wolfsrain01.txt

0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:05:Nie ma mowy...
0:00:07:�e istnieje gdzie� takie miejsce jak "raj".
0:00:10:Nie ma niczego na ko�cu �wiata.
0:00:16:Niewa�ne jak daleko p�jdziesz...
0:00:18:Ci�gle napotykasz te same drogi.
0:00:25:Mimo to...
0:00:28:Dlaczego zawsze daj� si�|dopa�� temu pragnieniu...
0:00:48:S�ysz�, jak kto� wo�a...
0:00:51:"Kieruj si� do raju".
0:01:19:Zr�b to.
0:01:41:Po�piesz si� i wskakuj!
0:01:44:Fajt�apo!
0:02:19:Tsume!
0:02:49:To statek szlachcica.
0:02:57:Co za ohydny d�wi�k.
0:03:10:B��kam si�!
0:03:12:W��cz� si�!
0:03:16:WILCZY DESZCZ
0:03:24:Na ch�odnym wietrze, w kt�rym chodz�,
0:03:29:Wspomnienia generacji wypalonej we mnie.
0:03:33:Tam, od zawsze...
0:03:35:Od pierwszego krzyku: b�l i �al.
0:03:39:�yj�, umieram; wzrasta duma z braci mej.
0:03:44:Stoj� tutaj ponad skrajem,
0:03:47:I spogl�dam tam, gdzie Ksi�yc winien by�.
0:03:57:W��cz� si�!
0:03:59:Bez wyrzut�w, bo nic nie mam do stracenia.
0:04:04:Ci�gle...
0:04:06:B��kam si�!
0:04:08:I mam zamiar �y� �yciem kt�re wybior�.
0:04:13:P�ki nie polegn�...
0:04:15:B��kam si�!
0:04:25:W��cz� si�!
0:04:42:Epizod 1 - Miasto Wycia | The City of Howls
0:05:13:W�dk�.
0:05:17:Wi�c tu tak�e nie da si� �y�, co?
0:05:20:Co za ostra zima...
0:05:23:Nie wiem, sk�d pochodzisz...
0:05:25:Ale na tym �wiecie nie ma ju�|miejsc, gdzie "da�oby si� �y�".
0:05:32:Potrzebuj� tego, bym m�g� przej�� przez g�ry.
0:05:35:W ko�cu nigdy nie wiadomo,|czy mnie co� nie zaatakuje.
0:05:39:Mo�e nied�wied�... albo wilk.
0:05:42:Wilk... Nie s�ysza�em ju� tego s�owa jaki� czas.
0:05:45:Dziadek opowiada� mi...
0:05:49:�e gdy nadejdzie koniec tego �wiata,|gdzie� tam pojawi si� raj.
0:05:54:I tylko wilki bed� wiedzie� gdzie.
0:05:59:Mo�e nadszed� ju� czas|na koniec tego �wiata...
0:06:03:Wilki to wys�annicy �mierci!
0:06:05:Nie wierz w takie bzdury!
0:06:09:One wszystkie wymar�y ju� 200 lat temu.
0:06:12:To tylko bajka.
0:06:14:Wiesz, w ka�dej bajce|jest ziarno prawdy.
0:06:38:Co si� sta�o, Blue?!
0:06:40:Gdzie on jest?!
0:06:59:Hej, Tsume!
0:07:02:Gdzie my si� �pieszymy?
0:07:04:Nikt nas nie �ledzi ani nic takiego...
0:07:07:Taa...
0:07:08:Czy nie wystarczy na dzi�?|Mamy ju� do��, wiesz o tym.
0:07:13:M�wi�, �e zapasy szlacheckie|przejd� jutro przez punkt kontrolny.
0:07:18:Znowu to robimy?
0:07:21:Chen i Sedo niech utworz� g��wny front.
0:07:25:Zawiedli�my tam w zesz�ym tygodniu,|wi�c zwi�kszyli ochron�.
0:07:31:Dopiero dzi� zgin�o dw�ch naszych...
0:07:33:Geru, ty b�dziesz w rezerwie.
0:07:36:Ci, kt�rzy nie chc� walczy�|powinni lepiej zasn��.
0:07:56:Co to?
0:07:58:Pies. Chocia� prawie martwy.
0:08:06:My�lisz, �e jest co� warty?
0:08:08:Mo�e go zjemy. Nigdy wcze�niej|nie widzia�em tak du�ego psa.
0:08:12:To nie jest pies.
