�yletka - czyli tn� si� wi�c jestem Autoagresja w�r�d mlodzie�y - temat tabu czy niedostrzegalny problem ? W telewizji, internecie czy czasopismach, m�odzi przestrzegani s� przedewszytskim przed narkotykami, chorobami przenoszonymi drog� p�ciow� czy sektami. �rodki masowego przekazu jak i tego nie masowego skupiaj�c si� g��wnie na tych zagro�eniach nie dostrzegaj� "popularniejszych" problem�w nastolatk�w. Problem autoagresji (bo o tej tu pisz�) dotyka statystycznie co pi�tego m�odego cz�owieka. Dlaczego jednak gdy kto� rzuci has�o "samookaleczenie" wszyscy zamykaj� si� w skorupach swojego osobistego �wiata i milcz� ? Czy to poczucie wstydu, bezradno�ci ?Te pytania pozostawi� bez odpowiedzi. �yletka, krew, b�l, sznyty...Ka�demu kto widzi grup� tych wyraz�w przychodzi na my�l jedno s�owo wywo�uj�ce g�si� sk�rke na ciele - s a m o b � j s t w o. A w�a�nie, �e nie! Wi��e je tylko jeden rzeczownik - a u t o a g r e s j a. Nie chodzi tu jednak o autoagresje pod wzgl�dem medycznym ( gdzie choroby autoagresywne powstaj� w wyniku uczulenia uk�adu odporno�ci na w�asne tkanki) lecz o autoagresje psychiczn� cz�owieka, najcz�ciej spowodowan� za�amaniem psychicznym. Co to znaczy samookaleczenie ? Samookaleczanie to przejaw agresji skierowanej na siebie, czyli zaburzenie instynktu samozachowawczego. Wyra�a si� aktami samookalecze�, samouszkodze� zagra�aj�cych zdrowiu oraz nawet i �yciu. Najcz�ciej okaleczenie dotyczy sk�ry (np. na ramionach, na brzuchu), ale r�wnie� zdarza si� przecinanie naczy� krwiono�nych, wbijanie ostrych przedmiot�w w cia�o lub ich po�ykanie, uszkadzanie fragment�w cia�a, dzia�anie ciep�em (�arz�cy si� papieros). Zjawisko wyst�puje g�ownie u nastolatk�w mi�dzy 16 a 24 rokiem �ycia, kt�rzy s� za s�abi na to by poradzi� sobie z przyt�aczaj�cymi ich problemami, a na tyle silny by nie posun�� sie do ostatecznego kroku jakim jest samob�jstwo. Nie ma regu�y kto si� do tego dopuszcza. Bywaja bardzo wra�liwe, spokojne, zamkni�te w sobie i niezwracaj�ce na siebie uwagi szare myszki jak i przeciwnie usmiechni�te, energiczne, kreatywne, aktywne osoby , uczestnicz�ce w �yciu towarzyskim i na poz�r tryskajacy vigorem aby nikt niczego nie zauwa�y�. Dopiero w domu, gdy s� sami, zamykaj�c sie w pokoju czy �azience bior� do r�ki �yletk� czy inne ostre narz�dzie, kt�re nazywaj� przyjaci�mi i rozpoczynaj� sw�j regularny rytua�. "Tylko ty potrafisz mi zada� b�l tak ogromny, �e nie czuj� nic " Paradoks ? "Dopiero gdy poczuj� b�l oraz zobacz� krew na mojej r�ce, to wtedy wiem, �e naprawd� �yj�! Powszechnie znane jest przys�owie "z�amane serce, boli bardziej ni� z�amane kolano" Okaleczaj�cy si� s� tak zdesperowani, �e aby u�mierzy� b�l psychiczny zadadza sobie ogromny b�l fizyczny. Nie pami�taj� wtedy o tym co ich n�ka, przera�a, nurtuje. Gdy widza krew sp�ywaj�c� po nadgarstku czuj� ulg�. To tak jak uzale�nieni od swojego na�ogu narkomani, gdy wezm� dzia�k� odp�ywaj� i wszytsko maj� "gdzie�". Jednak kiedy b�l fizyczny minie ten psychiczny uderza z podw�jn� si�� z powrotem a dodatkowo dochodz� wyrzuty sumienia typu "znowu to zrobi�em", "jak mog�am by� taka g�upia". I tak zatacza si� to b��dne ko�o. Przyczyny autoagresji s� r�ne, tak jak indywidualna jest psychika ka�dego cz�owieka, jednak te najpopularniejsze to : Nieszcz�liwa mi�o�� M�oda osoba zakochuje si�, jednak gdy jej mi�o�� jest nieodwzajemniona, ta nie potrafi sobi� z tym poradzi�. Ludzie o silnej psychice po tak zwanym kopie podnosza si�, id� dalej, lecz bywaja i tacy, kt�rzy si�gaj� po "�rodek znieczulaj�cy". Pragn� b�lem zabi� "b�l" Odrzucenie przez otoczenie Brak bliskiej osoby, powiernika. Nie m�wi� tu o rodzicach bo w tym wieku ma�o kto m�wi im o dos�ownie wszytskim, chodzi o przyjaci� z ktorymi mo�na porozmawia�, pop�aka�, po�mia� si� i p�j�� na dyskotek�. Samotny nastolatek nie radzi sobie z b�ahymi problemami poniewaz wariuje w nim burza hormon�w charakteryzuj�ca ten okres �ycia. Co robi? Si�ga po �yletk�. Zbyt wysokie wymagania wobec siebie Uczniowie jacy s�, tacy s�, jedni bardziej zdolni, inni troche mniej, jednak nie wierz� by �aden nie postawi� sobie w swoim �yciu jakiego� celu. Niestety cz�sto bywa tak, �e osi�gni�cie tego okazuj� sie niemo�liwe. Uwa�a si�, �e niewielk� win� ponosz� w tej kwestii rodzice, kt�rzy wymagaj� od swoich pociech za duzo jak na ich mo�liwo�ci. Te nie chca ich zawie�� wi�c staraj� si�, lecz po pewnym czasie jak dochodza do wniosku, �e to syzyfowa praca za�amuj� sie i si�gaj� po �yletke.Rani� siebie, aby si� ukara�. Ich tok my�lenia wygl�da miej wi�cej tak: � zawiod�em rodzic�w, jestem nikim, zas�u�y�em na kar�!� Zagubienie Samookaleczenie wyst�puje u os�b zagubionych gdy nie maj� w�asnego zdania, nie s� asertywne, zmuszane s� do przyznania racji sprzecznym stronom sporu. Poni�ej zamieszczam wypowiedzi uczni�w naszej spo�eczno�ci uczniowskiej, kt�rzy osobi�cie borykali lub borykaja si� z tym problemem. K. kl I : "Gdy nie mog� wytrzyma� tej pustki w sobie i wszechogarniaj�cego mnie bezsensu, chwytam za no�yczki, �yletk� - cokolwiek ostrego i tn� si�. A pozwala mi to poczu� rado��, momentalny spok�j i luz, lecz gdy minie p� godziny wszytsko powraca..to jest najgorsze". M. kl II : "Najpierw zacz�am si� mocno bi� sk�rzanym paskiem po nogach i plecach, tak mocno, �e mia�am ogromne si�ce. Bi�am si� w g�ow� twardymi przedmiotami. Wymy�la�am sobie coraz to nowe tortury, by dotkliwiej si� zranic. Kiedy widzia�am zaczerwienienia na mojej sk�rze czu�am si� zadowolona, lecz czas pryska� szybko. " D. kl I : "Nie tn� si� ju� ponad p� roku. A wcze�niej? M�wi�c szczerze to nie chce nawet o tym my�le� Zawsze, jak mia�am jakikolwiek problem, si�ga�am po moj� przyjaci�k� � �yletk� Ona pomaga�a mi zapomnie�, poczu� spok�j, wyzwolenie od tego wszystkiego" Z. kl III : "Widz�c krew sp�ywaj�c� po twoich nogach czy r�kach, czujesz, jakby ta ca�a z�o�� i �al siedz�cy w tobie nagle wyp�yn�� na zewn�trz. Ci, kt�rzy nigdy tego nie robili, nie zrozumiej� nas. By� mo�e b�d� czu� �al, politowanie. Autoagresja jest chorob� duszy, oraz wg mnie... pokazuje s�abo�� naszej psychiki." B. kl II : "Nawet, je�li komu� uda si� wyj�� z tego, �lady (na r�kach albo na duszy) zostan� do ko�ca �ycia. Ja ju� nie raz przechodzi�am kryzys. Kilka razy by�o tak, �e powiedzia�am NIE w ostatniej chwili... Potem by�am z siebie bardzo dumna. I moi znajomi te�. " Podsumowuj�c problem autoagresji jest duzy, aczkolwiek niedostrzegalny. Okaleczaj�cym sie osobom nale�y pomaga�, lecz �eby to zrobi� ci najpierw musz� przesta� si� ukrywa� ze swoj� chorob� bo my�le, �e mo�na to nazwa� chorob�. Znale�� osob� autoagresywn� graniczy z cudem bo Ci sa mistrzami kamufla�u. D�uga bluza, opaski na r�ce, zwolnienie z wuefu, podrapanie kota - typowe preteksty do odwr�cenia od siebie uwagi. Jednak mimo, �e problemu autoagresji nie wida�, powinno zacz�� si� o nim m�wic wi�cej, bo nie jest wykluczone, �e mo�e znale�� si� osoba, kt�rej nie wystarcz� sznyty na r�ce... JOANNA JANUSZKIEWICZ
melomanka14