25 rocznica święceń kapłańskich.
Drogi księże Piotrze.
Co serce czuje, któż z nas wypowie, księże Kapłanie, gdy we wzruszonym serdecznym słowie niesiemy radość napowitanie.
Wieczerzać z Panem przyszło Ci w udziale i Chleb żywota przyjąć z rąkJego i iść z tym darem ku człowiekowi i Boga głosić mu wszechmogącego.Pan sam zapytał, czy chcesz iść za Nim, czy masz dość siły podjąćwyzwanie. Serce Ci wtedy TAK powiedziało, więc rzekłeś "wola Twa niech się stanie"I już 25 lat podążasz drogą kapłaństwa, by nieść krzyż Boga na swychramionach, by swe marzenia przemieniać w czyny i światu ukazywaćEwangelię Pana.Nie sposób słowami wypowiedzieć uczuć wdzięczności za wszelkiezaangażowanie, za ofiarne kształtowanie naszych sumień i postaw, zazbliżanie nas do Boga i pogłębianie naszej wiary, za optymizm iradosne kapłaństwo, za życie Chrystusowym przykazaniem miłości, zabraterską pomoc i życzliwość okazywaną nie tylko Współbraciom wkapłaństwie, ale także osobom chorym i każdemu z nas!Dziękujemy za trud odkrywania przed nami daru Eucharystii jako źródłasiły, mocy i światła w naszym codziennym życiu.Dziękujemy za wszelkie dobro i niestrudzone budowanie jedności.Życzymy Ci, drogi księże Piotrze w imieniu całej wspólnoty,aby Dobry Bóg obdarzył Cię obfitością swoich łask, dobrymzdrowiem, radością i umiejętnością przezwyciężania kłopotów dniacodziennego. Niech wraz z mocą przemiany chleba i wina, daje Ci mocprzemiany ludzkich serc.
Szczęść Boże!
amidos