0:08:14:Przynie�cie go.
0:08:47:Interesuj�ce.
0:09:19:-Jeste� ca�kiem niez�y.|-Tylko si� broni�em.
0:09:24:Wyglada na to, �e zabijanie ludzi|przychodzi ci z �atwo�ci�.
0:09:26:Co z�ego w zabijaniu?
0:09:28:Nie wiem, z kt�rej g�ry si� wzi��e�...
0:09:31:Ale w tym mie�cie istniej� "zasady".
0:09:34:Zasady? Wi�c kr��enie po zapad�ym|mie�cie z takimi lud�mi to zasada?
0:09:40:Tylko ich wykorzystuj�.
0:09:42:To kiepskie zasady.
0:09:44:Jaki masz sens �ycia,|skoro wyrzuci�e� sw� dum�?
0:09:48:Nie my�l, �e jeste� g�r�,|pr�buj�c mnie poucza�.
0:10:36:Nic ci nie jest, Tsume?
0:10:40:-Krwawisz...|-Nie dotykaj mnie!
0:10:44:Nie wyczyniaj bezsensownych rzeczy.
0:10:50:Dzi�ki za wtedy.
0:10:52:Uratowa�e� mnie, prawda?
0:10:55:My�la�em, �e nie obchodzi|ci� �ycie twoich kompan�w.
0:10:59:My�la�em, �e nie mam szans|zosta� twoim wsp�lnikiem, wi�c...
0:11:04:Nie jeste� przyjacielem.
0:11:08:R�ni� si� od was, ludzi.
0:11:24:Po raz pierwszy zrobi�a|taki wyraz twarzy.
0:11:26:Zmieni�e� sk�ad czy co� takiego?
0:11:28:Nie, jest takie jak zwykle.
0:11:30:Mo�e si� przebudzi�a.
0:11:32:Dane, kt�re pozosta�y, wskazuj�...
0:11:34:�e pierwsza rzecz, na kt�r�|Cheza zareagowa�a to krew.
0:11:37:Czy to by�a wilcza krew?
0:11:39:Tak, zapach wilczej krwi.
0:11:43:Ale czy s� jakie� podstawy, �eby...
0:11:45:Nie ma. Ale istnieje wiele rzeczy,|kt�re mo�na wyja�ni� bez podstawy.
0:11:51:Nawet Cheza to kryszta� alchemii,|kt�rego nie da si� dowie��...
0:11:57:Kwiecista dziewica i wilk|nawo�uj� si� nawzajem...
0:12:01:O takim czym� mogli mysle�|tylko starzy naukowcy.
0:13:07:Quent Yaiden.
0:13:10:Co szeryf Kurius robi w takim miejscu?
0:13:15:Nosisz przy sobie|ca�kiem paskudn� bro�.
0:13:17:Nie przeby�e� ca�ej tej drogi,|�eby sobie po prostu zapolowa�, co?
0:13:21:Co si� sta�o z t� besti�, kt�r� po�o�y�em?
0:13:26:Wygl�da na nie�yw�.
0:13:29:Zajmiemy si� ni� tutaj.
0:13:31:To niemo�liwe!
0:13:33:To co� nie ginie tak �atwo!
0:13:35:Dajcie mi to sprawdzi�|na moje w�asne oczy!
0:13:37:To co� to wilk!
0:13:39:-Wilk?|-Nie taki sobie zwyk�y pies!
0:13:42:To stuprocentowy wilk!
0:13:45:Tak naprawd� to nie|wierzycie, �e wygin�y, co?
0:13:49:Min�o ju� 200 lat od ich wygini�cia.
0:13:53:Jak mo�esz twierdzi�,|�e przetrwa�y?
0:13:56:G�ry i lasy doszcz�tnie spalono.
0:13:58:Nie ma miejsca, gdzie|mog�yby �y� w ukryciu!
0:14:00:To dlatego wilki wprawiaj� nas,|ludzi, w zak�opotanie!
0:14:06:Musimy je zniszczy� za wszelk� cen�!
0:15:06:My�lalem, �e takie sprawy|podchodz� pod twoj� jurysdykcj�.
0:15:09:Wi�c on �yje?
0:15:11:Ledwie. Ale to kwestia czasu.
0:15:14:To tak jak z nami.
0:15:17:Mo�emy zaczyna� od nowa tyle razy,|ile b�dziemy chcieli, wiesz o tym...
