00:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 00:00:27: Szczeniaczki! 00:00:37: �ni�o mi si�, �e przybyli�my do Raju. 00:00:39: To niesamowite. 00:00:41: Czerwone czy bia�e, tam s� wszystkie rodzaje kwiat�w. 00:00:44: Rozkwita�y ko�o Tsume. 00:00:46: I wszystkie by�y Ksi�ycowymi Kwiatami. 00:00:48: Widzia�e� kiedy� Ksi�ycowy Kwiat? 00:00:52: C� nie, ale... 00:00:55: Starsza kobieta te� tam by�a... 00:00:56: ... i zrobi�a dla nas bankiet z niesamowicie smacznymi rzeczami. 00:01:00: To znaczy? 00:01:02: Nawet je�li dotrzesz do Raju to i tak nie zamienisz si� w cz�owieka. 00:01:05: To nie jest tak. 00:01:07: Traktowa�a wszystkich jakby byli go��mi... 00:01:10: ... i niez�a muzyka brzmia�a do oko�a. 00:01:12: To zasadniczo miejska restauracja, nieprawda�? 00:01:16: Ale to prawda! 00:01:17: To by�o naprawd� �wietne i to by� naprawd� Raj! 00:01:20: Tak o tym my�la�em. 00:01:22: Nawet je�li nie mog� tego dobrze opisa�... 00:01:25: C�, z twoj� g�ow� to najlepsze na co ci� sta�. 00:01:28: C�, nawet Kiba odpowiednio nie wyja�ni� jakim miejscem jest Raj, co nie? 00:01:36: Zastanawiam si� jakiego naprawd� jest koloru. 00:01:38: Kwiat Ksi�ycowy. 00:01:56: Co to jest? 00:02:00: Morze. 00:02:18: Czuj� to s�abo. 00:02:20: Zapach Ksi�ycowego Kwiata. 00:02:22: To istnieje. 00:02:24: Raj jest tam! 00:03:00: Go-Bakkin-Fansubs prezentuje Wolf's Rain 06 00:03:05: Wszelkie uwagi pisz pod adres : capone_n@tenbit.pl 00:04:32: Pachnie jak kwiat, co? 00:04:34: Nie czuj� nic po za zapachem cuchn�cego smalca. 00:04:51: To zrujnowane miasto, co? 00:05:01: Ciekawe czy si� nas boj�. 00:05:03: Wiesz, mili ludzie to rzadko��. 00:05:05: Co jest w takim miejscu jak to? 00:05:10: To jest bogaty Raj, co? 00:05:23: To dziewczyna. 00:05:29: Sk�d przybyli�cie? 00:05:31: Z miasta na p�nocy. 00:05:33: Jaki jest wasz cel przybycia? 00:05:35: Tylko przechodzimy. 00:05:37: Nie mamy �adnego powodu by tkwi� w takim opuszczonym mie�cie jak to. 00:05:42: Dok�d zamierzacie i��? 00:05:44: Eh, gdzie, widzisz... 00:05:45: Do Raju! 00:05:57: Dlaczego si� �miej�? 00:05:59: Pewnie dlatego, �e ci kolesie nie wiedz� nic o Raju. 00:06:04: Znamy go bardzo dobrze. 00:06:16: To tylko legenda. 00:06:18: Legenda? 00:06:20: Raj nie istnie gdziekolwiek. 00:06:24: Jak mo�esz tak m�wi�? 00:06:25: Weszli�my i wr�cili�my. 00:06:28: Zobaczyli�my i wr�cili�my. 00:06:30: To nie by�o co� jak Raj. 00:06:33: Tam jest Piek�o. 00:06:37: Tak jak my�la�em! 00:06:40: Wcze�niej czy p�niej wasza paczka te� zrozumie... 00:06:43: ... �e Raj nie jest czym� do szukania. 00:06:47: Po�pieszcie i wyno�cie si�. 00:06:49: Te� powinni�cie mie� swoje miejsce. 00:06:53: Chod�my, Kiba. 00:06:55: Nie chc� tu d�u�ej zostawa�. 00:07:12: To nie �art. 00:07:14: Nazwanie dziwnym przez to zrujnowa�o los. 00:07:17: Byli co� jak ty, co nie? 00:07:20: Co!??! 00:07:22: Nah. Dla nas, wci�� mamy jutra do ogl�dania. 00:07:26: Boj� si� tego miasta. 00:07:30: Nawet je�li jest tu du�o wilk�w... 00:07:33: ... jest jako� niesamowicie zimno. 00:07:35: Tak jak powiedzieli, powinni�my opu�ci� to miejsce szybko. 00:07:39: A potem, gdzie zamierzasz si� uda�? 00:07:42: Tu napewno co� jest. 00:07:44: Jest tu tyle wilk�w. 00:07:46: Jest tu napewno zapach. 00:07:55: C�, praca tutaj jest konieczna, ale... 00:07:58: Tych, kt�rych przysy�asz s� ju� za starzy. 00:08:02: Mog� wci�� d�ugo pracowa�. 00:08:04: Jest jednak tak ma�o... 00:08:06: Potrzebujesz nas czy nie? 00:08:10: C�, nie ma po co si� k��ci�. Zostawiam tobie jutrzejszy poranek. 00:08:23: Ci m�odzi... 00:08:25: ... to samo co ty robi�e� dawno temu. 00:08:28: Pozwalaj�c na iskrzenie ich oczu... 00:08:30: i nie ba� si� niczego. 00:08:35: Zari, czy nasza obecna sytuacja zadowala ci�? 00:08:39: Tak, zadowala. 00:08:40: To odpowiednie dla nas �ycie. 00:08:43: Mo�esz to tak arogancko powiedzie� tym m�odym? 00:08:50: Bachory posz�y do Dziadka na cmentarz. Nie roi si� od wtr�caj�cych oczu. 00:08:55: Miej na nich oko p�ki nie opuszcz� miasta. 00:08:58: Nawet je�li nie b�dziemy si� o to martwi�, wynios� si� nied�ugo. 00:09:01: Poniewa� nie znajd� nic do jedzenia. 00:09:03: Co ty na to, �eby�my ich wytrenowali aby mogli tu pracowa�? 00:09:06: Nie rozwa�aj niepotrzebnych zda�. 00:09:10: Nasza dzia�ka b�dzie trwa� chroniona tylko przez nas. 00:09:14: Taka jest zasada. 00:09:25: Kto to by�? 00:09:28: Ciekawe czy to ja. 00:09:32: Tym razem to Tsume. 00:09:35: W tym mie�cie nie ma nic do jedzenia... 00:09:38: ... jak ci kolesie sobie tu radz�? 00:09:44: Nie mog� chodzi�. 00:09:46: Na dzisiaj nie zosta�o nam nic innego jak spa�. 00:09:52: Dok�d idziesz!??! 00:09:58: Hej, poczekajcie chwil�! 00:10:07: To dobre miejsce by si� przespa�. 00:10:09: Jedzenie... 00:10:11: ... nie jest tutaj, co? 00:10:13: Jako� ksi�yc wydaje si� tutaj z�y. 00:10:20: Hej, nie s�yszycie jakiego� dziwnego d�wi�ku? 00:10:24: Nie daj si� zastraszy� ka�dej ma�ej rzeczy! 00:10:32: Nie strasz nas tak! Co ty robisz, Dziadku? 00:10:36: Tak. Kopa�em sobie moj� w�asn� dziur�. 00:10:40: W�asn� dziur�? 00:10:42: Kopiesz gr�b? 00:10:44: Kiedy doro�niecie do mojego wieku, b�dziecie wiedzie� kiedy umrzecie. 00:10:49: Wi�c czy nie powiniene� si� po�pieszy�? 00:10:51: My�la�em, �e te� zgine. 00:10:53: Dziadku. 00:10:55: Nie ma w tym mie�cie Ksi�ycowych Kwiat�w? 00:11:01: Ten ca�y obszar by� wy�cielony kwiatami. 00:11:06: Za dawnych dni, kwit�y na ca�ej wyspie. 00:11:10: By�y kompletnie wykopane... 00:11:12: ... i teraz nie ma nawet jednego p�atka kwiatu. 00:11:16: Stara historia, co? 00:11:18: Hej, jakiego koloru by�y te kwiaty? 00:11:21: Koloru... 00:11:22: Tak w�a�nie... 00:11:24: Koloru ksi�yca. 00:11:27: By�e� w Raju? 00:11:30: Je�li s� wilki... 00:11:31: ... ka�dy b�dzie tam zmierza�. Ja te� tam zmierza�em. 00:11:35: Jak? 00:11:48: Niebo. Tu jest wej�cie. 00:11:58: �mierdzi. 00:11:59: Pachnie �mierci�. 00:12:01: My�la�em, �e to lepsze miejsce... 00:12:09: Czekaj. 00:12:11: Wiele m�odych wilk�w podr�owa�o z tego miejsca. 00:12:16: Ale �aden z nich nie osi�gn�� Raju. 00:12:21: I ci, kt�rzy powr�cili... 00:12:23: ... nie mieli innego wyboru jak tu zosta�. 00:12:25: Jak my. 00:12:30: Szefie, powininene� przesta� na dzisiaj. 00:12:33: Jest praca jutro. 00:12:35: Rozumieme. 00:12:38: C�, wykopa�em ju� wystarczaj�co. 00:12:40: Czy to miejsce to droga do Raju, przez kt�ra przeszed�e�? 00:12:45: Nie m�wi�em, �e nie ma takiej rzeczy? 00:12:47: Zari. 00:12:49: Je�li b�dziecie stara� si� odkry� �r�d�o utrzymania naszego stada... 00:12:53: ... nie b�d� mia� opor�w nawet przeciwko dziecku. 