TATO, MAMO NIE RÓB TEGO- CZYLI O DAWANIU DOBREGO PRZYKŁADU PRZEZ RODZICÓW
,,Dzieci przez cały czas obserwują dorosłych. Podpatrywane zachowania dorosłych bywają czasem, po prostu nie wychowawcze. Warto wiedzieć, przed czym chronić swoje pociechy."
Pamiętajmy, że zamiast długich i mądrych rozmów dawajmy dziecku przykład, na którym będzie się wzorowało. Jeśli chcemy, aby pociecha postępowała mądrze i nie podważała naszego autorytetu, musimy wiedzieć, czego nie należy robić w obecności małego człowieka.
Po pierwsze: nie obrażać innychDziecko poprzez obserwację i naśladownictwo dorosłych, uczy się stosunku do innych ludzi. Patrzy, w jaki sposób tata traktuje mamę, jak rodzice odnoszą się do najbliższych krewnych, cioci czy wujka.Dziecko nie będzie darzyć szacunkiem babcię, jeżeli mama lub tata powiedzą do niej ,, ty stara zrzędo". Maluch te słowa zapamięta, i przyjdzie moment, że kiedyś sam zwróci się do niej w ten sposób.
Po drugie: nie kłamaćDorośli wymagają od swoich pociech prawdomówności i karcą dzieci za mijanie się z prawdą. Ale jakże często, kiedy dzwoni telefon, prosimy córkę czy syna:,,Odbierz i powiedz, że mnie nie ma". Jeśli co innego mówimy, co innego robimy, a jeszcze co innego wymagamy, malec zupełnie traci orientację i nie wie co jest ważniejsze i czego naprawdę się od niego oczekuje. Ujemne zabarwienie ma również krytykowanie np.fryzury sąsiadki zaraz po tym, jak od nas wyjdzie, mimo że przedtem podziwialiśmy jej nowe uczesanie. Należy pamiętać,że dzieci są bardzo wyczulone na najdrobniejsze objawy fałszu.
Po trzecie: nie łamać zasadNie łamać zasad tych najprostszych, podstawowych, tzn.dobrego zachowania, i tych, które np.regulują ruch drogowy. Dlatego mijając sąsiadkę powitajmy ją miłym ,,Dzień dobry" a wychodząc z dzieckiem ze sklepu powiedzmy ,,Do widzenia". Jeśli jedziemy samochodem z pociechą, nie należy prowadzić pojazdu za szybko, ani przejeżdżać na czerwonym świetle, mówiąc:,,Pamiętaj, tak nie wolno robić". Nawet, jeśli nie zapłacimy mandatu, dziecko i tak to zauważy. Może potem nabrać przekonania, że nakazy trzeba po prostu omijać a zasady łamać.
Po czwarte: nie przeklinaćW obecności dziecka starajmy się w rozmowie z drugą osobą nie używać wulgarnych słów, niecenzuralnych epitetów itp. Gdy będziemy tłumaczyć się dziecku, że nie wolno kląć, że nie wypada mówić brzydko, mamy pewność iż ono nie wypomni nam: ,,Przecież ty też tak mówisz, mamo".
Po piąte: nie palićNie należy palić papierosów w pomieszczeniu w którym przebywa dziecko. Najlepiej wyjść na balkon lub przed dom, aby nie narazić go na skutki tzw. biernego palenia. Maluch, który oddycha powietrzemprzesyconym papierosowym dymem, podobnie, jak osoba paląca zatruwa sobie płuca. Gdy dziecko podrośnie, nie oczekujmy od niego posłuszeństwa wobec naszych przekonań, że papierosy szkodzą zdrowiu i nie powinien palić.
Po szóste: nie upijać sięWiadomo, że alkohol pity w dużej ilości niszczy zdrowie. Natomiast nie ma złego w tym, gdy rodzice od czasu do czasu wypiją kieliszek wina do obiadu albo na przyjęciu wzniosą toast za zdrowie cioci. Faktem jest, że należy zachować umiar. Dziecko nie powinno oglądać rodziców w stanie nietrzeźwym.
Po siódme: nie kłocić sięDziecko bardzo przeżywa niezręczne sytuacje w domu, kiedy np. rodzice kłócą się, są źli, wyzywają się lub używają słów pełnych nienawiści, wyrażanych pełnym agresji tonem. Poczucie bezpieczeństwa dziecka w takiej sytuacji spada do zera. Dlatego należy unikać poważnych sprzeczek przy dziecku, jeżeli rozmowa przeradza się w kłótnię wyjdźmy do innego pokoju i zamknijmy za sobą drzwi. Jeżeli sytuacje dotyczą dziecka, czy podjęcia jakiejś wspólnej decyzji rodzice powinni tworzyć zawsze ,,wspólny front".mgr Renata Czech-MarzyńskaSamorządowe Przedszkole nr 63Kraków
surteip