Akira - 1988 dvdrip.txt

(52 KB) Pobierz
00:00:24:www.NapiProjekt.pl - nowa jakoć napisów.|Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
00:00:28: TOKYO, 16 lipca 1988
00:00:40: Scenariusz i reżyseria|KATSUHIRO OTOMO
00:01:09: 31 lat po trzeciej wojnie wiatowej
00:01:12: NOWE TOKYO, rok 2019
00:01:34: AKIRA|(znaczy 'WIATŁOĆ')
00:01:56: ... Ogromna liczba mężczyzn i kobiet|którzy stracili pracę w wyniku ...
00:02:02: ... wzniecajš zamieszki. Prezydent Rady Alfavision|zdecydował nie uczestniczyć w
00:02:05: w rozmowach mediacyjnych i zarzšdził strajk generalny w organizacji.
00:02:16: - Dobra, co ma być?|- Czerwony Bandyta, trzy działki.
00:02:21: - Zobaczmy ...
00:02:37: - Mamy "Klaunów" w pułapce przy obwodnicy.
00:02:41: - Ej, tak, to nie jest klub taneczny, kole!
00:02:44: - Masz złe podejcie, dziadku.|Wyluzuj zanim kojfniesz na zawał.
00:02:50: Hej, kole! Od tego dostaniesz zaburzeń wzrostu.
00:02:53: - Ile razy ci mówiłem, gnojku!?|On przy najmniej płaci.
00:02:56: - No to mu nie powiem co jest w rodku, no nie!?
00:03:03: - Izolowany, podwójny napęd sterowniczy kół!!!
00:03:08: Kurde, ma nawet sterowane komputerowo hamuce z ABS'em.
00:03:13: 12000 obrotów na min.!
00:03:18: - To znowu ty Tetsuo?
00:03:21: - Ten żabi móżdżek!
00:03:24: - Ten motor został zaprojektowany dla mnie,
00:03:27: jest za mocny dla takiego dzieciaka jak ty.
00:03:30: - Ten motor zakręciłby cię i wyrzucił z siodła, mały.
00:03:33: - Dałbym radę.|- Jaha, nie rozmieszaj mnie.
00:03:37: Może jak zrzucisz swojego pierszego "Klauna".
00:04:46: - Czy to nie obrzydliwe?|- A czego spodziewasz się po dzisiejszych studentach?
00:04:50: Hej kelner!
00:04:54: - Uciekli w uliczkę!|Za mnš!
00:05:12: - Hej, Tetsuo!|Niezły manewr!
00:05:18: - Dalej!!!
00:06:23: - Hej! Co jest!?
00:06:26: TU JEDNOSTKA 375|MELDUJĘ O WOJNIE GANGÓW MOTOCYKLOWYCH
00:06:29: POMIĘDZY OBRZEŻAMI SEKCJI 12 I OBWODNICĽ NR 14
00:06:32: PROSIMY O NATYCHMIASTOWE WSPARCIE|375 WKRACZAMY DO AKCJI
00:06:37: - To gliny!
00:06:40: - Włanie gdy zaczynałem się dobrze bawić!
00:06:47: Dobra!|Jedziemy!
00:06:51: - TAA!!!|Dawajcie!!!
00:07:02: Grupy studentów urzšdzajš protesty.
00:07:05: Doniesienia o walkach pomiędzy|policjš i gangami motocyklowymi.
00:07:29: Hej! Co jest!?
00:08:20: Cały ten teren jest zamknięty.
00:08:23: Proszę wrócić za barierkę.
00:08:26: - Hej, mam tu co!|- Proszę, muszę się tam dostać!
00:08:29: - Niech się tak Pani nie pcha!
00:08:38: - Patrzcie, to krew!
00:08:41: - Proszę, przepućcie mnie!|- Nie pchaj się!
00:08:48: - Co ty u licha robisz!?|- Proszę, dajcie mi przejć!
00:08:53: - Hej! On ucieka!
00:09:00: - Uwaga, ma broń!
00:09:10: - Ognia!|- Wstrzymać ogień!
00:09:13: - Jest z nim dzieciak!
00:09:24: - Uciekaj.
00:09:27: Popiesz się.
00:09:32: Nie daj im się złapać.
00:09:42: Na co czekasz!?
00:10:16: - Hej!
00:10:19: - Na co czekasz!?|Szybko!
00:10:26: - Zniknšł!
00:10:36: - Ten rozdział jest zakończony.
00:10:39: - Dobrze.|Wynomy się stšd.
00:10:52: Odsunšć się!
00:11:07: - Tetsuo!
00:11:47: - Roy!
00:11:50: Roy! Gdzie jeste?
00:11:54: - Key!
00:12:00: cierwo!
00:12:23: - Nie tamtędy!|O nie!
