Nowy Dokument programu Microsoft Office Word (2)(1).docx

(12 KB) Pobierz

Johan Huizinga Homo ludens:

 

Człowiek to homo ludens bawiący się zabawą, wg Huizingi to zjawisko kulturowe. Czysta zabawa stanowi podstawę i czynnik kultury. Zabawa jest starsza od kultury- wszelkie podstawowe cechy zabawy znajdujemy już w igraszkach zwierząt. Zabawa jest samodzielną kategorią; nie da się jej opisać w opozycji do powagi. Zabawa jest poza relacjami mądrość-głupota, prawda-nieprawda, dobro zło. Mimo, że jest zajęciem duchowym nie ma żadnej funkcji moralnej, nie jest ani cnotą ani grzechem.

Cechy formalne zabawy:

-jest swobodnym działaniem, wolnością. Nakazana zabawa nie jest już zabawą;

-zabawa nie jest zwykłym życiem, jest wyjściem z niego

-jest bezinteresowna: cele, którym służy leżą poza materialnymi interesami

-odgrywa się w określonych granicach czasu i przestrzeni, zawiera sama w sobie swój przebieg i sens.

-zabawa tworzy swój porządek i ład, kto psuje zabawę odbiera jej iluzję.

Zabawa jest walką o coś lub przedstawieniem czegoś, stanowi rodzaj zawodów. Kult, święte widowisko rzuca blask na zwyczajne życie i świat zewnętrzny, dla grupy, która owo święto obchodziła, stwarza bezpieczeństwo i ład aż do kolejnego świętego czasu zabawy.

Dromenon – czynność uświęcona, coś co się czyni.

Dramat – to co się przedstawia, jest działaniem.

Funkcja kultu nie polega na naśladowaniu, lecz umożliwieniu udziału lub uczestnictwie.

Kult nakłada się na zabawę, ale zabawa była pierwotna. Wiąże się to z rozwojem społeczeństwa od archaicznego, gdzie kult jest pełen elementów zabawy. Kult jest najwyższa i najświętszą powagą. Jego świętość nie zostaje pomniejszona przez to, że zostanie nazwana zabawą. Zabawa w pewnym sensie unosi się ponad wszelką kulturą albo przynajmniej pozostaje od niej wolna. Zawody jako takie można zaliczyć do kategorii zabawy. Zadowolenie gracza wypływa nie z materialnego wyniku, ale z faktu idealnego, że dana gra się udała. Zadowolenie jest potęgowane przez obecność widzów, ale publiczność nie jest konieczna. Wygrywanie to okazywanie własnej przewagi w wyniku danej gry. Walczy się przede wszystkim o samo zwycięstwo, a z nim wiążą się inne rozkosze – chwała, uznanie, zaszczyt. Sukces zdobyty w grze przenosi się w znacznym stopniu z jednostki na grupę.

Każde zwycięstwo w zawodach urzeczywistnia dla zwycięzcy tryumf mocy dobrych nad złymi i powodzenie grupy, która wywalczyła zwycięstwo.

Idea współzawodnictwa jest jednym z głównych elementów życia społecznego. Rywalizacyjne formy ludyczne powstają nie zależnie od wyobrażeń religijnych danego ludu. Tą jednorodność można tłumaczyć samą ludzką naturą, która stale dąży ku czemuś wyższemu- czy to do doczesnej chwały, czy też do zwycięstwa nad doczesnością. Funkcją przyrodzoną, za pomocą której człowiek dążenia te urzeczywistnia, jest zabawa.

Zabawa a prawo. Sądowy spór stron można uważać za walkę o uświęconych formach, w której spierające się strony odwołują się do bezstronnego orzeczenia sędziego-rozjemcy. Na powiązanie rywalizacji sądowej z ludycznością wskazują zewnętrzne właściwości: sala sądowa to „święty krąg”, odgraniczony od pospolitego świata; strój sędziów również wykracza poza pospolite życie. 

 

...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin