogunowi.
00:04:53: Morderca Shogunów
00:05:17: Mój ojciec rzadko się odzywał od wtedy.
00:05:21: Każdego dnia przemieszczalimy|się tylko trochę.
00:05:25: Nocš palilimy ogień
00:05:28: i pilimy herbatę.
00:05:31: I nasłuchiwalimy ninja.
00:05:33: Nie wydawalimy żadnych dwięków.
00:05:36: Czasem ojciec opowiadał mi o przeszłoci.
00:05:39: I o matce.
00:05:42: Starałem się o tym nie myleć,
00:05:47: ale mój ojciec nic na to|nie potrafił poradzić.
00:05:50: Czasem gubił się
00:05:54: w przeszłoci.
00:06:03: - Dajgoro.
00:06:06: Zdecydowałem się uciec.
00:06:10: Walczyć z Shogunem.
00:06:12: Dzi zacznę ić drogš do piekła.|Ale...
00:06:15: Ty wybierzesz własnš cieżkę. 
00:06:36: Więc...
00:06:38: - Wkrótce... Możesz zobaczyć niebo.
00:06:42: Wybierz miecz,
00:06:44: a przyłšczysz się do mnie.
00:06:47: Wybierz piłkę,
00:06:49: a przyłšczysz się do swojej matki,|w mierci.
00:06:52: Nie rozumiesz moich słów, ale musisz wybierać.
00:07:05: - Więc...
00:07:07: Chod, chłopcze. Wybierz życie lub mierć. 
00:07:52: - Twoja matka byłaby... szczęliwa...
00:07:56: Mój własny syn będzie walczył z Shogunem!
00:08:00: Jeste moim dzieckiem.
00:08:07: Zabójca z synem!
00:08:16: - Rozkazem naszego pana, Shoguna,
00:08:18: w imieniu naszego cesarza Gonigi,|syna nieba...
00:08:20: Masz teraz dwa wyjcia:
00:08:22: albo okażesz uległoć swemu panu,
00:08:24: albo razem ze swoim synem popełnisz harakiri.
00:08:40: - Mylisz się.
00:08:43: Mam trzecie wyjcie.
00:08:50: - Szaleńcze!
00:08:52: Rozkazujemy ci! 
00:08:56: - Straże!!
00:08:58: Nie słucha poleceń Shoguna!|Straże!!
00:09:00: - Straże!
00:09:01: -Pojmać go!
00:09:02: Zatrzymać go!
00:09:04: Na co czekacie??|Zabić go!
00:09:06: Nie widzicie, że to diabeł??|Zabić go!!
00:10:13: - Munedwan, ukłoń się przed swoim Shogunem!
00:10:16: Jeste w pułapce.
00:10:19: Nigdy nie zdołasz uciec
00:10:22: swemu losowi.
00:10:24: Poddaj się z honorem zagładzie -
00:10:28: walcz z moim synem, panem Kurando.
00:10:32: - Dlaczego nie przyjmiesz wyzwania?
00:10:35: Jeli wygrasz -
00:10:37: Shogun nie będzie cię więcej|wyzywał do walki.
00:10:41: Co ty na to?
00:10:42: - Przyjmij tš ofertę...
00:10:46: lub zgiń tutaj.
00:10:50: Teraz.
00:10:53: Pokonaj mego syna w uczciwej walce,
00:10:55: a wygrasz wolnoć.
00:11:01: - Zgadzam się.
00:11:10: - Huhuhuhu...
00:11:12: Mój syn, Kurando, zarżnie go
00:11:16: i jego małego drania.
00:11:21: Moja strategia nie zawiedzie,
00:11:26: co się wkrótce okarze.
00:11:28: Słońce z niebios,
00:11:32: olep oczy tego Szalonego Wilka!
00:11:36: Leć, Kurando, mój chłopcze.
00:11:38: Leć ku chwale! 
00:12:33: Czasem dochodzilimy do miast,
00:12:36: ale to nie było dobre,|bo nie bylimy jak inni ludzie.
00:12:41: Miasta sš niebezpieczne.
00:12:43: Ninja Shoguna sš wszędzie.
00:12:47: - Nasze pokoje sš miłe.|I mamy ciepłe łóżka.
00:12:51: Każdy mógłby być ninja.
00:12:54: Nawet ładna kobieta|czy miła pani.
00:12:57: Nigdy nie wiesz, kto. 
00:13:01: - Tak.
00:13:03: Oo, jaki słodki.
00:13:06: Zostajecie?|Dziękuję bardzo. Dziękuję.
00:13:11: Mogę odprowadzić wózek do tyłu?
00:13:14: Czy poczekałby pan w rodku, proszę?|Dziękuję.
00:13:16: Ale czasem musisz zaryzykować,
00:13:19: jeli chcesz się wykšpać.
00:13:23: - Umyjcie stopy.
00:13:27: Proszę.
00:13:28: - Matsu!
00:13:29: - Tak?
00:13:31: - Matsu! Co ty robisz, głupia dziewczyno??
00:13:35: Ten człowiek to tylko pospolity żebrak!
00:13:37: - Ale przecież mamy wolne miejsca!
00:13:39: - Nie widzisz, że to bezpański samuraj - ronin?
00:13:43: Sprawia same kłopoty.
00:13:44: Jeli nie ma czym płacić,|to wtedy staje się brutalny!
00:13:46: To niebezpieczne dla nas!
00:14:09: -Zatem, proszę pana,|nastšpiło nieporozumienie.
00:14:12: Nie mamy...
00:14:13: - Czy mogę zapłacić teraz?
00:14:14: - ?
00:14:15: - I czy popilnuje pan tego dla mnie?
00:14:18: Tysišc sztuk złota.
00:14:20: - Tak dużo?!
00:14:22: - Mam nadzieję, że to wystarczy.
00:14:24: -Dziękuję bardzo!|Jestem zaszczycony!
00:14:26: Dziękuję!
00:14:31: Matsu, zawołaj sługi!
00:14:34: Trzeba obmyć im stopy!
00:14:37: - O Panie, to jest mały samuraj.
00:14:41: Pozwól, że osuszę ci stopy.
00:14:53: - Dziękuję.
00:16:42: - Możemy ić
00:17:01: Większoć czasu poruszalimy się.
00:17:04: To o wiele bezpieczniejsze.
00:17:06: Tak włanie się uczyłem.
00:17:09: Po prostu widzšc rzeczy.
00:17:11: I zawsze szukajšc ninja.
00:17:16: Czasem zasypiałem.
00:17:19: Mój ojciec nigdy.
00:17:22: To dobrze.|Bo kiedy, gdy spałem,
00:17:25: Shogun wysłał swych samurajów po mnie. 
00:17:33: - Zabójco, pokaż się!
00:17:35: To lord Bizen, twój stary kompan.
00:17:38: Przynoszę wiadomoć od mojego ojca,
00:17:40: twojego poprzedniego pana. 
00:17:42: Wygrałe swojš wolnoć,|ale nie swojego syna.
00:17:47: Życie twojego syna będzie|zapłatš za twoje przestępstwa.
00:17:51: Powolna mierć twojego syna|będzie przykładem dla innych.
00:17:57: Gdzie on jest?
00:17:59: Otoczyć go!
00:18:05: Przygotuj się, by być wiadkiem jego agonii.
00:18:12: - Zbroja? Aż tak się go boicie?
00:18:14: - On jest synem Szalonego Wilka.
00:18:26: - Zabić go!
00:19:00: - Bizen, mój synu!
00:19:02: Ty głupcze!|Wilk zwabia cię do twojego grobu!
00:19:07: Lecz ja ryzykowałbym życie|moich wszystkich synów
00:19:12: by zobaczyć jego głowę na kiju.
00:19:21: Bywaj, mój synu. Bywaj...
00:19:31: - Ty!
00:19:32: - Słuchaj mnie, Samotny Wilku.
00:19:37: Chcę twojej głowy.
00:19:41: - Nie potrafisz mnie zabić.|Mš wiecznš siłš,
00:19:44: zniszczę cię!!
00:19:47: - Ty i twój syn jestecie przeklęci!
00:19:52: Na zawsze!
00:19:55: - Wysyłaj swych ninja!|Zabiję ich wszystkich!
00:20:03: - Ja, pan Kuragawa i moja grupa ninja,|witamy Was.
00:20:09: Jestemy tu by przekazać życzenia Shoguna. 
00:20:14: - My, kobiety - ninja żyjemy|by spełniać wolę naszego pana.
00:20:19: - Polujemy na człowieka zwanego Samotnym Wilkiem,
00:20:21: który stał się cieniem w powietrzu Shoguna.
00:20:24: - Co spowodowało to... zaciemnienie?
00:20:28: - Co okropnego. 
00:20:32: - Zdrajca!
00:20:39: Powiedz proszę... Co możemy zrobić??
00:20:43: - Mamy rozkaz go zabić.|To nie będzie łatwe.
00:20:47: - Głupcze!
00:20:49: - Może Samotny Wilk będzie|dla was tylko zabawkš.
00:20:54: - Chcesz zobaczyć?
00:21:19: To sš twoi ludzie?
00:21:21: - Tak.
00:21:23: - Pokaż mi swojego najsilniejszego człowieka.
00:21:27: - Junai.
00:21:54: - Junai, znajd stšd wyjcie.
00:21:59: Znajd wyjcie z pokoju!
00:23:05: To jest twój najlepszy człowiek?|Samotny Wilk by go połknšł!
00:23:25: - Moje kobiety go stracš.
00:23:50: Gdy jestemy w drodze|często zatrzymujemy się w wištyniach
00:23:54: by pomodlić się za dusze zmarłych.
00:24:01: W ten sposób ludzie moga znaleć mojego ojca.
00:24:09: Potem wynajmujš go by kogo zabił
00:24:11: lub nastraszył tak,|by się sam zabił.
00:24:15: Wystawiajš obrazki wilka na wrotach wištyń.
00:24:25: Mój ojciec zostawia im znak.
00:24:43: Potem spotykamy się w tajemnicy.
00:25:17: - Znak!
00:25:19: - Znak na drodze!
00:25:21: - Samotny Wilk musi być niedaleko. 
00:25:40: - Jestem Hirado, szef klanu Hirogo.
00:25:43: Słyszelimy że zabijasz za pienišdze.
00:25:46: - Zwš mnie Samotnym Wilkiem.|Zabójca z synem.
00:25:51: - Rzeczywicie, mówiš tak.
00:25:54: Ale będziesz musiał mi pokazać kim jeste,|co by mnie upewnić.
00:26:41: - Shogun mógł go wysłać.
00:26:47: Czy to wystarczy za dowód?
00:26:54: Dziesięciu do niego.
00:27:25: Zabójcy płaci się z góry.
00:27:28: - Przyniecie pienišdze.
00:27:44: Sprawd proszę.
00:27:47: Tysišc sztuk złota.
00:28:00:  Potrzebujemy twoje...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin