Ghost Hunt 12.txt

(11 KB) Pobierz
0:00:00:www.napiprojekt.pl - nowa jako�� napis�w.|Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
0:00:02: Jeste� gotowy?
0:00:05: Jeste� gotowy?
0:00:08: Jestem  tutaj .
0:00:12: Pospiesz si� i znajd� mnie.
0:00:24: 24 grudnia
0:00:26: Co my�lisz o �wi�tecznym cie�cie?
0:00:28: Jest pyszne!
0:00:47: dzie� dobry !
0:00:50: Co ty robisz?
0:00:51: Wi�c... s� �wi�ta, a ten pok�j wygl�da� tak jako� strasznie pusto.
0:00:56: Zdejmij to.
0:00:58: Po tym wszystkim co przesz�am �eby to tu przyci�gn��?
0:01:01: Zdejmij to.
0:01:03: ech, no daj spok�j .
0:01:06: Masako!
0:01:07: Jaka pi�kna choinka!
0:01:11: Jest cudowna,  nieprawda� ?
0:01:16: Yo! | Cze��.
0:01:17: O rany, choinka?
0:01:18: Widz�, �e i tu zago�ci� �wi�teczny duch.
0:01:22: �wi�teczny duch? Jeste� mnichem.
0:01:24: A ty kap�ank�.
0:01:26: Co was wszystkich sprowadza do naszego biura?
0:01:29: S� �wi�ta, nie masz ochoty si� troch� rozerwa�?
0:01:33: Nie mamy z kim sp�dzi� Wigilii.
0:01:36: Je�li  tak si� ekscytujesz �wi�tami, to id� do ko�cio�a.
0:01:44: Ty te� na imprezk�?
0:01:48: Nie. Przykro mi, �e przychodz� z tym w�a�nie dzi� ale | jeden z miejskich ko�cio��w prosi o nasz� pomoc.
0:02:00: ko�ci�?
0:02:08: Napisy By Werewolf
0:02:12: Sugestie i uwagi -> Wilkkk@o2.pl
0:02:15: !Komentujcie!
0:03:34: Ciche �wi�ta #1
0:03:38: Wow, to prawdziwy ko�ci�! Nadzwyczajny!
0:03:43: ko�ci�  w �wi�ta, to wspania�e!
0:03:46: Tak w�a�nie powinny wygl�da� �wi�ta.
0:03:48: Je�li przysz�a� si� tu bawi� to lepiej b�dzie jak wr�cisz do domu.
0:03:49: wiem, wiem, jeste�my w pracy.
0:03:52: To Jest cudowne. rzeczywi�cie musimy odwiedzi� Ko�ci� w �wi�ta.
0:03:57: Ci�gle to powtarzasz?
0:03:59: Je�li przysz�a� si� tu bawi�...
0:04:01: przyszli�my ci pom�c.
0:04:03: Ci�ko jest pracowa� w takim dniu .
0:04:06: Fakt!
0:04:07: Musimy to za�atwi� tak szybko jak to | mo�liwe, �eby�my mogli urz�dzi� �wi�teczn� imprezk�.
0:04:12: Przepraszam.
0:04:20: John!
0:04:21: Pan Toujou!
0:04:22: Dzi�kuje za przybycie.
0:04:25: Shibuya , to w�a�nie klient, ojciec Toujou.
0:04:29: To pan Shibuya, prezes Shibuya Psychic Research.
0:04:34: Dzi�kuj� za przybycie.
0:04:52: To do�� r�norodna grupa dzieci.
0:04:56: Ojciec Toujou opiekuje si� dzie�mi swoich | parafian kiedy s� w pracy.
0:05:02: On si� o nie troszczy  i je�li z jakiego� powodu nie mog� wr�ci� do domu, ojciec bierze je do siebie.
0:05:13: Rozumiem.
0:05:19: Znam j�!
0:05:20: Ona by�a w Telewizji!
0:05:23: Cze�� wszystkim.
0:05:24: Hej, ty mo�esz przywo�ywa� duchy, prawda?
0:05:27: Przywo�aj je, Przywo�aj je!
0:05:29: Przywo�aj je, Przywo�aj je!
0:05:34: Spokojnie, spokojnie. To nie jest takie proste. | Przywo�aj je, przywo�aj je!
0:05:36: Uspok�jcie si� wszyscy, jeste�cie strasznie niegrzeczni.
0:05:39: Bardzo przepraszam.
0:05:40: To nic.
0:05:42: hmm, to chyba normalne u dzieci .
0:05:44: Prawda?
0:05:45: tak.
0:05:48: Teraz wys�uchamy co ojciec ma do | powiedzenia, zajmijcie czym� dzieciaki.
0:05:57: Dobra wszyscy, pobawimy si� z paniami!
0:06:02: Czekaj chwile, Bou.
0:06:03: No dalej, idziemy!
0:06:08: Tak, tak.
0:06:09: OK!
0:06:14: Czy duchy s� straszne?
0:06:16: Po�piesz si� i przywo�aj jednego dla nas!
0:06:18: chc� zobaczy� jednego!
0:06:20: Jak ju� m�wi�am , naprawd� nie mog�...
0:06:23: To nie jest takie proste.
0:06:25: Zamknij si�, stara!
0:06:28: Stara!?
0:06:31: Nie�le!
0:06:32: Teraz do ciebie!
0:06:34: OK, dawaj!
0:06:36: Nadchodz�!
0:06:48: Widzisz, ostatnio dziwne rzeczy maj� miejsce w tym ko�ciele.
0:06:53: Jedno z dzieci zachowywa�o si� | dziwnie dzi� rano, wi�c skontaktowa�em si� z Johnem.
0:06:58: A on zaproponowa� �eby poprosi� ci� o pomoc.
0:07:00: Widzia�e� te dzieci na zewn�trz?
0:07:03: jedno po drugim zostaj� op�tane.
0:07:08: Ju� kilka razy odprawi�em egzorcyzmy, ale...
0:07:11: Ale w�wczas inne dziecko zostaje op�tane, prawda?
0:07:14: Tak.
0:07:17: Te op�tania nikomu nie wyrz�dzaj� krzywdy.
0:07:20: Tylko osoba op�tana traci swoja osobowo�� | a jej miejsce zajmuje duch ch�opca
0:07:23: kt�ry po prostu bawi si� w chowanego
0:07:27: W chowanego?
0:07:35: Gdzie ta pi�ka?
0:07:38: Tam jest!
0:07:42: Dzi�ki bogu.
0:07:56: Op�tane dzieci bawi� si� w gr� o nazwie "Kij".
0:08:00: "Kij"?
0:08:02: Jeste� z ko�cio�a?
0:08:06: Co� si� sta�o?
0:08:07: �le si� czujesz?
0:08:14: Czekaj!
0:08:18: Hej, zaczekaj!
0:08:20: Powiedzia�am zaczekaj!
0:08:21: Cholera...
0:08:27: Huh?
0:08:28: Gdzie on polaz�?
0:08:34: Hej, ty!
0:08:37: Hej, czekaj! dlaczego si� ukrywasz?
0:08:43: "Kij" opiera si� na tych samym | zasadach co gra w chowanego.
0:08:47: Je�li nie jeste� gotowy, wtedy uderzasz kijem raz. | Je�li ju� si� ukry�e�, to uderzasz kilka razy.
0:08:55: Co to za d�wi�k?
0:09:12: Sk�d to dobiega?
0:09:15: Wygl�da na to, �e gra znowu si� rozpocz�a.
0:09:18: Co to za d�wi�k?
0:09:19: to w�a�nie "kij".
0:09:21: jestem pewien, �e dziecko kt�re dzi� rano dziwnie si� | zachowywa�o teraz si� ukrywa.
0:09:26: poszukajmy go.
0:09:33: Co to za d�wi�k?
0:09:36: Co jest!?
0:09:37: To Tannoto.
0:09:39: Co masz na my�li?
0:09:40: Tannoto znik� dzi� rano.
0:09:43: Ukrywa� si� przez ca�y ten czas.
0:09:48: Hej, gdzie jeste� ?
0:09:49: Gdzie jeste� ?
0:09:58: Nie mog� go znale��.
0:10:06: Hej, gdzie jeste�?
0:10:07: Gdzie jeste� ?
0:10:13: Mam ci�.
0:10:18: Mai, co si� sta�o?
0:10:20: Och, Naru.
0:10:22: Wi�c... to dziecko...
0:10:25: Tonnoto!
0:10:28: Tata!
0:10:31: Ta...Tata?
0:10:38: Komentujcie! Cz�owiek chce wiedzie� czy jego praca si� przydaje :)
0:10:51: On kocha...
0:10:53: Rina
0:10:54: Tannato,
0:10:55: Chod� do mnie.
0:11:00: Wygl�da na to, �e on mysli i� jestem jego ojcem.
0:11:03: Prosz� mu wyja�ni�, �e to pomy�ka.
0:11:07: Wygl�dasz jak ojciec Kenji'ego.
0:11:14: Kenji'ego?
0:11:16: ten incydent | wydarzy� si� znacznie wcze�niej... ch�opiec o imieniu Kenji zagin��.
0:11:27: Musia�a� nie�le zmarzn�� ganiaj�c za nim po lesie.
0:11:31: Zrobi�am ci ciep�ej herbatki. Chod� t�dy.
0:11:35: Dzi�kuj� bardzo .
0:11:38: Itadakimasu | Itadakimasu.
0:11:42: od razu lepiej...cieplutko...
0:11:44: Hej, Naru co wiesz o Kenjim?
0:11:48: Skoro o tym mowa, to on przyby� do | ko�cio�a o tej porze roku, prawda?
0:11:56: Tak, to by�o nied�ugo przed przeprowadzk�.
0:12:06: 30 lat temu
0:12:08: Kenji zosta�  tutaj przyprowadzony przez swojego ojca.
0:12:12: Jego ojciec powiedzia�, �e odbierze go po �wi�tach i odszed�.
0:12:21: Wejd�my do �rodka.
0:12:24: Kenji dozna� szoku i przesta� m�wi�.
0:12:34: Rozumiem.
0:12:38: Ale on wrzasn��, tato! Kiedy zobaczy� Rina, prawda?
0:12:43: Musia� bardzo kocha� ojca.
0:12:46: Dlatego przem�wi� kiedy zobaczy� Rina.
0:12:52: Nie potrafi� m�wi�, ale by� bystrym | dzieckiem i dobrze si� dogadywa� z innymi dzie�mi.
0:13:00: To w�a�nie gra "Kij" zbli�y�a go do pozosta�ych dzieci.
0:13:05: W czasie kiedy ten ko�ci� by� jeszcze w budowie,
0:13:10: dzieci by�y  takie szcz�liwe, �e b�d�  mie� to miejsce jako nowy dom, �e przychodzi�y si� tu bawi�.
0:13:18: hej, pobawimy si� w chowanego?
0:13:21: Tak , Tak!
0:13:23: Ty  te� chcesz gra�, Kenji?
0:13:28: Ale ty nie mo�esz powiedzie� "jestem gotowy" lub " nie jestem gotowy!", prawda?
0:13:33: to fakt.
0:13:39: Wiem!
0:13:40: Niech zamiast m�wi� daje nam jaki� sygna�?
0:13:44: �wietny pomys�.
0:13:47: OK, u�yj tego.
0:13:50: Jeden raz jako "Nie Jestem gotowy."
0:13:52: I kilka razy zamiast "jestem gotowy."
0:14:00: Gotowi?
0:14:02: Jeszcze nie!
0:14:10: Gotowi?
0:14:17: Kenji kocha� t� gr�, i gra� w ni� bardzo cz�sto.
0:14:21: Mam racj�?
0:14:23: Tak, by� najlepszy w chowaniu si�.
0:14:31: Duma na jego twarzy kiedy wychodzi� z ukrycia po tym jak nikt nie m�g� go znale��...
0:14:36: Ci�gle to pami�tam...
0:14:40: Ale po tym jak ojciec Toujou | da� mu na urodziny gwizdek, Kenji gwizda� zamiast u�ywa� kija.
0:14:46: Tak.
0:14:51: Za�� to na szyj�.
0:14:56: S�uchaj, teraz kiedy czego� b�dziesz potrzebowa� | mo�esz zagwizda�.
0:15:03: Tak czy inaczej nied�ugo potem Kenji zagin��.
0:15:09: To si� wydarzy�o kiedy ko�ci� by� ju� na wyko�czeniu | a dzieci oczekiwa�y gwiazdki w nowym domu.
0:15:20: CO?
0:15:21: Kenji znikn��?
0:15:23: Tak. Grali�my w "Kij" i zacz�� pada� deszcz.
0:15:29: krzykn��em "Wracajmy do domu" ale on si� nie pojawi�!
0:15:33: W porz�dku.
0:15:35: Zosta�cie tutaj.
0:15:37: Ja p�jd� po Kenji'ego.
0:15:40: Kenji!
0:15:41: Kenji! Kenji!
0:15:42: Kenji! Kenji!
0:15:47: Ojcze, nie by�o go na podw�rku.
0:15:51: Rozumiem.
0:15:52: Gdzie on m�g� p�j��?
0:15:54: Ojcze, chod� tu!
0:16:00: On m�g� wej�� na to rusztowanie...
0:16:01: Nie mo�liwe �eby tu by�.
0:16:03: Sprowadz� pomoc!
0:16:24: Nie znale�li go na dole.
0:16:29: Potem...
0:16:32: Potem kontynuowano poszukiwania, kiedy nast�pnego | dnia deszcz przesta� pada� znaleziono jego gwizdek obok magazynu za ko�cio�em.
0:16:41: Za ko�cio�em?
0:16:43: Za ko�cio�em p�ynie kana�.
0:16:49: Tam jest naprawd� g��boko...
0:16:54: S�dzisz, �e wpad� do �rodka?
0:16:56: Prawdopodobnie.
0:16:58: Policja przeszuka�a kana� a� do | rzeki ale nic nie znaleziono...
0:17:05: Wi�c cia�o nigdy nie zosta�o odnalezione.
0:17:17: Wi�c ten d�wi�k kt�ry wtedy s�ysza�am...to by� Kenji?
0:17:21: On ci�gle gra w chowanego?
0:17:26: mo�liwe...
0:17:28: By� mo�e u�ywa kija poniewa� zgubi� gwizdek i | w ten spos�b chce nam powiedzie� "Szukajcie mnie!"
0:17:35: Je�li faktycznie tak jest, to nie stanowi zagro�enia.
0:17:39: Ale nadal jest mo�liwo�� �e narasta w nim w�ciek�o��.
0:17:43: CO chcesz powiedzie� przez "wzrasta"?
0:17:45: Chcesz powiedzie�, �e mo�e zrobi� co� z�ego?
0:17:50: Mo�liwe.
0:17:51: Po tym co m�wi�e� nie mog� sobie wyobrazi� | Kenji'ego chc�cego skrzywdzi� dzieci.
0:17:57: Ale nie wa�ne ile razy przeprowadzi�em egzorcyzmy on nie chce odej��.
0:18:04: I z tego co m�wi Toujou | Kenji ostatnio pojawia si� coraz cz�ciej.
0:18:10: Te rzeczy mog� si� zmienia�... wiesz o tym.
0:...
Zgłoś jeśli naruszono regulamin