00:12:55: Wyno�cie si� st�d szybko, macie czas do rana. 00:13:13: Wci�� wierzysz? 00:13:16: W co? 00:13:17: To nie istnieje. 00:13:19: Raj, o kt�rym m�wi�e�. 00:13:22: Nawet je�li by� tam wszed� to nie by�oby tam Raju. Tak w�a�nie ci m�wi�. 00:13:26: Mo�e to miejsce to nie jest prawdziwy Raj. 00:13:31: Sk�d u ciebie bierze si� ta pewno�� siebie? 00:13:36: To historia, niemo�liwe jest si� z ni� zmierzy�. 00:13:39: Nie ma gwarancji, �e tam dojdziemy. 00:13:43: Ta podr� to absurd! 00:13:45: Przesta�. 00:13:47: Je�li si� zdenerwujesz, tw�j �o��dek stanie pustszy i coraz bardziej pustszy. 00:13:50: W tym wypadku nawet to miejsce by�o by odpowiednie je�li mogliby�my si� tu kr�ci�. 00:13:53: B�dziesz kopa� dziur� tak jak Dziadek? 00:13:56: To nie jest tak, �e jestem pewny siebie. 00:13:58: Nawet ja nie wiem. 00:14:01: Ale to krzyczy z wewn�trz mojego cia�a. 00:14:05: Chc� tylko wiedzie�. 00:14:06: I przyby�em biegn�c, pragn�c dotrze� do tego miejsca. 00:14:10: Nie ma dla mnie celu dalsze �ycie bez wierzenia w to. 00:14:22: Wy, jeste�cie g�odni, prawda? 00:14:25: Jestem g�odny! G�odny! 00:14:27: To znaczy, mi�o mi ci� pozna�. 00:14:31: Poczekaj chwil�, Kiba! 00:14:33: Zostaw go! Zostaw go! 00:14:35: Czas prze�uwania! 00:14:38: Ty, te� jedz! 00:14:41: Po prostu we� troch�, bez robienia takiej powa�nej miny. 00:14:44: Chwil� temu, nie wiedzieli�my kiedy b�dziemy mieli nast�pn� okazj� co� zje��. 00:14:46: Nie s�ucha�e�? 00:14:48: Ta podr� jest sko�czona. 00:14:51: Nie ma �adnego miejsca do zmierzania. 00:14:53: To koniec. 00:14:55: Hmm... 00:14:56: Co o tym my�lisz, panienko? 00:14:59: Jestem Cole. 00:15:01: Cole-san. 00:15:05: B�dzie w porz�dku je�li tutaj zostaniecie, prawda? 00:15:08: To te� by�oby dobre! 00:15:11: Hej, Kiba gdzie� poszed� sam! 00:15:14: Co? Gdzie idziesz? 00:15:17: Czemu ma ci� to obchodzi�? 00:15:19: Tsume tak sobie wyszed�! 00:15:21: Zostaw go! Zostaw go! 00:15:23: To jest niespodziewanie dobre miejsce. 00:15:31: Dok�d idziesz? 00:15:33: W takim wypadku si� rodzielimy! 00:15:35: I podzielimy nasze drogi. 00:15:38: Nic mnie to nie obchodzi. 00:15:42: Ja... 00:15:44: ... nie chc� tego. 00:16:01: Ah. Zjad�em! Zjad�em! 00:16:03: My�la�em, �e to opuszczone miasto, ale... 00:16:06: ... sk�d ta uczta si� wzi�a? 00:16:08: Je�li chcesz wiedzie�... 00:16:10: ... powiniene� przyjs� rano na stacj� kolejow�. 00:16:12: Stacj� kolejow�? 00:16:13: Mog� tam co� dosta�? 00:16:15: Tak. 00:16:17: B�dziesz m�g� zobaczy� co� interesuj�cego. 00:16:29: Jejku... 00:16:30: Dok�d oni wszyscy poszli? 00:16:47: Jestem wyko�czony. 00:16:48: Odpoczniemy tutaj? 00:16:49: Dobrze. 00:16:56: Hej, co si� sta�o? Przesta�e� pod��a� do Raju? 00:17:01: To niebezpieczne dla dzieciaka by si� tu kr�ci� samemu. 00:17:04: Powiniene� si� porusza� ze swoim stadem. 00:17:07: Co wy tutaj robicie? 00:17:10: Co to? 00:17:12: Wiem dlaczego nie mogli�cie i�� do Raju. 00:17:15: Jeste�cie psami! 00:17:19: Ty bachorze! 00:18:28: Hige! 00:18:29: Wygl�da na to, �e nie mo�na tu dosta� jedzenia. 00:18:31: Co z nim? 00:18:33: Masz na my�li Kiba? Nie wiem... 00:18:35: Poszed� gdzie�. 00:18:45: Ci kolesie! 00:19:14: Co u diab�a jest z tym!?!? 00:19:22: W porz�dku! Dajcie psom odpocz��. 00:19:3...
WielkiBozo