00:12:44: - Niezły przechwyt!
00:12:55: - Hej!|Co się stało?
00:12:58: W porzšdku.|To nie Tetsuo.
00:13:01: - Dobra, jedziemy!
00:13:07: - ... Kim ... jeste ...?
00:13:25: - Tetsuo!|Słyszysz mnie?
00:13:28: - Ja ...|- Co? Co jest?
00:13:31: - Tamten ... mały ...
00:13:34: - Rany! Stary, to kiepsko,|naprawdę kiepsko!
00:13:39: - Hej ty! Zaczekaj!|- Musimy go zawieć do szpitala!
00:13:42: - Zadzwoń po karetkę!
00:13:45: - Nie wolno go ruszać!
00:13:50: - Hej! Co to jest do diabła?
00:13:53: - Co się dzieje?!
00:13:56: - Co jest ...?|- Wyłšczcie te wiatła!
00:13:59: - Co?|- Co to jest?!
00:14:13: - Nie możesz uciec.
00:14:21: Przyszedłem po ciebie.
00:14:28: Wiesz przecież, że|nie istniejemy dla wiata zewnętrznego.
00:14:31: Chod.|Wracajmy do domu.
00:14:39: - To wojsko!|migłowce wojskowe!
00:14:48: - Dalej!|Jazda! Ruszać się!
00:14:59: - Wszyscy na ziemię i szeroko nogi!|- Hej my tylko ...
00:15:04: - Powiedziałem: Na ziemię i nogi szeroko!
00:15:25: - Sierżancie!|- Tak jest, sir!
00:15:28: - Co to za zamieszanie?|- Tylko garstka gówniarzy na motorach, sir!
00:15:46: - Jedziemy do domu.
00:15:49: - Au! Hej, to boli!|- Może chcesz się spróbować ze mnš, łachu!
00:15:53: - Zabierzcie rannego do miglowca!|Jazda!
00:15:56: - Tetsuo!|Dokšd go zabieracie!?
00:15:59: - Zamknij się!
00:16:02: - Hej, tak nie wolno!|Nic nie zrobilimy!
00:16:05: - Hej, zła ze mnie!
00:17:06: - Więc|... dobrze.
00:17:09: Mam smarkacze uwierzyć,
00:17:12: że jechalicie sami w rodku nocy|odwiedzić swojš chorš matkę?
00:17:15: i przypadkowo natknęlicie się
00:17:18: na grupę "Klaunów"|oni zaatakowali, a wy
00:17:21: nie mielicie wyboru|jak tylko bronić się?
00:17:24: - Woooow!!!|Nie le!
00:17:27: - Hej, to jest tajne!
00:17:30: - No i jak twoja matka?|- Czuje się znacznie lepiej.
00:17:33: Dziękuję, panie władzo.|- Cóż za szybki powrót do zdrowia!
00:17:36: Może was odbierze?|- Eeh!?
00:17:43: - Jako nie wyglšdajš mi na sprawców.
00:17:46: - Nie sš chyba wystarczajšco bystrzy.
00:17:50: - Możecie zaparkować tam na ławce,|jasne?
00:17:55: - Ok!|Następna pištka!
00:17:59: - Więc teraz policja i wojsko pracujš razem.
00:18:02: Niegdy nie mylałem,|że dojdzie do takiej bzdury.
00:18:13: Wypuć mnie!
00:18:21: Za rewolucję!!!
00:18:44: - Dobra.|Starczy.
00:18:47: Skończymy robotę w cztery oczy.
00:18:50: - Nie ujdzie wam to na scho!|Co chcecie mu zrobić? Powiesić?
00:18:53: - Lepiej stšd zjeżdżajcie puki jeszcze możecie.|Zadzwonilimy do waszych opiekunów.
00:18:58: - Hej, przepraszam dziadku!
00:19:01: - Jak mnie nazwałe?
00:19:04: - Jest jeszcze jeden członek naszej paczki.|- Dobra!
00:19:07: - Przepraszam.|Przepraszam ...
00:19:11: - Czekaj no!|- Ona jest z nami, dziadku!
00:19:14: Co ty na to?|- A może mam cię nauczyć manier?
00:19:18: - Zwariował!|- Uważaj co mówisz!
00:19:21: Nie jestem wiele starszy od ciebie!|Więc nie nazywaj mnie dziadkiem
00:19:24: albo będziesz polerował moje buty własnym językiem!!!|A teraz zabieraj jš i swoich kumpli i zmiataj stšd!
00:19:31: - Mówię ci, że rzšd, albo|przynajmniej wojsko szukało tego małego.
00:19:36: - Może i tak, no i co z tego?
00:19:39: - Nie kumasz bazy!|Dlaczego nie chcš nam powiedzieć dokšd zabrali Tetsuo?
00:19:42: - Co? Co on powiedział?|- Nic takiego.
00:19:45: Co ty na to żebymy się urwali we dwójkę i trochę pomiali?|- Ha ... Ha ...
00:19:48: - Dobrze, to może usišdziemy i porozmawiamy o, no wiesz ...
00:19:51: rewolucji i całej reszcie?
00:19:54: - No to jest nowy sposób na dziewczynę.
00:19:57: Poza tym, co wy, huligani możecie wiedzieć o polityce?
00:20:00: - Hej, daj spokój! Darowanemu koniowi ...
00:20:03: - Dobra żule, siedzieć cicho i ...
00:20:06: - Hej, nie kłamię!|Poprostu powiedz mi i moim przyjacjiołom
00:20:09: o co chodzi i może pomożemy.|Wiesz, przyjdziemy z odsieczš.
00:20:12: - Tak czy inaczej dzięki, muszę ić. Dzięki!|- Kaneda.
00:20:15: - Tak, dobra. No cóż, dzięki Kaneda!|- Czekaj, musisz już ić?
00:20:18: To nie fair!
00:20:21: Zaczekaj chwilę!
00:20:24: Ostatni raz nadstawiałem karku za...
00:20:31: Mogłaby przynajmniej powiedzieć jak masz na imię!!!
00:20:35: - Zadzwonię i porozmawiam z nim,
00:20:38: ale to bardzo ryzykowne.|Jeli odmówiš przyjęcia odpowiedzialnoci,
00:20:41: skutek może być odwrotny.
00:20:44: Pomyleć tylko, że|w Najwyższej Radzie jest zdrajca
00:20:47: - Mamy dowody, senatorze.
00:20:50: - Ale nie w tym problem.
00:20:53: Ta sytuacja dyplomacji,
00:20:56: czego czego Pan by nie zrozumiał.
00:20:59: - Nie uczš krętactwa w Akademii.|- Tak czy inaczej Pańskim obowišzek
00:21:02: w tej kwestii wyniknie
00:21:05: na kolejnym spotkaniu Rady.|Lepiej żeby był Pan gotów, pułkowniku.
00:21:11: - Telefon do pułkownika.
00:21:17: - Mam nadzieję, że|nie zrobiš z Pana tutaj kozła ofiarnego.
00:21:21: - Odbiorę teraz.
00:21:45: - Tędy, pułkowniku.
00:21:48: Przepraszam, że fatygowałem tu Pana, ale
00:21:51: mamy co, co chcielimy niezwłocznie Panu pokazać.
00:21:56: Oto ono.
00:21:59: Odtworzylimy aurę tego chłopca, którego Pan do nas przywiózł.
00:22:03: Nie przypomina niczego, co do tej pory widzielimy.
00:22:06: To ma co wspólnego z jego kontaktem od raz numerem 26-tym.
00:22:09: albo też, ...|- Czy zaczęlicie już porównywać z wzorem Akiry?
00:22:13: - Jestemy prawie gotowi w tej chwili.
00:22:21: To tylko projekcja bazujšca na naszych wspólnych danych.
00:22:24: Trudno jest porównać, ale
00:22:27: aura tego chłopca może być wskazówkš w kierunku
00:22:30: rozwišzania zagadki Akiry.
00:22:33: - Dobrze!|Pracujcie dalej.
00:22:36: - Dziękuję, pułkowniku.
00:22:39: Nie powinno zajšć nam wiele czasu|sprawdzenie czy jestemy na właciwym tropie.
00:22:42: To trochę ryzykowne, ale
00:22:45: rozważamy użycie centrafuse z poziomu 7-ego.
00:22:48: - Jak bardzo ryzykowne?|- Damy sobie radę.
00:22:51: - Idiota!|Nie o to pytam!
00:22:54: Jeli zdołacie zsyntetyzować to co, ... Akira
00:22:57: czy może mnie pan zapewnić,|że tym razem będziemy mogli to kontrolować?
00:23:00: - No cóż, ja ...
00:23:03: - Pamięć jest krótka.|-Wiem, ale ...
00:23:06: jeli zbierzemy więcej informacji
00:23:09: przy pomocy naszych nowych czujników|i przeprowadzimy analizę komputerowš
00:23:12: to, niech mi pan wierzy, damy sobie radę.
00:23:16: - Mam przeczucie, że lepiej wyszlibymy na tym,
00:23:19: gdybymy zostawili to w spokoju tym razem.|- Pułkowniku,
00:23:22: nie możemy się teraz wycofać.
00:23:27: A ... KI ... RAAA|- Przesuwamy tu ostatecznš granicę.
00:23:30: Kontrola musi być zachowana.
00:23:33: Jeli zacznie to wykraczać poza wasze możliwoci
00:23:36: pozbšdcie się tego!
...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin