11 - Liryka Sredniowiecza (Bogurodzica, sw Aleksy, Lament Sw.doc

(121 KB) Pobierz
LIRYKA ŚREDNIOWIECZA

LIRYKA ŚREDNIOWIECZA (Bogurodzica, Legenda o św. Aleksym, Lament Św, Słota, Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią)

 

Spis treści

 

Wstęp

Bogurodzica - najstarsza polska pieśń religijna

Legenda o św. Aleksym jako przykład literatury hagiograficznej

Religijne treści Lamentu świętokrzyskiego

Formy elegancji w wierszu Słoty

Rozmowie Mistrza Polikarpa ze Śmiercią – Filozoficzne treści

 

Wstęp

 

   Wieki średnie (media tempom), przypadające w Polsce na okres od X do XV stulecia (w Europie od przełomu IV i V do XV wieku), to epoka długa i niejednorodna.1 Ocena dorobku średniowiecza z bliskiej perspektywy czasowej (okres renesansu) nie była pochlebna. Uznawano je za okres „ciemny”, „mroczny”, negowano wartość sztu­ki i nie doceniano osiągnięć naukowych. Większy dystans czasowy pozwolił spojrzeć na dorobek ludzi tej epoki obiektywnie i dostrzec wielkie wartości i dokonania wysokiej rangi, które umożliwiły budowanie na nich kolejnych etapów rozwoju ludzkości.

   Sztukę średniowieczną w dużej mierze zdominował antropocentryzm – pogląd głoszący prymat Boga, kształtujący mentalność i styl życia ludzi tego czasu oraz wpływający na tematykę dzieł artystów. U podłoża myśli filozoficznej legły pytania o najbardziej podstawowe sprawy: istnienie Boga, pochodzenie świata, miejsce człowieka wśród innych istot. U zarania epoki św. Augustyn (354-430 r.) umiejscowił ludzi pomiędzy aniołami a zwierzętami, przyznając im w ten sposób szczególną rolę wśród stworzeń. Zwracał też uwagę na dramatyczne przeciwieństwa, którymi są stale miotani. Sprowadzają się one w isto­cie do konfliktu między pragnieniami duszy a skłonnościami ciała. Próbowano wyjaśniać dogmaty religijne i kościelne prawdy wiary – tym zajmowała się scholastyka, tzn. „wiedza szkolna”, reprezen­towana przez Alberta Wielkiego (XII/XIII w.) oraz jego ucznia – św. Tomasza z Akwinu (1225-1274). Myśl filozoficzna Tomasza skła­niała człowieka do zgody na swoją życiową rolę, ponieważ jego życie pochodzi od Boga, który wyznaczył ludziom właściwe miejsce w hierarchii bytów. Życie cnotliwe, przestrzeganie prawa i wypełnianie swojego posłannictwa to recepta na zabezpieczenie ładu w społeczeństwie oraz – w wymiarze indywidualnym – na wieczność.

   Poza znaną i propagowaną przez średniowieczne żywoty świętych postawą ascezy (ćwiczenie się w pokorze, zadawanie sobie umartwień i cierpień) ukształtował się model pobożności pogodnej, radosnej, twórczej, akceptującej własną naturę i jej związek z przy­rodą, zgadzającej się na ubóstwo. Taki styl życia wprowadził św. Franciszek z Asyżu (1182-1226). Do jego poglądów przez wieki nawiązywali poeci sytuujący się w tzw. nurcie franciszkańskim, m.in. J. Kasprowicz, L. Staff, ks. J. Twardowski.

   Średniowiecze to czas wprowadzania języków narodowych do dokumentów pisemnych i literatury. Piśmiennictwo zdominowała łacina (jeden z jednoczących Europę elementów), która stopniowo ustępowała miejsca wzmacniającym poczucie narodowej odrębności językom kształtującym się w różnych regionach kontynentu. Po etapie piśmiennictwa polsko-łacińskiego coraz więcej tekstów po­wstawało w języku polskim. Początkowo były one anonimowe – to również charakterystyczny znak epoki: autor nie dążył do sławy, podejmował wysiłki na chwałę Bożą, skromnie unikając eksponowa­nia własnej osoby.

   Długi okres trwania średniowiecza wypełniały różne wydarzenia polityczne, ścieranie się poglądów na rolę Kościoła i dogmaty, różne style w rozwoju architektury. Był to początek literatury w języku pol­skim, tworzenia się organizmu państwowego i przystąpienia do wielkiej rodziny europejskich krajów chrześcijańskich (966 r.). Zarówno religia jak i codzienne uciążliwości życia w ustroju feudal­nym znalazły oddźwięk w literaturze. Uprawiano znane wcześniej gatunki (np. pieśń, satyrę, tragedię i komedię) i wprowadzano nowe (warto odnotować przede wszystkim sztuki religijne: misterium, moralitet, dramat liturgiczny, wraz z którymi rozwijał się teatr).

   Literatura średniowiecza chętnie posługiwała się postaciami wzor­cowymi, wyidealizowanymi. Zachęcała do naśladowania wskazanych postaw lub w technice kontrastu (np. w moralitecie) ukazywała ścieranie się dobra i zła oraz efekty podejmowanych wyborów. Teksty propagujące wzór osobowy określa się mianem parenetycznych (pareneza – zachęta, rada, przestroga). W tym okresie upowszechniano trzy postawy: świętego ascety, chrześcijańskiego rycerza i dobrego władcy. Pierwszą możemy spotkać w tekstach hagiograficznych (poświęconych życiu świętych; grec. hágios – święty), w żywotach świętych, drugą w eposach rycerskich, zaś trzecią – w piśmiennictwie historiograficznym (zajmującym się opisywaniem dziejów), np. w kronikach, a także w eposach. Żeby wskazać czytel­nikowi odpowiednią drogę życiową, autorzy uciekali się do przy­powieści, przykładów (egzemplów) i bajek.

   W uproszczeniu literaturę średniowieczną można podzielić na dwie grupy: religijną i świecką. Pierwsza grupa tekstów to głównie pieśni religijne: modlitewne, maryjne, pasyjne, żywoty świętych oraz utwory dramatyczne, zaś druga – to dialogi, satyry, kroniki, „pieśni czynu” (średniowieczne eposy rycerskie). Literatura upowszechniała więc znajomość treści biblijnych, zachęcała do określonych postaw, protestowała przeciwko negatywnym przejawom życia społecznego, sławiła mężnych rycerzy (Roland), troskliwych władców (Karol Wielki, Bolesław Krzywousty), heroicznych ascetów (św. Aleksy, św. Szymon Słupnik) i męczenników (św. Wojciech) oraz oferowała wzruszające historie miłosne (Dzieje Tristana i Izoldy) w romansach.

   W tym opracowaniu przybliżymy Czytelnikom poezję polską okre­su średniowiecza. Przedmiotem rozważań będą wiersze opub­likowane w obowiązujących podręcznikach szkolnych.2 Wprowa­dzony tu porządek krzyżuje z sobą dwa kryteria: podział na twórczość religijną i świecką oraz chronologię powstania tekstów. Najpierw przedstawimy lirykę religijną i związaną z nią terminologię, następnie utwory należące do tzw. poezji świeckiej. Podział ten jest nieostry i tylko umowny, bo np. Rozmowa Mistrza Polikarpa ze Śmiercią, choć jest zaliczana do twórczości świeckiej, zasadza się na obowiązującym w tej epoce teocentryzmie – z niego wywodzi się wiara w Boga, zbawienie  bogobojnych  i   potępienie   grzeszników   (wszystkie wymienione elementy można odnaleźć w tym tekście).

   Wskazanie w niniejszym opracowaniu przykłady liryki śred­niowiecznej, sugerowane wyborem dokonanym przez autorów obo­wiązujących podręczników szkolnych, to zestawienie – z konieczności – niepełne i nie reprezentujące wszystkich form wypowiedzi literac­kiej ani zagadnień poruszanych w tym czasie w poezji. Warto odno­tować anonimowy utwór z drugiej połowy XV w. pod tytułem Satyra na leniwych chłopów jako wynik panujących podówczas stosunków społecznych. Wiersz pisany przez pana – właściciela majątku ziem­skiego jest krytyką zachowania chłopów, którzy nie chcą rzetelnie i z poświęceniem pracować „na pańskim”. Oczywiście z tekstu wyraźnie można wyczytać powody, dla których chłopi, gdy tylko przestają być pilnowani, nie wykazują się wystarczającą pracowitością. Przyczyną takiego zachowania jest nierówność społeczna w ustroju feudalnym, spychająca stan kmiecy najniżej w hierarchii społecznej.

   Innym znaczącym tekstem jest anonimowy Wiersz o zabiciu Andrzeja Tęczyńskiego, napisany prawdopodobnie w 1462 r. Jest on związany z wydarzeniem historycznym – powstał w związku z zamordowaniem kasztelana wojnickiego podczas tumultu mieszczan w Krakowie, w 1461 r., którego sprawcą był bohater dzieła. Nie licząc się z prawem azylu, zabito A. Tęczyńskiego w zakrystii kościoła Franciszkanów. Autor potępia mieszczan za ten czyn. Utwór ma charakter pamfletu politycznego.

   Można by jeszcze wymienić inne znaczące liryki napisane w śred­niowieczu, jednak rozmiary tego opracowania i wymagania programu szkolnego nakazują zrezygnować z ich prezentacji.

   Ponieważ przedmiotem rozważań będzie poezja, warto zapoznać się z pojęciem wiersza średniowiecznego – inaczej zdaniowo-rymowego. W tym okresie nie ma jeszcze w liryce zrównania sylabicznego wersów, ani tym bardziej troski o równomierne rozłożenie akcentów, można jednak zaobserwować innego rodzaju porządek – wersy wypełniają struktury zdaniowe, autorzy nie stosują przerzutni, ale dbają o rymy, które często polegają na wykorzystaniu wyrazów w tej samej formie gramatycznej. Wraz z upływem czasu zmierzano do wyrównania długości wersów, aż do osiągnięcia w okresie renesansu (XVI w.) budowy sylabicznej. Z faktu, że wers był jednocześnie zdaniem, wynika specyficzne wzmocnienie końcowej części tego wypowiedzenia. Całość myśli ujęta w kilka wersów (zazwyczaj zda­nia pojedyncze) uzyskiwała melodię, w której poszczególne człony (wersy) miały zwykle intonację wznoszącą, zaś ostatni w ramach grupy wersów (np. zwrotki lub myśli sformułowanej w wypowiedze­niu złożonym) – opadającą. Ów wersyfikacyjny porządek sprzyjał wykonywaniu utworów lirycznych z towarzyszeniem instrumentów muzycznych – zapewne dlatego poeci średniowieczni chętnie pisy­wali pieśni.

 

Najstarsza polska pieśń religijna – Bogurodzica

 

   Ten najstarszy utwór literacki, choć napisany językiem trudnym do zrozumienia czytelnikowi epoki współczesnej, jest najbardziej znanym tekstem pierwszego okresu w dziejach literatury polskiej. Poza wartością artystyczną doceniano w nim od wieków wagę mod­litewnych próśb kierowanych do Matki Bożej, zabytek językowy pozwalający przyjrzeć się dawnym wyrazom i formom gramaty­cznym oraz tekst, który zyskał sobie rangę pierwszego hymnu naro­dowego, gdyż – jak podaje Jan Długosz – jego odśpiewanie przez rycerstwo gotujące się do bitwy z Krzyżakami pod Grunwaldem (1410 r.) sprawiło, że była to walka zwycięska nie dla Zakonu Najświętszej Marii Panny, ale dla szczerze wielbiących Maryję Polaków.

      Utwór napisany asylabicznym wierszem zdaniowo-rymowym ma przemyślaną kompozycję i imponujący kształt artystyczny. Rozpoczyna się apostrofą do Matki Boga-Człowieka, Jego ziemskiej Rodzicielki, która – jak można wywnioskować z tekstu – jest przez autora traktowana jako pośredniczka łask. Formy Bogurodzica dziewica, Maryja (pierwszy i drugi wers) pełnią funkcję wołacza. Oprócz nich znajdujemy tu brzmiący tak samo jak dziś zwrot matko. Podmiot liryczny („my”) wyraża prośby zbiorowości – ludu wiernego – który stara się za pośrednictwem Matki Bożej wyjednać dla siebie łaski u Jej Syna (wskazuje nań dwukrotnie użyty zaimek nam oraz formy czasownika: nosimy, prosimy).

   Najstarsza część Bogurodzicy nie jest regularna pod względem budowy stroficznej. Pierwsza zwrotka jest trzywersowa, zaś druga dwukrotnie większa. Obydwie kończą się refrenem – modlitewnym zawołaniem w języku greckim – Kyrieleison (Kyrie eleison – Panie, zmiłuj się). Pierwsza część tekstu składa się z apostrofy do Maryi, po której następuje wyjaśnienie celu, w jakim lud zwraca się do Orędowniczki.

   Sens wypowiedzianych przez podmiot słów można dziś zrozumieć dzięki pomocy znawców dawnego języka polskiego. Prośba do rozsławionej przez Boga i mającej u Niego uznanie (zwolena)5 o „pozyskanie” (forma trybu rozkazującego zyszczy – zyskaj) i uczynie­nie przychylnym (spuści – spuść, ale w dawnym znaczeniu – przy­chyl) Jej Syna Gospodzina (Pana).

   Druga zwrotka zawiera listę bardziej konkretnie sformułowanych próśb kierowanych do „Bożyca” (zwrot Bożycze), to znaczy do Syna Bożego, ze względu na (dzielą – dla) Jana Chrzciciela.

   Lud ustami podmiotu lirycznego pieśni błaga o wysłuchanie mod­litwy, którą (jaz) „zanosi” do Jezusa i napełnienie myśli swoją boską Istotą. Podmiot używa tu form trybu rozkazującego czasowników: usłysz, napełń, słysz, a w kolejnej cząstce tej strofy: raczy (dać raczy – racz dać). Proszącym o wysłuchanie zależy więc na uzyskaniu łask od Syna Bożego, które sprowadzają się do dwu najważniejszych, najogólniej określonych: na świecie zbożny pobyt, zaś po żywocie rajski przebyt – to znaczy dostatnie, bogate życie na ziemi, a po nim przebywanie w raju – osiągnięcie szczęścia wiecznego.

   Można zaobserwować w tym wierszu staranie o kompozycyjne dopracowanie tekstu. Pierwszy fragment, zaczynający się dłuższą apostrofą, zamyka krótkie dwuzdaniowe sformułowanie próśb (Zyszczy nam, spuści nam), natomiast w kolejnej części tekstu pro­porcje zostały odwrócone: krótki zwrot przed dłuższym wyliczeniem życzeń.

   Średniowieczny anonimowy autor Bogurodzicy wymienia w swoim wierszu cztery osoby: Maryję, Boga, Syna Bożego i Jana Chrzciciela. Razem tworzą one grupę odwołującą się do kwadratu cnót, tzn. męst­wa, sprawiedliwości, roztropności i umiarkowania. Są one zestawione parami: Bogurodzica – Bóg, Syn Boży – Matka i Jan Chrzciciel – Syn Boży. To ukazywanie osób dwójkami i sam dobór czterech osób wskazują, że autor wiersza znał retoryczną funkcję liczb w śred­niowieczu. Tu być może symbolizuje ta dwójka czy tylko podkreśla parę: orędownik i właściwy adresat prośby. I to jest motyw treściowy znamienny dla obu zwrotek.6

   Bogurodzica została ukształtowana z troską o rytm. Anonimowy, ale zapewne wykształcony autor dobierał długości wersów i struktury składniowe, które pozwalały mu osiągnąć efekt melodyjności. Dwa pierwsze wersy są dłuższe, trzeci krótki, a po nim następuje jeszcze krótszy refren – tak skonstruowana jest pierwsza zwrotka (por. z budową tzw. strofy safickiej). Pierwsza linijka składa się z szesnastu sylab, podzielonych na połowę (zwroty oddzielone przecinkiem: Bogurodzica dziewica, Bogiem sławiena Maryja). Drugi wers jest siedemnastozgłoskowy (9 + 8), a więc zbliżony miarą do poprzed­niego. Po nim następuje zespół podobnych w budowie struktur składniowych – zyszczy nam, spuści nam (3 + 3) i nieco krótszy refren. W drugiej strofie sytuacja w pewien sposób się powtarza: dwa wersy dłuższe na początku, cztery krótsze silnie zrytmizowane (4 + 4, 4 + 5 oraz dwa ośmiozgłoskowe bez wewnętrznego podziału). W tej cząstce drugiej zwrotki można zauważyć podobieństwo składniowe elementów oraz zdecydowane rymy końcowe gramatyczne: nosimy – prosimy, pobyt – przebyt. Wersy i ich części są zestawiane z troską o porządek (paralelizmy).

   Brzmieniową stronę tekstu wspierają również rymy wewnętrzne, kojarzące z sobą końcówki wyrazów: Bogurodzica – dziewica, Syna – Gospodzina, sławiena – zwolena oraz rym końcowy na początku drugiej strofy: Bożycze – człowiecze. Można tu również dostrzec skłonność do powtórzeń leksykalnych oraz stosowanie tych samych form w miejscach składniowo podobnych.

   Wszystkie wymienione zabiegi wskazują, że pierwszy polski wiersz był utworem lirycznym wysokich lotów, napisanym z dbałością o formę i treść. Zgodna z teocentrycznym światopoglądem średniowiecznym Bogurodzica jest pieśnią o wyraźnym kształcie brzmieniowym (regularność w budowie, powtórzenia, rymy, refren). Dowodzi przywiązania naszych przodków do chrześcijaństwa i wiary w orędownictwo Matki Bożej. Wskazuje również zaskakujące prawdy głoszone przez Kościół – dogmat o Niepokalanym Poczęciu (Bogurodzica – dziewica, a więc matka i dziewica). Stanowi cenny materiał językowy do badania dawnych wyrazów i form gramaty­cznych (np. różne postaci trybu rozkazującego).

 

Legenda o św. Aleksym jako przykład literatury hagiograficznej

 

   Legenda o św. Aleksym powstała w ramach literatury hagiograficznej, opisującej życie świętych, ich heroiczne czyny i okoliczności śmierci oraz cudowne zdarzenia dokonane za ich przy­czyną. Żywotopisarstwo świętych ukształtowało się dość wcześnie – w IV-V w. na Wschodzie (żywoty pustelników z Egiptu i Syrii), później – po łacinie, zaś na gruncie polskim rozwinęło się szczegól­nie w XV w. Już wtedy powstało wiele dzieł o podobnym charakterze w języku łacińskim, a wśród nich najbardziej znana Złota legenda Jakuba z Voragine, zakonnika włoskiego, dominikanina.

   W tytułach tych dzieł pojawiają się określenia: żywot, legenda, his­toria, które funkcjonują tu jako synonimy. Kompozycja jest zazwyczaj trójdzielna: prolog, właściwa część biogramu i opis początków kultu. W prologu autor ujawnia cel swojego wysiłku i prosi Boga o pomoc w realizacji utworu. Centralna część jest najbardziej rozwinięta, przedstawia środowisko rodzinne, dzieje świętego od narodzin do śmierci w otoczce cudowności i wyjątkowości zdarzeń. Bohater jest postacią nieskazitelną moralnie, praktykującą cnoty w stopniu heroicznym, z pokorą znosi prześla­dowanie i upokorzenie, żyje w ubóstwie i czystości (nawet jeśli zawarł małżeństwo), poszukuje utrudnień, umartwień, cierpienia i poniżenia, by jak najlepiej zasłużyć na nagrodę w niebie. Jego narodzinom, dzia­łaniu i śmierci towarzyszą cudowne zdarzenia, w niektórych legen­dach zupełnie fantastyczne i niesamowite, bowiem autorom przyświecał cel ukazania postaci świętego jak najbardziej atrakcyjnie, by zachęcić do naśladowania jego postawy. Momentem wyjątkowo obfitującym w cudowne zjawiska jest czas śmierci bohatera. Końcowa część tekstu służy celom informacyjnym – przedstawia fakty dotyczące przeniesienia relikwii (doczesnych szczątków świętego) oraz cuda dokonane za jego pośrednictwem – najczęściej uzdrowienia z ciężkich chorób. Czasem – jeśli minął dłuższy okres od śmierci bohatera – autor wspomina o podejmowanych formach jego kultu.

   Żywotopisarstwo świętych to literatura religijna, dydaktyczna, pos­tulująca model zachowania, który zapewnia życie wieczne. Są to utwory zgodne z teocentrycznym światopoglądem epoki. Należą do grupy tekstów parenetycznych, tzn. propagujących wzór osobowy, zachęcających do naśladowania określonej postawy – w tym przy­padku świętego ascety.

   Legenda o św. Aleksym jest tekstem anonimowym, zapisanym ok. 1454 r., który zachował się bez zakończenia. Jest to prawdopodobnie kopia bardzo starego utworu (IV-V w., Syria), który stał się podstawą wersji europejskiej (ok. X w.), powielonej w licznych odpisach łacińskich i w językach narodowych. Polska redakcja ma budowę wierszowaną, napisana jest asylabicznym wierszem średniowiecznym (zdaniowo-rymowym) z wyraźną tendencją do wyrównywania miary wierszowej. Troskę o rytmiczną stronę Legendy wspierają również rymy.

   Sama treść legendy o św. Aleksym należy do wątków wędrownych. Jej korzeni genetycznych badacze doszukują się w starożytnych Indiach (buddyzm) i Syrii (legenda o Mężu Bożym), skąd – według ich przypuszczeń – zawędrowała do Konstantynopola i Rzymu, dając podstawę wersji łacińskiej, upowszechnionej następnie w całej Europie. Popularność legendy była związana z kultem jej bohatera jako świętej osoby. Kult ten za pośrednictwem św. Wojciecha, autora Homilii o świętym Aleksym (ułożonej w X w.), przeniknął również na ziemie polskie, zakorzeniając się szczególnie w dwóch ośrodkach: Łęczycy i Płocku. Istnieje przypuszczenie, że Legenda o św. Aleksym mogła pełnić u nas także funkcję pieśni żebraczej aż do wieku XIX.7

   Niniejszą analizę Legendy oparto się na fragmentach pub­likowanych w podręczniku Krzysztofa Mrowcewicza (podręcznik Marii Adamczyk, Bożeny Chrząstowskiej i Józefa Tomasza Pokrzywniaka zawiera tekst znacznie okrojony). Rękopis najstarszej piętnastowiecznej wersji jest przechowywany w zbiorach Biblioteki Jagiellońskiej.

   W wyraźnie oddzielonym prologu anonimowy autor zwraca się do Mesjasza (Chrystusa) o pomoc (rozum i czyste serce), by mógł jak najlepiej opowiedzieć o świętym. W kolejnej części przedstawia ro­dziców Aleksego, Eufamiana i Aglias, wspomina o ich wysokim urodzeniu i stanie posiadania (wielki dwór, trzystu rycerzy) oraz o tym, że Aleksy był lepszym człowiekiem od swojego ojca. Następnie autor opisuje koleje losu ascety. W noc poślubną oznajmił żonie, że chce, by oboje żyli w czystości i pragnie wyruszyć z domu w świat, żeby służyć Bogu. Następnego dnia, w tajemnicy przed domownika­mi, za zgodą żony opuścił dom rodzinny i udał się za morze. Zabrane z sobą bogactwa (złoto, srebro) rozdał żebrakom, żakom (studentom) i popom (duchownym), sam zaś siedział pod kościołem w ubóstwie, nie mówiąc nikomu o swoim książęcym pochodzeniu.

   Pierwsze cuda związane były z interwencją Matki Bożej, która – zszedłszy z obrazu – poleciła kościelnemu, żeby otworzył drzwi świątyni i wpuścił do wnętrza zmarzniętego Aleksego.

   Opiekujący się kościołem żak często otwierał na prośbę Maryi drzwi ubogiemu i rozgłaszał wszystkim, że musi on być świętym, skoro Matka Boża tak się o niego troszczy.

   Ponieważ Aleksy nie dążył do chwały, ale jej unikał, opuścił to miejsce i znowu wyruszył w podróż morską. Wiatr skierował go do Rzymu, gdzie postanowił się zatrzymać. Przybył na dwór ojca i, nie przyznając się do swojego pochodzenia, prosił o jałmużnę W imię Bożego / Syna i dla Aleksego. Poruszony tym imieniem ojciec

 

 

Podał mu szafarza swego;

ten mu czynił wiele złego.

Tu pode wschodem leżał,

Każdy nań pomyje lał.

...

Zgłoś jeśli naruszono regulamin