0:15:21:Zastanawiam si�, czy to|naprawd� dobry spos�b...
0:15:25:Hej, co ty robisz?
0:15:27:Sk�d si� wzi��e�?
0:15:30:Ah, przepraszam... Szuka�em narz�dzi|czyszcz�cych i troch� si� zgubi�em...
0:15:35:Wo�ny, co? To powinny|by� te drzwi, po prawej.
0:15:39:Ah, rozumiem. Dzi�kuj�.
0:15:48:My�lisz, �e to wilk?
0:15:50:Nie wiem. Przecie� nigdy nie|widzia�am prawdziwego wilka.
0:15:54:Ale je�li to wilk, mo�e by� jako�|zwi�zany z zachowaniem Chezy.
0:15:59:Cheza, ech... Nie lubi�, jak to brzmi.
0:16:02:Czemu?
0:16:04:To ona nas rozdzieli�a.
0:16:07:Nie wygaduj g�upot, tylko|zabierz to dla mnie do laboratorium.
0:16:10:P�niej kogo� przy�l�, �eby to zrobi�.|Ja... ee... nie lubi� za bardzo ps�w...
0:16:14:Mam na nie alergi�.
0:16:18:To dlatego do siebie nie pasujemy...
0:16:21:Wi�c to jednak jest|tylko kwestia czasu.
0:16:47:Ja te� b�d� walczy�.
0:16:49:Z wami, ch�opaki.
0:16:53:Powinienem da� rad� co� zrobi�.
0:17:07:Wcia� jeste� troch� pokraczny.
0:17:11:Nigdy wcze�niej nie widzia�em,|�eby kto� by� tak zamkni�ty.
0:17:15:Mog� st�d �atwo uciec, wiesz o tym.
0:17:18:Wi�c czemu jeste� zamkni�ty?
0:17:20:Chcia�em tylko odpocz��...|P�ki jestem s�aby.
0:17:26:Jestem Hige.
0:17:28:Czemu jeste� w takim miejscu?
0:17:30:Bez �adnego szczeg�lnego powodu.
0:17:32:Powiedzmy, �e poczu�em tu|jakie� ciekawe wydarzenie.
0:17:38:Nie mam te� miejsca, kt�re|m�g�bym nazwa� domem.
0:17:40:Czemu nie jeste� w swojej prawdziwej postaci?
0:17:43:Przecie� si� boimy...
0:17:45:Przynajmniej ich. Ukrywaj�c moj�|posta� mog� �y� pomi�dzy lud�mi.
0:17:51:Chcesz umrze� w tym mie�cie,|prze�ywszy kompromituj�ce i k�amliwe �ycie?
0:17:56:Robi� to �eby prze�y�.
0:17:58:Je�li zostaniesz w tej postaci,|kt�rego� dnia znowu ci� z�api�.
0:18:01:To si� za bardzo rzuca w oczy.
0:18:03:Czy odrzuci�e� swoj� wilcz� godno��?
0:18:08:Jeste� osobliwy.
0:18:10:Ale gdyby� zgin��, godno��|nie mia�aby znaczenia, nie?
0:19:01:Tsume!
0:19:42:Katasrofa! Ten pies znikn��!
0:19:44:Co takiego?!
0:20:23:Znikn��. Czy kto� go ukrad�?
0:20:28:Albo uciek� o w�asnych si�ach.
0:20:36:Jak twoje rany?
0:20:38:Dobrze. W ko�cu mamy|dzi� pe�ni� Ksie�yca.
0:20:42:Dlaczego przyszed�e� do miasta?
0:20:46:Poczu�em kwiat.
0:20:48:Gdzie� st�d, z tego miasta...
0:20:50:Zapach Ksi�ycowego Kwiatu, to znaczy...
0:20:52:Wiem. M�j nos mo�e wyczu� nawet|psie g�wno z 10 kilometr�w.
0:20:58:To pech.
0:21:02:Tak s�dz�.
0:21:08:Dlaczego uciek�e� ze mn�?
0:21:10:Nie wiem... Naprawd� chcesz wiedzie�?
0:21:14:Wydajesz si� ca�kiem ciekawy.
0:21:18:Gdzie chcesz st�d p�j��?
0:21:20:Do raju.
0:21:23:�wiat�o Ksi�yca nie o�wietla tego miejsca.
0:21:28:Raj, co?
0:21:30:Brzmi interesuj�co.
0:21:33:Jestem... Kiba.
0:21:42:Miasto wyj�cych